eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 61. Data: 2011-01-27 18:00:26
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 27.01.2011 10:53, Yans van Horn pisze:
    >>> Sumujmy zatem: sprzęgło raz na 500tyś, za 500-800pln + robocizna.
    >>> Automat: załóżmy 10 zmian oleju po załóżmy 3l, daje 10 x ~100 + 10 x
    >>> robocizna.
    >>
    >> Z tym olejem to teoria. Policz praktycznie polowe tego - i to w dodatku
    >> jak ktos doba o skrzynie. U nas z tym roznie bywa :)
    >
    > Ale czy dbanie o skrzynie nie oznacza właśnie zmian oleju i kontroli
    > jego poziomu ? Czytałem artykuł w którym pisali, że największym
    > problemem jest właśnie przegrzewanie oleju, które prowadzi do jego
    > degradacji oraz przyśpieszonego zużycia uszczelniaczy i pięknej awarii
    > skrzyni.

    No to ja Ci mowie o sobie ... stare auto, trafialo do nas majac kolo
    350-400 tys licznikowo. Dojezdzalo do 500-600 tys km i konczylo sie nie
    z powodu skrzyni. A pierwsze dwa pracowaly naprawde ciezko a skrzynie
    nie byly szanowane (olej wymieniany jak ktos sobie przypomnial, bo
    oporniej przelaczala biegi).
    Zatem wyciagam wnioski, ze klasyczna skrzynia automatyczna jest
    elementem, o ktory trzeba sie w aucie martwic najmniej.

    >> Jeszcze jedno - nasze auta czesto jezdzily z ciezkimi lawetami, wiec
    >> koszty sprzegla tez byly by inne niz w Twoim przykladzie.
    >
    > Cieżko mi ocenić. W wypadku holowania konwerter napewno dostaje po tyłku
    > znacznie bardziej niż przy jeżdzeniu solo... zatem wymiany oleju, też
    > powinny być częstsze. Wychodzi raczej na to samo.

    Patrz wyzej - nie wychodzi.

    > BTW. Zużywanie sprzegła wynika głównie z nieumiejętnego posługiwania się
    > nim - zatem tutaj teoretycznie punkt dla automatu bo w tej kwestii może
    > być bardziej idiotoodporny. Z drugiej strony, idiota może nawet nie
    > wiedzieć, że trzeba kontrolować poziom płynu i go zmieniać w automacie -
    > kółko się zamyka...

    Kontrola oleju w automacie? Hmm musze ojcu powiedziec, zeby zajzal, bo
    pewnie juz zapomnial, gdzie jest bagnet ;)

    >>> Do tego dochodzi różnica w spalaniu. I nie opowiadaj bzdur, że to mit.
    >>
    >> Kiedy tak wychodzi w praktyce :)
    >
    > Być może Ty akurat masz do czynienia z takim przypadkiem. Ale nie
    > uważałbym tego za ogólną prawdę.

    Ladnych pare statystyki lat w klubie Volvo.

    >>> Pierwsze z brzegu: skąd się bierze konieczność stosowania chłodnic w
    >>> automatach ? Czyżby wydzialało się tam w cholere ciepła ? Tak zupełnie
    >>> za darmo ? :-)
    >>
    >> A moze wrecz przeciwnie? ;) Nalezy taka skrzynie na poczatku podgrzac?
    >
    > Podgrzać to na samym początku. Nie radzę Ci przekonywać się, co się
    > stanie jak odetniesz układ chłodzenia skrzyni w czasie normalnej
    > jazdy... nie daj Boże holowania :-)

    A to masz racje - podczas ciagniecia lawety na pewno. Bardzo jestem
    ciekaw jak sie ma bilans cieplny takiej skrzyni w czasie jazdy "w
    trasie" a "w miescie".

    >> Jakby nie bylo, _praktycznie_ spalanie w innych samochodach z tym samym
    >> silnikiem bylo identyczne.
    >
    > Może zatem niepoprawny styl jazdy przy skrzyni manualnej ? Nie ma
    > siły... fizyka stoi po stronie manuala :-)

    No wlasnie mowie, ze niepoprawny styl jazdy :) Tyle, ze pytanie ilu
    kierowcow jezdzi caly czas poprawnie. Ja sie przyznaje - czasami nie
    chce mi sie machac wajha i jade manualem nieekonomicznie ;)

    >>> Więcej o systemach sprzęgania silnika ze skrzynią automatyczną:
    >>>
    >>> "Wadą jest strata mocy w układzie hydraulicznym (mieszanie i sprężanie
    >>> oleju) generująca znaczne ilości ciepła (potrzebne są dodatkowe
    >>> chłodnice) kosztem pewnej utraty mocy silnika (zmniejsza to nieco
    >>> ekonomię całego układu). W celu poprawienia powyższych wad, w pojazdach
    >>> osobowych wprowadzono powszechnie w latach 80. układy dodatkowego
    >>> sprzęgła mechanicznego (lock-up) w konwerterze itp. które przy stabilnej
    >>> jeździe szosowej (mały moment przenoszony, brak zmian obrotów) i szeregu
    >>> innych warunków, spinają pompę czy konwerter czysto mechanicznie, co
    >>> znacznie poprawia ekonomię przy jeździe autostradowej."
    >>>
    >>> Teraz wyobraż sobie, co się będzie działo w czasie dynamicznej jazdy
    >>> (duże obciążenia i częste zmiany biegów)
    >>
    >> A ile procent czau na drodze jedziesz dynamicznie, w dodatku precyzyjnie
    >> dobierajac biegi do warunkow? OK, moze nie Ty, ale wez przecietnego
    >> kierowce, w przecietnej podrozy (nie przejazdzce dla przyjemnosci
    >> sportowym autem). Wtedy nawet klasyczna ASB nie wypada tak zle.
    >
    > Zwróć uwagę, że do pewnego momentu automaty miały _MNIEJ_ biegów niż
    > manual. Pamiętasz 3, 4-ro biegowe automaty ? :-) Gdzie zatem mniejsze
    > prawdopodobieństwo dobrania właściwego ? :-) Teraz sprawa jest można
    > powiedzieć wyrównana.

    Eee mysle, ze wyrowanana jest od ladnych paru lat. Np. Volvo 89' ma
    4stopniowego automata.A zauwaz, ze w ASB biegi nie sa na sztywno, wiec
    ten pierwszy moze byc "dluzszy".

    >>> Teraz pytanie jak duże będą koszty jak już coś się spieprzy :-)
    >>
    >> No sam mowiles, ze sprzeglo kosztuje 800 zl ;)
    >
    > Pisałęm o automacie :-)

    Wiem ;) Ale dla mnie to zagrozenie hipotetyczne, wiec przekrecilem ;)

    >>>>> Żadna manualna skrzynia również mi nie padła ani nie miała żadnych
    >>>>> negatywnych objawów. Natomiast niestety kilku znajomym padły
    >>>>> automaty -
    >>>>> naprawa, to była droga impreza.
    >>>>
    >>>> W samochodzie normalnie serwisowanym, nie skladanym z 3, padaly
    >>>> automaty? I to w liczbie mnogiej, kiedy az tak duza automatow w Polsce
    >>>> nie jezdzi?
    >>>
    >>> Nie znam ich wcześniejszej historii.
    >>
    >> No wlasnie.
    >> Bo wg mnie jak sie sypie ASB to albo ma milion km albo fatalna historie.
    >> Nie ma bata.
    >
    > Nie konieczne fatalną.. wystarczy pewne zaniedbanie lub większe niż
    > przewidziane obciążanie jej.

    A wlasnie mi sie przypomniala nasza przygoda z pierwszym-pierwszym
    automatem :) Peugeot 505, rocznik 85'. Bylo to w roku ok. 1990 i
    diagnoza byla "popalone tarczki". Remont trwal dlugo (czesci z Francji
    jechaly) i kosztowal nienajmniej. Pamietam jak ojciec zalowal, ze nie
    wymienil skrzyni na uzywke za 1/3 ceny remontu. Ale auto jezdzilo
    jeszcze potem kupe lat...

    >>>> Ja za to w moim otoczeniu nic nie wiem o padajacych automatach, a
    >>>> widzialem wymiane manuala w Vectrze...
    >>>
    >>> A co się jej stało ? :-)
    >>
    >> Zeby polecialy ;) Nie znam sie na tym, ale jakby facet wbijal biegi bez
    >> wysprzeglenia do konca.
    >
    > Nie uznasz chyba tego za typową wadę manuali chyba ? :-)

    Nie uwazam. Ale rowniez nie uwazam, za typwe padajace wczesnie automaty.

    >>>> U mnie w domu biorac pod uwage ostatnie ~10 lat, 3 aktywnych
    >>>> kierowcow i
    >>>> kilka aut, automaty bija manuale na glowe jesli chodzi o koszty
    >>>> eksploatacji.
    >>>>
    >>>>> Podsumuj wszystkie koszty automatu, narazie wykluczając awarię.
    >>>>
    >>>> Olej za 100zl raz na 50 tys km? A i to nie zawsze.
    >>>
    >>> Chcesz powiedzieć, że olej hydrauliczny nie ulegnie degradacji w trakcie
    >>> eksploatacji ?
    >>
    >> To nie ja - to producent ;)
    >
    > Raczej nie ufałbym takiemu producentowi :-) Lifetime - może dla niego
    > oznaczać np. 150kkm i złomowanie.

    Dlatego zmieniamy od czasu do czasu...

    >>>> Wieksze spalanie? Mit.
    >>>
    >>> Dlaczego nawet producenci podają wyższe ? Przecież nie przez przekorę
    >>> :-)
    >>
    >> Idealny kierowca manuala oczywiscie, ze spali mniej. Ale ... ile razy
    >> wracajac zmeczony z pracy jechales nieoptymalnie? ASB lepiej lub gorzej,
    >> ale "mysli" za Ciebie.
    >
    > Mnie nie bierz pod uwagę, bo zafałszuje wynik :-)
    >
    > Ponadto porónujemy automat z manualem a nie jego kierowców - zatem weźmy
    > idealnego kierowcę manuala i idealnego kierowcę automatu ;-)

    No to pojedynek ma jasny wynik :) Ale jak porownasz przecietnych
    kierowcow...

    Dodaj do zalet automatu jeszcze duzo mniejsze mozliwosci katowana
    silnika. To w starym aucue tez zaleta.

    >>>>>> Domyslam sie, ze nowa skrzynia nie wytrzyma 600 tys km
    >>>>>> w dobrym zdrowiu, jak to sie dzieje ze skrzyniami montowanymi w
    >>>>>> starych
    >>>>>> Volvo (klasyczne ZF na przyklad), ale nowe sprzegla to tez juz nie
    >>>>>> zwykle tanie tarcze tylko dwumasy, wiec koszty sie wyrownuja..
    >>>>>
    >>>>> Co ma wymiana sprzęgła do dwumasy ?
    >>>>
    >>>> Tego nie ma w automacie, znaczy nie kosztuje w razie czego.
    >>>
    >>> Myslałem, że piszesz o manualnej. Manualna skrzynia biegów również nie
    >>> wymaga koła dwumasowego - to wymóg silnika, wiec nie mieszaj tych
    >>> kwestii.
    >>
    >> Ale dwumasy nie ma w automacie, wiec zaliczam ja do kosztu manuala.
    >
    > Ale w manualu też jej nie musisz mieć.

    Powiedzmy, ze to coraz czestsze. Ale ok, mozemy rozwazac sytuacje bez
    dwumasy.

    >>> Jaka jest żywotnośc konwertera w automacie ?
    >>
    >> Yyyy a to nie jest element skladowy ASB?
    >
    > Zamiast dwumasy + sprzegła z manuala w automacie masz konwerter. Pytałem
    > o to jaka może być jego żywotność ?

    Stawiam na to, ze taka jak skrzynia - czyli wczesniej wysiadzie jakis
    inny istotny element samochodu.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com


  • 62. Data: 2011-01-27 20:14:58
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-01-27 18:00, RadekNet pisze:

    >> BTW. Zużywanie sprzegła wynika głównie z nieumiejętnego posługiwania się
    >> nim - zatem tutaj teoretycznie punkt dla automatu bo w tej kwestii może
    >> być bardziej idiotoodporny. Z drugiej strony, idiota może nawet nie
    >> wiedzieć, że trzeba kontrolować poziom płynu i go zmieniać w automacie -
    >> kółko się zamyka...
    >
    > Kontrola oleju w automacie? Hmm musze ojcu powiedziec, zeby zajzal, bo
    > pewnie juz zapomnial, gdzie jest bagnet ;)
    >

    Nie wspominjac o tym, ze wiele ASB nie ma w ogole bagnetu.



    --
    Karolek


  • 63. Data: 2011-01-27 20:17:57
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-01-27 11:09, Yans van Horn pisze:

    > Goście z Politechniki, też napewno się mylą :-)
    >
    > "Definicja rozmrażania.
    > Rozmrażanie produktów zamrożonych jest to proces zmiany stanu stałego w
    > ciekły zawartej
    > w zamrożonych produktach wody, poprzez stopniowe podwyższanie temperatury
    > wewnętrznej produktów i przywrócenie im ich własności naturalnych.
    > Proces ten odbywa się
    > przez doprowadzenie ciepła z zewnątrz. W wyniku przemiany fazowej i
    > topnienia kryształów
    > lodu następuje zmiana właściwości fizycznych produktów warunkująca m.in.
    > ich przydatność
    > technologiczną i konsumpcyjną."
    >

    To sie tyczy zywnosci matole, a czy tylko zywnosc mozna zamrozic
    wioskowy glupku?

    > Ciach reszta bełkotu :-)
    >

    Wez juz zatem nie belkocz.

    --
    Karolek


  • 64. Data: 2011-01-27 20:19:41
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "Yans van Horn" <y...@n...spam> napisał w wiadomości
    news:4d407483$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > W jaki sposób odbywa się blokada ? Dowolny bieg można zablokować ? Zależy
    > to od typu skrzyni ?
    > Do czego zmierzam: Czy każdą skrzynię da się przestawić w tryb sekwencyjny
    > ?

    1. w zasadzie każdą, z nielicznymi bardzo starymi konstrukcjami, da sie
    zblokować
    2. nie, nie każdą. Co innego zblokowanie przełożenia, a co innego tryb
    sekwencyny.

    >
    > Załóżmy, że chce zrobić aaltonena i muszę wrzucić bieg jeszcze czasie
    > toczenia w przeciwnym kierunku... co wtedy ?

    Automat nie jest stworzony do takich ewolucji.
    Automat to skrzynia do normalnej (dynamicznej czu nie - bez znaczenia)
    jazdy. Nie do ekstrawaganckich udziwnień.

    >
    >> Nie wspominam już o tiptronikach, DSG z łopatkami itd...
    >
    > Z łopatkami nie miałęm do czynienia. Zastanawiam się, czy się sprawdzają
    > przy "energicznym" manerwrowaniu... w rajdach jednak używają wajchy z boku
    > (sekwencyjna) albo manuala. Jakiś powód musi tego być.

    A co ty z tymi rajdami i piruetami. Do czego Ci samochód?
    Piszemy o normalnym użytkowaniu samochodu, a nie o sportach ekstremalnych.


    >
    >> Troche gorzej z utrzymaniem wysokiego biegu na niskich obrotach, ale w
    >> Omedze np. mam możliwość ruszenia na III biegu i póki nie przekrocze
    >> 90km/h to skrzynia biegu nie zmieni.
    >
    > Tzn ta blokada o które pisałeś wyżej, nie funkcjonuje wtedy ?

    Blokada nie pozwala zmienić skrzyni bieg na wyższy, ale jesli zwolnisz za
    bardzo to zmieni bieg na niższy, zeby obroty nie spadły poniżej minimalnych.


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    www.cita.pl
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 65. Data: 2011-01-27 20:29:33
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-01-27 20:19, Kuba (aka cita) pisze:

    > A co ty z tymi rajdami i piruetami. Do czego Ci samochód?
    > Piszemy o normalnym użytkowaniu samochodu, a nie o sportach ekstremalnych.

    Przeciez on wskakuje do auta i po 15 sekundach jest juz w drodze, a
    kazdy frajer na parkingu z ASB musi jeszcze odczekac 45 sekund zanim
    ruszy :P


    --
    Karolek


  • 66. Data: 2011-01-27 20:50:03
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: Yans van Horn <y...@n...spam>

    On 2011-01-27 20:17, Karolek wrote:
    > To sie tyczy zywnosci matole, a czy tylko zywnosc mozna zamrozic
    > wioskowy glupku?

    Odpowiedz na pytanie:

    Czym się różni stan obiektu niezawierającego w swoim składzie wody
    "przed zamrożeniem" od tego po "zamrożeniu" ? :-)

    (Lim stan(t) przy t->0- kontra Lim stan(t) przy t->0+)

    Jeśli nie potrafisz, to zamilcz.

    Sa pewne limity tolerowania glupoty u innych - Ty ten poziom już
    osiągnąłeś.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 67. Data: 2011-01-27 21:08:13
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: Yans van Horn <y...@n...spam>

    On 2011-01-27 20:19, Kuba (aka cita) wrote:
    > Użytkownik "Yans van Horn" <y...@n...spam> napisał w wiadomości
    > news:4d407483$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> W jaki sposób odbywa się blokada ? Dowolny bieg można zablokować ?
    >> Zależy to od typu skrzyni ?
    >> Do czego zmierzam: Czy każdą skrzynię da się przestawić w tryb
    >> sekwencyjny ?
    >
    > 1. w zasadzie każdą, z nielicznymi bardzo starymi konstrukcjami, da sie
    > zblokować

    Czyli pozycja 1, 2, 3 ? Dobrze rozumiem ?

    >> Załóżmy, że chce zrobić aaltonena i muszę wrzucić bieg jeszcze czasie
    >> toczenia w przeciwnym kierunku... co wtedy ?
    >
    > Automat nie jest stworzony do takich ewolucji.

    Żaden ?

    > Automat to skrzynia do normalnej (dynamicznej czu nie - bez znaczenia)
    > jazdy. Nie do ekstrawaganckich udziwnień.

    Zmierzam do tego, czy może się od tego spieprzyć, czy po prostu nie
    będzie się dało.

    >>> Nie wspominam już o tiptronikach, DSG z łopatkami itd...
    >>
    >> Z łopatkami nie miałęm do czynienia. Zastanawiam się, czy się
    >> sprawdzają przy "energicznym" manerwrowaniu... w rajdach jednak
    >> używają wajchy z boku (sekwencyjna) albo manuala. Jakiś powód musi
    >> tego być.
    >
    > A co ty z tymi rajdami i piruetami. Do czego Ci samochód?

    Szukam odpowiedzi na pytanie, czy automat mógłby być dla mnie.

    Samochód ma mi oprócz zastosowań czysto praktycznych dawać również
    przyjemność z jazdy. Czyli umożliwiać poszalenie (np. po torze),

    > Piszemy o normalnym użytkowaniu samochodu, a nie o sportach ekstremalnych.

    Ja od początku piszę o tym, czy automat może się nadać DLA MNIE - czy
    spełni MOJE konkretne oczekiwania. Stąd pierwotny mój wniosek, że
    automat jednak nie dla mnie. Teraz weryfikuje, czy jest to zdanie słuszne.

    >>> Troche gorzej z utrzymaniem wysokiego biegu na niskich obrotach, ale w
    >>> Omedze np. mam możliwość ruszenia na III biegu i póki nie przekrocze
    >>> 90km/h to skrzynia biegu nie zmieni.
    >>
    >> Tzn ta blokada o które pisałeś wyżej, nie funkcjonuje wtedy ?
    >
    > Blokada nie pozwala zmienić skrzyni bieg na wyższy, ale jesli zwolnisz
    > za bardzo to zmieni bieg na niższy, zeby obroty nie spadły poniżej
    > minimalnych.

    Jeśli przez minimalne rozumiesz, obroty biegu jałowego to jest to
    zachowanie ok.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 68. Data: 2011-01-27 21:43:07
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-01-27 20:50, Yans van Horn pisze:
    > On 2011-01-27 20:17, Karolek wrote:
    >> To sie tyczy zywnosci matole, a czy tylko zywnosc mozna zamrozic
    >> wioskowy glupku?
    >
    > Odpowiedz na pytanie:
    >
    > Czym się różni stan obiektu niezawierającego w swoim składzie wody
    > "przed zamrożeniem" od tego po "zamrożeniu" ? :-)
    >

    Glupcze, jak juz koniecznie chcesz sie czepiac to najpierw odpowiedz
    sobie, czy zamrzanie dotyczy tylko i wylacznie wody.
    Bo widac, ze dla ciebie to tylko woda moze zamarzac.
    A potem odpowiedz sobie, dlaczego mowimy np. o rozmrazaniu zamrazrki, a
    nie o rozmrazaniu lodu w zamrazarce.
    Potem wroc sie do mojego postu i nie proboj sie czepiac, potocznej mowy,
    a odnies sie do meritum sprawy, co jak wiadomo jest wielce nie wygodne
    dla ciebie, wiec probujesz uciekac w absurdalne dysputy.

    > (Lim stan(t) przy t->0- kontra Lim stan(t) przy t->0+)
    >
    > Jeśli nie potrafisz, to zamilcz.
    >
    > Sa pewne limity tolerowania glupoty u innych - Ty ten poziom już
    > osiągnąłeś.
    >

    LOL, bo ty tak twierdzisz matolku :>
    Usmialem sie po pachy.



    --
    Karolek


  • 69. Data: 2011-01-27 23:24:03
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: Yans van Horn <y...@n...spam>

    On 2011-01-27 18:00, RadekNet wrote:
    > W dniu 27.01.2011 10:53, Yans van Horn pisze:
    >>>> Sumujmy zatem: sprzęgło raz na 500tyś, za 500-800pln + robocizna.
    >>>> Automat: załóżmy 10 zmian oleju po załóżmy 3l, daje 10 x ~100 + 10 x
    >>>> robocizna.
    >>>
    >>> Z tym olejem to teoria. Policz praktycznie polowe tego - i to w dodatku
    >>> jak ktos doba o skrzynie. U nas z tym roznie bywa :)
    >>
    >> Ale czy dbanie o skrzynie nie oznacza właśnie zmian oleju i kontroli
    >> jego poziomu ? Czytałem artykuł w którym pisali, że największym
    >> problemem jest właśnie przegrzewanie oleju, które prowadzi do jego
    >> degradacji oraz przyśpieszonego zużycia uszczelniaczy i pięknej awarii
    >> skrzyni.
    >
    > No to ja Ci mowie o sobie ... stare auto, trafialo do nas majac kolo
    > 350-400 tys licznikowo. Dojezdzalo do 500-600 tys km i konczylo sie nie
    > z powodu skrzyni. A pierwsze dwa pracowaly naprawde ciezko a skrzynie
    > nie byly szanowane (olej wymieniany jak ktos sobie przypomnial, bo
    > oporniej przelaczala biegi).

    Moze po prostu szczęście :-)

    > Zatem wyciagam wnioski, ze klasyczna skrzynia automatyczna jest
    > elementem, o ktory trzeba sie w aucie martwic najmniej.

    Hmmm... być może są trwalsze i mniej trwałe modele. Czytałem np. że
    spora część samochodów w projekcie nie uwzględnia np. szybkiej i
    długotrwałej jazdy autostadowej (duże obciążenie) i wysiada. - może
    podobnie jest z automatami w niektórych modelach samochodów.

    >>> Jeszcze jedno - nasze auta czesto jezdzily z ciezkimi lawetami, wiec
    >>> koszty sprzegla tez byly by inne niz w Twoim przykladzie.
    >>
    >> Cieżko mi ocenić. W wypadku holowania konwerter napewno dostaje po tyłku
    >> znacznie bardziej niż przy jeżdzeniu solo... zatem wymiany oleju, też
    >> powinny być częstsze. Wychodzi raczej na to samo.
    >
    > Patrz wyzej - nie wychodzi.

    Wiesz, w silniku również oleju można nie zmieniać i będzie on jeździł
    długo zanim padnie.

    >> BTW. Zużywanie sprzegła wynika głównie z nieumiejętnego posługiwania się
    >> nim - zatem tutaj teoretycznie punkt dla automatu bo w tej kwestii może
    >> być bardziej idiotoodporny. Z drugiej strony, idiota może nawet nie
    >> wiedzieć, że trzeba kontrolować poziom płynu i go zmieniać w automacie -
    >> kółko się zamyka...
    >
    > Kontrola oleju w automacie? Hmm musze ojcu powiedziec, zeby zajzal, bo
    > pewnie juz zapomnial, gdzie jest bagnet ;)

    Cóż, niefrasobliwe podejście użytkownika :-) Poziomu płynu chłodzącego
    ani oleju w silniku też można nie kontrolować... jednak nie tworzyłbym
    teorii o tym, że jest to zbędne.

    >>>> Do tego dochodzi różnica w spalaniu. I nie opowiadaj bzdur, że to mit.
    >>>
    >>> Kiedy tak wychodzi w praktyce :)
    >>
    >> Być może Ty akurat masz do czynienia z takim przypadkiem. Ale nie
    >> uważałbym tego za ogólną prawdę.
    >
    > Ladnych pare statystyki lat w klubie Volvo.

    Użytkownicy volvo nie wiedzą kiedy zmieniać biegi czy co ? :-)

    >>>> Pierwsze z brzegu: skąd się bierze konieczność stosowania chłodnic w
    >>>> automatach ? Czyżby wydzialało się tam w cholere ciepła ? Tak zupełnie
    >>>> za darmo ? :-)
    >>>
    >>> A moze wrecz przeciwnie? ;) Nalezy taka skrzynie na poczatku podgrzac?
    >>
    >> Podgrzać to na samym początku. Nie radzę Ci przekonywać się, co się
    >> stanie jak odetniesz układ chłodzenia skrzyni w czasie normalnej
    >> jazdy... nie daj Boże holowania :-)
    >
    > A to masz racje - podczas ciagniecia lawety na pewno. Bardzo jestem
    > ciekaw jak sie ma bilans cieplny takiej skrzyni w czasie jazdy "w
    > trasie" a "w miescie".

    W trasie, jazda z dużą prędkością też będzie obciążona - kwestia tego
    ile mocy przenosi + może częstość zmian biegów.

    >>> Jakby nie bylo, _praktycznie_ spalanie w innych samochodach z tym samym
    >>> silnikiem bylo identyczne.
    >>
    >> Może zatem niepoprawny styl jazdy przy skrzyni manualnej ? Nie ma
    >> siły... fizyka stoi po stronie manuala :-)
    >
    > No wlasnie mowie, ze niepoprawny styl jazdy :) Tyle, ze pytanie ilu
    > kierowcow jezdzi caly czas poprawnie. Ja sie przyznaje - czasami nie
    > chce mi sie machac wajha i jade manualem nieekonomicznie ;)

    Hmmm... mi dla odmiany raczej się nie zdarza. Nierzadko jeżdzę tylko dla
    samej przyjemności z jazdy :-)

    >>>> Więcej o systemach sprzęgania silnika ze skrzynią automatyczną:
    >>>>
    >>>> "Wadą jest strata mocy w układzie hydraulicznym (mieszanie i sprężanie
    >>>> oleju) generująca znaczne ilości ciepła (potrzebne są dodatkowe
    >>>> chłodnice) kosztem pewnej utraty mocy silnika (zmniejsza to nieco
    >>>> ekonomię całego układu). W celu poprawienia powyższych wad, w pojazdach
    >>>> osobowych wprowadzono powszechnie w latach 80. układy dodatkowego
    >>>> sprzęgła mechanicznego (lock-up) w konwerterze itp. które przy
    >>>> stabilnej
    >>>> jeździe szosowej (mały moment przenoszony, brak zmian obrotów) i
    >>>> szeregu
    >>>> innych warunków, spinają pompę czy konwerter czysto mechanicznie, co
    >>>> znacznie poprawia ekonomię przy jeździe autostradowej."
    >>>>
    >>>> Teraz wyobraż sobie, co się będzie działo w czasie dynamicznej jazdy
    >>>> (duże obciążenia i częste zmiany biegów)
    >>>
    >>> A ile procent czau na drodze jedziesz dynamicznie, w dodatku precyzyjnie
    >>> dobierajac biegi do warunkow? OK, moze nie Ty, ale wez przecietnego
    >>> kierowce, w przecietnej podrozy (nie przejazdzce dla przyjemnosci
    >>> sportowym autem). Wtedy nawet klasyczna ASB nie wypada tak zle.
    >>
    >> Zwróć uwagę, że do pewnego momentu automaty miały _MNIEJ_ biegów niż
    >> manual. Pamiętasz 3, 4-ro biegowe automaty ? :-) Gdzie zatem mniejsze
    >> prawdopodobieństwo dobrania właściwego ? :-) Teraz sprawa jest można
    >> powiedzieć wyrównana.
    >
    > Eee mysle, ze wyrowanana jest od ladnych paru lat. Np. Volvo 89' ma
    > 4stopniowego automata.A zauwaz, ze w ASB biegi nie sa na sztywno, wiec
    > ten pierwszy moze byc "dluzszy".

    Długa jedynka nie za darmo :-) To zawsze kompromis...

    >>>> Teraz pytanie jak duże będą koszty jak już coś się spieprzy :-)
    >>>
    >>> No sam mowiles, ze sprzeglo kosztuje 800 zl ;)
    >>
    >> Pisałęm o automacie :-)
    >
    > Wiem ;) Ale dla mnie to zagrozenie hipotetyczne, wiec przekrecilem ;)

    Hmm.. na sieci wątków dotyczących problemów z automatami jednak nie
    mało.. a automaty jednak znacznie mniej popularne u nas.

    >>>>>> Żadna manualna skrzynia również mi nie padła ani nie miała żadnych
    >>>>>> negatywnych objawów. Natomiast niestety kilku znajomym padły
    >>>>>> automaty -
    >>>>>> naprawa, to była droga impreza.
    >>>>>
    >>>>> W samochodzie normalnie serwisowanym, nie skladanym z 3, padaly
    >>>>> automaty? I to w liczbie mnogiej, kiedy az tak duza automatow w Polsce
    >>>>> nie jezdzi?
    >>>>
    >>>> Nie znam ich wcześniejszej historii.
    >>>
    >>> No wlasnie.
    >>> Bo wg mnie jak sie sypie ASB to albo ma milion km albo fatalna historie.
    >>> Nie ma bata.
    >>
    >> Nie konieczne fatalną.. wystarczy pewne zaniedbanie lub większe niż
    >> przewidziane obciążanie jej.
    >
    > A wlasnie mi sie przypomniala nasza przygoda z pierwszym-pierwszym
    > automatem :) Peugeot 505, rocznik 85'. Bylo to w roku ok. 1990 i
    > diagnoza byla "popalone tarczki". Remont trwal dlugo (czesci z Francji
    > jechaly) i kosztowal nienajmniej. Pamietam jak ojciec zalowal, ze nie
    > wymienil skrzyni na uzywke za 1/3 ceny remontu. Ale auto jezdzilo
    > jeszcze potem kupe lat...

    Czasem ciężko ocenić czy warto naprawiać... ale to fakt - naprawy
    skrzyni z reguły tanie nie są.

    >>>>> Ja za to w moim otoczeniu nic nie wiem o padajacych automatach, a
    >>>>> widzialem wymiane manuala w Vectrze...
    >>>>
    >>>> A co się jej stało ? :-)
    >>>
    >>> Zeby polecialy ;) Nie znam sie na tym, ale jakby facet wbijal biegi bez
    >>> wysprzeglenia do konca.
    >>
    >> Nie uznasz chyba tego za typową wadę manuali chyba ? :-)
    >
    > Nie uwazam. Ale rowniez nie uwazam, za typwe padajace wczesnie automaty.

    Typowe padanie automatów nie... ale wydaje mi się, że częstsze niz
    manualnych.

    >>>>> Wieksze spalanie? Mit.
    >>>>
    >>>> Dlaczego nawet producenci podają wyższe ? Przecież nie przez przekorę
    >>>> :-)
    >>>
    >>> Idealny kierowca manuala oczywiscie, ze spali mniej. Ale ... ile razy
    >>> wracajac zmeczony z pracy jechales nieoptymalnie? ASB lepiej lub gorzej,
    >>> ale "mysli" za Ciebie.
    >>
    >> Mnie nie bierz pod uwagę, bo zafałszuje wynik :-)
    >>
    >> Ponadto porónujemy automat z manualem a nie jego kierowców - zatem weźmy
    >> idealnego kierowcę manuala i idealnego kierowcę automatu ;-)
    >
    > No to pojedynek ma jasny wynik :) Ale jak porownasz przecietnych
    > kierowcow...
    >
    > Dodaj do zalet automatu jeszcze duzo mniejsze mozliwosci katowana
    > silnika. To w starym aucue tez zaleta.

    Jak samochód nie jest zaniedbany, to "katowanie" - hmm.. nazwijmy, to
    wykorzystywaniem możliwości ;-) (gdy już elementy prawidłowo się
    nagrzeją), nie ma znaczenia...

    Choć owszem. Automat będzie chronił np. złącze elastyczne wału :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 70. Data: 2011-01-28 10:25:23
    Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    >>> Ale czy dbanie o skrzynie nie oznacza właśnie zmian oleju i kontroli
    >>> jego poziomu ? Czytałem artykuł w którym pisali, że największym
    >>> problemem jest właśnie przegrzewanie oleju, które prowadzi do jego
    >>> degradacji oraz przyśpieszonego zużycia uszczelniaczy i pięknej awarii
    >>> skrzyni.
    >>
    >> No to ja Ci mowie o sobie ... stare auto, trafialo do nas majac kolo
    >> 350-400 tys licznikowo. Dojezdzalo do 500-600 tys km i konczylo sie nie
    >> z powodu skrzyni. A pierwsze dwa pracowaly naprawde ciezko a skrzynie
    >> nie byly szanowane (olej wymieniany jak ktos sobie przypomnial, bo
    >> oporniej przelaczala biegi).
    >
    > Moze po prostu szczęście :-)

    I tak 3 razy? Niesadze, poniewaz inne elementy samochodu trzeba naprawiac.

    >> Zatem wyciagam wnioski, ze klasyczna skrzynia automatyczna jest
    >> elementem, o ktory trzeba sie w aucie martwic najmniej.
    >
    > Hmmm... być może są trwalsze i mniej trwałe modele. Czytałem np. że
    > spora część samochodów w projekcie nie uwzględnia np. szybkiej i
    > długotrwałej jazdy autostadowej (duże obciążenie) i wysiada. - może
    > podobnie jest z automatami w niektórych modelach samochodów.

    Pewnie tak jest, ale to rowniez odnosi sie do manuali. Np. skrzynie w
    Roverach 400 podobno sa bardzo slabe (tzn mialem takiego i opinia jakby
    sluszna, bo byl z nia problem).

    >>>> Jeszcze jedno - nasze auta czesto jezdzily z ciezkimi lawetami, wiec
    >>>> koszty sprzegla tez byly by inne niz w Twoim przykladzie.
    >>>
    >>> Cieżko mi ocenić. W wypadku holowania konwerter napewno dostaje po tyłku
    >>> znacznie bardziej niż przy jeżdzeniu solo... zatem wymiany oleju, też
    >>> powinny być częstsze. Wychodzi raczej na to samo.
    >>
    >> Patrz wyzej - nie wychodzi.
    >
    > Wiesz, w silniku również oleju można nie zmieniać i będzie on jeździł
    > długo zanim padnie.

    Tylko w silniku zaleca sie wymiane oleju srednio 5 razy czesciej niz w
    skrzyni, wiec i koniecznosc tej wymiany bardziej...konieczna ;)

    >>> BTW. Zużywanie sprzegła wynika głównie z nieumiejętnego posługiwania się
    >>> nim - zatem tutaj teoretycznie punkt dla automatu bo w tej kwestii może
    >>> być bardziej idiotoodporny. Z drugiej strony, idiota może nawet nie
    >>> wiedzieć, że trzeba kontrolować poziom płynu i go zmieniać w automacie -
    >>> kółko się zamyka...
    >>
    >> Kontrola oleju w automacie? Hmm musze ojcu powiedziec, zeby zajzal, bo
    >> pewnie juz zapomnial, gdzie jest bagnet ;)
    >
    > Cóż, niefrasobliwe podejście użytkownika :-) Poziomu płynu chłodzącego
    > ani oleju w silniku też można nie kontrolować... jednak nie tworzyłbym
    > teorii o tym, że jest to zbędne.

    Ale praktyka pokazuje, ze o skrzyni mozna zapomniec. Odpukac, ale do tej
    pory zawsze przy wymianie byl wlasciwy poziom starego oleju a skrzynia
    jest sucha.

    >>>>> Do tego dochodzi różnica w spalaniu. I nie opowiadaj bzdur, że to mit.
    >>>>
    >>>> Kiedy tak wychodzi w praktyce :)
    >>>
    >>> Być może Ty akurat masz do czynienia z takim przypadkiem. Ale nie
    >>> uważałbym tego za ogólną prawdę.
    >>
    >> Ladnych pare statystyki lat w klubie Volvo.
    >
    > Użytkownicy volvo nie wiedzą kiedy zmieniać biegi czy co ? :-)

    Wiesz, nie bede sie upierac, bo moze przecietny user automatu jezdzi
    spokojniej niz przecietny user manuala, ale tak bylo.

    >>>>> Pierwsze z brzegu: skąd się bierze konieczność stosowania chłodnic w
    >>>>> automatach ? Czyżby wydzialało się tam w cholere ciepła ? Tak zupełnie
    >>>>> za darmo ? :-)
    >>>>
    >>>> A moze wrecz przeciwnie? ;) Nalezy taka skrzynie na poczatku podgrzac?
    >>>
    >>> Podgrzać to na samym początku. Nie radzę Ci przekonywać się, co się
    >>> stanie jak odetniesz układ chłodzenia skrzyni w czasie normalnej
    >>> jazdy... nie daj Boże holowania :-)
    >>
    >> A to masz racje - podczas ciagniecia lawety na pewno. Bardzo jestem
    >> ciekaw jak sie ma bilans cieplny takiej skrzyni w czasie jazdy "w
    >> trasie" a "w miescie".
    >
    > W trasie, jazda z dużą prędkością też będzie obciążona - kwestia tego
    > ile mocy przenosi + może częstość zmian biegów.

    Jakbys znalazl jakies opracowanie na ten temat to podaj linka. Domysly
    domyslami, a jestem ciekaw jak to wyglada w praktyce.

    >>>> Jakby nie bylo, _praktycznie_ spalanie w innych samochodach z tym samym
    >>>> silnikiem bylo identyczne.
    >>>
    >>> Może zatem niepoprawny styl jazdy przy skrzyni manualnej ? Nie ma
    >>> siły... fizyka stoi po stronie manuala :-)
    >>
    >> No wlasnie mowie, ze niepoprawny styl jazdy :) Tyle, ze pytanie ilu
    >> kierowcow jezdzi caly czas poprawnie. Ja sie przyznaje - czasami nie
    >> chce mi sie machac wajha i jade manualem nieekonomicznie ;)
    >
    > Hmmm... mi dla odmiany raczej się nie zdarza. Nierzadko jeżdzę tylko dla
    > samej przyjemności z jazdy :-)

    Nawet jak po calej nocy za kolkiem wjezdzasz w miasto? ;)

    >>> Zwróć uwagę, że do pewnego momentu automaty miały _MNIEJ_ biegów niż
    >>> manual. Pamiętasz 3, 4-ro biegowe automaty ? :-) Gdzie zatem mniejsze
    >>> prawdopodobieństwo dobrania właściwego ? :-) Teraz sprawa jest można
    >>> powiedzieć wyrównana.
    >>
    >> Eee mysle, ze wyrowanana jest od ladnych paru lat. Np. Volvo 89' ma
    >> 4stopniowego automata.A zauwaz, ze w ASB biegi nie sa na sztywno, wiec
    >> ten pierwszy moze byc "dluzszy".
    >
    > Długa jedynka nie za darmo :-) To zawsze kompromis...

    Zle sie wyrazilem... chodzi mi o to, ze tam nie masz sztywnych
    przelozen, biegi sa jakby plynne. Wydaje mi sie, ze wlasnie dzieki temu
    mozna bylo jezdzic 2 biegowym automatem autem, w ktorym manual byl 4
    biegowy.

    >>>>> Teraz pytanie jak duże będą koszty jak już coś się spieprzy :-)
    >>>>
    >>>> No sam mowiles, ze sprzeglo kosztuje 800 zl ;)
    >>>
    >>> Pisałęm o automacie :-)
    >>
    >> Wiem ;) Ale dla mnie to zagrozenie hipotetyczne, wiec przekrecilem ;)
    >
    > Hmm.. na sieci wątków dotyczących problemów z automatami jednak nie
    > mało.. a automaty jednak znacznie mniej popularne u nas.

    Bo jak sie zepsuje manual to nie pisesz o tym w sieci tylko jedziesz do
    pierwszego lepszego mechanika na naprawe? A automat Cie przeraza na
    tyle, ze musisz sie spytac o porade w sieci? ;)

    >> A wlasnie mi sie przypomniala nasza przygoda z pierwszym-pierwszym
    >> automatem :) Peugeot 505, rocznik 85'. Bylo to w roku ok. 1990 i
    >> diagnoza byla "popalone tarczki". Remont trwal dlugo (czesci z Francji
    >> jechaly) i kosztowal nienajmniej. Pamietam jak ojciec zalowal, ze nie
    >> wymienil skrzyni na uzywke za 1/3 ceny remontu. Ale auto jezdzilo
    >> jeszcze potem kupe lat...
    >
    > Czasem ciężko ocenić czy warto naprawiać... ale to fakt - naprawy
    > skrzyni z reguły tanie nie są.

    Tzn w przypadku jaki mamy teraz, to na pewno byla by wlozona uzywka.
    Raz, ze jedna lezy w garazu, a dwa, ze na allegro kupisz za 500-600 zl.

    >>>> Idealny kierowca manuala oczywiscie, ze spali mniej. Ale ... ile razy
    >>>> wracajac zmeczony z pracy jechales nieoptymalnie? ASB lepiej lub
    >>>> gorzej,
    >>>> ale "mysli" za Ciebie.
    >>>
    >>> Mnie nie bierz pod uwagę, bo zafałszuje wynik :-)
    >>>
    >>> Ponadto porónujemy automat z manualem a nie jego kierowców - zatem weźmy
    >>> idealnego kierowcę manuala i idealnego kierowcę automatu ;-)
    >>
    >> No to pojedynek ma jasny wynik :) Ale jak porownasz przecietnych
    >> kierowcow...
    >>
    >> Dodaj do zalet automatu jeszcze duzo mniejsze mozliwosci katowana
    >> silnika. To w starym aucue tez zaleta.
    >
    > Jak samochód nie jest zaniedbany, to "katowanie" - hmm.. nazwijmy, to
    > wykorzystywaniem możliwości ;-) (gdy już elementy prawidłowo się
    > nagrzeją), nie ma znaczenia...

    Tylko, ze w starym aucie nie wiem jak ktos "wykorzystywal mozliwosci"
    kiedy auto juz nie bylo nowe, a jeszcze nie trafilo w Twoje rece. To
    problem wszystkich uzywek, ale silnik z automatrem ma wieksze szanse na
    lepsze zycie. No i automatu nie kupuja "mlodzi gniewni" z reguly ;)

    > Choć owszem. Automat będzie chronił np. złącze elastyczne wału :-)

    Oczami wyobrazni widze moja kobiete... raz za wysoki bieg, raz za niski,
    czasami mocne szarpniecie i zdlawienie silnika.. itd ... ;)

    Dla mnie kiedys idealnym zestawem do domowego uzytku bylo Volvo 760 2.8
    (albo 2.4 diesel TIC) z automatem plus Volvo 480 (akurat to byla slaba
    wersja, ale tez jezdzilo) 1.7 z manualem :)

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: