-
1. Data: 2009-09-24 15:03:08
Temat: Kodowane baterie...
Od: Jacek <a...@o...pl>
Witajcie.
Ostatnio ktos mi powiedzial, ze konkretnie w DELLu sa "kodowane"
akumulatory i np. ladowarka-zasilacz uniwersalny ich nie naladuje.
Czy ja jestem uwsteczniony, czy tez ludziom mozna wcisnac wszystko?
Przeciez ladowarka nie jest programowalnym urzadzeniem, a jedynie na
wyjsciu ma odpowiednie napiecie i okreslona moc...
-
2. Data: 2009-09-24 16:11:22
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Jacek wrote:
> Witajcie.
>
> Ostatnio ktos mi powiedzial, ze konkretnie w DELLu sa "kodowane"
> akumulatory i np. ladowarka-zasilacz uniwersalny ich nie naladuje.
> Czy ja jestem uwsteczniony, czy tez ludziom mozna wcisnac wszystko?
> Przeciez ladowarka nie jest programowalnym urzadzeniem, a jedynie na
> wyjsciu ma odpowiednie napiecie i okreslona moc...
...a ostatnio coraz czesciej takze linie sygnalowa, przez ktora przesylana
jest informacja na temat parametrow zasilacza. Dzieki temu laptop wie, czy
ma do czynienia z ladowarka samochodowa, zwykla albo mala i lekka,
mobilna, ktora np. ma za maly prad by komputer mogl jednoczesnie pracowac
i ladowac sie. Zreszta baterie tez zawieraja elektronike kontrolujaca stan
naladowania, zliczajaca ilosc cykli, informujaca komputer o pojemnosci
ogniw itd.
k,
-
3. Data: 2009-09-24 16:56:21
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: Piotr M <x...@x...pl>
Pewnego razu KILu tak oto obwieścił(a):
>> Przeciez ladowarka nie jest programowalnym urzadzeniem, a jedynie na
>> wyjsciu ma odpowiednie napiecie i okreslona moc...
>
> ...a ostatnio coraz czesciej takze linie sygnalowa, przez ktora przesylana
> jest informacja
Bo prondem można dużo..
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
4. Data: 2009-09-24 17:18:56
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: mis <m...@u...pl>
> Przeciez ladowarka nie jest programowalnym urzadzeniem, a jedynie na
> wyjsciu ma odpowiednie napiecie i okreslona moc...
Nie w Dellu :) W zasilaczu jest "pamięć" podłączona do komputera trzecią
żyłą przewodu. Komputer uruchomi sie na każdym zasilaczu dającym
odpowiednie napięcie i prąd ale funkcja ładowania baterii włączy się
tylko wtedy gdy z pamięci napłyną "właściwe" dane.
Jest to w praktyce "zabezpieczenie" mające zmusić klientów do kupowania
oryginalnych zasilaczy DELLa.
miś
-
5. Data: 2009-09-24 21:04:20
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Thu, 24 Sep 2009 17:03:08 +0200, Jacek <a...@o...pl> wrote:
>Witajcie.
>
>Ostatnio ktos mi powiedzial, ze konkretnie w DELLu sa "kodowane"
>akumulatory i np. ladowarka-zasilacz uniwersalny ich nie naladuje.
>Czy ja jestem uwsteczniony, czy tez ludziom mozna wcisnac wszystko?
a ty od razu podejrzewasz "wciskanie"? od dawna niektorych telefonow
nie mozna ladowac obcymi ladowarkami, wiec dellowi wcale sie nie
dziwie, ze tez chce zabezpieczac swoje produkty przed ladowaniem czym
popadnie. <rs>
-
6. Data: 2009-09-25 01:05:09
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces rs <n...@n...spam.pl> zwrócił błąd:
>>Ostatnio ktos mi powiedzial, ze konkretnie w DELLu sa "kodowane"
>>akumulatory i np. ladowarka-zasilacz uniwersalny ich nie naladuje.
>>Czy ja jestem uwsteczniony, czy tez ludziom mozna wcisnac wszystko?
>
> a ty od razu podejrzewasz "wciskanie"? od dawna niektorych telefonow
> nie mozna ladowac obcymi ladowarkami, wiec dellowi wcale sie nie
> dziwie, ze tez chce zabezpieczac swoje produkty przed ladowaniem czym
> popadnie. <rs>
Wielu producentów telefonów zgodziło się na wspólną ładowarkę,
konkretnie chodzi o telefony z USB przez które można przesyłać dane. Ma
to działać w Unii E. od przyszłego roku, i da oczywiste korzyści
klientom, i środowisku trochę też. Zgodzili się na to także producenci
zza oceanu (np. Apple, RIM czy Motorola).
Dell nie chce zabezpieczyć produktów przed ładowaniem czym popadnie,
tylko chce zabezpieczyć kieszenie producentów niezależnych przed
przeładowaniem piniądzami, pewnie po to żeby nie mogli ich głupio wydać.
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8
-
7. Data: 2009-09-25 03:51:29
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Thu, 24 Sep 2009 21:05:09 -0400, Saiko Kila
<f...@p...vqrn.arg.cy> wrote:
>Proces rs <n...@n...spam.pl> zwrócił błąd:
>
>>>Ostatnio ktos mi powiedzial, ze konkretnie w DELLu sa "kodowane"
>>>akumulatory i np. ladowarka-zasilacz uniwersalny ich nie naladuje.
>>>Czy ja jestem uwsteczniony, czy tez ludziom mozna wcisnac wszystko?
>>
>> a ty od razu podejrzewasz "wciskanie"? od dawna niektorych telefonow
>> nie mozna ladowac obcymi ladowarkami, wiec dellowi wcale sie nie
>> dziwie, ze tez chce zabezpieczac swoje produkty przed ladowaniem czym
>> popadnie. <rs>
>
>Wielu producentów telefonów zgodziło się na wspólną ładowarkę,
>konkretnie chodzi o telefony z USB przez które można przesyłać dane. Ma
>to działać w Unii E. od przyszłego roku, i da oczywiste korzyści
>klientom, i środowisku trochę też. Zgodzili się na to także producenci
>zza oceanu (np. Apple, RIM czy Motorola).
ale temat dotyczyl chyba stanu obecnego, a nie futurystki jakkolwiek
bliska moze sie ona wydawac. umowa dotyczy zlacza micro USB, w ktore
maja byc wyposazane telefony firm, ktore taka umowe podpisaly.
pozyjemy. zobaczymy jak to bedzie dzialac w praktyce. na razie widze
pelna samowolke, nie tylko u della.
>Dell nie chce zabezpieczyć produktów przed ładowaniem czym popadnie,
>tylko chce zabezpieczyć kieszenie producentów niezależnych przed
>przeładowaniem piniądzami, pewnie po to żeby nie mogli ich głupio wydać.
aaaaaha. bo ci producenci na tych zasilaczach to takie krocie
trzaskaja, ze kazali dellowi zamknac sobie europejski rynek. no dajze
spokoj. <rs>
-
8. Data: 2009-09-25 05:55:34
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: Piotr M <x...@x...pl>
Pewnego razu Saiko Kila tak oto obwieścił(a):
> Wielu producentów telefonów zgodziło się na wspólną ładowarkę,
> konkretnie chodzi o telefony z USB przez które można przesyłać dane.
Wszyscy i nie mieli co się godzić tylko musieli.. wreszcie.
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
9. Data: 2009-09-25 23:07:04
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: "G Nowak" <g...@g...com>
>> Pewnego razu Saiko Kila tak oto obwieścił(a):
>>> Wielu producentów telefonów zgodziło się na wspólną ładowarkę,
>>> konkretnie chodzi o telefony z USB przez które można przesyłać dane.
>> Wszyscy i nie mieli co się godzić tylko musieli.. wreszcie.
Swoja droga niektore telefony od dawien dawna ladowaly sie przez usb -
oczywiscie za wyjatkiem nokii, ktora flashujac nalezy dodatkowo ladowac w
druga dziurke. Glupie jak dwa krany w UK.
--
pozdr
g
-
10. Data: 2009-09-26 03:31:36
Temat: Re: Kodowane baterie...
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces rs <n...@n...spam.pl> zwrócił błąd:
>>> a ty od razu podejrzewasz "wciskanie"? od dawna niektorych telefonow
>>> nie mozna ladowac obcymi ladowarkami, wiec dellowi wcale sie nie
>>> dziwie, ze tez chce zabezpieczac swoje produkty przed ladowaniem czym
>>> popadnie. <rs>
>>
>>Wielu producentów telefonów zgodziło się na wspólną ładowarkę,
>>konkretnie chodzi o telefony z USB przez które można przesyłać dane. Ma
>>to działać w Unii E. od przyszłego roku, i da oczywiste korzyści
>>klientom, i środowisku trochę też. Zgodzili się na to także producenci
>>zza oceanu (np. Apple, RIM czy Motorola).
>
> ale temat dotyczyl chyba stanu obecnego, a nie futurystki jakkolwiek
> bliska moze sie ona wydawac. umowa dotyczy zlacza micro USB, w ktore
> maja byc wyposazane telefony firm, ktore taka umowe podpisaly.
> pozyjemy. zobaczymy jak to bedzie dzialac w praktyce. na razie widze
> pelna samowolke, nie tylko u della.
To nie jest futurystyka. Jeśli chodzi o telefony to ja we wszystkich
używam mini-USB od trzech lat i jest to bardzo wygodne. Ale ja nie mam
nokii, tylko motorole i HTC. Podobnie ładuję/zasilam drobne urządzonka
typu odtwarzacz audiovideo, GPS czy dysk twardy. Jeśli ktoś chciał to
już od lat może tak dobierać urządzenia żeby ładować przez mini-USB.
Poza tym jeśli zgodzili się wprowadzić w 2010 to muszą mieć na rynku
odpowiednio wcześniej, a negocacje toczyły się od lat i mieli to
pierwotnie wprowadzić w 2009.
>>Dell nie chce zabezpieczyć produktów przed ładowaniem czym popadnie,
>>tylko chce zabezpieczyć kieszenie producentów niezależnych przed
>>przeładowaniem piniądzami, pewnie po to żeby nie mogli ich głupio wydać.
>
> aaaaaha. bo ci producenci na tych zasilaczach to takie krocie
> trzaskaja, ze kazali dellowi zamknac sobie europejski rynek. no dajze
> spokoj. <rs>
Bardzo dużo zarabiają na akcesoriach, przecież zasilacz firmowy kosztuje
3-5x więcej niż zamiennik. To czysty zysk. Ja nie mam Della, mam
podobnie działającego HP, i do niego kupowałem zasilacze i stację
dokującą żeby nie nosić ze sobą - kosztowało to kilkaset dolarów (sam
zasilacz 60 lub 150 zależnie od wersji), przy cenie notebooka dwa
tysiące. Przypuszczam że mają więcej narzutu niż na samym notebooku.
Zresztą jaki sens ma zabezpieczanie przed obcymi zasilaczami?
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8