-
1. Data: 2011-04-05 19:29:30
Temat: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Witam!
Zmigrowałem sobie numer z abo Ery do taktaka, zaraz po aktywacji
zamówiłem pakiet internetowy (mam smartfona, bez netu ani rusz).
Było to 27 marca, do dzisiaj pakietu nie udało im się uruchomić.
29 zgłosiłem reklamację, że coś za bardzo mi uciekają środki z konta,
następnie 31 zadzwoniłem w sprawie zablokowanego telefonu. Oczywiście
pracownicy operatora w pełni profesjonalnie mnie olali, w następnych
dwóch rozmowach również (przy okazji kilka razy kłamiąc, ale to już
drobiazg). Na maile wysyłane do biura obsługi abonenta oczywiście nie
doczekałem się odpowiedzi.
Podsumowując: z góry opłacona usługa nie działa już od dziesięciu dni,
jedyna odpowiedź jakiej się doczekałem to "proszę czekać", pomimo tego,
że problem ponoć jest rozległy firma nie zaproponowała żadnego
rozwiązania - pomimo posiadania możliwości technicznych.
Jeśli ktoś z Was zastanawiał się nad zmianą operatora na Erę: serdecznie
odradzam.
Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
niezamawianej usługi "granie na czekanie" - bez możliwości zrezygnowania
z tej płatnej usługi.
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
-
2. Data: 2011-04-05 19:34:40
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-04-05 21:29, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Witam!
>
> Zmigrowałem sobie numer z abo Ery do taktaka, zaraz po aktywacji
Zapraszam do gaduair ;)
--
Liwiusz
-
3. Data: 2011-04-05 19:54:52
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-04-05 21:29, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Witam!
>
> Zmigrowałem sobie numer z abo Ery do taktaka, zaraz po aktywacji
(...)
> Jeśli ktoś z Was zastanawiał się nad zmianą operatora na Erę: serdecznie
> odradzam.
Dobre - zmieniłeś Erę na Erę i nazywasz to zmianą operatora?
Chciałeś prepaida to masz...
> Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
> niezamawianej usługi "granie na czekanie" - bez możliwości zrezygnowania
> z tej płatnej usługi.
Delikatnie powiedziawszy mijasz się z prawdą, ale jakoś mnie to nie
dziwi...
-
4. Data: 2011-04-05 21:42:46
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-04-05, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>> Zmigrowałem sobie numer z abo Ery do taktaka, zaraz po aktywacji
> (...)
>> Jeśli ktoś z Was zastanawiał się nad zmianą operatora na Erę: serdecznie
>> odradzam.
>
> Dobre - zmieniłeś Erę na Erę i nazywasz to zmianą operatora?
Nie, nigdzie tego tak nie nazwałem.
> Chciałeś prepaida to masz...
Chciałem. Nie zdawałem sobie sprawy, że era aż tak bardzo olewa
klientów.
>> Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
>> niezamawianej usługi "granie na czekanie" - bez możliwości zrezygnowania
>> z tej płatnej usługi.
>
> Delikatnie powiedziawszy mijasz się z prawdą, ale jakoś mnie to nie
> dziwi...
Precyzując: bez możliwości darmowego zrezygnowania z usługi.
Krzysiek Kiełczewski
-
5. Data: 2011-04-05 21:43:10
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-04-05, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Witam!
>>
>> Zmigrowałem sobie numer z abo Ery do taktaka, zaraz po aktywacji
>
> Zapraszam do gaduair ;)
?
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
-
6. Data: 2011-04-05 23:40:08
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: "Jakub Danecki" <j...@d...net>
Artur Maśląg wrote:
> > Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
> > niezamawianej usługi "granie na czekanie" - bez możliwości
> > zrezygnowania z tej płatnej usługi.
> Delikatnie powiedziawszy mijasz się z prawdą, ale jakoś mnie to nie
> dziwi...
Co prawda jest to chamskie wciskanie usług (płatnych po pierwszym
miesiącu prónym), ale precyzyjnie opisane w regulaminie, który
zaakceptowałeś przechodząc do tiktaka.
A Biuro Olewania Klyjenta jest w Erze równie niekompetentne jak w innych
sieciach. SOA#1 - w zasadzie zero problemu.
Jakub
-
7. Data: 2011-04-05 23:41:31
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: "Jakub Danecki" <j...@d...net>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> >> Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
> >> niezamawianej usługi "granie na czekanie" - bez możliwości
> zrezygnowania >> z tej płatnej usługi.
> > Delikatnie powiedziawszy mijasz się z prawdą, ale jakoś mnie to nie
> > dziwi...
> Precyzując: bez możliwości darmowego zrezygnowania z usługi.
Hm, a to ciekawe - łączne koszty używania usługi przez 14 dni u mnie w
identycznej sytuacji wyniosły wraz z wyłączeniem dokładnie zero PLN.
Jakub
-
8. Data: 2011-04-06 06:35:20
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-04-05, Jakub Danecki <j...@d...net> wrote:
>> > Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
>> > niezamawianej usługi "granie na czekanie" - bez możliwości
>> > zrezygnowania z tej płatnej usługi.
>> Delikatnie powiedziawszy mijasz się z prawdą, ale jakoś mnie to nie
>> dziwi...
>
> Co prawda jest to chamskie wciskanie usług (płatnych po pierwszym
> miesiącu prónym), ale precyzyjnie opisane w regulaminie, który
> zaakceptowałeś przechodząc do tiktaka.
W tym samym regulaminie są opisane metody wyłączenia usługi. Niestety,
nie działające metody.
> A Biuro Olewania Klyjenta jest w Erze równie niekompetentne jak w innych
> sieciach. SOA#1 - w zasadzie zero problemu.
I właśnie to mnie wkurzyło: olewają klienta i są z siebie bardzo
zadowoleni. W sumie to bardziej mnie wkurza podejście klientów
polegające na kładzeniu uszu po sobie czy wręcz bronieniu dość
skandalicznego postępowania usługodawcy (bo nie tylko opów to dotyczy)
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
-
9. Data: 2011-04-06 06:37:09
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-04-05, Jakub Danecki <j...@d...net> wrote:
>> >> Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
>> >> niezamawianej usługi "granie na czekanie" - bez możliwości
>> zrezygnowania >> z tej płatnej usługi.
>> > Delikatnie powiedziawszy mijasz się z prawdą, ale jakoś mnie to nie
>> > dziwi...
>> Precyzując: bez możliwości darmowego zrezygnowania z usługi.
>
> Hm, a to ciekawe - łączne koszty używania usługi przez 14 dni u mnie w
> identycznej sytuacji wyniosły wraz z wyłączeniem dokładnie zero PLN.
Też miałeś zablokowane połączenia i esemesy wychodzące? Obecnie nie mogę
nawet zadzwonić do automatycznej części BOU czy wysłać esemesa na
darmowe numery.
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski`
-
10. Data: 2011-04-06 07:45:53
Temat: Re: Era, taktak, blueconnect i standardy obsługi klienta
Od: Paweł Gąska <c...@o...pl>
Witam,
W odpowiedzi na maila od Krzysiek Kielczewski
z dnia: 2011-04-05 21:29:
> Jeśli ktoś z Was zastanawiał się nad zmianą operatora na Erę: serdecznie
> odradzam.
Ja już to robiłem jakieś 1.5 roku temu :P
> Przy okazji wyszło parę pobocznych kwiatków, typu włączenie
> niezamawianej usługi "granie na czekanie"
Klasyka w wykonaniu ERY :D
--
Pozdrawiam
Paweł