-
151. Data: 2014-05-15 13:09:06
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:ll0ooi$e6$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ll0ike$2nj$...@n...news.atman.pl...
>>>>
>>>> ales sie uparl,
>>>> nie chca jezdzic audi a8 tylko kura superb, najtansza w stawce
>>>> dobra, niechby avensis sie lapal rozmiarami i co z tego?
>>>> cennikowo podstawa avensisa 83.900, c5 82.900, passat 87.690, mercedec
>>>> klasa c ponad 120tys a superb 72.700,
>>>
>>> A Citroen C5, Hyundai i40, Ford Mondeo to pies?
>>> Bo byłyby za tanie, czy dlaczego?
>>>
>>>
>>
>> pisalem o c5- 82.900, mondeo 87.250, i40 82.100
>
> Cennikowo?
> A doliczyłeś zwyczajowe rabaty Citroena idące w kilkanaście tys z miejsca?
> No i jakoś nie widziałem, aby te Superby co kupowali były po 80 tys.
>
>
tak, cennikowo, wersja podstawowa pewnie nie mozliwa do kupienia, wersja ze
specyfikacji pewnie bedzie grubo ponad 100tys, nie mowie ze to jest dokladne
porownanie ale jakis tam poglad na sytuacje daje
--
pozdr
tck(at)top.net.pl
-
152. Data: 2014-05-15 14:10:51
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: "BaX" <m...@m...com>
>>>>> TO demagogia. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że nikt zarzutów
>>>>> nie dostanie, bo to Polska właśnie. Nie zmienia to jednak faktu, że
>>>>> czytając warunki tego przetargu człowiek odnosi wrażenie, że pisany
>>>>> był on pod konkretne auto.
>>>>
>>>> Tak pisane są wszystkie przetargi z branzy IT, najpierw znajduje się
>>>> sprzęt który chce się otrzymać, a potem sztab ludzi opisuje tak
>>>> przedmiot zamówienia aby nie dało się wsadzić czegoś innego.
>>>>
>>> To znaczy? Co masz na mysli? Przeciez PC to i Pc i 95% zamówien moze
>>> być dowolnie złozona a dla uzytkownika nie bedzie miało znaczenia co
>>> siedzi w srodku.
>> LOL, jasne nie będzie miało znaczenia czy grafika będzie intelowska
>> czy NVIDIA quadro albo czy dysk budżetowy czy seria pro nie mówiąc o
>> SSD w których rozstrzał jakość/cena jest nawet x2
>>
> To mozna zamiast producenta dysku podac min predkosc zapisu/odczytu -
> zarówno dla tradycyjnych dysków jak i SSD
> Mozna podac predkosc karty graficznej, podac ze ma byc osobna a nie
> zintegrowana etc.
> Ale wpisywanie ze procesor ma byc i7...
>
> Zreszta - byc moze w bardzo specjalistycznych zastosowaniach jest
> potrzebny
> konkretny komputer.
> Ale 95% to biurkowe maszyny obsługujace office - dla nich "bebechy" nie
> maja zadnego znaczenia.
Mają nawet olbrzymie bo dla firmy głównym wyznacznikiem "jakości" jest
zachowanie ciągłości pracy, jak coś ma być nowe ale się .ebać dwa razy w
tygodniu bo jest poskładane z najgorszego/najtańśzego szajsu to jaki pożytek
z takiego sprzętu nawet jak ma gwarancję? Najgłupsze podejście to kupowanie
"po kosztach" czegoś bez czego pracownik jest bezproduktywny.
-
153. Data: 2014-05-15 15:25:57
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: AL <a...@s...tam.pl>
On 2014-05-14 23:04, Budzik wrote:
> Użytkownik Qlfon r...@l...pl ...
>
>> I właśnie tak się robi SIWZ - szukasz funkcji, które CIę interesują.
>> Jeśli się okaże że opiszesz je niedokładnie to dostaniesz niedokąłdnie
>> to co chciałeś - stąd taki a nie inny opis tego Superba.
>
> Ano własnie. Bo chcieli superba.
> I tym samym złamali prawo.
nie napisali wprost, czyli nie zlamali prawa (w mysl przepisow).
Inny producent chcac wydluzyc swoje auto o te 2mm mogl zaproponowac np.
pakiet sport z dod. nakladkami na zderzaki (ktore wydluzylyby auto o te
2mm) ;)
> Bo byc moze te nici rzeczywiscie jedne sa ok, drugie be (co imo powinno byc
> opisane w przetargu w taki sposób, ze jak ktos zrobi inne ok, to powinien
> móc uczestniczyc), ale w przypadku samochodu czy prezes dostanie superba
> czy c5 - nie ma zadnego znaczenia.
>
IMHO w przetargu klient powinien moc sprecyzowac dokladnie co chce (ze
wskazaniem modelu). Natomiast dostawcy maja to zaspokoic dajac najnizsza
cene. Wowczas nie byloby ustawianych SIWZow i przetargi bylyby bardziej
przejrzyste.
-
154. Data: 2014-05-15 15:42:27
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik BaX m...@m...com ...
>> Zreszta - byc moze w bardzo specjalistycznych zastosowaniach jest
>> potrzebny
>> konkretny komputer.
>> Ale 95% to biurkowe maszyny obsługujace office - dla nich "bebechy"
>> nie maja zadnego znaczenia.
>
> Mają nawet olbrzymie bo dla firmy głównym wyznacznikiem "jakości" jest
> zachowanie ciągłości pracy, jak coś ma być nowe ale się .ebać dwa razy
> w tygodniu bo jest poskładane z najgorszego/najtańśzego szajsu to jaki
> pożytek z takiego sprzętu nawet jak ma gwarancję? Najgłupsze podejście
> to kupowanie "po kosztach" czegoś bez czego pracownik jest
> bezproduktywny.
To są jakieś ogólniki bez potwierdzenia.
Pracuje na komputerze, ktory kupiłem uzywany za 300zł, pracuje 24h na dobe
i wszystko jest ok.
Czasami komputery sie psuja i najczesciej to pech a nie jakas wykładnia
jakosci.
-
155. Data: 2014-05-15 15:59:55
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2014-05-15 10:24, BaX pisze:
>> TO demagogia. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że nikt zarzutów nie
>> dostanie, bo to Polska właśnie. Nie zmienia to jednak faktu, że czytając
>> warunki tego przetargu człowiek odnosi wrażenie, że pisany był on pod
>> konkretne auto.
>
> Tak pisane są wszystkie przetargi z branzy IT, najpierw znajduje się sprzęt
> który chce się otrzymać, a potem sztab ludzi opisuje tak przedmiot
> zamówienia aby nie dało się wsadzić czegoś innego.
Ten sztab ludzi już to dawno zrobił.
Poważny producent/usługodawca dysponuje gotowcami, z naprawdę doskonałymi SIWZ,
zawierającymi
racjonalne, możliwe do obrony wymagania, dostatecznie ogólne aby nie podpadały pod
paragraf,
a jednocześnie tak skomponowane, że najniższy produkt konkurencji je spełniający jest
istotnie
droższy od produktu pod które są napisane. Wystarczy poprosić, dostaniesz za darmo.
Więc nie trzeba mieć sztabu fachowców, i oszczędność jaka :)
A jeśli dodatkowo chce się skorzystać z usługi konkretnego dystrybutora, to się np.
sugeruje
producentowi, aby temu właśnie dystrybutorowi udzielił najlepszego rabatu...
--
JW
-
156. Data: 2014-05-15 16:53:48
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik AL a...@s...tam.pl ...
>>> I właśnie tak się robi SIWZ - szukasz funkcji, które CIę interesują.
>>> Jeśli się okaże że opiszesz je niedokładnie to dostaniesz
>>> niedokąłdnie to co chciałeś - stąd taki a nie inny opis tego
>>> Superba.
>>
>> Ano własnie. Bo chcieli superba.
>> I tym samym złamali prawo.
>
> nie napisali wprost, czyli nie zlamali prawa (w mysl przepisow).
>
ROTFL
To tak jakbys podszedl do goscia, strzelił mu w łeb zanijajac go po czym
powiedziałys ze nie chciałes i oczekiwałbys wyroku za nieumyślne
spowodowanie śmierci.
> Inny producent chcac wydluzyc swoje auto o te 2mm mogl zaproponowac
> np. pakiet sport z dod. nakladkami na zderzaki (ktore wydluzylyby auto
> o te 2mm) ;)
>
Uwielbiam tlumaczenie gospodarności ZUSu...
>
>> Bo byc moze te nici rzeczywiscie jedne sa ok, drugie be (co imo
>> powinno byc opisane w przetargu w taki sposób, ze jak ktos zrobi inne
>> ok, to powinien móc uczestniczyc), ale w przypadku samochodu czy
>> prezes dostanie superba czy c5 - nie ma zadnego znaczenia.
>>
> IMHO w przetargu klient powinien moc sprecyzowac dokladnie co chce (ze
> wskazaniem modelu). Natomiast dostawcy maja to zaspokoic dajac
> najnizsza cene. Wowczas nie byloby ustawianych SIWZow i przetargi
> bylyby bardziej przejrzyste.
Dlaczego chciałys aby jednostki budzetowe kupowały np. PC z i7 na pokładzie
skoro w zupełnosci wystarcza im tansze AMD?
-
157. Data: 2014-05-15 17:16:13
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Qlfon" <r...@l...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ll0qn8$cbb$...@m...internetia.pl...
> W dniu 2014-05-14 23:53, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Qlfon" <r...@l...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ll0ij8$ii7$...@m...internetia.pl...
>>> W dniu 2014-05-14 00:00, Budzik pisze:
>>>> Użytkownik Qlfon r...@l...pl ...
>>>>
>>>>>> Za ustawianie przetargu.
>>>>>> Jego celem nie jest takie ustawienie parametrów, żeby pasowała jedna
>>>>>> sztuka, tylko żeby był jak największy wybór.
>>>>> Jakie ustawienie? Zamawiający może opisać przedmiot zamówienia jak
>>>>> chce.
>>>>> Jego święte prawo.
>>>>
>>>> Musisz sie jeszcze troche doszkolić.
>>>> Warunki przetargu nie moga dyskwalifikowac nikogo bez waznego powodu.
>>>> Jakis to wazny powód spowodował, ze skoda superb łapie sie do
>>>> przetargu a
>>>> mercedes czy toyota juz nie?
>>>>
>>> Właśnie o to chodzi ze tak opisany przedmiot zamówienia nikogo nie
>>> dyskwalifikuje. Już tu pisałem - zaoferować może go każdy.
>>
>> Przestań bzdurzyć.
>> Ewidentny wałek, a Ty ze swoimi bredniami, jesteś tyle samo wart co te
>> przekrętasy z ZUS.
>>
>>
> OK, to poczekajmy czy ktoś komuś postawi zarzuty, OK?
Nie.
Wałek jest wałkiem, nawet jeśli nie da się za niego nikogo skazać, bo był
sprytniejszy niż ustawodawca.
Ale nadal złamał cel przetargu, czyli ZAKAZ wybierania sobie konkretnej
rzeczy którą chce się zamówić.
-
158. Data: 2014-05-15 17:16:57
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Qlfon" <r...@l...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ll1ts3$s24$...@m...internetia.pl...
> W dniu 2014-05-15 09:45, anacron pisze:
>> W dniu 15.05.2014 00:12, Qlfon pisze:
>>> OK, to poczekajmy czy ktoś komuś postawi zarzuty, OK?
>>
>> TO demagogia. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że nikt zarzutów nie
>> dostanie, bo to Polska właśnie. Nie zmienia to jednak faktu, że czytając
>> warunki tego przetargu człowiek odnosi wrażenie, że pisany był on pod
>> konkretne auto.
>>
> Pewnie tak będzie, jest szum więc przetarg może będzie unieważniony i
> powtórzony. Ale w pewnych branżach 9x% przetargów dla ludzi z danej branży
> pokazuje co ma być dostarczone.
Co oznacza, że 9x% przetargów to wałki, a nie że tak jest ok.
-
159. Data: 2014-05-15 17:20:42
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ll278i$mjd$...@n...news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:ll0ooi$e6$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Użytkownik "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ll0ike$2nj$...@n...news.atman.pl...
>>>>>
>>>>> ales sie uparl,
>>>>> nie chca jezdzic audi a8 tylko kura superb, najtansza w stawce
>>>>> dobra, niechby avensis sie lapal rozmiarami i co z tego?
>>>>> cennikowo podstawa avensisa 83.900, c5 82.900, passat 87.690, mercedec
>>>>> klasa c ponad 120tys a superb 72.700,
>>>>
>>>> A Citroen C5, Hyundai i40, Ford Mondeo to pies?
>>>> Bo byłyby za tanie, czy dlaczego?
>>>>
>>>>
>>>
>>> pisalem o c5- 82.900, mondeo 87.250, i40 82.100
>>
>> Cennikowo?
>> A doliczyłeś zwyczajowe rabaty Citroena idące w kilkanaście tys z
>> miejsca?
>> No i jakoś nie widziałem, aby te Superby co kupowali były po 80 tys.
>>
>>
>
> tak, cennikowo,
No właśnie.
A w przetargu ceny zazwyczaj są mocniej promocyjne niż dla Kowalskiego z
ulicy, czyli nie kilkanaście, a ze 20% od cen cennikowych jak nic.
-
160. Data: 2014-05-16 01:47:22
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>> Zreszta - byc moze w bardzo specjalistycznych zastosowaniach jest
>>> potrzebny
>>> konkretny komputer.
>>> Ale 95% to biurkowe maszyny obsługujace office - dla nich "bebechy"
>>> nie maja zadnego znaczenia.
>>
>> Mają nawet olbrzymie bo dla firmy głównym wyznacznikiem "jakości" jest
>> zachowanie ciągłości pracy, jak coś ma być nowe ale się .ebać dwa razy
>> w tygodniu bo jest poskładane z najgorszego/najtańśzego szajsu to jaki
>> pożytek z takiego sprzętu nawet jak ma gwarancję? Najgłupsze podejście
>> to kupowanie "po kosztach" czegoś bez czego pracownik jest
>> bezproduktywny.
>
> To są jakieś ogólniki bez potwierdzenia.
> Pracuje na komputerze, ktory kupiłem uzywany za 300zł, pracuje 24h na dobe
> i wszystko jest ok.
> Czasami komputery sie psuja i najczesciej to pech a nie jakas wykładnia
> jakosci.
Nie czasami, one psują się zawsze. Tobie komputer psuje się np raz na rok i
urzędowi (czy dużej firmie) też raz na rok. Tylko urząd ma tych komputerów
np 365, czyli codziennie psuje się jeden z tych komputerów. I Ty możesz swój
komputer zbierać tydzień albo dwa bo na niusy piszesz tym kompem a urzędnika
trzebaby na urlop wysłać i za to zapłacić. Dlatego Ty co roku kupujesz sobie
innego składaka a urząd ma wszystkie komputery takie same by dało się w
każdej chwili postawić urzędnikowi nowy sprawny z takim samym
oprogramowaniem i danymi. Więc nie tylko konkretna konfiguracja, ale
konkretny model fabryczny.