eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 413

  • 71. Data: 2014-02-03 19:58:09
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Mon, 03 Feb 2014 19:53:30 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:

    > Masz duszę ORMOwca.

    Ty zdaje się, że jesteś tak stary, że pamiętasz te czasy. Zatem z racji
    wieku mógłbyś chociaż takich pierdół nie wypisywać. Natomiast jeśli
    chcesz się odnieść merytorycznie, to zapraszam ;)

    Tomek


  • 72. Data: 2014-02-03 20:11:09
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2014-02-03 19:58, Tomasz Stiller pisze:
    > On Mon, 03 Feb 2014 19:53:30 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >
    >> Masz duszę ORMOwca.
    >
    > Ty zdaje się, że jesteś tak stary, że pamiętasz te czasy. Zatem z racji
    > wieku mógłbyś chociaż takich pierdół nie wypisywać. Natomiast jeśli
    > chcesz się odnieść merytorycznie, to zapraszam ;)
    >
    > Tomek

    Merytorycznie? Proszę bardzo:
    Pijani kierowcy, to temat zastępczy dla użytkowników samochodów, bo w
    międzyczasie wyjebie ich się od tyłu na grubą kasę na dziesiątki
    sposobów opisanych tu w ostatnich miesiącach. Ale oni niech się
    podniecają eskalując kary dla pijanych kierowców zamiast myśleć o
    poważnej zadymie we stolycy.

    Ty masz nie tylko duszę ORMOwca. Ty jesteś ORMOwcem z krwi i kości, z
    dziada - pradziada. Masz na ścianie zdjęcie Pawki Morozowa?


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 73. Data: 2014-02-03 20:16:01
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > Masz teraz dobrowolne AC - chyba masz szczęście, że sam, ani nikt w
    > Twojej okolicy nie miał problemów z wypłatą odszkodowania / uznaniem
    > wartości itp. I nie znalazł się w sytuacji "szkody całkowitej" (celowo w
    > "" - to dość nadużywane pojęcie).
    Ja nie neguję dobrowolności AC, ale czas postawić pewne rzeczy z głowy znowu
    na nogi.
    OC jak ma być ubezpieczeniem (a nie podatkiem) to ma być dobrowolne!
    A TU dalej będą starały się rżnąć w trąbę nałapanych klientów - tutaj nie
    mam złudzeń.

    > Z mojego doświadczenia wynika, że warunki OC są dużo korzystniejsze do
    > dochodzenia swoich praw, miałem ostatnimi laty kilka szkód z OC (w tym
    > jedną szkodę całkowitą) i nigdy nie miałem problemu, żeby uczciwie
    > doprowadzić auto do stanu sprzed kolizji, a w przypadku szkody
    > całkowitej odzyskać wartość samochodu i pozbyć się wraku.
    Z dochodzeniem swoich praw będzie bardzo podobnie. Z tą drobną różnicą, że
    nie będziesz musiał szukać delegatury TU sprawcy, bo wiesz, gdzie mieści się
    delegatura Twojego TU i tam się udajesz po zdarzeniu.


    > W AC moi znajomi bujali się sporo, kwestionowane były wszystkie możliwe
    > wyceny itp.
    OK. Ale w tym przypadku kwestionowane będą między jednym TU, a drugim TU.
    Niech się gryzą między sobą szczując na siebie swoje zastępy prawników.
    W sprawach między TU, a klientem (prawie) zawsze klient stoi na gorszej
    pozycji.
    Oczywiście firmy "pomagające" w uzyskaniu odszkodowania będą musiały się
    odrobinę przekwalifikować. :)

    > W sytuacji obecnej masz loterię, bo choć sam wybierasz TU "najlepsze",
    > to i tak odszkodowanie dostajesz od ubezpieczyciela sprawcy, co często
    > wybiera OC w najtańszym możliwym wariancie.

    > Warunki OC są regulowane ustawowo - wybieranie najlepszego to mit -
    > wszystkie mają dokładnie identyczne OWU.
    I tu niestety nie masz racji OWU jednakowe, ale podejście do klienta
    diametralnie różne (i idące za tym koszty także).
    Łatwiej mi sie zdecydować na zapłacenie więcej (nawet dwa czy trzy razy),
    kiedy mam pewność, że będę traktowany jak człowiek, a nie petent.
    Na współpracy w takim rozwiązaniu będzie zależeć obu stronom, bo dla TU
    klient jest "nasz".

    > No i pomijasz drobny szczegół - TU muszą zarobić, jak zlikwidowany
    > zostanie obowiązek OC, zmniejszy im się rynek, do tego dojdą koszty
    > egzekucji regresów o których piszesz. Zgadnij, kto za to zapłaci.
    Ależ oczywiście, niech zarabiają - po to są prywatnymi firmami, a nie
    instytucjami charytatywnymi.
    Niech jednak robią to w zdecydowanie bardziej cywilizowany sposób niż
    obecnie.
    Dlaczego mamy utrzymywać z obowiązkowego podatku OC kolejno wyrastające TU?
    Słabi padną, a najlepsi będą się rozwijać - prawo rynku.
    W chwili obecnej, nie ważne jak podchodzisz do klienta i tak jesteś tylko
    workiem z pieniędzmi, po które trzeba wyciągnąć rękę.
    Piszesz, że dojdą koszty regresów i egzekucji.
    A teraz wszystko jest za darmo? Tak samo, jedynie powiększone o marże UFG.
    Pozdrawiam.
    WOJO


  • 74. Data: 2014-02-03 20:17:48
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 03 Feb 2014 17:12:25 +0100 osobnik zwany WOJO napisał:

    >> a wiesz co to jest Ubezpieczenie od Odpowiedzialności Cywilnej"?
    > Nie bardzo - wytłumacz mi. :)
    >
    >>W takim wypadku
    >> odsetek niepłacących podatku OC dążyłby do zera, bo każdy chciałby mieć
    >> ubezpieczenie własnego pojazdu. Czyż nie lepiej brzmi niż metody z
    >> minionej epoki zaproponowane przez Tomasza Stillera? Pozdrawiam.
    >> WOJO
    >
    >> na razie to pokazuje, że nie masz zielonego pojęcia czym różni się OC
    >> od AC.
    > Oczywiście, tak jak Ty nie masz pojęcia o tym czym różni się DOBROWOLNE
    > ubezpieczenie od OBOWIĄZKOWEGO podatku OC. Pierwsza sytuacja -
    > wykupujesz DOBROWOLNE OC Jak masz OC i zawiniłeś, ubezpieczyciel
    > poszkodowanego wypłaca odszkodowanie poszkodowanemu i zgłasza się do
    > Twojego z regresem.

    a jak nie masz dobrowolnego OC? to tamten ubezpieczyciel zostaje na
    lodzie? To doliczy sobie ryzyko do składki. i nie będzie tanio.

    >Jak masz OC i jesteś poszkodowanym, Twój
    > ubezpieczyciel wypłaca Ci fundusze na pokrycie strat i występuje z
    > regresem do ubezpieczyciela winowajcy.

    a czemu miałby to robić skoro nic mu za to nie zapłaciłeś? Bo jak
    zapłaciłeś to przestanie być tanio

    >Jak masz AC i i brak jest drugiej
    > strony, możesz wyklepać własną furę z funduszy wypłaconych przez
    > własnego ubezpieczyciela. Druga sytuacja - nie masz DOBROWOLNEGO OC
    > Zawiniłeś, ubezpieczyciel poszkodowanego wypłaca odszkodowanie
    > poszkodowanemu i zgłasza się do Ciebie (zapewne sądownie, bo pewnie się
    > nie poczuwasz do odpowiedzialności) z regresem.

    a ty nie masz nic. I co? Ubezpieczyciel doliczy sobie ryzyko do składki

    > Jesteś poszkodowanym -
    > klepiesz z własnych funduszy bo nie masz OC.

    dalej nie odrózniasz OC od AC.

    >Sorry - prościej nie
    > potrafię Ci wytłumaczyć. I nie potrzeba UFG - kolejnego molocha -
    > pośrednika, który musi na siebie zarobić.
    > Może jestem krótkowidzem, ale nie widzę złych aspektów takiego systemu
    > (oprócz braku stołków w UFG do obsadzenia kolesiami z jedynie słusznej
    > (w danej chwili) partii rządzącej)
    > Mając oczywiście do wyboru ubezpieczyciela, pójdę tam, gdzie mają lepsze
    > warunki - nie orżną mnie na cenach części, nie orżną mnie na terminie
    > naprawy itd.

    Jeśli liczysz, że z OC sprawcy bedziesz mógł wybierać sobie jak
    naprawiasz według warunków Twojego ubezpieczyciela AC (bo to nie jest OC)
    to zyjesz w świecie kompletnie urojonym. Jezeli taki byłby nakaz prawa to
    ubezpieczenie byłoby droższe niż obecne AC, które tanie nie jest.


    > W sytuacji obecnej masz loterię, bo choć sam wybierasz TU "najlepsze",
    > to i tak odszkodowanie dostajesz od ubezpieczyciela sprawcy, co często
    > wybiera OC w najtańszym możliwym wariancie.
    > Pozdrawiam.
    > WOJO

    powiedz mi czemu dobrowolne AC jest dużo droższe od obowiązkowego OC
    mimo, że sumy gwarancyjne są dużo niższe a towarzystwo ma wpływ na jego
    warunki w przeciwieństwie do ustawowych warunków OC.



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 75. Data: 2014-02-03 20:18:53
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > Może dlatego, że nie z każdego sprawcy można ściągnąć regres? Niektórzy
    > tacy śmiałkowie bywają goli i wesoli.
    OK. I nic się specjalnie w tym temacie nie zmieni.
    Dalej będzie sporo "niebieskich ptaków" pomykać po drogach.
    Zmieni się jedynie egzekutor dla sprawcy, bez dodatkowych kosztów
    powielanych w UFG.
    Pozdrawiam.
    WOJO


  • 76. Data: 2014-02-03 20:19:04
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 03 Feb 2014 18:43:43 +0000 osobnik zwany Tomasz Stiller
    napisał:

    > On Mon, 03 Feb 2014 10:44:24 +0100, WOJO wrote:
    >> Czytam Twój tekst z lekkim niedowierzaniem. Ty naprawdę uważasz OC za
    >> ubezpieczenie, a nie podatek? Powiedz mi co zyskuje społeczeństwo z
    >> tego, że wszyscy nagle zaczną płacić OC?
    >
    > Pisałem jak można całkiem łatwo wrzucić do budżetu państwa 0,8mld PLN
    > rocznie. Dodatkowo niejako przy okazji może zarobić postronny Kowalski.
    >
    > Tomek
    równie dobrze mógłbyś obiecać budżetowi gwiazdkę z nieba



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 77. Data: 2014-02-03 20:23:37
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Tomasz,

    Monday, February 3, 2014, 7:58:09 PM, you wrote:

    >> Masz duszę ORMOwca.
    > Ty zdaje się, że jesteś tak stary, że pamiętasz te czasy. Zatem z racji
    > wieku mógłbyś chociaż takich pierdół nie wypisywać. Natomiast jeśli
    > chcesz się odnieść merytorycznie, to zapraszam ;)

    Z tobą się nie da merytorycznie - jesteś totalnie impregnowany na
    rozsądek, wiedzę i argumenty - że przypomnę dyskusję na temat
    rzekomego wzrostu sprawności.

    A odnosząc się do ORMOwca, zacytuję:
    ,,Była możliwość zarobienia na podkablowaniu sąsiada nie posiadającego OC?
    Bo tutaj jest klu programu."

    Przy okazji - pisze się ,,clou".

    I jeszcze jeden cytacik:
    ,,Tylko i wyłącznie dlatego, że nic z tego nie mają. Jeśli za "wykrycie"
    braku polisy była by "nagroda" to nagle może się okazać, że jest bardzo
    wielu chętnych do jej odbioru.".

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 78. Data: 2014-02-03 20:26:10
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-02-03, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    > On Mon, 03 Feb 2014 14:06:13 +0000, masti wrote:
    >
    >> ale wiesz, zę to już było
    >
    > Była możliwość zarobienia na podkablowaniu sąsiada nie posiadającego OC?
    > Bo tutaj jest klu programu.
    >
    Piekne miec takiego ZOMO sasiada jak Ty...

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 79. Data: 2014-02-03 20:27:12
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Mon, 03 Feb 2014 20:18:53 +0100, WOJO wrote:

    >> Może dlatego, że nie z każdego sprawcy można ściągnąć regres? Niektórzy
    >> tacy śmiałkowie bywają goli i wesoli.
    > OK. I nic się specjalnie w tym temacie nie zmieni.
    > Dalej będzie sporo "niebieskich ptaków" pomykać po drogach. Zmieni się
    > jedynie egzekutor dla sprawcy, bez dodatkowych kosztów powielanych w

    Zmieni się jeśli nie będzie można już tak łatwo unikać płacenia OC.

    Tomek


  • 80. Data: 2014-02-03 20:27:22
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 03 Feb 2014 20:18:53 +0100 osobnik zwany WOJO napisał:

    >> Może dlatego, że nie z każdego sprawcy można ściągnąć regres? Niektórzy
    >> tacy śmiałkowie bywają goli i wesoli.
    > OK. I nic się specjalnie w tym temacie nie zmieni. Dalej będzie sporo
    > "niebieskich ptaków" pomykać po drogach. Zmieni się jedynie egzekutor
    > dla sprawcy, bez dodatkowych kosztów powielanych w UFG.

    Twierdzisz, ze koszta sądowe regresów będą niższe niż odpis na UFG? A
    wynosi on zabójcze 1.3%.

    I że stawki ubezpieczeń spadną? Przy kilkukrotnym wzroście ryzyka
    ubezpieczycieli?

    Nie wiem co palisz ale zmień dealera.


    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 30 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: