-
11. Data: 2009-07-10 21:23:01
Temat: Re: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 10 Jul 2009, JA wrote:
> On 2009-07-10 18:26:56 +0200, Olek <o...@u...eu> said:
>
>> jak na te kilka dni użytkowania - bez zastrzeżeń... parę milimetrów
>> rozjeżdża się focus, patrząc na GO (tj. na 17 mam lekki BF, na 50 mm mam
>> lekki FF) ale te pare milimetrów nie robi tragedii, bo i tak punkt
>> ostrzenia jest ostry tak jak powinien. czylim zadowolony! :)
>
> Możesz mi wyjaśnić jakim cudem przy FF lub BF punkt ostrzenia jest ostry?
Przez obcięcie połowy wyrażenia.
To tak jak z zapodaniem "krzesło" (i wycięciem "elektryczne") ;)
Przecież pisał: "tak jak powinien", czyli "w granicach tolerancji",
a to jest CO INNEGO niż "teoretycznie bezwzględna ostrość", prawda?
> Nie odpowiadam na treści nad cytatem
I dobrze!
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2009-07-10 23:51:56
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: Olek <o...@u...eu>
JA wrote:
> Na Twój koszt.
> I tak ze 4 razy.
lepsze to niż możliwość wymiany 2 obiektywów, a później to "justowanie"
body :)
-
13. Data: 2009-07-10 23:53:02
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: Olek <o...@u...eu>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Przez obcięcie połowy wyrażenia.
> To tak jak z zapodaniem "krzesło" (i wycięciem "elektryczne") ;)
> Przecież pisał: "tak jak powinien", czyli "w granicach tolerancji",
> a to jest CO INNEGO niż "teoretycznie bezwzględna ostrość", prawda?
tak dokładnie o to mi chodziło, odchyłka jest ok 2-4 mm w jedną lub w
drugą stronę więc jest w granicach tolerancji
-
14. Data: 2009-07-10 23:53:36
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: Olek <o...@u...eu>
adam wrote:
> To cud, że tym Tamronem jeszcze ktoś chce handlować.
dlaczego? z tego co widzę, to sprzedaje się nieźle...
-
15. Data: 2009-07-11 06:26:19
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: "Tomek" <b...@o...pl>
> To cud, że tym Tamronem jeszcze ktoś chce handlować.
>
Ja trafiłem na mydlany 17-40. To cud ze ktoś chce elkami handlować
Tomek
-
16. Data: 2009-07-11 09:57:07
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Olek" napisał
>> To cud, że tym Tamronem jeszcze ktoś chce handlować.
>
> dlaczego? z tego co widzę, to sprzedaje się nieźle...
I to mnie właśnie dziwi.
Ja bym nie chciał handlować sprzętem, który trzeba przebierać.
Chyba, że opowieści o wadach Tamronów są przesadzone lub wiekszość tych co
kupują łykają przebrane sztuki bez szemrania. Znaczy te których nikt nie
chciał ; )
adam
-
17. Data: 2009-07-11 12:02:32
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: l...@l...localdomain
W poście <4a5861ee$1@news.home.net.pl>,
adam nabazgrał:
> Ja bym nie chciał handlować sprzętem, który trzeba przebierać.
> Chyba, że opowieści o wadach Tamronów są przesadzone
To jedno.
> lub wiekszość tych co
> kupują łykają przebrane sztuki bez szemrania. Znaczy te których nikt nie
> chciał ; )
A to drugie. Ba, nawet z tego wynika to poprzednie.
Generalnie o konieczności przebierania wiadomo z Internetu. Stąd też
ludzie którzy się naczytają zaczynają przebierać, dostrzegają wady
których by inaczej nie zauważyli. Dlatego w sklepach popularnych
wśród Internautów robi się coraz większy odsetek tych obiektywów,
które nie przeszły testów. Koniec końców czytałem gdzieś wypowiedź
kolesia, który wpadł do popularnego sklepu sprzedającego również
przez Internet, przetestował kilka sztuk i wszystkie były nietego.
Następnie wpadł do małego fotograficznego, gdzie mieli
dwie czy trzy sztuki. Wszystkie bez zarzutu.
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
18. Data: 2009-07-11 12:49:07
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 10 Jul 2009 17:11:17 +0200, Olek <o...@u...eu>
wrote:
Hihi, miałem podobnie, a jak Pani się dowiedziała, że jestem ze
Szczecina, to mi się starała wyperswadować zakup wysyłkowy ;) że o
dyskusjach o dziesięciodniowym okresie zwrotu nie wspomnę.
PS. Niestety, Tamron 70-200 okazał się obecnie dla mnie sporo za drogi
i kupiłem Pentaxa 55-300 od ręki w Euro RTV. Wystarczyła mu
jednodniowa wycieczka po Uznamie w zmiennych warunkach pogodowych,
(plaża, wiatr, słońce przerywane dość silnym deszczem, motylarnia w
Trassenhaide z tropikalnym klimatem, trochę wietrznych wież
kościelnych) aby ubrudziły mu się soczewki od środka - kitowi zajęło
to cały rok. Cóż takie życie ...
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish
-
19. Data: 2009-07-12 21:16:01
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: "q...@g...com" <q...@g...com>
On 11 Lip, 11:57, "adam"
<j...@o...maile.com> wrote:
> I to mnie właśnie dziwi.
> Ja bym nie chciał handlować sprzętem, który trzeba przebierać.
> adam
Mnie to tez dziwi. Ciekawym jak w USA handluja tymi Tamronami, gdzie
po otwarciu originalnego pudelka trzeba ten obiektyw sprzedac duzo
taniej.
Pozdrawiam StaM
-
20. Data: 2009-07-13 10:49:58
Temat: Re: Jak kupowałem Tamrona 17-50/2.8 w ARCDECO
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik <qbaphoto> napisał
> I to mnie właśnie dziwi.
> Ja bym nie chciał handlować sprzętem, który trzeba przebierać.
> adam
Mnie to tez dziwi. Ciekawym jak w USA handluja tymi Tamronami, gdzie
po otwarciu originalnego pudelka trzeba ten obiektyw sprzedac duzo
taniej.
------------------------------
Może są różne sorty na róże części świata ?
Specjalnie by mnie to nie zaskoczyło.
adam