W dniu 2013-12-08 08:24, artek pisze:

> jest wyraźna różnica. zastrzeżenie - nie chcę twierdzić, że to jest twój
> pożądany efekt, to tylko ilustracja zjawiska.

Tego efektu jestem świadomy. C.d. komentarza poniżej.

>
> a od "efektu optyki" nijak nie jesteś w stanie się uwolnić. zawsze jakiś
> będzie ...

Zgadza się. Jednakże chciałem go zminimalizować plus osiągnąć coś
więcej, czego nie ma na jednym i na drugim przytaczanym przez Ciebie
zdjęciu. Gdyby to źródło światła (latarnia uliczna po prawej) była
bardziej wyrafinowanym kształtem, to i tak nie dostrzegłbyś jej
konstrukcji. Nadal byłaby "kulą" z mniejszymi lub większymi gwiazdkami
zależnymi od ustawień przysłony. Nie wnikajmy też w wartość zbliżenia w
tym konkretnym przypadku. Zależy mi na nabyciu umiejętności zrobienia
zdjęcia świateł jako ważnego elementu fotografowanej sceny. Twoje
zdjęcia skupiają się na widoku jako takim i to jest ok. A ja bym czasem
chciał się skupić na tych światłach. Wyobraź sobie uliczkę starego
miasta ze stylizowanymi latarniami. Żal byłoby się ich pozbyć takim
wypaleniem. Jeszcze raz przytoczę efekty zachowania kształtu świateł,
które mnie satysfakcjonują:


http://www.swiatobrazu.pl/zdjecie/artykuly/230794/ph
otomatix-pro-09-gotowe-zdjecie-trial.jpg

http://www.mattgrum.com/photo_se/venice_night_crop.J
PG

--
Pozdrawiam
Marek

do góry

W dniu 2013-12-08 09:15, Ludek Vasta pisze:

> On 07/12/2013 11:50, Marek wrote:
>> Znalazłem przykład tego o co mi chodzi. Zwróć uwagę na klosz lampy.
>
> A jesteś pewien, że to zdjęcie jest nocne?

Raczej nie - zwróć uwagę na ptaka. To raczej może być pora tuż po
zachodzie. Gdzieś w tym wątku już napisałem, że to najprawdopodobniej
jest kluczem do sukcesu - kontrast światła i tła nie może być zbyt duży.
Zdjęcie może być zrobione po zmroku ale wtedy trzeba tak kadrować aby
latarnia wypadła na tle czegoś jasnego - witryny sklepowej itp.


> Podczas zmroku kontrast między źródłem światła a niebem ciągle nie jest
> taki duży. To tak samo jak s Księżycem: podczas zmroku można zrobić
> zdjęcie, które będzie zawierało i krajobraz na Ziemi, i morza (ciemne
> plamy) na powierzchni Księżyca. W nocy takiego zdjęcia nie zrobisz.

Sądzę j/w, że w tym tkwi odpowiedź. Zapewne i tak bez HDR się nie
obędzie jednakże nawet HDR (jak przypuszczam) nie jest w stanie w
inteligentny sposób pozbyć się efektów optyki. Pal sześć "gwiazdkę"
dyfrakcyjną ale i tak pozostaje jeszcze łuna wokół źródła. Dynamika
matrycy posteryzuje kolory w skrajnych wartościach dynamiki. Po drugie
EV sceny może przekraczać dynamikę matrycy tak czy owak. No i teraz
jeśli nawet zrobisz 2 ujęcia (hipotetycznie) z różnym EV - na jednym
źródło światła wyjdzie świetnie, na drugim cała reszta, to i tak trudno
to złożyć w całość przez to wypalenie na jednym zdjęciu. Wydaje mi się,
że trzeba tu poeksperymentować z rozpiętością tonalną ujęć a w
szczególności z niekoniecznie liniowym odstępem między nimi lub być może
zwiększyć ilość ujęć z EV dostosowanym do świateł bo być może składacz
HDRów wtedy lepiej sobie poradzi z zadaniem.


--
Pozdrawiam
Marek

do góry

Dnia Sat, 07 Dec 2013 22:22:07 +0100, Marek napisał(a):

> W dniu 2013-12-07 15:57, Sylwester Zarębski pisze:
>>> http://www.swiatobrazu.pl/zdjecie/artykuly/230794/ph
otomatix-pro-09-gotowe-zdjecie-trial.jpg
> Mówisz o światłach czy o całości? Bo o światłach tu mówimy wyłącznie.
> Zbyt realistycznie wyszły? W czym rzecz?

Wszystko. Oglądanie żarówek jest wg mnie kompletnie bez sensu, chyba że
treścią zdjęcia jest owa żarówka.

Realistycznie ta scena wygląda zupełnie inaczej, ciemniej i dużo
bardziej kontrastowo. Oczywiście znów moim zdaniem.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

do góry

W dniu 2013-12-08 16:21, Sylwester Zarębski pisze:
>
> Wszystko. Oglądanie żarówek jest wg mnie kompletnie bez sensu, chyba że
> treścią zdjęcia jest owa żarówka.

Właśnie! Podkreślałem to kilkukrotnie, że interesuje mnie
sfotografowanie uroku źródeł światła w pewnej scenerii.

> Realistycznie ta scena wygląda zupełnie inaczej, ciemniej i dużo
> bardziej kontrastowo. Oczywiście znów moim zdaniem.

Być może, ale tego nie należy krytykować (nie twierdzę, że to robisz).
Osobiście nie jestem zwolennikiem fotografii "laboratoryjnej" i badania
wartości RGB punktu na kościele a potem porównywanie go z RGB punktu na
monitorze. Więc pozwólmy fotografowi pokazać jego punkt widzenia.

--
Pozdrawiam
Marek

do góry

Dnia Sun, 08 Dec 2013 18:48:45 +0100, Marek napisał(a):

[...]
> Być może, ale tego nie należy krytykować (nie twierdzę, że to robisz).
> Osobiście nie jestem zwolennikiem fotografii "laboratoryjnej" i badania
> wartości RGB punktu na kościele a potem porównywanie go z RGB punktu na
> monitorze. Więc pozwólmy fotografowi pokazać jego punkt widzenia.

Moim zdaniem, zdjęcie ma pokazywać emocje towarzyszące widokowi na żywo.
Tego zdecydowanie nie widziałem na przedstawionym zdjęciu.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

do góry

W dniu 2013-12-08 23:44, Sylwester Zarębski pisze:

>
> Moim zdaniem, zdjęcie ma pokazywać emocje towarzyszące widokowi na żywo.
> Tego zdecydowanie nie widziałem na przedstawionym zdjęciu.
>

Jeśli pozwolisz, to chciałbym podyskutować o tym aby zyskać kolejne
doświadczenie. Jak wykonałbyś zdjęcie dokładnie tego samego miejsca aby
przekazać emocje? Dopowiem, że był to ciepły letni wieczór. Mnie urzekła
nastrojowość chwili oraz dostępna perspektywa z jakiej mogę dobrze mi
znaną ulicę zobaczyć. Jak to wyrazić?

Ludzi imprezujących fotografować nie chciałem gdyż boję się konsekwencji
gdybym to gdzieś opublikował kiedyś.

--
Pozdrawiam
Marek

do góry

Dnia Mon, 09 Dec 2013 12:20:13 +0100, Marek napisał(a):

> W dniu 2013-12-08 23:44, Sylwester Zarębski pisze:
>> Moim zdaniem, zdjęcie ma pokazywać emocje towarzyszące widokowi na żywo.
>> Tego zdecydowanie nie widziałem na przedstawionym zdjęciu.
> Jeśli pozwolisz, to chciałbym podyskutować o tym aby zyskać kolejne
> doświadczenie. Jak wykonałbyś zdjęcie dokładnie tego samego miejsca aby
> przekazać emocje? Dopowiem, że był to ciepły letni wieczór. Mnie urzekła
> nastrojowość chwili oraz dostępna perspektywa z jakiej mogę dobrze mi
> znaną ulicę zobaczyć. Jak to wyrazić?

Nie zawsze się da, najczęściej zdjęcie jest wyłącznie dokumentacją,
która dla obserwatora z zewnątrz jest bezwartościowa.
Inaczej mówiąc, zdjęć wartych publikacji jest bardzo niewiele.

Być może w tym konkretnym przypadku lepiej odłożyć aparat i napić się
piwa korzystając z nastrojowej chwili ;).

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

do góry

W dniu 2013-12-09 22:12, Sylwester Zarębski pisze:
>
> Być może w tym konkretnym przypadku lepiej odłożyć aparat i napić się
> piwa korzystając z nastrojowej chwili ;).
>

Poszedłem na kompromis: najpierw zdjęcie a potem piwo :-D

--
Pozdrawiam
Marek

do góry

W dniu wtorek, 3 grudnia 2013 17:42:18 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> Witam,
Gdy wytnę lampę ręcznie czy
>
> automatycznie to zawsze będzie tak, że jakiś obszar wokół lampy będzie
>
> ciemniejszy od aureoli. Wygląda to sztucznie. Macie jakąś koncepcję jak
>
> to się powinno robić?
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
>
> Marek

sprawa jest prosta .
czy chodzi o taki efekt ? :

http://spherapan.vot.pl/178/178.html

albo taki :

http://spherapan.vot.pl/183/183.html

??

obsluga mysza + dzwiek.

zanim zaczne zbednie sie produkowac - czy o to chodzi?

do góry

W dniu 2013-12-11 16:01, XX YY pisze:
>
> zanim zaczne zbednie sie produkowac - czy o to chodzi?
>

Dokładnie tak - oczywiście jeśli rozmawiamy o panowaniu nad światłem
(animacje itp to już poza wątkiem). Wyłącznie samo zdjęcie.


--
Pozdrawiam
Marek

do góry