On Mon, 8 Jul 2024 13:03:52 +0200, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> No ale ciekawe to skakanie. Powinno rosnąc jakoś stopniowo.

Ja nie powiedziałem, że rośnie skokowo gwałtowanie natychmiast. Po
prostu z początkowego 3 robi się po podgrzaniu 6 i puszcza zawór
bezpieczeństwa. Znajduje wodę pod zaworem bezpieczeństwa, patrzę na
manometr a tam 6 barów gdy zwykle jest około 3 tyle ile w wodociągu.


> No ale czemu nie ma - nieszczelność drobna i powietrze zza membrany
> schodzi?

Na to wygląda, raz na rok muszę do pompować. Wentyl niby szczelny.
Którędy ucieka nie wiem. Dyfuzuje przez gumową membranę?


> I skąd takie cisnienie - tylko z podgrzewania i rozszerzania?

No a jak. Woda nie jest ściśliwa, jak się nie ma gdzie rozszerzyć to
ciśnienia (siły) są znaczne. Zimą to nawet pękają rury stalowe.

--
Marek

do góry

W dniu 09.07.2024 o 10:33, Marek pisze:
> Na to wygląda, raz na rok muszę do pompować.

A pompujesz zgodnie z zasadami dobrego pompownia? ;)
Czyli zakręcony dopływ wody i otwarte baterie.


Robert

do góry

On Tue, 09 Jul 2024 10:33:31 +0200, Marek wrote:
> On Mon, 8 Jul 2024 13:03:52 +0200, "J.F"
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>> No ale ciekawe to skakanie. Powinno rosnąc jakoś stopniowo.
>
> Ja nie powiedziałem, że rośnie skokowo gwałtowanie natychmiast. Po
> prostu z początkowego 3 robi się po podgrzaniu 6 i puszcza zawór
> bezpieczeństwa. Znajduje wodę pod zaworem bezpieczeństwa, patrzę na
> manometr a tam 6 barów gdy zwykle jest około 3 tyle ile w wodociągu.

Ale to jak rozumiem raz na rok, jak wycieknie powietrze z naczynia
wyrównawczego?

>
>> No ale czemu nie ma - nieszczelność drobna i powietrze zza membrany
>> schodzi?
>
> Na to wygląda, raz na rok muszę do pompować. Wentyl niby szczelny.
> Którędy ucieka nie wiem. Dyfuzuje przez gumową membranę?

W pewnym stopniu dyfunduje. Ale raczej przez wentyl lub styk z
obrzezem membrany.

No coż - mam propozycje - spusc powietrze calkowicie, napompuj tylko
troszeczkę, po jakiejs kąpieli powinienes widziec, jak cisnienie wody
jest na początku te 3atm, czy ile masz w wodociągu, i w miarę
ogrzewania rośnie.

J.

do góry

On Tue, 9 Jul 2024 11:04:28 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
wrote:
> A pompujesz zgodnie z zasadami dobrego pompownia? ;)
> Czyli zakręcony dopływ wody i otwarte baterie.

Przecież naczynie ma szybkozłącze do zdejmowania. Zdjemuję, wylewam
wodę po stronie pierwotnej, jadę na stację, pompuje po stronie
wtórnej do ciut mniej niż w wodociągu.

--
Marek

do góry

W dniu 10.07.2024 o 15:19, Marek pisze:
> On Tue, 9 Jul 2024 11:04:28 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl> wrote:
>> A pompujesz zgodnie z zasadami dobrego pompownia? ;)
>> Czyli zakręcony dopływ wody i otwarte baterie.
>
> Przecież naczynie ma szybkozłącze do zdejmowania. Zdjemuję, wylewam wodę
> po stronie pierwotnej, jadę na stację, pompuje po stronie wtórnej do
> ciut mniej niż w wodociągu.
>

Co!? Ale ok, nie każdy ma pompkę.
Czyli musi spieprzać powietrze. Załóż balonik na wentyl.

Robert

do góry

On Wed, 10 Jul 2024 15:46:31 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
wrote:
> Co!? Ale ok, nie każdy ma pompkę.

Nie chcę mi się kupować pompki by ją użyć raz na rok....

--
Marek

do góry

On Wed, 10 Jul 2024 20:27:57 +0200, Marek wrote:
> On Wed, 10 Jul 2024 15:46:31 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
> wrote:
>> Co!? Ale ok, nie każdy ma pompkę.
>
> Nie chcę mi się kupować pompki by ją użyć raz na rok....

A to wentyl taki samochodowy?

Sporo rowerowych ma takie wentyle.
A jesli samochodowy, to mozna zmienić wewnętrzny zaworek, gdy
przepuszcza.

Zaraz ... samochód masz, a pompki nie masz? No tak, są przecież stacje
...

J.

do góry