-
240. Data: 2014-05-19 22:00:47
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>>> Tak, umiem sobie to wyobrazić pomimo tego jak protekcjonalnie
>>>> zabrzmiało to
>>>> pytanie...
>>>> Pisze tylko, ze pomimo tego, iz praca to przewaznie nie tylko WORD,
>>>> to jednak 99% zastosowań nie wymaga niczego wiecej niz komputer
>>>> sprzed 5 lat. No chyba ze mnie przekonasz ze jednak wymaga...?
>>>
>>> Jakby jeszcze ktoś produkował te komputery to by mogły ewentualnie
>>> wziąć udział w przetargu.
>>
>> Bo muszą byc nówki cewki?
>> Wiadomo, RAM sie zuzywa...
>
> Muszą mieć gwarancję. Jak mi się sp... używany samochód to teraz
> pierd... się już drugi miesiąc by wyegzekwować od mechanika naprawę a
> końca nie widać.
>
Czy na pewno?
Zastanówmy sie - czy opłaca się wziąc ryzyko awarii na siebie i zamiast
komputerów po 3 tysiace kupic uzywki po 350zl? Jak myslisz? Sa sytuacje w
ktorych to moze sie opłacac?
-
242. Data: 2014-05-19 22:39:28
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:537a4a86$0$2161$6...@n...neostrada
.pl...
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
>>Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>> W sytuacji gdy juz akceptujemy zakup dla pracownika samochodu za ok
>>> 150k, to czemu nie moze sobie wybrac dowolnego ?
>>Bo nie dowolny może kosztować 120, a nie 150?
>
> Ale zarzut postawilbys ten sam - nie moze byc wygodny passat za 121, musi
> byc renowka, skoro oferuje najnizsza cene, 119 :-)
Pewnie że tak, o ile w przetargu wpisze się serwis na koszt dostawcy i auto
zastępcze tej samej klasy podstawione pod wskazany adres w ciągu godziny od
zgłoszenia.
Ale wtedy Kia by raczej wygrała, bo niższe koszty assistance by mogła
liczyć.
-
243. Data: 2014-05-19 23:18:02
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>> Chcesz mi wmówić ze urzednicy sa bardziej gospodarni od firm?
>>> No to powdzenia w bronieniu tej tezy...
>>>
>> Temu właśnie masz przetargi
>
> Wracamy do punktu wyjscia.
> Jak przetargi maja spełniac swoja role skoro urzednicy kroją je niezgodnie
> z prawem...
Ale sam mówiłeś że może być limuzyna byle nie za długa
-
244. Data: 2014-05-20 00:00:52
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>>> Chcesz mi wmówić ze urzednicy sa bardziej gospodarni od firm?
>>>> No to powdzenia w bronieniu tej tezy...
>>>>
>>> Temu właśnie masz przetargi
>>
>> Wracamy do punktu wyjscia.
>> Jak przetargi maja spełniac swoja role skoro urzednicy kroją je
>> niezgodnie z prawem...
>
> Ale sam mówiłeś że może być limuzyna byle nie za długa
>
Nie, mówiłem, ze skoro juz musi byc limuzyna, to niehc bedzie uczciwie
kupiona.
I mówiłem o limuzynie dla prezesa.
A nie o kupowaniu 100 limuzyn dla szeregowych pracowników.
-
245. Data: 2014-05-20 07:02:10
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>>>
>>> Bo muszą byc nówki cewki?
>>> Wiadomo, RAM sie zuzywa...
>>
>> Muszą mieć gwarancję. Jak mi się sp... używany samochód to teraz
>> pierd... się już drugi miesiąc by wyegzekwować od mechanika naprawę a
>> końca nie widać.
>>
> Czy na pewno?
> Zastanówmy sie - czy opłaca się wziąc ryzyko awarii na siebie i zamiast
> komputerów po 3 tysiace kupic uzywki po 350zl? Jak myslisz? Sa sytuacje w
> ktorych to moze sie opłacac?
>
Np jak jesteś emerytem
-
246. Data: 2014-05-20 09:41:30
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 19 May 2014 22:00:52 +0000 osobnik zwany Budzik
napisał:
> Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>
>>>>> Chcesz mi wmówić ze urzednicy sa bardziej gospodarni od firm? No to
>>>>> powdzenia w bronieniu tej tezy...
>>>>>
>>>> Temu właśnie masz przetargi
>>>
>>> Wracamy do punktu wyjscia.
>>> Jak przetargi maja spełniac swoja role skoro urzednicy kroją je
>>> niezgodnie z prawem...
>>
>> Ale sam mówiłeś że może być limuzyna byle nie za długa
>>
> Nie, mówiłem, ze skoro juz musi byc limuzyna, to niehc bedzie uczciwie
> kupiona.
ale nie potrafisz powiedzieć jaka to będzie ta 'uczciwa"
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
247. Data: 2014-05-20 09:46:54
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>>> Bo muszą byc nówki cewki?
>>>> Wiadomo, RAM sie zuzywa...
>>>
>>> Muszą mieć gwarancję. Jak mi się sp... używany samochód to teraz
>>> pierd... się już drugi miesiąc by wyegzekwować od mechanika naprawę
>>> a końca nie widać.
>>>
>> Czy na pewno?
>> Zastanówmy sie - czy opłaca się wziąc ryzyko awarii na siebie i
>> zamiast komputerów po 3 tysiace kupic uzywki po 350zl? Jak myslisz?
>> Sa sytuacje w ktorych to moze sie opłacac?
>>
> Np jak jesteś emerytem
>
Dziekuje za merytoryczne odniesienie sie do tematu...
-
248. Data: 2014-05-20 11:00:55
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik masti g...@t...hell ...
>>>>>> Chcesz mi wmówić ze urzednicy sa bardziej gospodarni od firm? No to
>>>>>> powdzenia w bronieniu tej tezy...
>>>>>>
>>>>> Temu właśnie masz przetargi
>>>>
>>>> Wracamy do punktu wyjscia.
>>>> Jak przetargi maja spełniac swoja role skoro urzednicy kroją je
>>>> niezgodnie z prawem...
>>>
>>> Ale sam mówiłeś że może być limuzyna byle nie za długa
>>>
>> Nie, mówiłem, ze skoro juz musi byc limuzyna, to niehc bedzie uczciwie
>> kupiona.
>
> ale nie potrafisz powiedzieć jaka to będzie ta 'uczciwa"
>
Znaczy nie potrafisz tego zrozumiec?
Bo pisałem wielokrotnie:
- maksymalnie szeroki przetarg obejmujacy jak najwiecej modeli w danym
segmencie co daje mozliwosc obnizenia ceny
- jeżeli z jakis konkretnych powodów była potrzebna taka długośc samochodu
to poprosze ZUS o odniesienie sie do tych powodów a nie zbywanie pytajacych
przez rzecznika słowami "nie rozumiem zainteresowania tym przetargiem".
-
249. Data: 2014-05-20 11:04:51
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 20 May 2014 09:00:55 +0000 osobnik zwany Budzik
napisał:
> Użytkownik masti g...@t...hell ...
>
>>>>>>> Chcesz mi wmówić ze urzednicy sa bardziej gospodarni od firm? No
>>>>>>> to powdzenia w bronieniu tej tezy...
>>>>>>>
>>>>>> Temu właśnie masz przetargi
>>>>>
>>>>> Wracamy do punktu wyjscia.
>>>>> Jak przetargi maja spełniac swoja role skoro urzednicy kroją je
>>>>> niezgodnie z prawem...
>>>>
>>>> Ale sam mówiłeś że może być limuzyna byle nie za długa
>>>>
>>> Nie, mówiłem, ze skoro juz musi byc limuzyna, to niehc bedzie uczciwie
>>> kupiona.
>>
>> ale nie potrafisz powiedzieć jaka to będzie ta 'uczciwa"
>>
> Znaczy nie potrafisz tego zrozumiec?
> Bo pisałem wielokrotnie:
> - maksymalnie szeroki przetarg obejmujacy jak najwiecej modeli w danym
> segmencie co daje mozliwosc obnizenia ceny - jeżeli z jakis konkretnych
> powodów była potrzebna taka długośc samochodu to poprosze ZUS o
> odniesienie sie do tych powodów a nie zbywanie pytajacych przez
> rzecznika słowami "nie rozumiem zainteresowania tym przetargiem".
ale to jest ogólny bełkot. Co to znaczy "maksymalnie szeroki"?
Podaj konkrety i uzasadnienie. Z przyjemnością się poznęcam.
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
250. Data: 2014-05-20 11:20:53
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: AL <a...@s...tam.pl>
On 2014-05-19 22:00, Budzik wrote:
> Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>
>>>>> Tak, umiem sobie to wyobrazić pomimo tego jak protekcjonalnie
>>>>> zabrzmiało to
>>>>> pytanie...
>>>>> Pisze tylko, ze pomimo tego, iz praca to przewaznie nie tylko WORD,
>>>>> to jednak 99% zastosowań nie wymaga niczego wiecej niz komputer
>>>>> sprzed 5 lat. No chyba ze mnie przekonasz ze jednak wymaga...?
>>>>
>>>> Jakby jeszcze ktoś produkował te komputery to by mogły ewentualnie
>>>> wziąć udział w przetargu.
>>>
>>> Bo muszą byc nówki cewki?
>>> Wiadomo, RAM sie zuzywa...
>>
>> Muszą mieć gwarancję. Jak mi się sp... używany samochód to teraz
>> pierd... się już drugi miesiąc by wyegzekwować od mechanika naprawę a
>> końca nie widać.
>>
> Czy na pewno?
> Zastanówmy sie - czy opłaca się wziąc ryzyko awarii na siebie i zamiast
> komputerów po 3 tysiace kupic uzywki po 350zl? Jak myslisz? Sa sytuacje w
> ktorych to moze sie opłacac?
>
pomijajac fakt zakupu jakies ilosc > 3sztuk dokladnie identycznych
komputerów
(zapewnienie jednolitego serwisu),
to Twój pomysł opiera się o 'dziadowanie' (przepraszam wszystkich dziadkow;)
Naprawde chcesz by instytucja kupowala stare komputery?
(ich przygotowanie, sprawdzenie pochlonie mase czasu = pieniadz.
Dodatkowo pozbawione gwarancji beda generowac dodatkowe koszty (nie
tylko sprzetowe ale i ludzkie - pomijajac koszt beproduktywnosci
urzednika w tym czasie pozbawionego narzedzia pracy).