-
31. Data: 2011-02-09 08:11:20
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: amos <g...@g...com>
On 9 Lut, 07:30, MarcinJM <m...@i...pl> wrote:
>
> Mi to wyglada na zeszklone/spalone klocki.
> Dawno temu w lanosie mialem podobny objaw po zalozeniu jakis badziewnych
> klockow. Po zmianie na normalne, firmowe, objaw ustal.
>
Pewnie mialoby to sens, gdyby nie to, ze objawy wystepuja na roznych 2
kompletach tarcz/klockow.
Poza tym raczej nie jezdze Twoim stylem ;)
Moje auto to nie rajdowka a kanapowoz.
--
zdrowka
amos
-
32. Data: 2011-02-09 08:15:13
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-02-09 08:11, amos pisze:
> On 9 Lut, 07:30, MarcinJM<m...@i...pl> wrote:
>>
>> Mi to wyglada na zeszklone/spalone klocki.
>> Dawno temu w lanosie mialem podobny objaw po zalozeniu jakis badziewnych
>> klockow. Po zmianie na normalne, firmowe, objaw ustal.
>>
> Pewnie mialoby to sens, gdyby nie to, ze objawy wystepuja na roznych 2
> kompletach tarcz/klockow.
>
> Poza tym raczej nie jezdze Twoim stylem ;)
> Moje auto to nie rajdowka a kanapowoz.
Ale ja w kanapowozie tak mialem (o ile lanosa mozna nazwac kanapowozem) :)
Z tym, ze jak mowisz, ze na poprzednim komplecie tez tak miales to
raczej nie klocki.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
33. Data: 2011-02-09 08:27:38
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-09 08:07, amos pisze:
>> Bo mysli, ze sie kolo zatrzymalo!
>
> To z jakiego powodu w innym aucie (takze i poczatkowo w tym) jestem w
> stanie spokojnie zatrzymac auto bez uruchamiania pracy ABS?
> Z tego co rozumiem powinny zaistniec pewne warutnki
>
Bo ponizej pewnej predkosci ABS juz sie nie uruchamia.
Warunki jaka musza zaistniec to predkosc X > od predkosci minimlnej
zdzialania ABS i zablokowanie kola, cisnienie w ukladzie nie ma
znaczenia, bo jezeli kolo sie zatrzymalo to sterownik ma za zadanie je
odblokowac.
I teraz, jezeli masz np. uszkodzony przewod czujnika, ktory raz
kontaktuje raz nie, powoduje to, ze sterownik mysli, ze kolo sie
ztrzymalo i obniza cisnienie w ukladzie, aby kolo odblokowac, dzialanie
to czuc na pedale hamulca w sposob przez Ciebie opisany.
>> Ja jebie, nie znasz sie na tym to po kiego grzyba Ci ta wiedza.
>
> Poniewaz chce sie na tym poznac. Czy Ty jak o czyms nie masz pojecia,
> to nie probujesz zdobyc wiedzy? To czy takie niedopuszczalne? Co Cie w
> tym tak bulwersuje?
>
Otrzymales wystrczajacy opis problemu, ale drazysz temat jakbys sie znal
lepiej, albo conajmniej sam chcial to naprawic.
Wiesz juz co moze byc przyczyna to teraz mozesz jechac do mechanika i
sprwdzic czy diagnoza byla poprawna.
>> Wiesz juz, ze moze to byc ABS, a teraz jedz do mechanika i niech naprawi
>> i bedziesz wiedzial, czy to byl ABS czy nie.
>
> O ile bedzie wiedzial co to jest a nie wymieni pompe, powie "panie, to
> jeszcze czujnik ma pan uszkodzony" i powymienia kupe innych
> niepotrzebnych rzeczy.
Ale juz zostalo napisane, ze moze byc winny czujnik lub zebnik, tudziez
pierscien magnetyczny.
Nie wiem jakie masz auto, ale nie zdziw sie jak bedzie trzeba wymienic
np. lozysko, albo cala piaste bo tam czesto zlokalizowne sa pierscienie
magnetyczne.
--
Karolek
-
34. Data: 2011-02-09 08:46:16
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: amos <g...@g...com>
On 9 Lut, 08:27, Karolek <d...@o...pl> wrote:
>
> Bo ponizej pewnej predkosci ABS juz sie nie uruchamia.
> Warunki jaka musza zaistniec to predkosc X > od predkosci minimlnej
> zdzialania ABS i zablokowanie kola, cisnienie w ukladzie nie ma
> znaczenia, bo jezeli kolo sie zatrzymalo to sterownik ma za zadanie je
> odblokowac.
> I teraz, jezeli masz np. uszkodzony przewod czujnika, ktory raz
> kontaktuje raz nie, powoduje to, ze sterownik mysli, ze kolo sie
> ztrzymalo i obniza cisnienie w ukladzie, aby kolo odblokowac, dzialanie
> to czuc na pedale hamulca w sposob przez Ciebie opisany.
Dzieki za wyjasnienia. O razu tak trzeba bylo.
> Otrzymales wystrczajacy opis problemu, ale drazysz temat jakbys sie znal
> lepiej,
Jakbym sie znal lepiej to bym nie zadawal pytan.
>albo conajmniej sam chcial to naprawic.
Chcialbym, ale nie mam narzedzi ani warunkow. Nie biore wiec takiej
mozliwosci pod uwage.
> Wiesz juz co moze byc przyczyna to teraz mozesz jechac do mechanika i
> sprwdzic czy diagnoza byla poprawna.
>
Wiem jaka jest prawdopodobna przyczyna, bo zadalem pytania i
otrzymalem odpowiedzi. Nie dziw sie wiec, ze ludzie pytaja. Po to
jest grupa.
Z mechanikiem zawsze lepiej sie rozmawia, gdy ten wie, ze wlasciciel
auta wie cos wiecej niz to, gdzie jest stacyjka.
>
> Ale juz zostalo napisane, ze moze byc winny czujnik lub zebnik, tudziez
> pierscien magnetyczny.
> Nie wiem jakie masz auto, ale nie zdziw sie jak bedzie trzeba wymienic
> np. lozysko, albo cala piaste bo tam czesto zlokalizowne sa pierscienie
> magnetyczne.
Z tego zdaje sobie sprawe, niemniej dziekuję za podpowiedz.
--
pozdrawiam
amos
-
35. Data: 2011-02-09 09:33:18
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: Konrad L <p...@o...pl>
>> Jak nie masz ABS-a to nie wiem.. jak masz to moze pierscien/przy ktoryms
>> kole sie uszkodzil? U mnie kiedys ukruszyl sie czesciowo jeden zabek i
>> wlasnie czasem przy delikatnym hamowaniu ABS delikatnie nierownormiernie
>> chrumkal.
>
> Heh, no mam ABS lecz hamowanie odbywa sie w warunkach bardzo dalekich
> o uruchomienia sie ABSu. Delikatne hamowanie przy niskich
> predkosciach.
Z twojego opisuu objawy sa dokladnie takie jak u mnie... lekkie
przyhamowanie i ABS sobie chrumka bez powodu. Co do komunikatow. To u
mnie z reguly tez nie bylo zadnej informacji. Czasem tylko jak cos mu
sie bardzo nie zgodzilo jezeli chodzi o odczyt predkosci kol to
wyswietlil ABS FAULT i wylaczyl calkowicie ABS.
-
36. Data: 2011-02-09 10:49:36
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: amos <g...@g...com>
On 9 Lut, 09:33, Konrad L <p...@o...pl> wrote:
>
> Z twojego opisuu objawy sa dokladnie takie jak u mnie... lekkie
> przyhamowanie i ABS sobie chrumka bez powodu. Co do komunikatow. To u
> mnie z reguly tez nie bylo zadnej informacji. Czasem tylko jak cos mu
> sie bardzo nie zgodzilo jezeli chodzi o odczyt predkosci kol to
> wyswietlil ABS FAULT i wylaczyl calkowicie ABS.
Sprawdzilem i wedlug dokumentacji czujnik powinien miec opornosc ~1,6
kOhm. Pomiar wykazal. ze czujnik lewego kola ma 58,8 kOhm. Wszystko
wskazuje na awarie czujnika.
--
zdrowka
amos
-
37. Data: 2011-02-09 11:59:48
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl>
>>> Ja obstawiam uszkodzenie czujnika lub usyfiona "zębatka" ewentualnie
>>> pęknięta.
>>>
>> Coraz blizej mi teorii o uszkodzonym czujniku ABS, ktory moze wykrywac
>> zablokowane kolo i "odpuszczac".
>>
>> Tylko jedno mi nie pasuje - ABS powinien dzialac przy odpowiednim
>> cisieniu w ukladzie. Dlaczgo dziala przy tak niskim (delikatnym
>> wcisnieciu pedalu hamucla)?
>
> Bo mysli, ze sie kolo zatrzymalo!
> Ja jebie, nie znasz sie na tym to po kiego grzyba Ci ta wiedza.
> Wiesz juz, ze moze to byc ABS, a teraz jedz do mechanika i niech naprawi i
> bedziesz wiedzial, czy to byl ABS czy nie.
Jasne, pół auta mu wymieni za jego pieniądze a dalej będzie tak samo
-
38. Data: 2011-02-09 12:12:02
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl>
>>>> Masz na mysli pompe ABS?
>>>> Bo mi chodzilo o to, ze objaw o ktorym pisze to nie dzialanie ABS.
>>>> Komputer zadnych bledow nie zglasza. Na czym wiec usterka moze
>>>> polegac? No czy to sie naprawia czy wymienia?
>>>
>>> Jeśli odbija i włącza pompe to usterki po prostu nie zarejestrował.
>>> Prawdopodobnie świruje któryś z czujników lub połączenie.
>>>
>> Przerywajace polaczenia to chyba napierw komp by zarejestrowal i
>> wyrzucil blad.
>
> Nie, nie zarejestrowalby.
... jakby się nie dało tego odróżnić od prawidłowego sygnału z czujnika
-
39. Data: 2011-02-09 16:07:54
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-09 12:12, niusy.pl pisze:
>> Nie, nie zarejestrowalby.
>
> ... jakby się nie dało tego odróżnić od prawidłowego sygnału z czujnika
Zatem sluchamy kolejnego juz mistrza, ktory powie nam i tym durnym
inzynierom jak poprawnie zprojektowac system ABS :>
--
Karolek
-
40. Data: 2011-02-09 16:09:14
Temat: Re: Drapie w podeszwę...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-09 11:59, niusy.pl pisze:
>> Bo mysli, ze sie kolo zatrzymalo!
>> Ja jebie, nie znasz sie na tym to po kiego grzyba Ci ta wiedza.
>> Wiesz juz, ze moze to byc ABS, a teraz jedz do mechanika i niech
>> naprawi i bedziesz wiedzial, czy to byl ABS czy nie.
>
> Jasne, pół auta mu wymieni za jego pieniądze a dalej będzie tak samo
To niech zmieni mechanika, jak ten jego nie potrafi zlokalizowac usterki.
--
Karolek