-
291. Data: 2020-02-13 14:21:02
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>> Teraz dopiero doczytałem: "You can redefine up to six characters with
>>> the command". O 12 za mało żeby sobie Mazovię ustawić. Trza by swój
>>> własny program do druku zrobić, który na bieżąco redefiniuje znaki,
>>> kiedy są potrzebne... Ale ludzie wolą jednak w normalnym edytorze
>>> pisać (i drukować), a nie takie kombinacje uprawiać.
>> Były takie wynalazki w rezydentnym kodzie -- po zainstalowaniu szło
>> już bez kombinacji.
>
> Ale po co, gdy wymiana EPROMa załatwiała sprawę raz na zawsze bez
> rezydentów?
Tak samo jak w przypadku wymiany EPROMa VGA. Od tego czasu zmieniło
się podejście do sprzętu. Kiedyś ludzie oczekiwali, że napisanie:
copy dokument.txt prn:
czyli skopiowanie pliku tekstowego wprost do drukarki, spowoduje
wydrukowanie tego dokumentu. Dzisiaj podejrzanym się może wydawać,
że jakieś urządzenie obywa się bez dedykowanego sterownika. A ten
rezydent, to przecież wypisz wymaluj drajwer drukarki.
--
Jarek
-
292. Data: 2020-02-13 15:05:47
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jarosław,
Thursday, February 13, 2020, 2:21:02 PM, you wrote:
>>>> Teraz dopiero doczytałem: "You can redefine up to six characters with
>>>> the command". O 12 za mało żeby sobie Mazovię ustawić. Trza by swój
>>>> własny program do druku zrobić, który na bieżąco redefiniuje znaki,
>>>> kiedy są potrzebne... Ale ludzie wolą jednak w normalnym edytorze
>>>> pisać (i drukować), a nie takie kombinacje uprawiać.
>>> Były takie wynalazki w rezydentnym kodzie -- po zainstalowaniu szło
>>> już bez kombinacji.
>> Ale po co, gdy wymiana EPROMa załatwiała sprawę raz na zawsze bez
>> rezydentów?
> Tak samo jak w przypadku wymiany EPROMa VGA.
Absolutnie nie widzę związku. Wymiana fonta w VGA nie wymaga
rezydenta. Jednorazowo przy starcie komputera ładuje się font i z
głowy. Nie trzeba dynamicznie niczego podmieniać.
> Od tego czasu zmieniło się podejście do sprzętu. Kiedyś ludzie
> oczekiwali, że napisanie:
Proszę Cię. Siedzę w tym od 35 lat. 20 lat zarabiałem na życie
programowaniem. Ja naprawdę PAMIĘTAM te czasy.
> copy dokument.txt prn:
> czyli skopiowanie pliku tekstowego wprost do drukarki, spowoduje
> wydrukowanie tego dokumentu. Dzisiaj podejrzanym się może wydawać,
> że jakieś urządzenie obywa się bez dedykowanego sterownika. A ten
> rezydent, to przecież wypisz wymaluj drajwer drukarki.
NIGDY nie spotkałem rezydenta dynamicznie wymieniającego 6 znaczków w
drukarce igłowej. Spolszczałem sprzęt i programy i NIGDY by mi do
głowy nie przyszło tak dziwaczne rozwiązanie.
Driver drukarki, obsługujący polskie litery przez cofanie głowicy, to
robiłem jeszcze za czasów Spectrum i Tasworda przez Wilczka łamanego.
Z obsługą NLQ, bold, italic itd. Łącznie ze sprzętowym interfejsem
portu równoległego. Mam go do dzisiaj.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
293. Data: 2020-02-13 15:20:24
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-02-13 o 15:05 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał:
> Absolutnie nie widzę związku. Wymiana fonta w VGA nie wymaga
> rezydenta. Jednorazowo przy starcie komputera ładuje się font i z
> głowy. Nie trzeba dynamicznie niczego podmieniać.
Trzeba, i w tym cały ambaras. Przy każdej zmianie trybu graficznego
(lub tekstowego) via int 10h,ah=0, karta przywraca swoje fabryczne
glify. Dlatego właśnie wspomniany wcześniej egapl.exe jest TSRem, i
dlatego sprzętowa wymiana generatora znaków może mieć sens, nawet na
karcie EGA/VGA.
> Proszę Cię. Siedzę w tym od 35 lat. 20 lat zarabiałem na życie
> programowaniem. Ja naprawdę PAMIĘTAM te czasy.
Mitoman, czy sklerotyk?
Mateusz
-
294. Data: 2020-02-13 15:50:14
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>>>> Teraz dopiero doczytałem: "You can redefine up to six characters with
>>>>> the command". O 12 za mało żeby sobie Mazovię ustawić. Trza by swój
>>>>> własny program do druku zrobić, który na bieżąco redefiniuje znaki,
>>>>> kiedy są potrzebne... Ale ludzie wolą jednak w normalnym edytorze
>>>>> pisać (i drukować), a nie takie kombinacje uprawiać.
>>>> Były takie wynalazki w rezydentnym kodzie -- po zainstalowaniu szło
>>>> już bez kombinacji.
>>> Ale po co, gdy wymiana EPROMa załatwiała sprawę raz na zawsze bez
>>> rezydentów?
>> Tak samo jak w przypadku wymiany EPROMa VGA.
>
> Absolutnie nie widzę związku. Wymiana fonta w VGA nie wymaga
> rezydenta. Jednorazowo przy starcie komputera ładuje się font
> i z głowy. Nie trzeba dynamicznie niczego podmieniać.
Ale wielorazowo po każdej zmianie trybu. Po to były rezydentne programy,
o których tu od jakiegoś czasu rozprawiamy. Nie o sytuacjach, w których
wystarczało, by autoexec.bat ładował font i od razu odpalał program do
księgowości.
>> Od tego czasu zmieniło się podejście do sprzętu. Kiedyś ludzie
>> oczekiwali, że napisanie:
>
> Proszę Cię. Siedzę w tym od 35 lat. 20 lat zarabiałem na życie
> programowaniem. Ja naprawdę PAMIĘTAM te czasy.
Absolutnie nie widzę związku.
>> copy dokument.txt prn:
>> czyli skopiowanie pliku tekstowego wprost do drukarki, spowoduje
>> wydrukowanie tego dokumentu. Dzisiaj podejrzanym się może wydawać,
>> że jakieś urządzenie obywa się bez dedykowanego sterownika. A ten
>> rezydent, to przecież wypisz wymaluj drajwer drukarki.
>
> NIGDY nie spotkałem rezydenta dynamicznie wymieniającego 6 znaczków
> w drukarce igłowej. Spolszczałem sprzęt i programy i NIGDY by mi do
> głowy nie przyszło tak dziwaczne rozwiązanie.
Na szczęście byli tacy, którym przyszło. Dzięki czemu nawet w tak
prastarych czasach niektóry drukowali i szybko, i ładnie.
> Driver drukarki, obsługujący polskie litery przez cofanie głowicy, to
> robiłem jeszcze za czasów Spectrum i Tasworda przez Wilczka łamanego.
> Z obsługą NLQ, bold, italic itd. Łącznie ze sprzętowym interfejsem
> portu równoległego. Mam go do dzisiaj.
Od tego się wręcz zaczęła dyskusja obok -- od tego, że niektórym nawet
dzisiaj, w XXI wieku, nie przyjdzie do głowy "drukować" do PDF inaczej,
niż przez "cofanie głowicy" i nakładanie apostrofów na łacińskie litery.
--
Jarek
-
295. Data: 2020-02-14 10:22:01
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 13 Feb 2020 15:50:14 +0100, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Od tego się wręcz zaczęła dyskusja obok -- od tego, że niektórym
> nawet
> dzisiaj, w XXI wieku, nie przyjdzie do głowy "drukować" do PDF
> inaczej,
> niż przez "cofanie głowicy" i nakładanie apostrofów na łacińskie
> litery.
Ale PO CO tak robić w 2020 nawet jak się nie ma drukarki??
--
Marek
-
296. Data: 2020-02-14 12:06:52
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek napisał:
>> Od tego się wręcz zaczęła dyskusja obok -- od tego,
>> że niektórym nawet dzisiaj, w XXI wieku, nie przyjdzie
>> do głowy "drukować" do PDF inaczej, niż przez "cofanie
>> głowicy" i nakładanie apostrofów na łacińskie litery.
>
> Ale PO CO tak robić w 2020 nawet jak się nie ma drukarki??
Po to, żeby mieć wydrukowane. A przynajmniej wypedeefowane.
Jednak zamiast "PO CO" lepiej zapytać "DLACZEGO TAK". Moje
wcześniejsze wyjaśnienia są tylko omówieniem tego, co przeczytałem
w kombatanckich wspomnienach: "Spolszczałem sprzęt i programy
i NIGDY by mi do głowy nie przyszło tak dziwaczne rozwiązanie".
To chyba wyjaśnia wszystko. Żeby coś zrobić lepiej, najpierw musi
pojawić się świadomość niedoskonałości obecnych rozwiązań. A potem
pomysły, jak zrobić to lepiej. Skoro nie przchodzą do głowy
"dziwaczne" pomysły drukowania literkami przygotowanymi do danego
języka, robi się to znaną i dobrze opanowaną techniką cofania
głowicy.
Jarek
--
Kaziuk, co ty kosą będziesz kosił? Kosą nie prędzej, prędzej sierpem.
-
297. Data: 2020-02-14 15:47:57
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 14 Feb 2020 12:06:52 +0100, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> pomysły, jak zrobić to lepiej. Skoro nie przchodzą do głowy
> "dziwaczne" pomysły drukowania literkami przygotowanymi do danego
> języka, robi się to znaną i dobrze opanowaną techniką cofania
> głowicy.
Nikt do obejrzenia pdf nie potrzebuje żadnej głowicy. Stąd nie mogę
zrozumieć dlaczego w 2020 jakiś soft na współczesnym windows robi
taką hecę zamiast wygenerować to normalnie jak reszta świata robi tj.
używając normalnych fontów. Jest jeszcze opcja, którą nie dopuszczam,
że mamy do czynienia ze jakimś starym softem uruchamianym na
współczesnym windows (bo na pewno windows ten ktoś ma współczesny).
Acha ten ktoś to księgowy, jeśli to ma jakieś znaczenie.
--
Marek
-
298. Data: 2020-02-14 16:45:33
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> UTF nie jest "całościowym podejściem", na przykład nie wie
>>> nic na temat sortowania. Unicode niczego nie rozwiązuje od
>>> początku do końca, tylko wiele rzeczy upraszcza (inne zaś
>>> komplikuje i utrudnia).
>
>> Sortowanie ... a jak sie sortuje mieszanke
>> poslko/niemiecko/hiszpansko/grecko/rosyjska ?
>Nie robi się mieszanych, to dobra zasada. W Polsce (na przykład
>w encyklopediach czy katalogach bibliotecznych) sortuje się według
>polskiego alfabetu, a inne diakrytyki pomija przy sortowaniu.
I dlatego najlepiej nie wpuszczac imigrantow ? :-)
>>>> Albo czekasz az informatyka dorosnie, albo trzaskasz wlasny
>>>> zamkniety system ... w assemblerze ?
>
>>> Nie czekałem, trzaskałem, choć nie w asemblerze (marny jest
>>> do tego). Lepsze to niż tkwić wciąż przy 7-bitowym ASCII
>>> i czekać nie wiadomo na co.
>
>> Na likwidacje polskich literek i umlautow ? :-)
>Historia pokazuje, że tendencja jest odwrotna.
Ano. Nie ... czy stety ? :-)
J.
-
299. Data: 2020-02-14 18:14:54
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek napisał:
>> pomysły, jak zrobić to lepiej. Skoro nie przchodzą do głowy
>> "dziwaczne" pomysły drukowania literkami przygotowanymi do danego
>> języka, robi się to znaną i dobrze opanowaną techniką cofania
>> głowicy.
>
> Nikt do obejrzenia pdf nie potrzebuje żadnej głowicy. Stąd nie
> mogę zrozumieć dlaczego w 2020 jakiś soft na współczesnym windows
> robi taką hecę zamiast wygenerować to normalnie jak reszta świata
> robi tj. używając normalnych fontów.
Do obejrzenia nie, ale ponieważ pdf jest w linii prostej następcą
postscriotu, więc przy tworzeniu pojęcie głowicy jest niezbędne.
I tu jest problem, bo to głowica nieco inna, niż ta, co bzycząc
jak pszczoła robi "a", po tem się cofa i robi przecinek.
Do używania normalnych fontów namówić rodaków bardzo trudno (wiem,
próbowałem niejednokrotnie, wiele lat temu). Odkąd pojawiły się
fonty PFA/PFB (w Windows coś koło roku 1991), wszystkie "ogonkowe"
problemy w zasadzie zniknęły. Ludziom trudno wytłumaczyć, że mając
coś takiego, można drukować nawet pod DOS-em w mazovii, o ile doda
się do fontu odpowiedni prolog -- napisany w tym samym języku, co
font. Ale do tego trzeba wiedzieć co to ten prolog, trzeba umieć
programować, a nade wszystko trzeba chcieć się uczyć.
--
Jarek
-
300. Data: 2020-02-14 18:16:24
Temat: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Sortowanie ... a jak sie sortuje mieszanke
>>> poslko/niemiecko/hiszpansko/grecko/rosyjska ?
>> Nie robi się mieszanych, to dobra zasada. W Polsce (na przykład
>> w encyklopediach czy katalogach bibliotecznych) sortuje się według
>> polskiego alfabetu, a inne diakrytyki pomija przy sortowaniu.
>
> I dlatego najlepiej nie wpuszczac imigrantow ? :-)
Tu nie ma wynikania. Wnioskiem może być tylko to, że nie należy
stosować sortowania i segregacji.
>>>>> Albo czekasz az informatyka dorosnie, albo trzaskasz wlasny
>>>>> zamkniety system ... w assemblerze ?
>>>> Nie czekałem, trzaskałem, choć nie w asemblerze (marny jest
>>>> do tego). Lepsze to niż tkwić wciąż przy 7-bitowym ASCII
>>>> i czekać nie wiadomo na co.
>>> Na likwidacje polskich literek i umlautow ? :-)
>> Historia pokazuje, że tendencja jest odwrotna.
>
> Ano. Nie ... czy stety ? :-)
U nas zamiłowanie do starych sprawdzonych sposobów jest ogromne.
Czesi patrząc na nasze pismo, często dziwują się, że takie archaiczne.
Oni też kiedyś pisali "cz" i "sz", ale w końcu znaleźli lepszy sposób.
--
Jarek