-
101. Data: 2009-05-19 09:30:21
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl>
> chlopie co ty wypisujesz
> tu masz zdjecie swojego idola
> http://1nterferences.files.wordpress.com/2009/02/970
thomas_ruff.jpg
>
> takie gowno moze podobac sie tylko idiotom
> Jasiek z piwniczny , co weidziol jak sie plytki uklado jest dla mnie
> wienkczym artystom niz ruff.
> a do tego jeszcze tanszym.
Przy okazji tego wątku o magazynie 5 klatek.
Przeczytaj sobie wywiad z Kubą Dąbrowskim. Chwilami mądrze mówi. Posługuje się
jednak tzw pigułą. Ja tak to nazywam. W dodatku jest twórcą więc nie wiem
dlaczego ten wywiad akurat z nim;)
Piguła to taki szablon, który każdy z nas nosi w głowie. I jak ktoś nas
zaptyta możeby sprzedać mu taką właśnie pigułę bez ryzyka i popsucia sobie
opini... Wodolejstwo po prostu. Dąbrowski przechodzi w wywiadzie od historii
do wlasnej osoby. Bo tak też kieruje go redaktor używający swojej piguły. I
tak sobie radośnie gadają.
Generalny zamysł polega na nawiązaniach do historii i wyciąganiu z nich
wniosków.. wątpliwej jakości. Rozumiesz... to jest rozmowa dwóch "starych
dziadków". Kuba mówi np o konkursie na najlepszy fotoreportarz. Ja nie jestem
stary a takich szablonowch stwierdzeń o jakości nadsyłanych prac słyszałem już
nie wiem nawet ile razy. Dlaczego ktoś, profesjonalista niby, komentuje
zdjęcia kotkow i ptaszkow? Po co do cholery?
I ta z nikąd wzięta chęć do podpierania się nazwiskami, co też sugeruje
redaktor dla podniesienia powagi duskusji. Rozpaczliwe wręcz są stwierdzenia o
fotografowaniu siebie i swojego otoczenia... że to takie aktualne.
W pewnym momencie zaczynają rozmawiać dokładnie o tym co my tutaj. Nazywaja
nawet zjawisko fotografią "postzorkową".. A to jest wprost
fotografia "postbecherowska", "postsanderowska", czyli poniemiecka. Gudzowaty
zrobił własnie takie coś w mongolii. Dąbrowskiego już nudzi taka fotografia i
szuka czegoś nowego. I jest o krok od znalezienia się w punkcie jaki
przedstawia załączone przez Ciebie zdjęcie Ruffa. Czyli, zmieniając nieco
wątek, 50 lat po rewolucji seksualnej młody Kuba Dąbrowski dotrze do niej
właśnie.
:) Wiesz, ja sobie snuję różne tezy czysto intuicyjnie, ale czasem się nie
mylę:)
Cała ta sytuacja, ten wywiad, okoliczności w jakich znajduję się taki Kuba
Dąbrowski są dosyć przykre. Promuję sie takiego młodego gościa w sposób
kaleki, okaleczając jego samego. Od kilku już lat jest podobno najbardziej
obiecującym artystą młodego pokolenia... i nijak, pomimo usilnych prób jego i
nie tylko jego nie może przestać nim być;)
Taki człowiek powinien Być, powinien móc powiedzieć krtykowi spierdalaj i
powinno mu byc to wybaczone, zrozumiane. Buntownik, artysta który ma
wszystkich i wszystko w dupie. I tak powinno się oceniać sztukę. Nie poprzez
szukanie trendów tylko szukając człowieka. Bo to, że np Dąbrowski zrobi film o
sobie i swoich bliskich nie znaczy jak na razie nic. Ta gadka szmatka nic nie
znaczy.
Wiem, Ty mówisz o fotografii żeby była atrakcyjna, mądra, coś niosąca, ale to
własnie bierze się z człowieka a nie z samej fotografii.
pozdrawiam
marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
102. Data: 2009-05-19 13:37:52
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-05-18 22:50:54 +0200, nb <n...@n...net> said:
>> To niech ci najgłośniej i najdosadniej krytykujący pokażą lepsze
>> (zakładam że będzie honorowo i będą to własne) - porównamy.
>
> A jak ktoś mówi, że samoloty nad miastem za nisko latają,
> niech sam lata wyżej :-)
A to są jakieś organy kontroli, nadzoru i organizacji fotografi? :-P
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
103. Data: 2009-05-19 13:48:39
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-05-18 15:11:45 +0200, "quent" <x...@x...com> said:
>> Aaaaa, że niby tu sami krytycy, a nie praktycy? A to dobra, coś mi się
>> widać pomyliło...
>> :-P
>
> Ja jestem akurat profesjonalista, praktykiem pelna geba ale nie o to chodzi
> zeby kneblowac komus usta mowiac aby pokazal swoje lepsze prace.
No skoro ktoś rzuca argumentami pokroju "treściowo słabiutko, nic
odkrywczego, banalne ujęcia, brak treści, " etc krytykując czyjeś
zdjęcia na grupie o fotografii, to można by zakładać, że skoro tamte to
knoty, ów krytyk zaraz wrzuci linka do już nie tak banalnych, własnych.
Dla mnie sprawa jest prosta - skoro do zrobienia takich jak te z wontka
nie trzeba dużo umieć, mieć wyczucia, warsztatu etc, to chyba każdy
szanujący się fotoamator potrafi zrobić coś na przynajmniej zbliżonym
poziomie, jak nie znacznie lepszego, nie?
> Mozna np pokazac prace kogos jako przyklad.
Można.
> Np dla mnie foty, ktore przebijaja swoim przekazem fotki Pana G. to np. z
> huraganu Katrina Vincent'a Laforet'a http://laforetvisuals.com
Jak na moje oko, to trochę inna tematyka i stylistyka od Pana G.
Niektóre fajne, niektóre jak dla mnie wcale niepowalające, ale w życiu
nie posunąłbym się do określeń, jakie padły w tym wątku.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
104. Data: 2009-05-19 14:47:15
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: nb <n...@n...net>
at Tue 19 of May 2009 15:37, de Fresz wrote:
> On 2009-05-18 22:50:54 +0200, nb <n...@n...net> said:
>
>>> To niech ci najgłośniej i najdosadniej krytykujący pokażą lepsze
>>> (zakładam że będzie honorowo i będą to własne) - porównamy.
>>
>> A jak ktoś mówi, że samoloty nad miastem za nisko latają,
>> niech sam lata wyżej :-)
>
> A to są jakieś organy kontroli, nadzoru i organizacji fotografi? :-P
Skąd skojarzenia z - przepraszam za wyrażenie - organami?
Ja mówię o działkowiczach z latyfundiami w okolicach lotniska.
Narzekają, bo rzeczywiście samoloty - jak dla nich - za nisko
latają.
--
nb
-
105. Data: 2009-05-19 15:31:41
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-05-19 16:47:15 +0200, nb <n...@n...net> said:
>>> A jak ktoś mówi, że samoloty nad miastem za nisko latają,
>>> niech sam lata wyżej :-)
>>
>> A to są jakieś organy kontroli, nadzoru i organizacji fotografi? :-P
>
> Skąd skojarzenia z - przepraszam za wyrażenie - organami?
Stąd, że ruch powietrzny jest baaardzo sformalizowany, zwłaszcza nad
terenami zurbanizowanymi.
> Ja mówię o działkowiczach z latyfundiami w okolicach lotniska.
Które to im hyc-hyc, cichaczem w nocy założyli. Tak z dnia na dzień,
jak to zwykle z lotniskami bywa.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
106. Data: 2009-05-19 22:38:28
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: nb <n...@n...net>
at Tue 19 of May 2009 17:31, de Fresz wrote:
> On 2009-05-19 16:47:15 +0200, nb <n...@n...net> said:
>
>>>> A jak ktoś mówi, że samoloty nad miastem za nisko latają,
>>>> niech sam lata wyżej :-)
>>>
>>> A to są jakieś organy kontroli, nadzoru i organizacji fotografi? :-P
>>
>> Skąd skojarzenia z - przepraszam za wyrażenie - organami?
>
> Stąd, że ruch powietrzny jest baaardzo sformalizowany, zwłaszcza nad
> terenami zurbanizowanymi.
>
>
>> Ja mówię o działkowiczach z latyfundiami w okolicach lotniska.
>
> Które to im hyc-hyc, cichaczem w nocy założyli. Tak z dnia na dzień,
> jak to zwykle z lotniskami bywa.
Ahaaa... to znaczy, że fotografii Gudzowatego w ogóle nie można
oceniać, bo wiadomo czego po nich można się spodziewać.
--
nb
-
107. Data: 2009-05-21 18:17:45
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: "ZubekPhoto " <z...@g...pl>
j...@a...at napisał(a):
>
> mylisz sie.
> istnieje najmniejsza linia oporu - czyli najkrocej tzrwajaca ale opor
> moze byc duzy
>
Byla by to najktotsza linia nie najmniejsza, nie ma malych lini sa male
siurki.
> albo tez linia najmniejszego oporu czyli opor moze byc maly ale dlugo
> trwac.
>
> wydatek energetyczny moze byc w szczegolnym przypadku w obu wypadkach
> ten sam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
108. Data: 2009-05-21 18:24:24
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: "ZubekPhoto " <z...@g...pl>
>j...@a...at napisał(a):
A moze cala reszta byla gorsza od tych nadeslanych (np gorzej obrobiona) i
wybrali najlepsze jakie byly. Widzisz, jaka szanse przegapiles: jak bys
wyslal swoje wypociny to bys wygral, a nagroda byl nocnik dla leworecznych.
I nie masz szajby na oczach, poprostu ciczyms zarosly, moze piz@@ :P
> ja tu niczego szczegolnego nie moge sie dopatrzyc
>
> banalne ujecia , troche obrobki podchodzacej pod mabierzym
> subiektywistyczny
>
> najbardziej banalnie jak mozna ustawione dzieci - tak tez
> fotografowano na potrzeby wystaw ( np wystwa fotografi amerykanskiej -
> zdjecia" na wprost" ) - a wiec tez nic odrywczego.
>
> w sumie eklektycznie , wtornie i banalnie.
>
> a moze ma szajbe na oczach i jest na odwrot ?
>
> http://wiadomosci.onet.pl/124882,21,0,0,1,pokaz.html
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
109. Data: 2009-05-22 06:03:03
Temat: Re: Czy ja mam szajbe na oczach?
Od: "quent" <x...@x...com>
> A moze cala reszta byla gorsza od tych nadeslanych (np gorzej obrobiona) i
> wybrali najlepsze jakie byly. Widzisz, jaka szanse przegapiles: jak bys
> wyslal swoje wypociny to bys wygral, a nagroda byl nocnik dla
> leworecznych.
>
> I nie masz szajby na oczach, poprostu ciczyms zarosly, moze piz@@ :P
debil
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów
4095 (20090521) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com