eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJazda slalomem po TS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 31. Data: 2017-09-29 00:15:20
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: j...@i...pl

    On Wed, 27 Sep 2017 22:18:01 +0200, spider <"spajder78[wytnij]"@wp.pl>
    wrote:

    >Czasem tak się kończy:

    Kolizja miała miejsce przed 11.00, a o 15.00 ta Navara jeszcze stała
    na prawym pasie. Służby jak zwykle w formie.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t


  • 32. Data: 2017-09-29 00:18:36
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: j...@i...pl

    On Wed, 27 Sep 2017 22:33:59 +0200, ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
    wrote:

    >nie wiem co chciał, ale nagrywający wcisnął hamulec kilka sekund za
    >późno. Nie wiem na co patrzył, może jechał już piątą godzinę....

    Ławo się tak mówi jak się kilka razy film obejrzy. Ale na drodze już
    tak różowo nie jest. Mnie też "mondrzy" pisali, że miałem sporo czasu
    na reakcję. Tak, jak oglądam film to czasu jest sporo. Ale "w realu"
    już tak nie było.

    https://youtu.be/eUxyCx39NgM

    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t


  • 33. Data: 2017-09-29 08:22:41
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>

    W dniu 2017-09-27 o 22:33, ToMasz pisze:

    > nie wiem co chciał, ale nagrywający wcisnął hamulec kilka sekund za
    > późno. Nie wiem na co patrzył, może jechał już piątą godzinę....

    Fakt faktem, że ja w takiej sytuacji odruchowo wcisnąłbym hamulec jak
    tylko by mi auto coś takiego inne auto przed maską odpierdoliło. Ale
    takie prawie niemalże bezwarunkowe odruchy to da się wyćwiczyć chyba
    tylko jeżdżąc po dużym dzikim mieście jak Warszawa :) Tu mnie już mało
    sytuacji zaskakuje. Wielu kolizji uniknąłem hamując najpierw hamulcem a
    później klaksonem ;) Ale ja nie lubię się użerać z ubezpieczycielami
    wypełniając tony papierków nawet do zwykłej obcierki parkingowej.
    Trasą Siekierkowską jeżdżę dość szybko codziennie i wystarczy na niej
    trzymać odstęp i nie jeździć jak wariat slalomem po pasach i kolizji nie
    będzie. Niestety codziennie jakiś szybki i wściekły tam się zdarza. W
    Niemczech na takiej trasie byłoby kilka kolizji w roku, a u nas jest
    kilka w miesiącu.


  • 34. Data: 2017-09-29 08:26:47
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 28 Sep 2017 20:18:09 +0200, J.F.

    > Kwestia warunkow. Tu akurat bylo IMO na tyle malo czasu
    > na reakcje, ze pewnie 80-90% by skonczylo tak samo.

    Sądzę, że nawet więcej. I tak dobrze, że nagrywający
    klaksonu zamiast hamulca nie użył -- bo często są i tacy.

    > Ale dodaj pare metrow i sie zaczyna "mozna bylo przewidziec i
    > uniknac" - albo hamowac profilaktycznie, bo odstep za maly ..

    Odejmij od tego np. popatrzenie w lusterka co się dzieje w koło.

    > A sytuacja ? Bo tu bylo nieustapienie pierwszenstwa przy zmianie pasa,
    > ale moglo sie wszystko rozegrac na prawym pasie :-)

    Auto z przeciwka wyjechało na czołówkę. Zamandatowany walnął w auto jadące
    przed nim w tym samym kierunku, które nie tylko stanęło dęba w wyniku
    zderzenia, ale prawdopodobnie jeszcze się trochę cofnęło. Polismen
    zaordynował stanowczo, że ten z tyłu nie zachował należytej odległości do
    pojazdu poprzedzającego. Zachował, dla normalnych warunków drogowych -- po
    hamowaniu AFAIR praktycznie tylko lekko puknął. Czyli miał znacznie większy
    zapas niż było to konieczne. Gdyby trzeba było pilnować odległości na
    podobne sytuacje zdarzające się raz na milion, to w życiu byśmy nigdzie
    sprawnie nie dojechali.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 35. Data: 2017-09-29 08:41:53
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: p...@g...com

    --Wydzwoniłbyś tak samo, ewentualnie jeszcze zawadzając tego na lewym pasie.

    fusy czy szklana kula ? nie jezdze srodkiem ani tym bardziej lewym bez potrzeby wiec
    jechalbym prawym i jesli bym zobaczyl koparke to zmienilbym na srodkowy ale z
    obserwacja tylu i ktoregos z zapierdalaczy musialbym zobaczyc co z kolei odebralo mi
    chec wyprzedzania lewym. Tu mamy dojechanie do furgonetki bez planu co robic dalej z
    2-ka zapierdalaczy na plecach. Nie twierdze ze sam bym z tego wyszedl ale szansa
    byla.


  • 36. Data: 2017-09-29 08:46:55
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: p...@g...com

    --Tu akurat bylo IMO na tyle malo czasu na reakcje, ze pewnie 80-90% by skonczylo tak
    samo.

    dokladnie a te pozostale procenty to farciarze :-)


  • 37. Data: 2017-09-29 08:59:10
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: spider <"spajder[wytnij]"@wp.pl>

    W dniu 2017-09-29 o 08:26, Myjk pisze:

    > Gdyby trzeba było pilnować odległości na
    > podobne sytuacje zdarzające się raz na milion, to w życiu byśmy nigdzie
    > sprawnie nie dojechali.
    >

    Za małe odstępy to główny grzech kierowców na przelotowych ruchliwych
    trasach wielopasmowych, stąd się biorą kolizje i korki. Dobrze to widać
    na zatłoczonej autostradzie. Gdyby kierowcy lewego pasa trzymali większe
    odstępy to ci wolniejsi na prawym chcący wyprzedzić np ciężarówkę
    mogliby płynie, bezstresowo to zrobić nie powodując hamowania samochodu
    z lewego pasa, które to hamowanie uruchamia reakcję łańcuchową aut z
    tyłu, czyli kolejne hamowania i spowolnienie całego ruchu.


  • 38. Data: 2017-09-29 10:12:57
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 29 Sep 2017 08:26:47 +0200, Myjk napisał(a):
    > Thu, 28 Sep 2017 20:18:09 +0200, J.F.
    >> Kwestia warunkow. Tu akurat bylo IMO na tyle malo czasu
    >> na reakcje, ze pewnie 80-90% by skonczylo tak samo.
    >
    > Sądzę, że nawet więcej. I tak dobrze, że nagrywający
    > klaksonu zamiast hamulca nie użył -- bo często są i tacy.
    >
    >> Ale dodaj pare metrow i sie zaczyna "mozna bylo przewidziec i
    >> uniknac" - albo hamowac profilaktycznie, bo odstep za maly ..
    >
    > Odejmij od tego np. popatrzenie w lusterka co się dzieje w koło.

    Mowimy o profilaktycznym hamowaniu - lekkie zwolnienie, do tego nie
    trzeba w lusterka patrzec.
    A potem jest wiecej miejsca, czasu, i noga juz na hamulcu :-)


    >> A sytuacja ?
    >
    > Auto z przeciwka wyjechało na czołówkę. Zamandatowany walnął w auto jadące
    > przed nim w tym samym kierunku, które nie tylko stanęło dęba w wyniku
    > zderzenia, ale prawdopodobnie jeszcze się trochę cofnęło. Polismen
    > zaordynował stanowczo, że ten z tyłu nie zachował należytej odległości do
    > pojazdu poprzedzającego. Zachował, dla normalnych warunków drogowych -- po
    > hamowaniu AFAIR praktycznie tylko lekko puknął. Czyli miał znacznie większy
    > zapas niż było to konieczne.

    Po tym jak mozna zrzucic wine na gwaltownie hamujacego bez powodu w
    zasadzie masz racje ... ale czy aby na pewno odstep byl prawidlowy i
    przepisowy ?

    > Gdyby trzeba było pilnować odległości na
    > podobne sytuacje zdarzające się raz na milion, to w życiu byśmy nigdzie
    > sprawnie nie dojechali.

    Bez przesady, w koncu jak sam piszesz "tylko lekko puknal".
    Wystarczylo metr czy dwa dalej jechac :-)

    Albo patrzec sie lepiej na droge i wczesniej hamulec nacisnac :-)

    J.


  • 39. Data: 2017-09-29 10:18:29
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 28 Sep 2017 23:41:53 -0700 (PDT),
    p...@g...com napisał(a):
    > --Wydzwoniłbyś tak samo, ewentualnie jeszcze zawadzając tego na lewym pasie.
    >
    > fusy czy szklana kula ? nie jezdze srodkiem ani tym bardziej lewym
    > bez potrzeby wiec jechalbym prawym i jesli bym zobaczyl koparke to
    > zmienilbym na srodkowy

    I znalazlbys sie w identycznej sytuacji :-)

    > ale z obserwacja tylu i ktoregos z
    > zapierdalaczy musialbym zobaczyc co z kolei odebralo mi chec
    > wyprzedzania lewym.

    Juz widze jak chetnie zwalniasz do koparki gdy srodkowy wolny :-)

    > Tu mamy dojechanie do furgonetki bez planu co
    > robic dalej z 2-ka zapierdalaczy na plecach. Nie twierdze ze sam
    > bym z tego wyszedl ale szansa byla.

    No jak to co robic ? jechac bezpiecznie, zapierdalacze niech sie
    martwia o siebie.

    A tak naprawde to nissan sam za bardzo zap*, chcialo sie skrecic w
    prawo to bylo ocenic ze juz czas zmienic pas, a nie zostawiac na
    ostatnia chwile, bo na srodku za wolno jada.

    Albo gaz depnac i zawalidrogi wczesniej wyprzedzic :-)

    J.


  • 40. Data: 2017-09-29 11:24:56
    Temat: Re: Jazda slalomem po TS
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Fri, 29 Sep 2017 10:12:57 +0200, J.F. wrote:
    > Albo patrzec sie lepiej na droge i wczesniej hamulec nacisnac :-)

    Ja tam myślę że on po prostu klimy nie miał, i stąd cała kraksa. ;-)

    Mateusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: