-
21. Data: 2012-10-21 00:54:54
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 20 Oct 2012 14:16:23 +0200, Myjk napisał(a):
> To "badziewie" chroni ludzi przed wdychaniem bezpośrednio do płuc związków
> azotu i się go nie wycina, podobnie jak nie wycina się katalizatorów. Jak
Co robisz w czasie burzy?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
22. Data: 2012-10-21 02:16:04
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: tÎż
Adam Płaszczyca wrote:
>> To "badziewie" chroni ludzi przed wdychaniem bezpośrednio do płuc
>> związków azotu i się go nie wycina, podobnie jak nie wycina się
>> katalizatorów.
>
> Co robisz w czasie burzy?
Ja zwykle robię wtedy kupkę. A Ty?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
23. Data: 2012-10-21 03:31:36
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: tÎż
Myjk wrote:
> Jeździłem Oplem z DPFem. Zasada działania jest taka sama jak w innych
> autach, w tym tak samo jak u mnie w M6 2.0 CiTD. Przepala się średnio co
> 150-250 km, przy przeciętnych warunkach do tego celu przez 15-20 km,
> przywa mieszanki olejowej itd.
Tylko jakoś w innych działa to zwykle znacznie lepiej. Jak w Maździe --
nei wiem.
>> A poza tym -- lepiej mieć nowe auto z wyciętym DPF-em czy stare, które
>> DPF-a nigdy nie miało? :)
>
> To jest pytanie z serii: lepiej mieć złośliwego raka nerek czy
> śledziony?
Jest jakiś obowiązek kupowania nowych aut? Jak ktoś kupuje używane, to
nikt się nie oburza. A jak ktoś wywala DPF z nowego, które po tej
operacji i tak jest dużo bardziej "ekologiczne" od kilkulatka, to nagle
pojawiają się dziwne komentarze. Nie wspomnę już o tym, że ten cały DPF
to ułomne, niedopracowane i irytujące rozwiązanie.
A tak w ogóle, jeśli jesteś taki ekologiczny, to nie powinieneś jeździć
dieslem. Zdecydowanie najbardziej ekologiczny jest nowoczesny silnik
benzynowy.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
24. Data: 2012-10-21 09:00:04
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: "rz" <z...@i...pl>
> Mistrzem oszkiwania są auta z rodziny PSA, wspomniany P607 pokazuje na
> kompie 6,8
> na stacji wychodzi 9,8.
Błędne wskazania w picasso 2.0hdi pokazuje też i w drugą stronę.
Mi non stop od prawie 2 lat w mieszanej jeździe śrenio 7,2 litra a na stacji
wychodzi 6,8.
To raczej nie oszustwo tylko coś innego najprędzej w oprogramowaniu tych
aut z PSA.
pozdr
rafal
-
25. Data: 2012-10-21 10:37:40
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sun, 21 Oct 2012 00:54:54 +0200, Adam Płaszczyca
<t...@o...spamnie.org.pl> wrote:
>Co robisz w czasie burzy?
Montuje sobie FAP/DPF na twarzy?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
26. Data: 2012-10-21 19:54:22
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
21 Oct 2012 01:31:36 GMT, t?
> Tylko jakoś w innych działa to zwykle znacznie lepiej.
Jeśli masz na myśli rozwiązania z grupy PUG, to owszem. Działa lepiej, tzn.
przepalanie idzie sprawniej, co za tym, trwa krócej. Gorzej jest tylko po
wyczerpaniu czasu eksploatacyjnego, gdy trzeba filtr wygrzebać i oczyścić,
na koniec uzupełnić "katalityk". Z tym, że to w tym momencie taka sama
część eksploatacyjna jak każda inna, np. klocki hamulcowe, tarcze, olej,
paliwo, etc. Niektórych to boli, bo muszą za to dodatkowo zapłacić. A czemu
oni mają płacić, a ci co mają stare gruchoty nie muszą? Jawna
niesprawiedliwość i spisek "ekofaszystów"! <foch!>
> Jak w Maździe -- nei wiem.
Jest tak samo jak w Oplu. Filtr pasywny bez wspomagania wypalania tlenkiem
ceru. Nie może być żadnych ubytków w mocy podczas wypalania, jak pisałeś,
bo proces wypalania, będąc akcją wtórną, nie ma wpływu na wtrysk główny,
tj. napędowy. Jeśli coś zamula, to nic prostszego: szukać przyczyny w
silniku, osprzęcie lub sterowniku. Nie w samym DPFie. Jeździłem Oplem z
DPFem i nie potwierdzam Twojego zdania o zamulaniu, czyli Twój był
najwidoczniej popsuty. :P W Mazdzie też nie ma ubytków mocy podczas
wypalania.
> Jest jakiś obowiązek kupowania nowych aut?
Czy ja postawiłem twierdzenie, że wszyscy kupujący diesle z rynku wtórnego,
mają montować w nich DPF? Nie. Życzyłbym sobie natomiast, żeby, jeśli już
DPF jest na pokładzie, go nie demontowali.
> Jak ktoś kupuje używane, to nikt się nie oburza.
Ja się oburzam, za każdym razem jak jadę za takim kopcącym trupem, np. z
wyrżniętym DPFem -- bo użytkownik jest ignorantem i zamiast naprawić sobie
silnik/osprzęt, to wycina DPF. Co więcej, po kastracji nie naprawia już
głównego problemu tj. silnika, bo mu już kasy nie starcza albo nie ma
motywacji do kolejnych kroków. Najważniejsze, że już nie ma tego strasznego
DPFu który unieruchamia auto i problemu z kontrolkami na desce. Że kopci?
Trochę. Co z tego? Przecież oni tego nie widzą, a tym bardziej nie wąchają.
> A jak ktoś wywala DPF z nowego, które po tej
> operacji i tak jest dużo bardziej "ekologiczne"
> od kilkulatka, to nagle pojawiają się dziwne komentarze.
To nie jest żaden argument. Należy dążyć do tego, aby kopcące trupy
wyeliminować. Nie zrobi się tego, wycinając DPFy z nowszych aut. To IMHO
cofanie się w rozwoju i, choć grupa niewłaściwa, będę to piętnować. :P
Jeśli DPF sprawia problemy, to jego wycięcie nie jest rozwiązaniem
problemu.
> Nie wspomnę już o tym, że ten cały DPF to ułomne,
> niedopracowane i irytujące rozwiązanie.
Przejechałem na tym "ułomnym", "niedopracowanym" i "irytującym" rozwiązaniu
ponad 100 tkm, co więcej głównie po Wawie, i jakoś nie odczułem w ogóle
jego obecności (choć swego czasu mocno się skupiałem na prawach jakie
rządzą tym elementem). Okazało się, jak to zwykle bywa, że problemem jest
przede wszystkim ułomny użytkownik i stąd kłopoty.
> A tak w ogóle, jeśli jesteś taki ekologiczny, to nie powinieneś jeździć
> dieslem. Zdecydowanie najbardziej ekologiczny jest nowoczesny silnik
> benzynowy.
Co wy z tą "ekologią", pogibało was doszczętnie? Jak ktoś się decyduje na
diesla z DPFem, to niech go utrzyma w fabrycznym stanie, a nie cofa się do
lat 90. Ten element nie jest problematyczny, dopóki silnik jest zadbany.
--
Pozdor Myjk
-
27. Data: 2012-10-21 20:01:41
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
21 Oct 2012 00:16:04 GMT, t?
>> Co robisz w czasie burzy?
> Ja zwykle robię wtedy kupkę. A Ty?
Wysyła odrazu pismo do SM, że mu nielegalne fotki strzelają.
Wygrywa i nie płaci!
--
Pozdor Myjk
-
28. Data: 2012-10-22 09:53:48
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2012-10-21 09:00, rz pisze:
>> Mistrzem oszkiwania są auta z rodziny PSA, wspomniany P607 pokazuje na
>> kompie 6,8
>> na stacji wychodzi 9,8.
>
> Błędne wskazania w picasso 2.0hdi pokazuje też i w drugą stronę.
> Mi non stop od prawie 2 lat w mieszanej jeździe śrenio 7,2 litra a na stacji
> wychodzi 6,8.
> To raczej nie oszustwo tylko coś innego najprędzej w oprogramowaniu tych
> aut z PSA.
>
> pozdr
>
> rafal
>
>
Moje 307SW 2,0HDI na kompie pokazuje średnie spalanie 7,3l/100km a z
tankowania wychodzi 6,4...
-
29. Data: 2012-10-22 10:39:55
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-10-21 19:54, Myjk pisze:
> paliwo, etc. Niektórych to boli, bo muszą za to dodatkowo zapłacić. A czemu
> oni mają płacić, a ci co mają stare gruchoty nie muszą?
Podatek od luksusu... stać ich :>
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
30. Data: 2012-10-22 11:10:19
Temat: Re: Jakie opinie o Zafirze B?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-10-19 23:57, *Karol Y* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
> Witam,
>
> Aktualne auto mi się właśnie posypało i szukam czegoś. Od jakiegoś czasu
> się na to przygotowywałem i planowałem coś tańszego, ale znajomy pokazał
> mi swoją Zafirę B z 2007r 1.9 CDTI 150KM z DPF.
>
> I generalnie auto bardzo mi się spodobało. Ale zupełnie nie wiem jak z
> kosztami eksploatacji tego. Zobaczyłem z komputera, że spalanie po
> mieście 10,5-11,5l / na trasie 6,0-7,0l; Trochę sporo na miasto, ale...
Dyskusja trochę zdryfowała, postaram się ją naprowadzić na tory jak
tylko dopytam kumpla co jeździ Zafirą B jak ją ocenia z punktu widzenia
właściciela.
Ja jeździłem mało ale podoba mi się w niej ilość miejsca - z tyłu więcej
niż u mnie :)
W środku dosyć cicho. Silnik 120 KM 1.9 CDTI w miarę sobie radził z tym
autem - w mieście to chyba nawet lepiej niż w Vectrze jaką wtedy
jeździłem (z takim samym silnikiem).
W 150 KM wersji potrafi polecieć koło dwumasowe, ale reszta osprzętu
powinna się raczej okazać mało awaryjna. Czasem zgłupieje jakiś moduł na
szynie CAN - to już trochę kosztuje.
W swojej Vectrze miałem podobne spalanie (okolice 10 l/100 km)jak
jeździłem "ostro" po mieście, jak chciałem pojeździć ekonomicznie (ale
nie całkiem zgodnie z książką) to spokojnie w okolicach 8 dało się zmieścić.
>
> Z tego co jest w nim do zdobienia, to czujnik temperatury spalania przed
> albo za DPF ~700zł + wygląda na to, że ładowanie może już zaczynać kuleć
> - nie znam ewentualnych kosztów naprawy. No i ten egzemplarz jest z DPF.
Też miałem walnięty czujnik temperatury spalin - szczerze mówiąc nie
wiem jakie było jego zadanie, ale czasem wysyłał wartości poza zakresem
i zapalała mi się od tego lampka - nie przechodził w stan awaryjny ani
nic takiego. Wymieniłem w ASO na gwarancji jeśli dobrze pamiętam.
Co do DPF to nawet nie zauważysz jego istnienia jeśli jeździsz w trasy.
Ja niestety bardzo dużo jeżdżę po mieście i zdarzało się, że wypalanie
włączyło mi się prawie pod domem - czasem ciężko to zauważyć, ale
doskonale to widać jak staniesz na światłach - spalanie około 5 l/h i
niespecjalnie równa praca silnika - w czasie jazdy tego nie czuć. Jak to
widziałem to robiłem rundkę dookoła osiedla i było z głowy.
Wypalanie u mnie (przy takiej niekorzystnej dla DPF jeździe) włączało mi
się co 500-600 km. Jeśli wypalanie Ci się trafi w trasie to nie powinno
być żadnego problemu z poziomem oleju.
Teraz w Insigni wypalanie jest jeszcze trudniejsze do zauważenia - być
może jest lepsze oprogramowanie, bo na mieście złapało mnie może ze dwa
razy - zwykle jakoś niezauważalnie dzieje się to w trasie.
>
> Jakie są typowe awarie w tych samochodach, ile wytrzymują silniki?
> Jeżeli faktycznie poza tym co wymieniłem zadbany (zrobię przegląd gdybym
> się przymierzał), to wart jest tych 27-28 tys? Auto ma przejechane 105 tys.
Moim zdanie warto - dodatkowym plusem jest wytrzymałe zawieszenie w
spadku po Astrze :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++