-
21. Data: 2012-11-13 23:34:42
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Roman Zaremba <n...@a...mailowego.com>
W dniu 13.11.2012 22:54, Adam Wołk-Jankowski pisze:
> Weź pod uwagę, że prawdopodobnie oprócz felg będziesz musiał kupić
> nakrętki.
> Większość felg aluminiowych potrzebuje płaskich nakrętek a stalówki maja
> stożkowe.
>
> Pierścienie centrujące nie będą potrzebne jeżeli kupisz felgi
> przeznaczone do swojego samochodu.
> Felgi muszą mieć tę samą ilości oraz ten sam układ śrub, tę samą
> średnicę otworu centrującego oraz, co nie mniej ważne, to samo
> odstawienie (ET).
Akurat dobranie na wymiar średnicy otworu byłoby trudne; w
konfiguratorach felg nie jest podawany wymiar otworu - jak zauważyłem,
wykorzystuje się do tego pierścienie. Na wymiar pewnie koła alu można
byłoby kupić ale firmowe np. u Hondy - zobacz cenę - za komplet 2.5 a
nie 1.2tys.zł jak wyjdzie za Enzo czy za Dezenta - bo teraz są promocje
i sprzedają po 300zł/szt.
Zobacz:
http://www.taperpro.pl/page/pierscienie_centrujace
Napisali tam:
"Producenci radzą sobie jednak z tym problemem wytwarzając felgi w
pewnym zakresie uniwersalne. O ile średnica koła czy rozstaw śrub
montażowych muszą być dokładnie zachowane, o tyle pozostałe wymiary
felgi pozwalają na pewne odchyłki i wykorzystanie jednej matrycy do
produkcji tarcz do różnych samochodów. Dotyczy to m. in. otworu
centrującego"
Pozdrawiam,
Roman
-
22. Data: 2012-11-14 06:29:47
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam.pl> napisał w wiadomości
news:1dcyq363ewy9w.1d4hneeh0i8n0.dlg@40tude.net...
>> Smar miedziowy i ew problem zapiekania nie istnieje.
>
> Akurat smar miedziowy w połączeniu z aluminium to niezbyt dobry pomysł, bo
> tworzą się doskonałe warunki korozji elektrochemicznej.
> Smar miedziowy służy do smarowania elementów stalowych.
Przez ostatnie 6 lat smar miedziowy nie spowodował problemów w połączeniu
stal-alu :)
--
pozdrawiam
kml
-
23. Data: 2012-11-14 07:08:18
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 13 Nov 2012 23:29:59 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> Akurat smar miedziowy w połączeniu z aluminium to niezbyt dobry pomysł, bo
> tworzą się doskonałe warunki korozji elektrochemicznej.
> Smar miedziowy służy do smarowania elementów stalowych.
Ja tam nie wiem, ale wydaje mi sie ze na polaczeniu stali i miedzi korozja
elektrochemiczna jest jeszcze wieksza :-)
J.
-
24. Data: 2012-11-14 13:42:11
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Filip <b...@m...pl>
W dniu 2012-11-13 19:56, AL pisze:
> Zajmuje to 30-60minut (w zaleznosci od sytuacji)/samochod.
No to ciekawe.. Teleportujesz się do wulkanizacji?
-
25. Data: 2012-11-14 13:45:56
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Filip <b...@m...pl>
W dniu 2012-11-13 20:20, AL pisze:
> 12 lat (mniej wiecej) jak w aucie na lato masz 'alusy' zima stalowki i
> nic mi sie nie zapieklo (tzn by byla trudnosc z demontazem).
A mi ZAWSZE się alu zapiecze. Do takkiego stopnia, że ostatnio przy
wymianie tarcz i klocków walczyłem chyba z 5 minut z jednym kołem, żeby
zeszło... Kopałem dookoła oponę, kołkiem waliłem w oponę od wewnętrznej
strony i nic. Dopiero po kilku minutach walki alu zeszło.
> Nigdy tez srob nie zaciagam 'na pale'.
Ja też nie, zawsze delikatnie do pierwszego delikatnego oporu. Bo potem
same się dociągają.
> Dodatkowo przed wkreceniem sruby
> czyszcze gwint druciana szczotka
Po co?
> i pryskam gwint smarem miedziowym w
> sprayu.
Takich rzeczy się nie robi. Śruba ma się nie wykręcić podczas jazdy, po
co Ci ten smar miedziowy!!!
> Przed zalozeniem samej felgi, czyszcze rowniez piaste szczotka
> druciana (ale niczym nie spryskuje). Zadnych problemow.
>
Bo masz lekkie auto, którym nie jeździsz mocno, dlatego nie zapieka Ci się.
-
26. Data: 2012-11-14 13:49:00
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Filip <b...@m...pl>
W dniu 2012-11-13 20:20, kamil/Endurorider.pl pisze:
>
> Smar miedziowy i ew problem zapiekania nie istnieje. Ponadto piastę
> dobrze jest oczyścić z rdzy/brudu przed montażem. Poza tym różnic nie ma.
>
Nie powinno się stosować żadnego smaru miedziowego!!!!!!!!!!! Ludzie,
skąd Wy macie takie pomysły???
-
27. Data: 2012-11-14 13:58:22
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: AL <a...@s...tam.pl>
W dniu 2012-11-14 13:42, Filip pisze:
> W dniu 2012-11-13 19:56, AL pisze:
>
>> Zajmuje to 30-60minut (w zaleznosci od sytuacji)/samochod.
>
> No to ciekawe.. Teleportujesz się do wulkanizacji?
>
przetaczam sobie przed garazem
-
28. Data: 2012-11-14 14:07:09
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: AL <a...@s...tam.pl>
W dniu 2012-11-14 13:45, Filip pisze:
> W dniu 2012-11-13 20:20, AL pisze:
>
>> 12 lat (mniej wiecej) jak w aucie na lato masz 'alusy' zima stalowki i
>> nic mi sie nie zapieklo (tzn by byla trudnosc z demontazem).
>
> A mi ZAWSZE się alu zapiecze. Do takkiego stopnia, że ostatnio przy
> wymianie tarcz i klocków walczyłem chyba z 5 minut z jednym kołem, żeby
> zeszło... Kopałem dookoła oponę, kołkiem waliłem w oponę od wewnętrznej
> strony i nic. Dopiero po kilku minutach walki alu zeszło.
>
>> Nigdy tez srob nie zaciagam 'na pale'.
>
> Ja też nie, zawsze delikatnie do pierwszego delikatnego oporu. Bo potem
> same się dociągają.
>
>> Dodatkowo przed wkreceniem sruby
>> czyszcze gwint druciana szczotka
>
> Po co?
>
bo zmieniam rowniez sruby, a poprzednie jednak po roku lezaly, to i cos
tam sie moglo dostac w gwint....
A skoro juz czyszcze osadzenie otw.srodkowego i piasty, to co szkodzi
przejechac rowniez sruby.
>> i pryskam gwint smarem miedziowym w
>> sprayu.
>
> Takich rzeczy się nie robi. Śruba ma się nie wykręcić podczas jazdy, po
> co Ci ten smar miedziowy!!!
>
Smar miedziowy by sie nie zapieklo (profilaktyka) - i jest to jedno
sprysniecie spry'em na gwint.
A kola jak dotad nie zgubilem.
>> Przed zalozeniem samej felgi, czyszcze rowniez piaste szczotka
>> druciana (ale niczym nie spryskuje). Zadnych problemow.
>>
> Bo masz lekkie auto, którym nie jeździsz mocno, dlatego nie zapieka Ci się.
>
no 1.5t (waga netto) to nie ciezkie fakt (ale ciezsze niz kompakt) :)
Z zaladunkiem > 2t - no jak piorko
No chyba, ze ty Tirem jezdzisz i z takiej skali masz porownanie - to
fakt mozesz se w takie kolo kopac ;)
-
29. Data: 2012-11-14 14:10:15
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2012-11-13 20:38, Cezary Daniluk pisze:
(...)
>> Problem zaczyna się przy prostowaniu alusów bo nagle okazuje się, że to
>> wcale nie jest takie tanie.
>>
>>
> w DC, stówka od felgi, z późniejszym wyważeniem.
Zdradź adres warsztatu :) Kiedyś przyzwoity był na Łuckiej, ale się
skończył :>
-
30. Data: 2012-11-14 14:18:38
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Filip <b...@m...pl>
W dniu 2012-11-14 14:07, AL pisze:
>>> Dodatkowo przed wkreceniem sruby
>>> czyszcze gwint druciana szczotka
>>
>> Po co?
>>
> bo zmieniam rowniez sruby, a poprzednie jednak po roku lezaly, to i cos
> tam sie moglo dostac w gwint....
Zapewniam Cię, że nawet jak "coś" się dostanie w gwint, to nie zaszkodzi
to coś temu gwintowi.
> A skoro juz czyszcze osadzenie otw.srodkowego i piasty, to co szkodzi
> przejechac rowniez sruby.
>
Osadzenie piasty czyścisz?
Śrub się nie czyści, to nie są śruby do silnika.
>>> i pryskam gwint smarem miedziowym w
>>> sprayu.
>>
>> Takich rzeczy się nie robi. Śruba ma się nie wykręcić podczas jazdy, po
>> co Ci ten smar miedziowy!!!
>>
> Smar miedziowy by sie nie zapieklo (profilaktyka) - i jest to jedno
> sprysniecie spry'em na gwint.
> A kola jak dotad nie zgubilem.
>
Jeszcze raz powtórzę, nie robi się czegoś takiego. W żadnej wulkanizacji
tak nie robią ani w żadnej fabryce ani w żadnym warsztacie
autoryzowanym. Śrub do kół się niczym nie pryska ani nie smaruje.
>>> Przed zalozeniem samej felgi, czyszcze rowniez piaste szczotka
>>> druciana (ale niczym nie spryskuje). Zadnych problemow.
>>>
>> Bo masz lekkie auto, którym nie jeździsz mocno, dlatego nie zapieka Ci
>> się.
>>
> no 1.5t (waga netto) to nie ciezkie fakt (ale ciezsze niz kompakt) :)
> Z zaladunkiem > 2t - no jak piorko
>
I latasz tym bokami z butem w podłodze w weekendy.
> No chyba, ze ty Tirem jezdzisz i z takiej skali masz porownanie - to
> fakt mozesz se w takie kolo kopac ;)
Nie, w osobówce, nieco cięższej od Twojego.