-
131. Data: 2016-03-08 14:55:44
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nbmjvh$h0p$...@d...me...
J.F. wrote:
>> Po fakcie to sie latwo rzuca oskarzeniami, ale jak gwozdzia
>> zlapiesz,
>> to tez nowa opone kupujesz ?
>> Idziesz do gumiarza i zlecasz naprawe.
>
>a ty jeździsz150-200kmh prawie czterotonowym autem na codzień?
Ja nie.
Ale mozna spytac kierowcow dostawczakow - oni jezdza :-)
J.
-
132. Data: 2016-03-08 16:39:43
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: Shrek <...@w...pl>
On 08.03.2016 14:27, masti wrote:
> J.F. wrote:
>
>> Po fakcie to sie latwo rzuca oskarzeniami, ale jak gwozdzia zlapiesz,
>> to tez nowa opone kupujesz ?
>> Idziesz do gumiarza i zlecasz naprawe.
>>
> a ty jeździsz150-200kmh prawie czterotonowym autem na codzień?
Ale tamta sprawa dotyczyła Octavi prezesa a nie BMW prezia. I była
wyssana z Faktu;)
Shrek
-
133. Data: 2016-03-08 16:42:27
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: Shrek <...@w...pl>
On 08.03.2016 13:40, J.F. wrote:
>> Ogólnie to odstępy między samochodami wydają się żenująca małe.
>> Niestety abstrahując od samej opony wyglada to IMHO znowu na
>> debeściarstwo i podejście "zasady są dla innych nas fizyka się nie ima".
>
> Fizyka fizyka, ale BOR moze miec inne zadania.
Ale zadania BORu fizyki to nie zmieniają.
> Np jedz blisko, zeby szybciej dojechac w razie ataku, czy zeby nikt sie
> miedzy was nie wcisnal.
Niby ma sens. Z tym że nie do końca, bo jednak znacząco zwiększa ryzyko
wypadku.
> No i jeszcze jedno - jak jada naprawde blisko, to ryzyko sie zmniejsza -
> tzn auta sie zetkna zanim jeszcze powstanie miedzy nimi duza roznica
> predkosci.
> Najbezpieczniej to jak juz sa zetkniete ... chyba, ze ten pierwszy
> przywali w sciane :-)
Albo ktoś w niego i wszyscy się rozsypią po jezdni;)
Shrek
-
134. Data: 2016-03-08 17:09:22
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: Poldek <p...@i...eu>
re wrote:
> ---
> Więc mówię, że to jest powód do upublicznienia a nie sprawdzania czy
> ktoś sypnie czy nie sypnie. Bo co by miało dać utajnienie postępowania w
> publicznej sprawie ?
Metody pracy służb ochraniających najważniejsze osoby w państwie. Takie
rzeczy nie są publiczne w żadnym państwie UE i chyba w ogóle w żadnym.
-
135. Data: 2016-03-09 09:12:26
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56dec714$0$688$6...@n...neostrada.
pl...
>Po fakcie to sie latwo rzuca oskarzeniami, ale jak gwozdzia zlapiesz, to
>tez nowa opone kupujesz ?
>Idziesz do gumiarza i zlecasz naprawe.
Drogi trollu, czy przeczytałeś fragment o 2mln wydawanych na
_BEZPIECZEŃSTWO_ prezesa, zaczynam podejrzewać, ze wcale nie trollujesz
tylko zwyczajnie nie umiesz czytać, ergo jesteś idiota.
-
136. Data: 2016-03-09 09:15:53
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nbmrst$dir$...@n...news.atman.pl...
On 08.03.2016 13:40, J.F. wrote:
>> Np jedz blisko, zeby szybciej dojechac w razie ataku, czy zeby nikt sie
>> miedzy was nie wcisnal.
>Niby ma sens.
Wszystkie kolumny "zabezpieczające" są tak formowane, nie dotyczy to
prezydentów, a każdego kto ma silną ochronę. Kiedyś w Brunszwiku ktoś się
wpierdzielił między wóz prezesa VW, a ochroniarzy i była spora afera.
>Z tym że nie do końca, bo jednak znacząco zwiększa ryzyko wypadku.
Niby jak?
-
137. Data: 2016-03-09 09:18:14
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20160308082353.4225ec0a58916b4ff127978b
@tlen.pl...
On Mon, 7 Mar 2016 20:42:08 +0200
Przemeq <p...@o...eu> wrote:
>> W wiadomościach podano, że Duduś zasuwał na oponkach z 2010 roku.
>A co to zmienia?
To, że opony powinno się wymieniać po pięciu latach, nawet jeśli nie mają
przebiegu.
-
138. Data: 2016-03-09 09:21:08
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1htyzr237p4xb$.7grm6rq5kx5u$.dlg@40tude
.net...
>Rok produkcji 2010, ale w sumie nie wiemy ile użytkowana
Nie ma znaczenia, opony parcieją i 6 lat to przesada.
-
139. Data: 2016-03-09 09:21:20
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: Shrek <...@w...pl>
On 09.03.2016 09:15, Ghost wrote:
> Wszystkie kolumny "zabezpieczające" są tak formowane, nie dotyczy to
> prezydentów, a każdego kto ma silną ochronę. Kiedyś w Brunszwiku ktoś
> się wpierdzielił między wóz prezesa VW, a ochroniarzy i była spora afera.
>
>> Z tym że nie do końca, bo jednak znacząco zwiększa ryzyko wypadku.
>
> Niby jak?
Tak jak zwykle, gdy na autostradzie jeden coś odwinie a potem masz 10
wraków.
Shrek.
-
140. Data: 2016-03-09 10:21:28
Temat: Re: Dudusiowi pekla opona
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 9 Mar 2016 09:18:14 +0100
"Ghost" <g...@e...com> wrote:
> To, że opony powinno się wymieniać po pięciu latach, nawet jeśli nie mają
> przebiegu.
Pytanie "co to zmienia", zadane było w zupełnie innym kontekście ;)
--
pozdrawiam
szerszeń