eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 366

  • 321. Data: 2014-05-22 20:47:31
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    >>>>>> Poza tym uzywane to był tylko przykład ze czasami mozna naprawde
    >>>>>> duzo oszczedzic.
    >>>>>
    >>>>> Albo narazić użytkownika na niesprawność i trudności w
    >>>>> eksploatacji wynikające np z małej wydajności.
    >>>>>
    >>>> Z małej wydajności?
    >>>> Możesz coś wiecej na ten temat powiedziec bo zaintrygowałes mnie.
    >>>> Jaka wydajność jest ci potrzebna dla komputera biurowego?
    >>>
    >>> Taka, żeby użytkownik nie narzekał. Żeby zainstalowanie pakietu
    >>> antywirusowego nie zabiło kompa. Żeby trzy okienka przeglądarki
    >>> pozwalały jeszce otworzyć excela.
    >>>
    >> I uwazasz ze komputer sprzed kilku lat ci teog nie umożliwi?
    >
    > Ano nie umożliwi bo komputer bez gwarancji w ogóle nie wchodzi w grę.
    >
    Bo? Ta gwarancja to jest jakis mityczny twor co sprawia ze komputer nie
    pracuje bez niego?
    Przyjmij do wiadomosci, ze gwarancja to tylko czesc umowy kupna ktora
    kosztuje!

    >> No to stwierdzam, ze marketingowcy sobie z ciebie zakpili.
    >
    > A ja stwierdzam, że Ty ciągle mówisz o zabawie
    >
    I nzów pokazujesz, ze marketingowcy sie z ciebie smieją...

    >> Pracuje obecnie na Athlonie X2 5600 czyli na procesorze ktory miał
    >> premiere
    >> ile lat temu?
    >> 5? 8?
    >> Do tego win 7.
    >> Do tego spore inklinacje do otwierania wielu okienek na raz.
    >> 2 przegladarki - kazda po kilkanascie zakładek, kilka pulpitów
    >> zdalnych, o takich rzeczach jak programy antywir, excel, nawet nie
    >> wspominam. I jeszcze pare innych rzeczy.
    >
    > Ja też korzystam z markowego starego tableta-laptopa, ale:
    > 1. wentylator zmieniam na oryginalny co mniej więcej rok, na tyle
    > starcza 6-miesięczna gwarancja

    Po co? Znowu pech i pada ci czesc co chwila?

    > 2. musiałbym uaktualnić system bo potrzebuję programować nowe
    > urządzenia mobilne, które to uaktualnienie musiałoby zostać
    > poprzedzone wykonaniem kopii i nie wiadomo jak by się udało

    I co z tego? 99% komputerów biurowych nie programuje nowych urządzen
    mobilnych...

    > 3. ekran lcd mi się rozwarstwia

    znowu pech...

    > 4. musiałbym zmienić klawiaturę

    masakra...

    > 5. waży ze 2 razy tyle co współczesny

    ROTFL

    > 6 muli niekiedy bo procek ma jeden rdzeń
    >
    A ten o ktorym pisałem ma dwa rdzenie.
    I 8 lat...

    >> Do tego czasami działam na lapku z i5.
    >
    > O, to właśnie taki mam kupić :-)
    >
    >> Różnic praktycznie nie zauwazam.
    >>
    >> Do pracy biurowej wystarcza w zupełnosci.
    >
    > Mnie nie wystarcza.
    >
    Ale sam piszesz, ze nie wykonujesz typowej pracy biurowej...
    >>>>
    >>>>>> Watek był o tym, zeby nie kupowac wypasionych i7 na zwykłe
    >>>>>> stanowiska biurowe i nie ustawiac przetargów w ten sposób, zeby
    >>>>>> wychodziło ze tylko i7
    >>>>>> spełnia wymagania.
    >>>>>> Oponenci twierdza ze trzeba kupowac jak najlepsze, bo te słabsze
    >>>>>> sie czesciej psuja.
    >>>>>
    >>>>> No tak, ale jakie są inne wymagania ? Stary komputer, nietypowy
    >>>>> składak itp nie mają sensu.
    >>>>>
    >>>> Argumentowi "nie maja" zawsze przeciwstawiam argument "mają".
    >>>
    >>> Stańmy wszyscy na rękach
    >>>
    >>>> Jak kupujesz 100 to jakikolwiek składak bedzie juz typowy bo masz
    >>>> ich 100.
    >>>
    >>> Ale za miesiąc już takiego samego nie dostanę.
    >>>
    >> Tak samo jak zmienia sie oferta w zakresie czesci do składaków (i
    >> raczej nie z miesiaca na miesiac) tak samo zmeinia sie oferta
    >> markowych składaków.
    >
    > Nie, te części do markowych komputerów są dostępne latami tak jak
    > części do mojego samochodu.
    >
    >>
    >> Zreszta - znów powtarzamy te same argumenty.
    >>
    > Ty ciągle nie rozumiesz o czym mowa !
    >
    Przypominam: argumentowi "BO NIE" zqwsze przeciwstawiam argument "BO TAK".
    Wiec: Ja rozumiem. Ty nie rozumiesz.



  • 322. Data: 2014-05-22 20:47:31
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    >>>>>> To o czym my tu rozmawiamy?
    >>>>>
    >>>>> O takich subtelnościach jak wsparcie i ryzyko
    >>>>
    >>>> Kryzsys, kryzys a stac nas na takie fanaberie jak płacenie za
    >>>> wsparcie i obnizanie ryzyka. To nic dziwnego, ze potem komp
    >>>> kosztuje 300% tego mógłby.
    >>>
    >>> Składak nie kosztuje 1/3 ceny markowego.
    >>>
    >> Dobrze kupiony biurowy kosztuje, skoro piszesz, ze markowy kosztuje
    >> 4000.
    >>
    > Pomyliłeś dyskutantów.
    >
    A to przepraszam.
    To ile wedlug Ciebie powinien dziś kosztować przecietny biurowy PC kupiony
    w przetargu?
    Bo moze my sie zgadzamy? :)


  • 323. Data: 2014-05-22 20:47:31
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    >>>>> W używanym samochodzie zerwał mi się pasek rozrządu. Nieco przed
    >>>>> 60 padł. Zacząłem go naprawiać. Wydałem na razie 2700, ale już
    >>>>> ponad miesiąc nie mam samochodu. Byłem dzisiaj w salonie. Nowy
    >>>>> samochód z gwarancją kosztuje poniżej 40.
    >>>>>
    >>>> No i?
    >>>
    >>> No i że nie mam tej gwarancji a samochód mocno wyeksploatowany jest
    >>> to od ponad miesiąca bujam się z jego naprawą
    >>>
    >> A myslisz ze jakbys miał gwarancje to byś się nie bujał?
    >> O naiwnosci...
    >
    > Myślę, że dostałbym zastępczy.
    >
    Pewie tak. Jakby akurat mieli.
    Ale drogi ten luksus.

    Ale nie rozumiem - skoro tak bardzo optujesz za nowymi rzeczami, za
    gwarancja i bezpieczenstwem to dlaczego jezdzisz takim samochodem a nie
    kupujesz po gwarancji nowego?
    >>
    >>>> A jezdze takim co ma obecnie 350 przebiegu i nigdy mnie nie
    >>>> zawiodł...
    >>>
    >>> Mnie też wcześniej nie zawiódł
    >>>
    >> Jakie wczesniej? 60 tys to ledwo dotarłes silnik...
    >
    > 60 tysięcy jest między wymianami paska rozrządu. Pasek zmieniłem po
    > zakupie, potem jak uszczelka padła i teraz miałem zmieniać.
    > Przejechałem samochodem 110tys km. Licznik cośtam pokazuje, ale
    > bardziej prawdopodobne jest, że ma przejechane 400 tys.
    >
    A, to pisz wyraźnie.
    No to pech z tym paskiem.
    W sumie juz sie nie dziwie, ze akurat Tobie padł. :)
    >>>>>>>
    >>>>>> Oczywiscie. Ale nie demonizuj tego, ze jeden komputer na 100 w
    >>>>>> urzedzie padnie na 1 dzień.
    >>>>>>
    >>>>> Policz to sobie. Może Ci wyjdzie mniej, ale i tak w miesiąc w ...
    >>>>> tego będzie.
    >>>>>
    >>>> Nie mamy odpowiednich danych zeby to policzyc. W koncu nikt nie ma
    >>>> statystyki awaryjnosci.
    >>>
    >>> To oszacuj
    >>>
    >> Juz to robiłem.
    >
    > Ile wyszło ?
    >
    Plisss, nie kaz mi powtarzac. Tyle razy o tym było. Pisał tez o tym JF. Nie
    moja wina, ze ci sie liczby nie podobaja.
    >>
    >>>> A awarie tez sa rózne. Co pada najczesciej w komputerach? Jezeli
    >>>> nie padnie
    >>>> płyta główna to wymiana pozostałych czesci to przeciez kilka minut
    >>>> pracy...
    >>>>
    >>> Tak ? Masz w szufladzie zasilacz do mojego składaka ? Taki płaski,
    >>> nietypowy.
    >>>
    >> Ja nie mam.
    >> Ale jak bede kupował 100 komputerów to bede miał. koszt przy takiej
    >> ilosci pomijalny.
    >
    > Płyty główne też kupisz na zapas ?
    >
    Padaja tak rzadko ze kupie jak bedzie potrzebna.
    Ale w sumie dlaczego nie? Można kupic kilka na wszelki wypadek - to zaden
    koszt przy kupnie 100 komputerów.


  • 324. Data: 2014-05-22 20:47:32
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    >>>>>> Jak kupujesz 100 to jakikolwiek składak bedzie juz typowy bo masz
    >>>>>> ich 100.
    >>>>>
    >>>>> Ale za miesiąc już takiego samego nie dostanę.
    >>>>>
    >>>> Tak samo jak zmienia sie oferta w zakresie czesci do składaków (i
    >>>> raczej nie z miesiaca na miesiac) tak samo zmeinia sie oferta
    >>>> markowych składaków.
    >>>
    >>> ale firma gwarantuje, ze dostarczy Ci dokladnie taki sam komponent,
    >>> nawet gdy juz nie bedzie produkowany (nawet od 2 lat) - wiec dalej
    >>> zbior wszystkich komputerkow w urzedzie/firmie bedzie dokladnie taki
    >>> sam i zgodny z pierwotnymi zalozeniami.
    >>
    >> Co jest nie az tak potrzebne jak o tym piszesz ale:
    >> czy naprawde tak jest? Czy jeżeli komputer padnie i firma stwierdzi,
    >> ze nie
    >> warto go naprawiac to nap ewno zawsze dostarczy ci kolejny taki sam?
    >> Nawet jak nie bedzie go juz miała w ofercie? Czy dostarczy równowazny
    >> lub lepszy ale z aktualnej oferty?
    >
    > Wejdź sobie na witrynę jakiegoś producenta markowych komputerów. W
    > odpowiedniej zakładce masz możliwość zamówienia każdego podzespołu.
    > Latami, tak jak w ASO można kupić części do swojego samochodu.
    >
    Zdarzało mi sie to robić.
    I zawsze okazywało sie, ze tego sprzetu juz nie mozna znaleźć na stronie,
    ze jest za stary.
    Wiec moze teoretycznie tak jest (mozesz pokazac mi takie przykłady?) ale
    jak przyjdzie co do czego to i tak bedzie im wygodniej wymienic na nowy - w
    aktualnym zestawieniu.
    >>
    >>> I dodatkowo przyjedzie i Ci go wymieni na miejscu (odpada
    >>> utrzymywanie informatyka-sprzetowca).
    >>
    >> Co bedzie trwało.
    >> Przykładowo 24 godziny lub wiecej jezeli nei da sie naprawic na
    >> miejscu. Czesto informatyk na miejscu zrobi to szybciej.
    >
    > Przecież Ci pisał, że na miejscu naprawią bo przyjeżdżają ze
    > wszystkimi komponentami kompa.
    >
    Moze naprawia moze nie naprawia.
    Ale nawet - to tylko 2 lata.
    A potem?
    >>>
    >>> > Zreszta - znów powtarzamy te same argumenty.
    >>> >
    >>> no właśnie nie przyjmujesz do wiadomości podstawowej różnicy w
    >>> gwarancji i jej realizacji pomiedzy skladakiem a komputerem
    >>> 'firmowym'.
    >>>
    >> Uwielbiam takie podsumowanie dyskusji. nie ma kompromisu bo to JEDNA
    >> ze stron nie chce przyjąc do wiadomosci jedynej słusznej prawdy.
    >> Fajne.
    >>
    > Jedno skrzydełko bardziej
    >
    Ano.


  • 325. Data: 2014-05-22 22:39:27
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>

    >>>>> I myslisz ze ile trzyletnich skladakow padnie ? 1% ?
    >>>>Nie wiem, ale skoro pisze, że większość mu działała to pozostałe padają
    >>
    >>> Tylko tych pozostalych moze byc np 1%.
    >>> Przy 1000 komputerow w biurze (co to za biuro ?) znaczy ze padnie 10
    >>> przez 3 lata. Tak mniej wiecej jeden na kwartal.
    >
    >>Ale nie chcemy ryzykować i kupujemy coś, co przez dwa lata będzie dostępne
    >>nawet jak będzie trzeba 20%
    >
    > Wiec przeplacamy 50% z gory ?
    >
    > Przy czym:
    > a) odpowiednio dobierajac elementy zestawu mozna wybrac takie, ktore na
    > rynku sa od niedawna i jeszcze dlugo beda obecne,

    Przepłacając 50% z góry czy jak ?

    > b) wystarczy miec 1 czy 2 nadmiarowe, a po pierwszej awarii zaczac skladac
    > innego skladaka i testowac programy na nim. Pecety sa kompatybilne, i
    > programy zasadniczo na kazdym, czy prawie kazdym powinny dzialac. I sa 3
    > miesiece na dokonanie poprawek lub wybor innego skladaka.

    Programy raczej nie są problemem, ale sterowniki. Stąd te partycje ukryte
    itp itd

    > c) jak zadzwonisz do markowego sklepu i poprosisz o ten model taki sam jak
    > sprzed dwoch lat, to sie okaze ze nie ma.
    > Serwis moze i ma jeszcze czesci, ale skasuje bardziej niz za nowe.

    No tak, bardziej części niż nowe kompy


  • 326. Data: 2014-05-22 22:46:02
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


    >
    >>> Nie wiem co ty masz za awarie ze na miesiac ci samochód uziemiaja.
    >>
    >> Remont silnika zastąpiony jego wymianą na dostarczony przez mechanika,
    >> który oczywiście był używany, ale podobno miał tylko 90tysięcy km
    >> przejechane tylko jakoś po 600km przestał pracować. Mechanik który
    >> wszystko robił już nie bardzo poczuwa się. Dzisiaj prowadziłem kolejną
    >> rozmowę z której nic nie wyniknęło, bo coś popierd... że "zobaczy czy
    >> będzie mógł czy miał czas" zamiast po prostu samochód zabrać, bo
    >> oczywiście nie zabrał jak już to kilka razy ćwiczyliśmy. Dostał już
    >> pismo od prawnika i w zasadzie minął mu termin na podjęcie naprawy,
    >> ale to tylko znaczy, że mogę podjąć kroki prawne, ale czy mi się to
    >> będzie opłacało wcale nie wiadomo. Może być tak, że mniej mnie będzie
    >> kosztowała naprawa u innego mechanika. Nie mam natomiast żadnych
    >> złudzeń co do tego, że gdybym naprawdę potrzebował samochodu to już
    >> dawno kupiłbym nowy w salonie. Tak samo planuję zakup nowego
    >> tableta-laptopa bo stary mógłbym doprowadzić co najwyżej do stanu jako
    >> takiej używalności i kosztowałoby mnie to całkiem sporo energii, którą
    >> mogę spożytkować lepiej.
    >>
    > Cóż, jak widac nie tylko komputery źle wybierasz.
    > Równiez mechanika.

    K... co tu wybierać ?! Stajesz w polu, nie znasz miasta i jak niby masz
    wybierać, kolega mówi gdzie robił. Ty byś palcem do d..y nie trafił.

    > Ja mam drogiego ale takiego ze jak np. zrobił remont silnika w poczciwej
    > 207D to ten samochód przejechał potem ponad milion km.

    Ta, znad morza byś samochód na lawecie wiózł żeby tylko u swojego drogiego
    mechanika remont zrobić. Puknij się.

    > Dziadujesz na mechaniku? ;-P

    Ty dziadujesz

    >
    >>> Moze do samochodów masz takiego samego pecha jak do komputerów?
    >>
    >> Nie mam żadnego pecha do komputerów tylko co najwyżej do składaków
    >> szczególnie starych.
    >>
    > A ja jednak masowe padanie komputerów nazwe pechem...
    >

    Ale że Tobie masowo padają ?


  • 327. Data: 2014-05-22 22:49:27
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    >
    >>>>>> Tylko ze po 3-5 latach komputer trafia na smietnik histori.
    >>>>>
    >>>>> Obecnie?
    >>>>> Dlaczego? Bo przeciez nie ze wzgledu na swoja predkosc.
    >>>>
    >>>> Bo jest zużyty tak, jak mój samochód i nawet jak mu silnik drugi raz
    >>>> wymienią to za chwilę kolejne usterki będą
    >>>>
    >>> ROTFL
    >>> A co tam tak sie zuzyło?
    >>> RAM, procesor? Moze karta graficzna?
    >>>
    >> KONDENSATORY,
    >
    > Na szczescie coraz rzadziej spotykany problem.
    > Ostatnio spotkałem się z nim na płycie solteka...

    Potrafisz w ogóle podać ile godzin podaje producent kondensatora ?

    >
    >> WENTYLATORY
    >
    > Naprawde zaraz posikam sie ze smiechu.
    > Nawet jezeli to za 10zł wkładasz nowy i zapominasz o problemie.

    Nie pracuję w serwisie by grzebać w g...e

    >
    >> i do tego jest PRZESTARZAŁY
    >>
    > Juz nie bede kolejny raz pytał o co chodzi z tą przestarzałościa bo do
    > konkretnych argumentów nie zechciałes sie odniesc.
    >

    Ty się nie chciałeś odnieść


  • 328. Data: 2014-05-22 22:53:03
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    >>>>>>
    >>> Co jest nie az tak potrzebne jak o tym piszesz ale:
    >>> czy naprawde tak jest? Czy jeżeli komputer padnie i firma stwierdzi,
    >>> ze nie
    >>> warto go naprawiac to nap ewno zawsze dostarczy ci kolejny taki sam?
    >>> Nawet jak nie bedzie go juz miała w ofercie? Czy dostarczy równowazny
    >>> lub lepszy ale z aktualnej oferty?
    >>
    >> Wejdź sobie na witrynę jakiegoś producenta markowych komputerów. W
    >> odpowiedniej zakładce masz możliwość zamówienia każdego podzespołu.
    >> Latami, tak jak w ASO można kupić części do swojego samochodu.
    >>
    > Zdarzało mi sie to robić.
    > I zawsze okazywało sie, ze tego sprzetu juz nie mozna znaleźć na stronie,
    > ze jest za stary.
    > Wiec moze teoretycznie tak jest (mozesz pokazac mi takie przykłady?) ale
    > jak przyjdzie co do czego to i tak bedzie im wygodniej wymienic na nowy -
    > w
    > aktualnym zestawieniu.

    Oczywiście. Tak jest w przypadku mojego markowego laptopa i mojego markowego
    samochodu.

    >>>
    >>>> I dodatkowo przyjedzie i Ci go wymieni na miejscu (odpada
    >>>> utrzymywanie informatyka-sprzetowca).
    >>>
    >>> Co bedzie trwało.
    >>> Przykładowo 24 godziny lub wiecej jezeli nei da sie naprawic na
    >>> miejscu. Czesto informatyk na miejscu zrobi to szybciej.
    >>
    >> Przecież Ci pisał, że na miejscu naprawią bo przyjeżdżają ze
    >> wszystkimi komponentami kompa.
    >>
    > Moze naprawia moze nie naprawia.

    Wentylatora nie będą umieli wymienić ?

    > Ale nawet - to tylko 2 lata.

    Tyle ile gwarancji masz.

    > A potem?

    Sprzedają takim jak Ty


  • 329. Data: 2014-05-22 23:17:43
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    >>>>>>> Tylko ze po 3-5 latach komputer trafia na smietnik histori.
    >>>>>>
    >>>>>> Obecnie?
    >>>>>> Dlaczego? Bo przeciez nie ze wzgledu na swoja predkosc.
    >>>>>
    >>>>> Bo jest zużyty tak, jak mój samochód i nawet jak mu silnik drugi raz
    >>>>> wymienią to za chwilę kolejne usterki będą
    >>>>>
    >>>> ROTFL
    >>>> A co tam tak sie zuzyło?
    >>>> RAM, procesor? Moze karta graficzna?
    >>>>
    >>> KONDENSATORY,
    >>
    >> Na szczescie coraz rzadziej spotykany problem.
    >> Ostatnio spotkałem się z nim na płycie solteka...
    >
    > Potrafisz w ogóle podać ile godzin podaje producent kondensatora ?
    >
    Nie. Ale co za róznica?
    Najwazniejsze ze nie padaja.
    >>
    >>> WENTYLATORY
    >>
    >> Naprawde zaraz posikam sie ze smiechu.
    >> Nawet jezeli to za 10zł wkładasz nowy i zapominasz o problemie.
    >
    > Nie pracuję w serwisie by grzebać w g...e
    >
    Wymiana wentylatorka to ie jest grzebanie w gównie.
    Ot otwierasz i wymieniasz.
    O grzebaniu w gównie pisałes w innym poscie - ze cos trfiasz dobrze palcem
    w dupe czy cos... To musisz sie zdecydować.
    >>
    >>> i do tego jest PRZESTARZAŁY
    >>>
    >> Juz nie bede kolejny raz pytał o co chodzi z tą przestarzałościa bo do
    >> konkretnych argumentów nie zechciałes sie odniesc.
    >>
    > Ty się nie chciałeś odnieść
    >
    Nie, ty sie nie chciałes odniesc.
    podałes jakis przykład komputera co ci mocy brakuje bo ma jeden rdzen.
    Nie wiem do czego to miało sie odnosic, skoro bez problemu za 400zł kupic
    mozna komputer z procesorem 2-rdzeniowym ktoremu do pracy biurowej mocy nic
    a nic nie brakuje.


  • 330. Data: 2014-05-22 23:17:43
    Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    >>>> Nie wiem co ty masz za awarie ze na miesiac ci samochód uziemiaja.
    >>>
    >>> Remont silnika zastąpiony jego wymianą na dostarczony przez
    >>> mechanika, który oczywiście był używany, ale podobno miał tylko
    >>> 90tysięcy km przejechane tylko jakoś po 600km przestał pracować.
    >>> Mechanik który wszystko robił już nie bardzo poczuwa się. Dzisiaj
    >>> prowadziłem kolejną rozmowę z której nic nie wyniknęło, bo coś
    >>> popierd... że "zobaczy czy będzie mógł czy miał czas" zamiast po
    >>> prostu samochód zabrać, bo oczywiście nie zabrał jak już to kilka
    >>> razy ćwiczyliśmy. Dostał już pismo od prawnika i w zasadzie minął mu
    >>> termin na podjęcie naprawy, ale to tylko znaczy, że mogę podjąć
    >>> kroki prawne, ale czy mi się to będzie opłacało wcale nie wiadomo.
    >>> Może być tak, że mniej mnie będzie kosztowała naprawa u innego
    >>> mechanika. Nie mam natomiast żadnych złudzeń co do tego, że gdybym
    >>> naprawdę potrzebował samochodu to już dawno kupiłbym nowy w salonie.
    >>> Tak samo planuję zakup nowego tableta-laptopa bo stary mógłbym
    >>> doprowadzić co najwyżej do stanu jako takiej używalności i
    >>> kosztowałoby mnie to całkiem sporo energii, którą mogę spożytkować
    >>> lepiej.
    >>>
    >> Cóż, jak widac nie tylko komputery źle wybierasz.
    >> Równiez mechanika.
    >
    > K... co tu wybierać ?! Stajesz w polu, nie znasz miasta i jak niby
    > masz wybierać, kolega mówi gdzie robił.

    I znouw pech.

    > Ty byś palcem do d..y nie
    > trafił.
    >
    o jak ładnie.
    Rozumiem ze ty trafiasz bez problemu?

    >> Ja mam drogiego ale takiego ze jak np. zrobił remont silnika w
    >> poczciwej 207D to ten samochód przejechał potem ponad milion km.
    >
    > Ta, znad morza byś samochód na lawecie wiózł żeby tylko u swojego
    > drogiego mechanika remont zrobić. Puknij się.
    >
    >> Dziadujesz na mechaniku? ;-P
    >
    > Ty dziadujesz

    Ty dziadujesz...
    >>
    >>>> Moze do samochodów masz takiego samego pecha jak do komputerów?
    >>>
    >>> Nie mam żadnego pecha do komputerów tylko co najwyżej do składaków
    >>> szczególnie starych.
    >>>
    >> A ja jednak masowe padanie komputerów nazwe pechem...
    >>
    > Ale że Tobie masowo padają ?
    >
    Mi, widze ze zaczynasz zartowac.
    Przeciez to Ty piszesz o wszechobecnych awariach...

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34 ... 37


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: