eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › He, he. Policja chce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 31. Data: 2013-09-01 13:50:25
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 1 Sep 2013 04:08:08 -0700 (PDT), k...@g...com
    > W dniu niedziela, 1 września 2013 12:18:41 UTC+2 użytkownik R2r napisał:
    >> Nie jest tak w niektórych stanach USA, że można dostać np. 5 dni aresztu?

    Nie tyle "dostac", co w obliczu znaczacego wykroczenia mozesz zostac
    ... na nasze to bedzie sie nazywac "zatrzymany", a po ichniemu
    aresztowany, do dyspozycji sadu.
    Policja przekazuje niezwlocznie, ale sad jak to sad - konczy prace w
    piatek o 14-tej, a w poniedzialek moze miec duzo innej roboty :-)

    Potem chyba i sad moze skazac na kare pozbawienia wolnosci, nie tylko
    na drobna grzywne.

    > A `w Polsce to niby nie można? jest w tv program Sędzia Anna Maria Wesołowska . To
    są rekonstrukcje procesów które się odbyły. Facet i to nie oskarżony na dodatek
    wychylił się na sali w czasie rozprawy. Dostał upomnienie. Podskoczył drugi raz
    dostał 500 grzywny. Podskoczył trzeci raz dostał 1 dzień aresztu. Kara została
    wyegzekwowana natychmiast.

    Jakze to tak - bez prawa do apelacji ?

    J.


  • 32. Data: 2013-09-01 15:08:31
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 1 września 2013 13:50:25 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Sun, 1 Sep 2013 04:08:08 -0700 (PDT), k...@g...com
    >
    > > W dniu niedziela, 1 września 2013 12:18:41 UTC+2 użytkownik R2r napisał:
    >
    > >> Nie jest tak w niektórych stanach USA, że można dostać np. 5 dni aresztu?
    >
    >
    >
    > Nie tyle "dostac", co w obliczu znaczacego wykroczenia mozesz zostac
    >
    > ... na nasze to bedzie sie nazywac "zatrzymany", a po ichniemu
    >
    > aresztowany, do dyspozycji sadu.
    >
    > Policja przekazuje niezwlocznie, ale sad jak to sad - konczy prace w
    >
    > piatek o 14-tej, a w poniedzialek moze miec duzo innej roboty :-)
    >
    >
    >
    > Potem chyba i sad moze skazac na kare pozbawienia wolnosci, nie tylko
    >
    > na drobna grzywne.
    >
    >
    >
    > > A `w Polsce to niby nie można? jest w tv program Sędzia Anna Maria Wesołowska .
    To są rekonstrukcje procesów które się odbyły. Facet i to nie oskarżony na dodatek
    wychylił się na sali w czasie rozprawy. Dostał upomnienie. Podskoczył drugi raz
    dostał 500 grzywny. Podskoczył trzeci raz dostał 1 dzień aresztu. Kara została
    wyegzekwowana natychmiast.
    >
    >
    >
    > Jakze to tak - bez prawa do apelacji ?
    >
    >
    >
    > J.

    Koło wentla mi lata czy jakaś apelacja jest możliwa. Program jest robiony na
    podstawie protokołów jakie powstają w czasie rozprawy. To wiem na 100%. Wszystko co
    ma miejsce na ekranie miało miejsce w realu. To są rekonstrukcje spraw które się
    odbyły. Jeśli kogoś decyzją sędziego zamknęli po rozprawie na 1 dzień to znaczy że
    jest prawo które to umożliwia. Zapewne jest możliwość poskarżenia się po odbyciu
    takiej kary, po jej odbyciu. Oczami wyobraźni widzę jak jakiś sędzia w Polsce uzna że
    wsadzenie na jeden dzień do ciupy kogoś kto przeszkadzał w rozprawie było niesłuszne.
    Zwłaszcza że sędzia najpierw poprosił, potem upomniał, następnie przywalił grzywnę i
    to też nie pomogło.


  • 33. Data: 2013-09-06 00:48:58
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 1 Sep 2013, R2r wrote:

    > W dniu 2013-08-31 23:27, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Sat, 31 Aug 2013, R2r wrote:
    >>
    >>> Hmm... nie żebym nie był za, ale jak chcesz egzekwować (skutecznie) np.
    >>> 7 dniowy zakaz? Przecież u nas często o wiele dłużej trwa dostarczenie
    >>> informacji z jednego organu do drugiego
    >>
    >> W roli kary (a nie prewencji!) zakaz spokojnie mógłby być wykonywany
    >> w typowym 3- albo 6-miesięcznym okresie.
    >>
    >>> (np. z sądu do policji
    >>
    >> Tryb mandatowy nie wymagałby sądu :)
    >>
    > OK. Policja zabiera i przesyła do organu wydającego (Starostwa).

    Po co?

    > I co?

    Nic.
    To obwiniony w trybie mandatowym ma obowiązek złożyć sam swoje
    PK, w okresie jak wyżej, być może ze wskazaną datą złożenia.
    To właśnie napisałem :)
    Nie złoży - naraża się na sankcje.
    Przecież jak ktoś dostaje wyrok więzienia to niekoniecznie
    zaraz idzie siedzieć, kolejka jest, porządek musi być.
    Dostaje wezwanie i idzie posiedzieć.

    > ano może być, że zanim do tego starostwa dokument dojdzie okres kary już
    > minie. :-)

    Błąd w założeniu :)
    Wyrażnie zaznaczałem, że w roli *KARY* wcale nie ma potrzeby
    wykonania "doraźnie".
    Wystarczy "niezwłocznie", czyli dając np. obwinionemu dwa
    tygodnie na złożenie.
    Po miesiącu się sprawdza czy złożył i kiedy odebrał, jeśli
    naruszył wymiar kary, to do sądu, a sąd już mu łupnie za
    zawracnie głowy.

    pzdr, Gotfryd


  • 34. Data: 2013-09-06 14:50:55
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-09-06 00:48, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sun, 1 Sep 2013, R2r wrote:
    >
    >> W dniu 2013-08-31 23:27, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> On Sat, 31 Aug 2013, R2r wrote:
    >>>
    >>>> Hmm... nie żebym nie był za, ale jak chcesz egzekwować (skutecznie) np.
    >>>> 7 dniowy zakaz? Przecież u nas często o wiele dłużej trwa dostarczenie
    >>>> informacji z jednego organu do drugiego
    >>>
    >>> W roli kary (a nie prewencji!) zakaz spokojnie mógłby być wykonywany
    >>> w typowym 3- albo 6-miesięcznym okresie.
    >>>
    >>>> (np. z sądu do policji
    >>>
    >>> Tryb mandatowy nie wymagałby sądu :)
    >>>
    >> OK. Policja zabiera i przesyła do organu wydającego (Starostwa).
    >
    > Po co?
    >
    A np. po to aby informacja o odebraniu uprawnień była widoczna w
    rejestrach odpowiednich służb (policji, ITD) aby ukarany nie mógł się
    wykpić 50 zł mandatem, że ma prawo jazdy ale nie przy sobie.


    > To obwiniony w trybie mandatowym ma obowiązek złożyć sam swoje
    > PK, w okresie jak wyżej, być może ze wskazaną datą złożenia.
    > To właśnie napisałem :)
    To też ktoś już napisał, że ukarany będzie mógł niemal ze 100% spokojem
    dowieźć osobiście prawo jazdy do urzędu/sądu czy gdzie tam jeszcze,
    oddać, odjechać, pojeździć tydzień, przyjechać, odebrać dokument i
    jeździć dalej. Chyba, że widzisz w tym pole do stworzenia nowych etatów
    dla kontrolerów pracujących na parkingach przed urzędami, którzy będą
    przez krótkofalówkę dostawać cynk, że "ten oto pan w sweterku w kratkę i
    skórzanej kamizelce właśnie oddał karnie prawko i proszę pilnować, czy
    nie będzie prowadził samochodu" albo nowych etatów w policji, która
    będzie śledzić ukaranych w miejscach ich pobytu. ;-)
    Bo jak na razie realia są takie, że jeśli nie przekroczysz znacznie
    prędkości lub nie wyprzedzisz policji, to raczej Cię nie skontrolują.

    > Po miesiącu się sprawdza czy złożył i kiedy odebrał, jeśli
    > naruszył wymiar kary, to do sądu, a sąd już mu łupnie za
    > zawracnie głowy.
    >
    Złożył, odebrał. Wszystko osobiście (i osobiście dojeżdżając) i w
    terminach.
    Jak już napisałem, w zasadzie jestem za takimi karami jak tydzień czy
    miesiąc odebrania możliwości kierowania pojazdami, niemniej rodzi to
    pewne problemy natury wykonawczej. Sama wiara w skuteczność nakazów i
    zakazów przy znikomej możliwości ich realnej egzekucji MBSZ nie wystarczy.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 35. Data: 2013-09-06 14:55:35
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-09-01 13:08, k...@g...com pisze:
    >
    > A `w Polsce to niby nie można? jest w tv program Sędzia Anna Maria Wesołowska .
    [...]

    Jest też serial o szpitalu w Leśnej Górze. Tam też mówią o prawdziwych
    chorobach i pokazują jak lekarze je leczą. :-]


    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 36. Data: 2013-09-06 20:22:44
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "R2r" <b...@a...pl>

    >..
    > Jak już napisałem, w zasadzie jestem za takimi karami jak tydzień czy
    > miesiąc odebrania możliwości kierowania pojazdami,...

    Powinni Ci zabrać na tydzień prawo pisania na niusy za takie pomysły


  • 37. Data: 2013-09-06 23:37:58
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-09-06 20:22, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "R2r" <b...@a...pl>
    >
    >> ..
    >> Jak już napisałem, w zasadzie jestem za takimi karami jak tydzień czy
    >> miesiąc odebrania możliwości kierowania pojazdami,...
    >
    > Powinni Ci zabrać na tydzień prawo pisania na niusy za takie pomysły

    Masz prawo mieć takie zdanie. :-)
    Szkoda tylko, że nie rozumiesz tego, co czytasz, bo pomysł nie był mój.
    Niemniej nadal twierdzę, że nie mam w zasadzie nic przeciwko niemu, o
    ile takie kary byłyby skutecznie egzekwowane. Jest jeszcze kilka innych
    aspektów, które należałoby rozważyć przed ich wprowadzeniem, ale brak
    skuteczności w realizacji kary czyni ją bezsensowną, dlatego jest to
    podstawowy problem do rozwiązania.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 38. Data: 2013-09-07 01:19:15
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 6 września 2013 23:37:58 UTC+2 użytkownik R2r napisał:
    > W dniu 2013-09-06 20:22, John Kołalsky pisze:
    >
    > >
    >
    > > Użytkownik "R2r" <b...@a...pl>
    >
    > >
    >
    > >> ..
    >
    > >> Jak już napisałem, w zasadzie jestem za takimi karami jak tydzień czy
    >
    > >> miesiąc odebrania możliwości kierowania pojazdami,...
    >
    > >
    >
    > > Powinni Ci zabrać na tydzień prawo pisania na niusy za takie pomysły
    >
    >
    >
    > Masz prawo mieć takie zdanie. :-)
    >
    > Szkoda tylko, że nie rozumiesz tego, co czytasz, bo pomysł nie był mój.
    >
    > Niemniej nadal twierdzę, że nie mam w zasadzie nic przeciwko niemu, o
    >
    > ile takie kary byłyby skutecznie egzekwowane. Jest jeszcze kilka innych
    >
    > aspektów, które należałoby rozważyć przed ich wprowadzeniem, ale brak
    >
    > skuteczności w realizacji kary czyni ją bezsensowną, dlatego jest to
    >
    > podstawowy problem do rozwiązania.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Pozdrawiam. Artur.
    >
    > ____________________________________________________
    __

    Żeby system był w miarę szczelny nie można zabierać PJ na tydzień. Wszyscy wiedzą ze
    większość przez taki tydzień będzie jeździła bo prawdopodobieństwo złapania jest
    niewielkie. Im dłuższy czas tym szansa na złapanie większa. Państwo ma potężne
    narzędzie żeby łapać. To system kamer. Takie nad bramkami co kasują za przejazd
    rozpoznają samochody. Czy tylko samochody? W Londynie działa system rozpoznawania
    twarzy. Skuteczność w granicach 85%. W Polsce do każdego samochodu da się przypisać
    konkretną osobę posiadającą PJ. Jak Malinowskiemu zabiorą na pół roku i jak będzie
    jego prywatny samochód pojawiał się w systemie to będzie znaczyło że ktoś nim jeździ.
    Jak system na kilkudziesięciu, kilkuset zdjęciach uzna że kierowca jest podobny do
    Malinowskiego to będzie chciał weryfikacji zrobionej przez człowieka. Jeśli człowiek
    uzna ze na zdjęciach jest Malinowski i na dodatek kieruje samochodem to w/w dostanie
    pierwsze poważne ostrzeżenie w postaci kary pieniężnej. Oczywiście nie dostanie do
    domu wezwania żeby coś wyjaśniał, bo wiadomo że będzie się migał. System wybierze
    dogodny moment i wystawi go patrolowi. Że niby przypadkowo. Za drugim razem będzie
    miał sprawę w sądzie. W Polsce wystarczy przez dwa miesiące złapać 500 takich co mają
    zabrane PJ i jeżdżą i to podać kilka razy w wiadomościach. Oczywiście w rozwinięciu
    ma być jaki duży parasol w dupie im otworzono. Ktoś może uznać że to co napisałem to
    sf. Jest XXI wiek i stan techniki pozwala na uruchomienie takiego systemu. Pytanie
    brzmi nie czy go uruchomią. Brzmi kiedy go uruchomią.


  • 39. Data: 2013-09-07 08:56:44
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "R2r" <b...@a...pl>

    >>> ..
    >>> Jak już napisałem, w zasadzie jestem za takimi karami jak tydzień czy
    >>> miesiąc odebrania możliwości kierowania pojazdami,...
    >>
    >> Powinni Ci zabrać na tydzień prawo pisania na niusy za takie pomysły
    >
    > Masz prawo mieć takie zdanie. :-)
    > Szkoda tylko, że nie rozumiesz tego, co czytasz, bo pomysł nie był mój.

    Tamtemu też powinni zabrać prawo pisania na niusy. Za tydzień na pewno
    mądrzej byście pisali :-)

    > Niemniej nadal twierdzę, że nie mam w zasadzie nic przeciwko niemu, o
    > ile takie kary byłyby skutecznie egzekwowane. Jest jeszcze kilka innych
    > aspektów, które należałoby rozważyć przed ich wprowadzeniem, ale brak
    > skuteczności w realizacji kary czyni ją bezsensowną, dlatego jest to
    > podstawowy problem do rozwiązania.

    A masz przeciwko karaniu niepisaniem na niusy ? To taka sama waga i bezsens.


  • 40. Data: 2013-09-07 13:39:35
    Temat: Re: He, he. Policja chce
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-09-07 08:56, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "R2r" <b...@a...pl>
    >
    >>>> ..
    >>>> Jak już napisałem, w zasadzie jestem za takimi karami jak tydzień czy
    >>>> miesiąc odebrania możliwości kierowania pojazdami,...
    >>>
    >>> Powinni Ci zabrać na tydzień prawo pisania na niusy za takie pomysły
    >>
    >> Masz prawo mieć takie zdanie. :-)
    >> Szkoda tylko, że nie rozumiesz tego, co czytasz, bo pomysł nie był mój.
    >
    > Tamtemu też powinni zabrać prawo pisania na niusy. Za tydzień na pewno
    > mądrzej byście pisali :-)
    >
    Możesz uzasadnić? Bo w sumie nie wiem o co Ci chodzi (domyślam się ale
    wolę mieć pewność).

    >> Niemniej nadal twierdzę, że nie mam w zasadzie nic przeciwko niemu, o
    >> ile takie kary byłyby skutecznie egzekwowane. Jest jeszcze kilka innych
    >> aspektów, które należałoby rozważyć przed ich wprowadzeniem, ale brak
    >> skuteczności w realizacji kary czyni ją bezsensowną, dlatego jest to
    >> podstawowy problem do rozwiązania.
    >
    > A masz przeciwko karaniu niepisaniem na niusy ? To taka sama waga i
    > bezsens.

    Mhm. Zatem ukarz mnie i nie pisz. :->

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: