-
1. Data: 2009-10-26 15:59:53
Temat: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
Bandziorno
Tytułem wstępu - nie będzie to standardowe pytanie "co kupić?", jakie
tu nader często padają, a raczej dzielenie włosa na czworo, wyciąganie
za ogon diabła, co to se siedział w szczegółach oraz być może trochę
rozważań natury filozoficznej ;-)
No więc niestety doszedłem do wniosku, że jednak potrzebuję kupić
lustro. Brrrr, a miałem nadzieję, że już nie wrócę do tachania
8-kilowej torby ze sprzętem. Duże nadzieje pokładałem w m43 i
wszelakich EVILach, ale niestety wygląda na to, że producentom
dopracowanie konstrukcji do akceptowalnego przezemnie poziomu zajmie
jeszcze jakieś parę lat. Wielka szkoda.
Cały problem polega na tym, że jestem dość wymagającym i wybrednym
użytkownikiem, lata całe fociłem na kilku systemach analogowych i byle
czym się nie zadowolę ;-) a oczywiście nasi drodzy producenci nie
rozpieszczają szacownych konsumentów konstrukcjami (systemami) choćby
zbliżonymi do ideału.
Do czego?
Dużo (najwięcej) architektry i widoczków (nic nie poradzę, że zawsze
lubiłem, jak to nazywam "fotografię pocztówkową"), w to pierwsze
wliczając różne mroczne wnętrza kościołów, zamków, muzeów. Trochę
sportu i sceny. Trochę portretów, ostatnio głównie rodzinnych, w tym
nadmiernie ruchliwego berbecia. Może będzie trochę zabawy studyjnej.
Czyli - niby każdy system da radę.
Czego wymagam od korpusu?
ERGONOMII. Specjalnie wielkimi. Musi być pryzmat, muszą być 2 kółka,
musi być sensowna guzikologia. Dobre LV jak najbardziej mile widziane.
Ma być sprawny AF - celnie trafiać w ciemnicy (pal sześć czas w jakim
to zrobi), servo musi się wyrabiać w okolicach powiedzmy ~7 EV (też nie
wiedziałem ile to, musiałem sprawdzić stosownym kalkulatorem ;-) -
ISO1600, 1/125, f4) z obiektami o prędkości 20-50 km/h - fajnie jeśli
nie tylko centralny sensor, ale i ten jeden by wystarczył - jeszcze
fajniej aby wyrabiał się i przy słabszym świetle.
Dobra matryca - nie jestem szumofobem, może być ziarniście, byle w
granicach rozsądku i z zachowanymi detalami, wiadomo - jak największa
dynamika, rozdzielczość mi zwisa, byle >10 MPx. Przyzwoity pomiar
matrycowy, spot obowiązkowy. Dobre JPG prosto z puszki. Ze 4 fps z
rozsądnym buforem. Filmowanie mi totalnie zwisa.
Teraz może mały rozbiór topicowych korpusów wedle moich kryteriów.
K7 plusy duże:
- rewelacyjna ergonomia - to, że w P można na jednym pokrętle mieć
shifta, a na drugim dynamiczną korekcję uważam za rewelację - czemu u
licha nikt inny (?) tego nie robi?
- zielony guzik przy M (którego używam najczęściej) - bajka.
- osobny guzik do RAWów
- pozostałe programy i sposób ich działania
- stabilizacja w korpusie
- przyzwoite LV, plus MLU plus interwalometr plus braketing serią
K7 plusy małe:
- dosyć małe wymiary (choć każde lustro jest dla mnie za duże)
- wizjer 100% (pryzmat w okolicach 95% jest jak dla mnie w zupełności OK)
- uszczelnienia - nie jakaś tam kluczowa cecha, tymbardziej że nieraz w
kijowych warunkach robiłem nieuszczelnianym lustrem i da się, ale miło
że są.
- wielkie zaplecze starych manuali
- poziomica
K7 minusy
- cena
- marna dynamika w światłach, zwłaszcza przy wyższych ISO - jeszcze
muszę się dokładniej przyjrzeć czy tylko w JPG, czy w RAWach też bida.
- przeciętna stabilizacja
D90 plusy duże:
- cena
- bodaj najlepsza matryca w tym segmencie
D90 plusy małe:
- rozmiar odczuwalnie - zbliżony do K7
D90 minusy:
- brak stabilizacji w body
- LV bez histogramu i detekcji fazy
- ergonomia nie powala - ISO i WB na lewo od LCD, sterowanie AF w 3 miejscach
- drobny minus ale jednak - ograniczona współpraca ze starymi szkłami
manualnymi
50D plusy:
- przyzwoite LV
50D plusy małe:
- najwięcej fps
50D minusy:
- największy z całej trójki
- brak stabilizacji w body
- jazdy z obiektywami niezależnych firm, a czasem i canonowymi
- dyskusyjna ergonomia (przestawione względem spustu przednie kółko,
nisko umieszczone tylne), reszta powiedzmy ok.
Optyka.
Pierwsza dość istotna kwestia - na początek do body podpięty będzie
raczej kit (może podwójny), dopiero po kilku miesiącach planuję
sukcesywnie dokupować coś lepszego. A więc siłą rzeczy fajnie, gdyby
kit(y) był(y) coś wart(e) optycznie. Później może zostanie (-ą), jako
zestaw lajt.
Na pewno potrzebuję przyzwoite UWA, nie upieram się przy systemowym (a
wtedy przy wszystkich 3 systemach sytuacja wygląda niemal identycznie),
ale to co dla mnie jest szczególnie istotne, to geometria.
Docelowo chciałbym krótkiego zooma z 2.8 lub naprawdę dobrego
spacer-zoom o ciut dłuższej ogniskowej i znośnym świetle. Do tego długi
zoom 2.8, z czasem stałka makro 1:1 (60-105) i bardzo, ale to bardzo
może jakaś jasna 50. Nigdy nie byłem wielkim fanem stałek, a trochę już
nimi w życiu napstrykałem, jeśli nie ma powalającej różnicy jakościowej
(a w APS-C IMHO nieczęsto się to zdarza), to lenistwo bierze górę.
Nie jestem zboczony na punkcie MTF-ów, bo osobiście uważam że
geometria, winieta oraz kontrola aberacji są istotniejsze, co nie
znaczy że zadowolę się denkami od słoika.
Pentax:
Przyzwoite, o ile nie jedne z najlepszych na rynku kity, dodatkowo ostatnio WR.
Pentaxo-Tokina 12-24 zbiera różne opinie, widać jest spory rozrzut
między egzemplarzami, wężej na szerokim niż u konkurencji.
Całkiem fajny i za sensowne pieniądze 17-70/4, szkoda że
nieuszczelniony, tradycyjne już dla Pentaxa problemy z controlą CA.
Wszędzie chwalony 60-250/4, ale w nieprzystępnej cenie.
Nienajgorszy stary 80-200/2.8, niestety dość rzadki.
Przeciętny 16-50/2.8, zwłaszcza z paskudną poduchą na szeroki końcu,
obecnie ciut przydrogi delikatnie mówiąc.
Stare obiektywy analogowe, które można kupować na wiadra (z racji cen i
dostępności)
Nikon:
W UWA wybór 2 szkieł systemowych, jeszcze się nie wgryzałem które lepsiejszy.
Spory wybór spacerzoomów - 16-85 VR, 18-70, 18-105 VR, był jeszcze
18-125, którego nie widzę na stronie Nikona. Większość ma dobre opinie,
ale tu też się jeszcze nie wgryzałem.
Firmowe 2.8 w chorych cenach, 17-55 dodatkowo nawet nie ma stabilizacji.
Canon:
W miarę przyzwoity kit IS.
Niezły 10-22 w znośnej cenie.
Cienki 17-85, nieznanej jeszcze jakości 15-85 IS i 18-125 IS.
Dobry, ale i przydrogawy 17-55/2.8 IS, rewelacyjny 70-200/4 (IS) za
rozsądne pieniądze.
System.
Lamp poza studiem używać nie lubię, więc schodzą na znacznie
odleglejszy plan, docelowo pewnie coś kupię, ale obsługa systemowa ma
dla mnie w tej chwili drugorzędne znaczenie.
Grip - po co miałbym dociążać i powiększać i tak już uciążliwy do
tachania zestaw? Może jak będę kiedyś jechał gdzieś na pustkowia
Syberii, to kupię ze względu na baterie, tak poza tym - mi zbędny
gadżet.
Kupować będę jakoś po nowym roku, bo zima dla mnie to i tak raczej
małofotograficzny sezon. Budżet - tyle ile będzie trzeba, oczywiście
najchętniej jak najmniej ;-)
No więc szanowna redakcjo - doradź proszę. Co pominąłem, czego nie
wziąłem pod uwagę, na co się zdecydować?
Wiem, w porównaniu zabrakło Sony, ale nic nie poradzę na to, że po
prostu nie lubię tej firmy ;-) Ale może, może...
Aaaaa, no i Olek. Ale nie, jednak nie ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
2. Data: 2009-10-26 16:43:46
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: "kurdybanek" <k...@a...pl>
Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to warto zastanowić się nad 40d, nowym lub
prawie nowym. Teraz ludzie wysprzedają je za grosze (ca. 2000) przesiadając
się na 7d, a nowy też dostaniesz jeszcze w wielu sklepach za ca 3000. Zawsze
zostaje te parę stówek więcej na szklarnię.
-
3. Data: 2009-10-26 16:57:50
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: l...@l...localdomain
W poście <hc4h1p$t5k$1@inews.gazeta.pl>,
de Fresz nabazgrał:
> Do czego?
> Dużo (najwięcej) architektry i widoczków (nic nie poradzę, że zawsze
> lubiłem, jak to nazywam "fotografię pocztówkową"), w to pierwsze
> wliczając różne mroczne wnętrza kościołów, zamków, muzeów.
>
> K7 plusy duże:
> - rewelacyjna ergonomia - to, że w P można na jednym pokrętle mieć
> shifta, a na drugim dynamiczną korekcję uważam za rewelację - czemu u
> licha nikt inny (?) tego nie robi?
> - zielony guzik przy M (którego używam najczęściej) - bajka.
> - osobny guzik do RAWów
> - pozostałe programy i sposób ich działania
> - stabilizacja w korpusie
> - przyzwoite LV, plus MLU plus interwalometr plus braketing serią
Skoro lubisz architekturę, to jeszcze przesuwy matrycy mogą się okazać
dość istotne. W przeciwieństwie do dwóch pozostałych K7 jest flagowym
modelem producenta...
> K7 minusy
> - cena
...Co i tak jest mało istotne przy wciąż jakiejś nie takiej ofercie
obiektywów. To ma być sprzęt dla fotografa-podróżnika, dlatego nacisk
jest na małe i lekkie stałki. Ale rzeczywiście (jak zauważyłeś niżej)
brak porządnych zoomów trochę boli.
> - marna dynamika w światłach, zwłaszcza przy wyższych ISO - jeszcze
> muszę się dokładniej przyjrzeć czy tylko w JPG, czy w RAWach też bida.
> - przeciętna stabilizacja
Ponoć poprawiona względem mojego Samsunga, a i tutaj jest dobrze. Ale
za to koniecznie sprawdź, czy ten AF jest cokolwiek wart (co chwilę
obiecują, że już w tym modelu będzie super)...
--
22:23.25 <@bulba> myslisz ze pod dysko to ma znaczenie?
22:23.51 < infecto> bulba: pod dysko to nic nie ma znaczenia
22:23.52 < infecto> panowie
22:24.02 < infecto> nawet wam na intelekt udalo by sie cos wyrwac
-
4. Data: 2009-10-26 17:02:48
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: "Pan Piskorz" <p...@b...pl>
> Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to warto zastanowić się nad 40d, nowym lub
> prawie nowym. Teraz ludzie wysprzedają je za grosze (ca. 2000)
> przesiadając
> się na 7d, a nowy też dostaniesz jeszcze w wielu sklepach za ca 3000.
> Zawsze
> zostaje te parę stówek więcej na szklarnię.
>
to ja mam podobną podpowiedź:
samsung GX-20 zamiast K-7
a minusy w stosunku do wymienionego takie:
- większy i cięższy,
- mniej szybkostrzelny,
- prostszy AF,
- LV w formie pierwotnej, tzn. szczątkowej - ale IMO można ten cały LV olać
plusy:
- cena!
rozpatrz też K-x
zdrówko
P.
-
5. Data: 2009-10-26 17:16:53
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-10-26 17:43:46 +0100, "kurdybanek" <k...@a...pl> said:
> Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to warto zastanowić się nad 40d, nowym lub
> prawie nowym.
Nie, bo:
- matryca nie jest aż o tyle lepsza
- brak adjustacji obiektywów
- mniej użyteczne LV
i, co już nie aż tak istotne:
- słabsza rozdzielczość LCD
- brak korekcji winiety i CA.
> Teraz ludzie wysprzedają je za grosze (ca. 2000) przesiadając
> się na 7d,
Z tym 7D to widzę że Canon poszedł trochę drogą Pentaxa - zrobili
świetne body (jak na konserwatywnego Canona), w którym dali cienką
matrycę. Chociaż nie, postanowili być lepsi i matryca jest naprawdę
beznadziejna (na bazie dostępnych tu i ówdzie sampli) ;-)
> a nowy też dostaniesz jeszcze w wielu sklepach za ca 3000. Zawsze
> zostaje te parę stówek więcej na szklarnię.
W tym przypadku z pińcet złoty. IMHO nie ma sensu nie dołożyć.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
6. Data: 2009-10-26 17:19:45
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-10-26 18:02:48 +0100, "Pan Piskorz" <p...@b...pl> said:
> to ja mam podobną podpowiedź:
> samsung GX-20 zamiast K-7
> a minusy w stosunku do wymienionego takie:
> - większy i cięższy,
> - mniej szybkostrzelny,
> - prostszy AF,
> - LV w formie pierwotnej, tzn. szczątkowej - ale IMO można ten cały LV olać
Ale mi właśnie zależy na sprawnym AFie, ze 4 fpsach i sensownym LV, co
mam wrażenie dość jasno napisałem w tytułowym poście.
> rozpatrz też K-x
Gratuluję niezwykle rozwiniętej umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
7. Data: 2009-10-26 17:33:50
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-10-26 17:57:50 +0100, l...@l...localdomain said:
> Skoro lubisz architekturę, to jeszcze przesuwy matrycy mogą się okazać
> dość istotne.
Niespecjalnie, bo po pierwsze najczęściej i tak robię z ręki, a po
drugie nie specjalnie widzę przewagę przesuwania matrycy nad ruchami
głowicy.
> W przeciwieństwie do dwóch pozostałych K7 jest flagowym
> modelem producenta...
Co w żaden sposób nie niesie samo sobą wyraźnej przewagi na sprzętami
konkurencji.
> ...Co i tak jest mało istotne przy wciąż jakiejś nie takiej ofercie
> obiektywów. To ma być sprzęt dla fotografa-podróżnika, dlatego nacisk
> jest na małe i lekkie stałki.
Przyglądałem się tym stałkom, zwłaszcza szerokim (14 i 15) - moja
konkluzja: owszem, są mniejsze, choć to już nie naleśniki, ale niestety
optycznie aż tak nie biją na głowę zuma, choćby i Pentaxowego 12-24,
a uniwersalność tego ostatniego jest bezdyskusyjnie większa.
> Ale rzeczywiście (jak zauważyłeś niżej)
> brak porządnych zoomów trochę boli.
Od biedy zawsze są, jak i u konkurencji, Sigmy i Tamrony 2.8. Ten
ostatni u CaNikona nawet już stabilizowany (pytanie jak dobrze). Z
drugiej strony co z tego że u Nikona jest, świetny zapewne, 17-55/2.8?
5k zł za obiektyw bez stabilizacji w życiu nie zapłacę.
>> - marna dynamika w światłach, zwłaszcza przy wyższych ISO - jeszcze
>> muszę się dokładniej przyjrzeć czy tylko w JPG, czy w RAWach też bida.
>> - przeciętna stabilizacja
>
> Ponoć poprawiona względem mojego Samsunga, a i tutaj jest dobrze.
No właśnie ciekawa jest ta rozbieżność pomiędzy opiniami użytkowników,
a tym co stwierdziło Dpreview i jeszcze któreś review.
> Ale za to koniecznie sprawdź, czy ten AF jest cokolwiek wart (co chwilę
> obiecują, że już w tym modelu będzie super)...
Część użytkowników twierdzi, że na poziomie D90/50D, niektórzy, że
gorszy - jak zawsze na rezultaty duży wpływ ma operator sprzętu i
detale konfiguracji, więc ostatecznie będę musiał sam przetestować, co
chyba nie będzie proste. BTW - ma ktoś z Wawy K7 i byłby skłonny
się umówić na testowanie? ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
8. Data: 2009-10-26 18:02:17
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: "Pan Piskorz" <p...@b...pl>
> Ale mi właśnie zależy na sprawnym AFie, ze 4 fpsach i sensownym LV, co mam
> wrażenie dość jasno napisałem w tytułowym poście.
>
sprawność AF jest dośc umowna,
LV jest na cholerę, nikt nigdy nie napisał, że zrobił fajne zdjęcie w ten
sposób,
właśnie po to kupiłem lustrzankę, by robić zdjęcia w sposób lustrzankowy
a nie udawać kompakta,
>Gratuluję niezwykle rozwiniętej umiejętności czytania tekstu ze
>zrozumieniem.
a gdzie napisałeś, że MUSISZ wydać znaczną kasę?
P.
-
9. Data: 2009-10-26 18:14:26
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-10-26 19:02:17 +0100, "Pan Piskorz" <p...@b...pl> said:
>> Ale mi właśnie zależy na sprawnym AFie, ze 4 fpsach i sensownym LV, co
>> mam wrażenie dość jasno napisałem w tytułowym poście.
>
> sprawność AF jest dośc umowna,
Chyba jednak nie chcę wiedzieć co miałeś na myśli...
> LV jest na cholerę, nikt nigdy nie napisał, że zrobił fajne zdjęcie w
> ten sposób,
Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i
to porządne.
> właśnie po to kupiłem lustrzankę, by robić zdjęcia w sposób lustrzankowy
> a nie udawać kompakta,
Jakoś zupełnie mnie nie interesuje, po co Ty kupiłeś lustrzankę i nie o
tym jest ten wątek.
>> Gratuluję niezwykle rozwiniętej umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem.
>
> a gdzie napisałeś, że MUSISZ wydać znaczną kasę?
Skoro nie jesteś w stanie ogarnąć dość prostego wydawałoby się tekstu,
to może daruj sobie dalsze kompromitowanie?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
10. Data: 2009-10-26 18:25:03
Temat: Re: Dylematy, dylematy - K7 vs D90 vs 50D [dluuugie]
Od: Mroziu <m...@h...pl>
de Fresz wrote:
> Masz prawo do takiej opinii. Jednak ja napisałem wyraźnie, że ma być i
> to porządne.
Jeżeli zależy Ci na LV to skreśl D90, bo to tam jest nie nadaje się do
robienia zdjęć. Ostrzyć potrafi ze 3 sekundy.
A jakby Ci jednak, aż tak bardzo nie zależało na LV to bym Ci jako
użytkownik polecił :)
--
Pozdrawiam
Mroziu