-
61. Data: 2009-09-04 18:41:23
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik grzybu napisał:
> No niestety, wizjerek GF1 to jest inna liga niż G(H)1.
> Co do tych 1.4MPix w G1. Jak sobie podzielisz to przez 3 to wychodzi
> akurat 800x600.
Po co dzielić przez 3? Tam jest te 1,4Mpix i kazdy piksel jest
wyświetlany kolejno w trzech kolorach, więc po co dzielić? Spokojnie
możesz przyjąć, że to jest 1,4Mpix trójkolorowych pikseli. Wyraźnie to
widać przy obserwacji poruszających się obiektów, czy ruszaniu aparatem.
Objawia się kolorowymi obwódkami wokół kontrastowych plam - kolory nie
nadążają.
Maciek
-
62. Data: 2009-09-04 19:14:19
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Nieznajomy wrote:
>> Jeśli te dwa parametry są porównywalne i GF1 ma rozdziałkę zaledwie 1/6 G1
>> to jest to porażka pierwszego rzędu.
> Nie przejmuj się, Sony zrobi lepiej, a to że za kilka(naście) lat to
> mały (Pan) Pikuś ..... Wiermi marce poczekają, choćby z kredkami lub
> farbkami (akwarelowymi) ....
A co ma sony do tego? Pisałem wiele razy, że EVIL-a to sobie mogę wybrać
marki krzak&co bo podpinanie do niego szkieł z lustrzanek ma nikły sens.
Jak samsung zrobić dobrego to nie będę miał skrupułów by jego kupić.
Warunkiem jest wysokiej klasy LCD (bo to EVIL w końcu), dobra czułość,
stosunkowo duża matryca i IS w body.
Czy to będzie sony, canon, nikon, samsung, sigma czy cokolwiek to dla mnie
bez znaczenia. Niech tylko nie kosztuje pińcet razy więcej niż to warte.
Nic mnie nie ciśnie by sobie poczekać na właściwy model.
Narazie właściwego nie ma. Pen ssie za cenę i tragiczne LCD, panas za brak
IS. Oba w jakimś stopniu za matrycę m4/3. Najlepsza dla mnie byłaby
foveonowa + FX, ale tego nie doczekam do tego wraz z IS, za to na APS + IS
chyba mogę spokojnie liczyć do samsunga.
d.
-
63. Data: 2009-09-04 19:23:43
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
grzybu wrote:
>> Jeśli te dwa parametry są porównywalne i GF1 ma rozdziałkę zaledwie 1/6 G1
>> to jest to porażka pierwszego rzędu.
> No niestety, wizjerek GF1 to jest inna liga niż G(H)1.
Jeśli tak to aparat jest zupełnie bez sensu.
W sumie ciągle mi coś nie pasuje w tych które są. G1 brak IS, filmów i
rozmiar dość spory, Pen porażka cenowa + tragedia z LCD, GH1 totalna
porażka cenowa + większość wad G1, GF1 wiadomo.
I dalej nie ma z czego wybierać.
Czy to takie trudne dziś zrobić odpowiedni kompakt. Ciągle cała nadzieja w
samsungu :/
> Co do tych 1.4MPix w G1. Jak sobie podzielisz to przez 3 to wychodzi
> akurat 800x600.
Ale jak tam jest? Te punkciki kolorują się po sobie, tak? Czyli jest ich
800x600 i to w prawdziwych pikselach. Za to jak mniemam reszta ma dots
czyli punkciki, czyli zwykłe LCD.. Rozdzielczość wynikowa takiego jest
chyba deko większa (wystarczy spojrzeć np na clear-type), chociaż wiadomo,
że swoje wady ma.
W każdym razie no nic - wynika z tego, że do tej pory tylko G1 ma
jakkolwiek rozsądny EVF. Cała reszta ma jakieś okrutne badziewie do tego w
astronomicznej cenie.
> Tyle, że nie widać przerw między pixelami, bo ich po
> prostu nie ma. Coś jak projektory DLP. Schodki może być widać, co pomaga
> ręcznie ustawić ostrość, bo pojawiają się kiedy ostrość jest w punkt.
> Ale i tak są maleńkie i trzeba wiedzieć czego szukać. Taki mikro-mikro
> raster ;)
Wiem wiem, czytałem. Ale powiedz czy kolory wyświetlają się po sobie?
Jeśli tak to czy działa to tak, że najpierw czerwony, potem niebieski i
potem zielony, czy np są to takie "wymieniające się" bayery?
d.
-
64. Data: 2009-09-05 11:48:00
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik dominik napisał:
>
> Wiem wiem, czytałem. Ale powiedz czy kolory wyświetlają się po sobie?
> Jeśli tak to czy działa to tak, że najpierw czerwony, potem niebieski i
> potem zielony, czy np są to takie "wymieniające się" bayery?
>
Wyświetlają się po sobie - kolejno, stąd efekt kolorowego smużenia, jak
szybciej panoramujesz albo coś szybko przesuwa się w kadrze. Ten sam
piksel jest najpierw czerwony, potem zielony, potem niebieski i od nowa.
To są mikrolusterka, sekwencyjnie oświetlane trzema kolorami. Jak w
międzyczasie obraz się przesunie, to krawędzie nie mają zsumowanych
kolorów. Lusterek jest prawie 1,5 miliona i każde po kolei przyjmuje
kolory RGB, stąd moje pytanie w sąsiednim poście o sens dzielenia na
trzy. Po co tylko 1/3 miałaby tworzyc obraz dla każdego koloru, skoro
mogą wszystkie.
Maciek
-
65. Data: 2009-09-05 20:37:37
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Maciek wrote:
>> Wiem wiem, czytałem. Ale powiedz czy kolory wyświetlają się po sobie?
>> Jeśli tak to czy działa to tak, że najpierw czerwony, potem niebieski
>> i potem zielony, czy np są to takie "wymieniające się" bayery?
> Wyświetlają się po sobie - kolejno, stąd efekt kolorowego smużenia, jak
> szybciej panoramujesz albo coś szybko przesuwa się w kadrze. Ten sam
> piksel jest najpierw czerwony, potem zielony, potem niebieski i od nowa.
> To są mikrolusterka, sekwencyjnie oświetlane trzema kolorami. Jak w
> międzyczasie obraz się przesunie, to krawędzie nie mają zsumowanych
> kolorów. Lusterek jest prawie 1,5 miliona i każde po kolei przyjmuje
> kolory RGB, stąd moje pytanie w sąsiednim poście o sens dzielenia na
> trzy. Po co tylko 1/3 miałaby tworzyc obraz dla każdego koloru, skoro
> mogą wszystkie.
Gdyby ten EVF miał rzeczywiście 1366x1024 to byłby to niezły postęp. Ale
podejrzewam, że tak dobrze nie ma i rzeczywiście trzeba ową wielkość
podzielić przez trzy takjak w foveonie matrycę z megapikseli które są
warstwami.
Zdecydowanie G1/GH1 może pochwalić się najlepszym EVF. Długi czas palmę
pierwszeństwa dzierżyła minolta z swoim 1Mpix. Brak hybryd zahamował
jednak ten trend i dopiero EVILki mogą to zmienić.
Jak wlazły nowe LCD z 920kpix to zaczęło się dzielenie piksela na troje.
Owszem - chodziło tu o subpiksele. Ma to sens o ile podawać miarkę
konsekwentnie. Tu było napisane "pixels", a nie dots, więc nadzieja była.
Skoro jednak jest tyle, to po prostu porażka.
d.
-
66. Data: 2009-09-06 18:31:03
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik dominik napisał:
> Gdyby ten EVF miał rzeczywiście 1366x1024 to byłby to niezły postęp. Ale
> podejrzewam, że tak dobrze nie ma i rzeczywiście trzeba ową wielkość
> podzielić przez trzy takjak w foveonie matrycę z megapikseli które są
> warstwami.
Zrozum - to nie są warstwy, tylko prawie półtora miliona lusterek
leżących obok siebie. Aluminiowych lusterek o srebrzystej powierzchni,
więc jeżeli cała powierzchnia zostanie raz oświewtlona diodą R, potem G
i na końcu B, to uzyskujesz prawdziwe a nie "bayerowane" prawie
1,5Mpixela - każdy jeden w trzech kolorach po kolei. Nie jednocześnie.
To ma swoje wady, o których pisałem ale tak działają projektory DLP z
jedną matrycą lusterek.
http://www.projekcja.pl/Baza_wiedzy.html
http://www.projekcja.com.pl/faq_details.php?id=29&ro
dzaj=1
Prościej i bardziej łopatologicznie już się nie da.
Technologia jest znana od dawna i nie ma tu żadnego dzielenia na trzy. W
projektorze (tym który oglądałem w środku) była jedna matryca z
lusterkami i lampa oświetlająca z wirującą tarczą z trzema kolorowymi
filtrami. Żadnych cudów i dzielenia na trzy. Za to zgadzam się - ekranik
LCD ma piksele liczone tak, żeby to lepiej wyglądało w reklamie, czyli
podają wszystkie sztuki a nie triady - tak jak powinni.
Maciek
-
67. Data: 2009-09-06 19:59:16
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: Andrzej Popowski <p...@p...onet.pl>
Sun, 06 Sep 2009 20:31:03 +0200, Maciek <m...@p...com> pisze:
>Zrozum - to nie są warstwy, tylko prawie półtora miliona lusterek
>leżących obok siebie.
To ekran LCOS podświetlany naprzemiennie kolorowymi LED-ami. Sądząc po
opisach LCOS jest 800x600, czyli 480 tysięcy punktów.
>Aluminiowych lusterek o srebrzystej powierzchni,
ciach :-)
>Za to zgadzam się - ekranik
>LCD ma piksele liczone tak, żeby to lepiej wyglądało w reklamie, czyli
>podają wszystkie sztuki a nie triady - tak jak powinni.
Przy subpikselach można uzyskać rozdzielczość większą niż 1/3,
ewidentym przykładem jest ClearType stosowany na monitorach LCD. Więc
sprawa nie jest oczywista.
--
Pozdrawiam,
Andrzej Popowski
-
68. Data: 2009-09-06 20:21:49
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Maciek wrote:
>> Ale podejrzewam, że tak dobrze nie ma i rzeczywiście trzeba ową
>> wielkość podzielić przez trzy takjak w foveonie matrycę z megapikseli
>> które są warstwami.
> Zrozum - to nie są warstwy, tylko prawie półtora miliona lusterek
> leżących obok siebie.
Zrozum - nie pytam bo nie wiem jak to działa, ale dlatego, że w
materiałach marketingowych rożne dziwne rzeczy można przeczytać.
Oto cytat z review:
"Above the LCD is what may be the best electronic viewfinder in the world
(Panasonic calls it a Live View Finder). Panasonic lists the resolution of
the viewfinder at 1.44 million pixels, though that's a bit misleading due
to the "field sequential system" design of the EVF. In reality, the
resolution is more like 480,000 pixels -- still twice what you'd usually
find. The design of the EVF allows for better color and sharpness, and a
mind-boggling 180 fps refresh rate."
W takim razie Grzybu ma racje - jest to dokładnie 800x600. Gdyby było tak
jak Ty piszesz to by ten EVF miał 1336x1024 czyli byłby lepszy od
telewizorów hd ready. Że tak świetnie jest - po prostu wątpię.
> Aluminiowych lusterek o srebrzystej powierzchni,
> więc jeżeli cała powierzchnia zostanie raz oświewtlona diodą R, potem G
> i na końcu B, to uzyskujesz prawdziwe a nie "bayerowane" prawie
> 1,5Mpixela - każdy jeden w trzech kolorach po kolei. Nie jednocześnie.
> To ma swoje wady, o których pisałem ale tak działają projektory DLP z
> jedną matrycą lusterek.
Ale my nie rozmiawiamy tu o tym czy to wada, zaleta czy cokolwiek. Chodzi
o to czy rzeczywiście jest tam 1440000 "dots" czy tyleż pikseli. Podobnie
w GF1 - czy te podane liczby to piksele czy punkciki. Dla mnie bez
znaczenia większego czy to obok siebie, czy sekwencyjnie. Ale martwi mnie
natomiast fakt, że marketingowo coraz więcej się kłamie. Dots mają spory
sens jeśli mowa o punktach koło siebie. Piksele mogłyby już spokojnie być
nazywane przy tym co ma panasonik, ale właśnie - czy są? Czy woleli podać
głupotę?
> http://www.projekcja.pl/Baza_wiedzy.html
> http://www.projekcja.com.pl/faq_details.php?id=29&ro
dzaj=1
> Prościej i bardziej łopatologicznie już się nie da.
> Technologia jest znana od dawna i nie ma tu żadnego dzielenia na trzy. W
> projektorze (tym który oglądałem w środku) była jedna matryca z
> lusterkami i lampa oświetlająca z wirującą tarczą z trzema kolorowymi
> filtrami.
I jak to szybko wiruje w panasie? 60Hz? czyli pełen kolor jest przy 20Hz?
> Żadnych cudów i dzielenia na trzy. Za to zgadzam się - ekranik
> LCD ma piksele liczone tak, żeby to lepiej wyglądało w reklamie, czyli
> podają wszystkie sztuki a nie triady - tak jak powinni.
Tylko jeszcze się upewnij że rzeczywiście tam jest podane jak byś sobie
tego życzył, bo wydaje mi się, że padłeś ofiarą swojego własnego babola.
LCD podaje się w punkcikach od wieki wieków - początkowe pamiętam jak
miały 80k punktów, potem 120k punktów itd. W chwili gdy ekrany zmieniły
się z 2 cali na 2,5 cale zatrzymała się wielkość na 215k-230k punktów.
Nawet trzycalowe niektóre tak miały. Na szczęście odpowiedzią na to były
ekrany 920kpix i one przy trzech calach dają odpowiednią rozdzielczość.
Widzisz, sigma bedąc lekko w... też sobie wymyśliła megapiksele jako
liczone z poszczególnych warstw. Fuji też podawało 12Mpix, chociaż było to
6+6 Mpix i część była mniej lub bardziej rozsądna. Wychodzi na to, że po
prostu nie ma ścisłej definicji i nie można z góry sklasyfikować tego i
tamtego. EVF jest najlepszy teraz, ale chyba nie aż tak dobry jak go
malujesz.
d.
-
69. Data: 2009-09-06 20:34:22
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Andrzej Popowski wrote:
> To ekran LCOS podświetlany naprzemiennie kolorowymi LED-ami. Sądząc po
> opisach LCOS jest 800x600, czyli 480 tysięcy punktów.
Które marketingowcy mnożą razy trzy bo ładniej w papierach będzie wyglądać.
Dzięki za głos, już się przestraszyłem, że jest o wiele lepiej niż
sądziłem. Z drugiej strony jak tu jestem to od razu bym zamówił panasa
jeśli miałby takie HD ready w wizjerze :)
>> Za to zgadzam się - ekranik
>> LCD ma piksele liczone tak, żeby to lepiej wyglądało w reklamie, czyli
>> podają wszystkie sztuki a nie triady - tak jak powinni.
> Przy subpikselach można uzyskać rozdzielczość większą niż 1/3,
> ewidentym przykładem jest ClearType stosowany na monitorach LCD. Więc
> sprawa nie jest oczywista.
O właśnie :)
Zwłaszcza, że nowe ekrany robią w końcu na zdjęciach pożytek z układu
pikseli na LCD. Tym bardziej że nie ma tam tradycyjnej siatki RGB ale np
coś takiego:
http://photoclubalpha.com/wordpress/wp-content/uploa
ds/2008/01/microa100screen.jpg
lub takiego:
http://photoclubalpha.com/wordpress/wp-content/uploa
ds/2008/01/microa700screen.jpg
A tu jeszcze porównanie wielkości pikseli ekranu 220kpix i 920kpix:
http://photoclubalpha.com/wordpress/wp-content/uploa
ds/2008/01/microscreenoverlaid.jpg
:)
d.
-
70. Data: 2009-09-07 17:21:52
Temat: Re: GF1 - oficjalnie
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Andrzej Popowski napisał:
> To ekran LCOS podświetlany naprzemiennie kolorowymi LED-ami. Sądząc po
> opisach LCOS jest 800x600, czyli 480 tysięcy punktów.
Czy możesz podać źródło tej informacji? Dla uniknięcia błędu - pytam o
wizjer w Panasonicu G1.
Maciek