eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 413

  • 251. Data: 2014-02-05 00:39:30
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 04 Feb 2014 23:36:13 +0000 osobnik zwany Tomasz Stiller
    napisał:

    > On Tue, 04 Feb 2014 23:23:03 +0000, masti wrote:
    >
    >> Dnia pięknego Tue, 04 Feb 2014 23:04:59 +0000 osobnik zwany Tomasz
    >> Stiller napisał:
    >>
    >>> On Tue, 04 Feb 2014 23:49:22 +0100, Tomasz Pyra wrote:
    >>>>> Czy taki pojazd zaparkowany na drodze publicznej spełnia już
    >>>>> definicję "pojawienia" się na drodze?
    >>>>
    >>>> Na drodze już tak - chodzi o trzymanie auta w warsztacie, na
    >>>> podwórku, gdzie może czekać na lepsze czasy przewrócenia mu
    >>>> sprawności.
    >>>
    >>> Tylko, że w ten sposób można wałkować w nieskończoność. Co jeśli zrobi
    >>> komuś kuku na tym podwórku? No niech się faktycznie stoczy na samochód
    >>> znajomego, który Cię odwiedził swoim bentleyem. Rozumiem, że z własnej
    >>> kieszeni wydajesz 100000pln na lakierowanie jego samochodu? Jak wiem,
    >>> że przykład jest absurdalny, ale chyba rozumiesz o co mi chodzi.
    >>>
    >> na Twoim podwórku to IMHO może być dobrowolność ubezpieczenia. Ale
    >> jesli Twój pojazd stoi na ulicy to wolałbym, żeby się nieubezpieczony
    >> gruchot nie stoczył na mojego Bentleya.
    >
    > A nie wolałbyś, żeby nawet na tym prywatnym podwórku chroniła Cie polisa
    > staczającego się? Nawet najlepszy kumpel może nie mieć kasy na naprawę
    > Bentleya
    >
    > Tomek

    akurat ja jestem zwolennikiem obowiązkowego OC ale na własnym podwórku to
    mój roblem. Oczywiście gruchotem może być np. transporter opancerzony,
    który staczając się staranuje płot i przypadkowego Bentleya :)




    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 252. Data: 2014-02-05 00:39:33
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Tue, 04 Feb 2014 23:23:28 +0000, AZ wrote:

    > On 2014-02-04, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >>
    >> Mleko ze sklepu też wynosisz bez płacenia, bo Cię prywaciarz dyma?
    >>
    > Prywaciarz mnie nie wciaga do swojego sklepu z ulicy, nie wciska mleka a
    > nastepnie kaze mi za nie placic i ma w dupie czy chce to mleko.

    Poczekaj, poczekaj. Ktoś na siłę zmusił Cię do zakupu samochodu? Tam mam
    to rozumieć?

    > O widzisz i tu nagle z OC robi nam sie cos w stylu podatku, nie chcem
    > ale muszem.

    Ależ nie musisz, sprzedaj samochód. Nie ma obowiązku posiadania!

    > Nie przycwaniaczylem a po prostu ruszylem glowa, co tobie jest obce.

    Przycwaniaczyłeś kolego. W sprawie zdjęcia z FR też będziesz ruszał
    głową?

    > To by sie okazalo, ze tego motocykla juz dawno nie ma ico mi pan ORMOwcu
    > zrobisz?

    Skoro go dawno nie ma, to masz go obowiązek wyrejestrować. Kolejny
    obowiązek, który masz w dupie.

    Tomek


  • 253. Data: 2014-02-05 00:43:13
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 04 Feb 2014 22:38:01 +0000 osobnik zwany Tomasz Stiller
    napisał:

    > On Tue, 04 Feb 2014 22:00:17 +0000, Budzik wrote:
    >
    >> Użytkownik Tomasz Stiller k...@l...eu.org ...
    >>
    >>>> I mówisz, ze nieciągłośc się nie pojawi? Przeciez OC jest na samochód
    >>>> a nie na osobę...
    >>>
    >>> Nie pojawi się, skoro samochodu nigdy nie było w tej bazie.
    >>>
    >> Może się myle, ale wczesniej pisałes o zmianie własciciela. Nie wiem
    >> jak jest ze sprowadzanymi samochodami. Może ktoś podpowie?
    >
    > Owszem, jako jeden z przypadków gdzie mogą pojawić się problemy. Widać
    > ich masę niestety, bo ten system nie jest spójny i nie działa jak
    > trzeba.

    w przypadku sprowadzonych działa ez problemu. kiedyś taki pacjent
    spowodował koło mnie wypadek i zwiał. Na komendzie policja powiedziała,
    że UFG wskazuje 95% takich pacjentów w ciągu 1-2 tygodni. W końcu przed
    sporwadzeniem też był gdzieś ubezpieczony.


    >
    >> Po pierwsze to jest utrudnienie.
    >> Trzeba pamietac o przyklejeniu, trzeba przykleic ponownie jak sie szyba
    >> zbije etc.
    >
    > No proszę Cię, normalnie ręka Ci uschnie od tego trudu jakim jest
    > przyklejenie nalepki.

    ale po co mam ja nalepiać

    >
    >> Po drugie - wazniejsze, chcesz zrzucic dziąłanie z urzedu na obywateli.
    >> I najwazniejsze - nawet nie wiesz - po co.
    >
    > Wiem dokładnie po co. Pisałem o tym na początku tej dyskusji.

    nie wiesz

    >
    >> A system teleinformatyczny wcale nie musiałby być jakis wielki -
    >
    > Zdajesz sobie sprawę, jaki ogromnym przedsięwzięciem w skali kraju była
    > by chociaż ta postulowana analiza danych video dostarczanych przez
    > kamery monitoringu, viatolla itp? Gigantycznym. Druk nalepek to przy tym
    > nawet nie pierdnięcie.
    >
    >> Pod tym względem zgoda.
    >> Ale znów - np. zbita szyba powodowałaby koniecznosc udania sie na
    >> stacje diagnostyczna.
    >
    > Coś za coś niestety. Zdaje się, że to Ty jesteś za zatrudnianiem do tego
    > informatyki wyższego rzędu, dlaczego więc nie zamówić naklejki przez
    > sieć? Niech sobie przyjdzie pocztą. Albo jeszcze lepiej, niech ASO
    > wymieniające Ci szybę zrobi to za Ciebie.

    a pomimo naklejki sąsiad Cię zakabluje, ze masz fałszywą. I co wtedy?
    Powiesz szefowi, ze jechałes do pracy 10 godzin bo zatrzymało Cie 100
    patroli?





    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 254. Data: 2014-02-05 00:49:10
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Wed, 05 Feb 2014 00:37:06 +0100, Wiwo wrote:

    > Jakie problemy? Możesz wyjaśnić co masz na myśli? Bo akurat ze
    > sprowadzonymi to sprawa jest stosunkowo prosta.
    > Jak jest niezarejestrowany, to dużo nie pojeździ, bo szybko go policja
    > wyłapie.

    Jak szybko? Tak szybko jak trafi na rutynową kontrolę? A może nigdy nie
    trafi?

    > A jak mu uschnie, to kto zapłaci za leczenie?

    NFZ, chyba, że pracodawca przycwaniaczył na składkach.

    > Chyba jednak nie masz bladego pojęcia jak takie systemy działają.
    > Viatoll działa, jest wdrożony i raczej nie ma problemów z przetwarzaniem
    > danych.

    O ile mi wiadomo ViaToll nie weryfikuje w żaden sposób posiadania polisy
    OC.

    Chociaż to faktycznie kiepski przykład, bo to stosunkowo nowy system.
    Padały tutaj w dyskusji postulaty, żeby do tego zatrudnić ogólny system
    monitoringu drogowego.

    > Natomiast system nalepkowy nie byłby tak szybki, tani i prosty jak
    > usiłujesz go przedstawić. (...)

    Faktycznie, zapomniałem że w tym kraju nic nie może być proste. Niemniej
    przestawiłeś ścieżkę, którą należy przejść za każdym razem, przy każdej
    zmianie systemu - zatem nie jest to wada tego konkretnego postulatu,
    prawda?

    > no i clue Twojej koncepcji: kto
    > ma płacić konfidentom i z czyjej kieszeni.

    Pisałem o tym na samym początku. UFG z kieszeni płacącego karę za brak
    polisy.

    Tomek


  • 255. Data: 2014-02-05 00:49:41
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-02-04, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >>
    >> Prywaciarz mnie nie wciaga do swojego sklepu z ulicy, nie wciska mleka a
    >> nastepnie kaze mi za nie placic i ma w dupie czy chce to mleko.
    >
    > Poczekaj, poczekaj. Ktoś na siłę zmusił Cię do zakupu samochodu? Tam mam
    > to rozumieć?
    >
    Zmusil mnie do posiadania ubezpieczenia chociaz pojazd tego nie wymaga bo
    stoi u mnie w garazu i jedyna krzywde jaka moze zrobic to mi gdy podczas
    porzadkow sie na mnie przewroci, ale nie potrzebuje by mial on wtedy OC.
    >>
    >> O widzisz i tu nagle z OC robi nam sie cos w stylu podatku, nie chcem
    >> ale muszem.
    >
    > Ależ nie musisz, sprzedaj samochód. Nie ma obowiązku posiadania!
    >
    >> Nie przycwaniaczylem a po prostu ruszylem glowa, co tobie jest obce.
    >
    > Przycwaniaczyłeś kolego. W sprawie zdjęcia z FR też będziesz ruszał
    > głową?
    >
    Nie musze bo problem mnie nie dotyczy gdyz poniewaz motocykle nie posiadaja
    z przodu rejestracji wiec FR mam w tak zwanej dupie.
    >>
    >> To by sie okazalo, ze tego motocykla juz dawno nie ma ico mi pan ORMOwcu
    >> zrobisz?
    >
    > Skoro go dawno nie ma, to masz go obowiązek wyrejestrować. Kolejny
    > obowiązek, który masz w dupie.
    >
    No i?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 256. Data: 2014-02-05 00:51:28
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Tue, 04 Feb 2014 23:43:13 +0000, masti wrote:
    > a pomimo naklejki sąsiad Cię zakabluje, ze masz fałszywą. I co wtedy?
    > Powiesz szefowi, ze jechałes do pracy 10 godzin bo zatrzymało Cie 100
    > patroli?

    Szkoda, że nie śledzisz wątku. Padło już takie pytanie oraz odpowiedź na
    nie. Kablowanie obywało by się przez stronę www, która już na etapie
    zgłoszenia weryfikuje jego zasadność. Skoro masz polisę, ale nie masz
    naklejki z jakiegoś powodu - to zgłoszenie i tak nie przejdzie.

    Tomek


  • 257. Data: 2014-02-05 00:55:19
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Tue, 04 Feb 2014 23:49:41 +0000, AZ wrote:

    > Nie musze bo problem mnie nie dotyczy gdyz poniewaz motocykle nie
    > posiadaja z przodu rejestracji wiec FR mam w tak zwanej dupie.

    Ty ogólnie masz wszystko w dupie - ze szczególnym naciskiem na prawo.
    Oczywiście rozumiem, że z tyłu blacha Ci się podgięła przez przypadek? ;)

    Tomek


  • 258. Data: 2014-02-05 00:55:30
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>


    Użytkownik "Tomasz Stiller" <k...@l...eu.org> napisał w wiadomości
    news:lcrtej$7m6$12@dont-email.me...

    > Albo samochód zniknie z bazy w dziwnych okolicznościach i nikt do niczego
    > nie dojdzie.

    Masz jakiś dowód na to znikanie?


    >> Po raz kolejny przeinaczasz. (...)
    >> Źródeł danych poszukaj w necie.
    >
    > To zdaje się Ty chcesz coś wykazać - dlaczego ja mam sobie szukać dowodów
    > na potwierdzenie Twoich teorii?

    Bo to są dane, które powinieneś znać, zanim zacząłeś wpadać na "rewelacyjne"
    pomysły.


    > Teraz czepiasz się semantyki? Oczywiście historii ubezpieczeniowej,
    > samochód został sprzedany 10 lat temu i jego losy nie mało interesują.

    No to co ma udowodnić ta wzruszająca historia? Że dziesięć lat temu
    ubezpieczyciele mieli w nosie bazę UFG? To żadna tajemnica.
    Jeśli chciałeś coś udowodnić, to powinieneś wykazać, że ten samochód dalej
    jeździ i to bez OC.


    >> Aaaa... Hurtowo...(...)
    >> Ty chciałeś dać narzędzie "sąsiadowi", żeby mógł konkretnego ludka
    >> usadzić.
    >
    > Tak, hurtowo. Bo w założeniu nie chodziło o kablowanie sąsiada - tak
    > wiem, że niektórzy tutaj mają problem z ironią - tylko o upowszechnienie
    > mechanizmu prostej weryfikacji obecności polisy OC, co z kolei przełożyło
    > by się na znaczące utrudnienie ukrycia jej braku.

    Aaaa... Ironia. Znowu nie załapałem. I dlatego pewnie piszesz w tym samym
    poście: "Rozumiem, że Kowalski ma to robić z nudów za własne pieniądze we
    własnym czasie. Nigdy w życiu. Bez marchewki nie pojedziesz. "

    No to ironia, czy część pomysłu?


    > Niby jak to sobie wyobrażasz? Uprzejmie donoszę, że pojazd o numerze rej
    > WX1235AB parkujący pod moim oknem nie posiada polisy OC.
    >
    > Odpowiedź z UFG: Pojazd o podanych danych nigdy nie figurował w naszej
    > bazie ;) Taką odpowiedź dostał Tata z UFG.

    Jeśli nie figurował, to jaką miał dostać?
    Jeśli jednak jesteś w stanie wskazać ten samochód na ulicy i wtedy UFG nie
    zareaguje, to pisz donosy. Popieram!


    > Rozumiem, że Kowalski ma to robić z nudów za własne pieniądze we własnym
    > czasie. Nigdy w życiu. Bez marchewki nie pojedziesz.

    Ironia...


    >> Obstawiam, że za 3 lata ilość samochodów bez polisy OC będzie oscylowała
    >> w okolicy 10% jeżdżących po naszych drogach. Możesz mnie wywołać za te 3
    >> lata do tablicy i jeśli się pomylę to odszczekam to co teraz piszę i
    >> przyznam Ci rację.
    >
    > Po Polsce wg. GUS jeździ 19mln samochodów. Skoro za trzy lata bez OC ma
    > to być 10% ogółu, to względem stanu na dzień dzisiejszy zanotujemy wzrost
    > prawie ośmiokrotny. Pocieszająca wizja tego samo leczącego się aparatu.

    Tak to jest jak się pisze po nocy. :-) Miało być 10% tych co jeżdżą dzisiaj
    bez OC, a wyszło to co wyszło. Masz mnie. Gratulacje.


    >> Proste zadanie matematyczne.
    >>
    >> Przez 3 kwartały roku, wysłano 34tys. wezwań do zapłaty zaległego OC.
    >> Przyjmij, że średnia wezwań na kwartał jest stała. Przyjmij, że co roku
    >> ilośc wezwań zwiększa się o 50%.
    >
    > LoL. Ciekawe na jakieś podstawie zakładasz, że skuteczność UFG będzie
    > rosła o 50% rok do roku. Będzie raczej dokładnie odwrotnie, bo odkopywane
    > będą coraz trudniejsze przypadki.

    Bo podstawowe narzędzie, czyli baza umów będzie zawierała więcej danych,
    podobnie jak CEPIK. Proste.

    > Chyba, że zakładasz, że przeciętny zapominalski po wysłaniu jednych
    > życzeń do zapłaty w dalszym ciągu będzie zapominał opłacać polisę OC.

    I tak może być. Jeśli dzisiaj skazany za jazdę po pijaku i spowodowanie
    wypadku, powtarza wyczyn, często wielokrotnie, to taki lajcik jak nie nie
    płacenie za OC to pikuś dla takich delikwentów.

    Wiwo


  • 259. Data: 2014-02-05 00:57:05
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-02-04, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >> Nie musze bo problem mnie nie dotyczy gdyz poniewaz motocykle nie
    >> posiadaja z przodu rejestracji wiec FR mam w tak zwanej dupie.
    >
    > Ty ogólnie masz wszystko w dupie - ze szczególnym naciskiem na prawo.
    >
    Nie wszystko, tylko to co mi sie nie podoba :-)
    >
    > Oczywiście rozumiem, że z tyłu blacha Ci się podgięła przez przypadek? ;)
    >
    Nie, mam fabryczny uchwyt w dodatku z podswietleniem.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 260. Data: 2014-02-05 00:58:08
    Temat: Re: Jak łatwo skasować kierowców na 800mln PLN?
    Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>


    Użytkownik "Tomasz Stiller" <k...@l...eu.org> napisał w wiadomości
    news:lcrtnl$7m6$14@dont-email.me...

    > Skoro go dawno nie ma, to masz go obowiązek wyrejestrować. Kolejny
    > obowiązek, który masz w dupie.

    W naszym kraju nie możesz wyrejestrować pojazdu. Możesz go zezłomować,
    możesz sprzedać, możesz dać ukraść.
    Kolejna rzecz w temacie, o którym nie za bardzo masz pojęcie.

    Wiwo

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 40 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: