-
21. Data: 2014-02-12 17:18:53
Temat: Re: Jaki ultrazoom
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> No tak to mniej wiecej wyglada. Teraz jak ci zalezy na super jakosci
>
> to mozesz klepnac duzo zdjec i zestackowac jak chocby tu
>
> http://www.alizeerait.com/ap/moon/
>
>
jest pewna optymalna l. zdjec ktorych zlozenie poprawia do wzrostu rozdzielczosci.
przy zbat duzej liczbie zdjec obraz zaczyna byc mniej rozdzielczy i ogolnie gorszy
od zdjecia pojedynczego. rzykladem tegop jest wlasnie zdjecie ksiezyca zlozone z 200
pojedynczych zdec. jest ono gorsze od pojedynczego.
wg mojego doswiadczenia w warukach domowych , tymi dostepnymi programami stacking
powyzej kilku zdjec przynosi pogorszenie jakosci. mnie sie potwierdza w praktyce
gdzies ok 3 -4 zdjec . powyzej - widze juz degradacje obrazu.
-
22. Data: 2014-02-12 17:25:53
Temat: Re: Jaki ultrazoom
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> te zdjecia zrobilem sx50
>
> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12466711
295/
>
> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12466615
715/
>
> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12480615
083/
>
> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12480376
755/
>
>
>
>
>
>
zdjecie ksiezyca z sx50 jest lepsze niz oczekiwalbym . w zasadzie mozna powiedziec ,
ze jakosc jest zadawalajaca , granica bolu jakosciowego nie zostala przekroczona .
jest ogolnie mowiac niezle , choc oczywiscie nie ma tej jakosci co z duzej matrycy.
rachunek jest prosty .
przy tej samej rozdzielczosci matrycy i optyki ile razy dluzsza ogniskowa , tyle
razy bedzie liniowo wieksza rozdzielczosc .-
sx 50 ma ok 200 mm to jest eqwiwalent 1200 mm
prawdziwy 1200 mm da 6 razy liniowo wieksza rozdzielczosc.
jako, ze matryca w sx jest bardziej rozdzielcza tak wiec roznica nie jest az tak
duza.
te suberzoomy na dlugim koncu bardzo dobrze sie sprawdzaja przy fotografii z
niewielkiej odleglosci. np chcemy zblizyc jakis detal architektoniczny z kilku metrow
do ktorego nie mozenmy podejsc. Wynik bedzie w praktyce porownywalny z wynikiem
osiagnietym z lustrzanki. Z malej odleglosci gestosc scanowania przez obiektyw jest
na tyle duza , ze postrzegamy odwzorowanie jako ciagle. Roznice w stosunku do duzego
obiektwyu sa mniejsze od rozdzielczosci ok - 0,1 mm.
Natomist z duzych odleglosci np kilkudziesieciu , paruset metrow roznica na korzysc
duzego obiektywu na duzej matrycy jest juz widoczna - na korzysc dlugiej ogniskowej.
to sa zaleznosci fizykalne i nie da sie ich zmienic.
-
23. Data: 2014-02-12 17:27:24
Temat: Re: Jaki ultrazoom
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Możesz spróbować zrobić takie zdjęcie (dzienne) i spróbować jeszcze
>
> w podobny sposób sfotografować w ciągu dnia jakąś planetę albo gwiazdę?
to jest za krotki obiektyw.
moze kiedys sprobuje przez teleskop , ale nie mam czasu na wszystko.
jakos astro mnie nie kreci , choc przyznaje , ze moze byc fascynujace.
w dodatku od miesiaca nie widzialem na niebie nic wiecej poza stratusem.
-
24. Data: 2014-02-12 22:21:50
Temat: Re: Jaki ultrazoom
Od: yorgus <y...@t...pl>
Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:18:53 -0800 (PST), XX YY <f...@g...com> napisał:
>
>>
>> No tak to mniej wiecej wyglada. Teraz jak ci zalezy na super jakosci
>>
>> to mozesz klepnac duzo zdjec i zestackowac jak chocby tu
>>
>> http://www.alizeerait.com/ap/moon/
>>
>>
>
> jest pewna optymalna l. zdjec ktorych zlozenie poprawia do wzrostu rozdzielczosci.
> przy zbat duzej liczbie zdjec obraz zaczyna byc mniej rozdzielczy i ogolnie
gorszy od zdjecia pojedynczego. rzykladem tegop jest wlasnie zdjecie ksiezyca zlozone
z 200 pojedynczych zdec. jest ono gorsze od pojedynczego.
>
> wg mojego doswiadczenia w warukach domowych , tymi dostepnymi programami stacking
powyzej kilku zdjec przynosi pogorszenie jakosci. mnie sie potwierdza w praktyce
gdzies ok 3 -4 zdjec . powyzej - widze juz degradacje obrazu.
To zalezy od algorytmu stackingu. Przy prostym sumowaniu masz racje, bawilem sie
kiedys w nagranie filmu full hd, dekompozycje tego na klatki
i zlozenie obrazu np z 2000 klatek, w tym wypadku efekt jest gorszy od stackingu z np
10 zdjec. Mam na mysli sytuacje ze robiac film tez moge przyzoomowac cyfrowo
tak ze jeden pixel z filmu to ten sam pixel ze zdjecia (robilem to dla tego saturna,
efekt jest wyraznie gorszy). Przyczyna wg mnie jest taka
ze algorytmy kompresji miedzyklatkowej czy tez jpg gubia czesc informacji. W trybie
zdjeciowym tym SX50 mozesz trzaskac rawy. Do ich wywowalnia musisz uzywac tego softu
od canona, przynajmniej na szerokim koncu. Przyczyna jest taka ze ten obiektyw daje
ekstremalne znieksztalcenia na szerokim koncu i wszystko jest prostowane
przez software aparatu (co jest schowane przez software canona),
wiec jak wywolasz rawa dla efektywnych 24mm jakims dcrawem to sie mozesz mocno
zdziwic. Za to na dlugim koncu nie
jest tak zle,
warto tylko skompensowac abberacje chromatyczna. Istnieja jednak bardziej
zaawansowane narzedzia do stackingu do osiagania subpixlowej rozdzielczosci
i wtedu nie jest to takie oczywiste, stosunek sygnal szum rosnie jak pierwiastek z
ilosci zdjec.
Generalnie ten aparat ma troche inny zakres zastosowan niz lustrzanka z tele czy ze
spacer-zoomem (mam tez lustrzanke), a na dlugim
koncu przydaje sie jego b, dobra stabilizacja. Na szerokim koncu z reki mozesz zrobic
zdjecie z 1 sekunda (mam trcohe takich zdjec z Tokio) podczas gdy na
dlugim koncu wystarcza 1/10-1/15 sekundy.
--
pozdrawia
yorgus
-
25. Data: 2014-02-12 22:24:16
Temat: Re: Jaki ultrazoom
Od: yorgus <y...@t...pl>
Dnia Wed, 12 Feb 2014 08:25:53 -0800 (PST), XX YY <f...@g...com> napisał:
>
>>
>> te zdjecia zrobilem sx50
>>
>> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12466711
295/
>>
>> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12466615
715/
>>
>> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12480615
083/
>>
>> https://www.flickr.com/photos/102293626@N05/12480376
755/
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>
> zdjecie ksiezyca z sx50 jest lepsze niz oczekiwalbym . w zasadzie mozna powiedziec
, ze jakosc jest zadawalajaca , granica bolu jakosciowego nie zostala przekroczona .
jest ogolnie mowiac niezle , choc oczywiscie nie ma tej jakosci co z duzej matrycy.
>
> rachunek jest prosty .
> przy tej samej rozdzielczosci matrycy i optyki ile razy dluzsza ogniskowa , tyle
razy bedzie liniowo wieksza rozdzielczosc .-
> sx 50 ma ok 200 mm to jest eqwiwalent 1200 mm
> prawdziwy 1200 mm da 6 razy liniowo wieksza rozdzielczosc.
> jako, ze matryca w sx jest bardziej rozdzielcza tak wiec roznica nie jest az tak
duza.
tu jest kilka limitow, miedzy innymi dyfrakcyjny, na efektywnym 1200mm sx50 uzywa
przeslony 6.3 zdaje sie wiec dyfrakcja jest istotna
>
> te suberzoomy na dlugim koncu bardzo dobrze sie sprawdzaja przy fotografii z
niewielkiej odleglosci. np chcemy zblizyc jakis detal architektoniczny z kilku metrow
do ktorego nie mozenmy podejsc. Wynik bedzie w praktyce porownywalny z wynikiem
osiagnietym z lustrzanki. Z malej odleglosci gestosc scanowania przez obiektyw jest
na tyle duza , ze postrzegamy odwzorowanie jako ciagle. Roznice w stosunku do duzego
obiektwyu sa mniejsze od rozdzielczosci ok - 0,1 mm.
> Natomist z duzych odleglosci np kilkudziesieciu , paruset metrow roznica na korzysc
duzego obiektywu na duzej matrycy jest juz widoczna - na korzysc dlugiej ogniskowej.
>
> to sa zaleznosci fizykalne i nie da sie ich zmienic.
na efektywnym 1200mm mozna robic zdjecia z 1.3m okolo i obszar ktory wtedy widzisz to
prostokat ok 6cm.
--
pozdrawia
yorgus