-
101. Data: 2010-04-08 14:31:08
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
adam pisze:
> Chwal się, chwal.
> Przyjdzie wezwanie z US (nie chodzi mi o United States) to będziesz miał
> szansę wszystko wyjaśnić ; )))))
Ale ja nic nie mam to i nic nie oddam :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/dopóki mogę to napiszę, że są takie rzeczy, które mi się nie podobają/
-
102. Data: 2010-04-08 14:52:48
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Janko Muzykant" napisał
>> Chwal się, chwal.
>> Przyjdzie wezwanie z US (nie chodzi mi o United States) to będziesz miał
>> szansę wszystko wyjaśnić ; )))))
>
> Ale ja nic nie mam to i nic nie oddam :)
Ale obdarowani mogą mieć ; )
adam
-
103. Data: 2010-04-08 20:57:27
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: "d...@v...pl" <d...@v...pl>
On 8 Kwi, 01:06, dominik <u...@d...net.pl> wrote:
>
> >> Tylko widzisz - 50x70 nie jest formatem oglądanym z takiej odległości i
> >> wątpię, że uda Ci się z analogowego 35mm uzyskać takie zdjęcie, które
> >> będzie miało detale powyżej 300dpi w tym formacie.
> > Dlaczego nie jest oglądany? Przesądy.
>
> Dlatego, że nie obejmujesz już tego wzrokiem, więc równie dobrze możesz
> zrobić odbitkę mniejszą (i wtedy to z innego kadru). Niestety blade runner
> jeszcze ma daleko do rzeczywistości :-D
>
Nigdzie nie jest napisane , że obraz ( zdjęcie , wydruk , cokolwiek)
oglądasz ogarniając jednym spojrzeniem. Wręcz nawet nigdy tak nie jest
chyba ze myślisz o znaczku pocztowym oglądanym z pół metra.
Po pierwsze człowiek koncentruje wzrok na wybranych punktach obrazu ,
po drugie , zaintrygowany zbliża oko by wyraźniej zobaczyć detale.
Pozdro Marcin
-
104. Data: 2010-04-08 22:50:34
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:hpk4jd$ac8$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-04-07 02:02:57 +0200, "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
> said:
>
>> W życiu nie wydawałem tyle na sprzęt, materiały i obróbkę, ile wydaję
>> teraz, aby utrzymać cały "park" w jako-takiej sprawności i aktualności.
>> Proszę więc, aby rachunek kosztów wykonywać w miarę uczciwie.
>>>
>>> To jeszcze napisz ile wydałeś te 10-15 lat temu na powiększalnik do
>>> koloru i przyzwoite maszyny do wołania C41/RA4.
>
>> .
>> Krótko: Magnifax 700zł, szkło 300, używany "Meteor" 2500.
>
> Te ceny to chyba takie bardziej współczesne, bo mi się zapamiętały "nieco"
> wyższe.
>
Niekoniecznie. Fakt, zapomniałem o głowicy do Magnifaksa...
El-Nikkor 2,8/50 kosztował 200DEM OIDP. Czyli może jakieś 100zł więcej.
Tyle, że anaretem też można było zaszaleć. Nie mówiąc o meogonie.
Fakt, że ceny trudno porównywać.
Inna sprawa, że na początku w mojej wiosce zlikwidowali "foto-plastykę" czy
jakoś tak, i magnifaksów było jak psów.
Poza tym nikt sie tym specjalnie nie interesował. Mnóstwo sprzęty było z
zakiszonych za komuny zakupów (traktowanych jako środki tezauryzacji). Nawet
ktoś mi proponował za darmo pachnącego styrenem opemusa...
>
>> Sprzęt ciemniowy można było dość łatwo i tanio nabyć, i nie wiązało się
>> to z dużym ryzykiem.
>
> Do cz-b - zgoda. Do koloru - ani łatwo, ani tanio. Np. te ~15 lat temu
> kumpel ponad 3 miesiące szukał powiększalnika z ceną poniżej 3k zł.
>
Zależy jakiego.
Ostatni ktoś sprzedawał LPL/JOBO 4500 bez szkieł za ca 4kzł (imo dobra
cena).
A ja swój 5x7" full wypas automat oddałem gratis :) (również dobra cena
:))) )...
15 lat temu to on pewnie szukał Dursta lub coś podobnego. To raczej półka
profi, tak nawiasem mówiąc.
-
105. Data: 2010-04-09 06:44:04
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Thu, 08 Apr 2010 01:06:20 +0200, dominik napisał(a):
> Ekstrema są fajne o ile ktoś potrafi je dostrzec. Tzn. na nic mi np
> drukarka drukująca w 1000000dpi, skoro i tak mało kto rozróżni wobec
> 300dpi.
Do lepszego zawsze jest łatwiej się przyzwyczaić i lepiej mieć zapas
jakości. Jasne że nie 1M dpi ale 600 będzie w sam raz.
> Dlatego, że nie obejmujesz już tego wzrokiem, więc równie dobrze możesz
> zrobić odbitkę mniejszą (i wtedy to z innego kadru). Niestety blade runner
> jeszcze ma daleko do rzeczywistości :-D
Teraz mało kto potrafi robić takie zdjęcia żeby chciało się do nich podejść
i przyjrzeć bliżej szczegółom. I to jest problem, a nie to że ludzie
rzucają tylko okiem i idą do następnego. Lata robienia małymobrazkiem
spowodowały że mało kto wie jak wygląda dobrej jakości zdjęcie.
Pozdrawiam,
Henry
-
106. Data: 2010-04-09 07:06:11
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: Marx <M...@n...com>
kupilem EIZO za 400zl poleasingowy. Ostatnio zrobilem upgrade procesora
na e5200 (doplacilem 100zl). Komputer trzeba unowoczesniac, bo niestety
potrzeby sa coraz wieksze. I nie zgadzam sie ze wystarczy staruszek
sprzed piecu lat - wspolczesne strony sa pelne flash, ktory potrafi
niezle zajechac procesor. RAWy coraz wieksze. Filmy HD to terazniejszosc.
Najfajniejsze jest to ze madrze wybierajac podzespoly komputera masz
mozliwosc rozwoju. Mozesz zmienic procesor, dokupic RAM itp.
Ale jesli ktos uzywa komputera wylacznie do foto, i moze do gmail, to
faktycznie drogo wychodzi.
Marx
-
107. Data: 2010-04-09 09:03:48
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
Marcin [3M] wrote:
>
> Masz rację. Tylko, że pomijając fanatyków gier i może tych co robią
> jakies specyficzne zabawy, wiekszości wystarcza nieco ponad wydajności
> Atom-a.
>
> Ja na nowy komputer wydam kasę, bo z jakiegoś powodu wywołanie RAW-a w
> moim C2D zajmuje kilka sekund (to samo procesor aparatu robi z
> szybkością 8 klatek na sekundę).
No wiesz, krawiec szyje garnitur dwa dni, Chińczycy szyją 5 garniturów
dziennie. Są różne algorytmy wywoływania RAW, w aparatach używane są te
najszybsze. W komputerze wybierasz algorytm generujący zdjęcia jak
najlepszej jakości.
wer
-
108. Data: 2010-04-09 15:31:57
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
<b...@n...pl> napisał:
> >
> > Masz rację. Tylko, że pomijając fanatyków gier i może tych co robią
> > jakies specyficzne zabawy, wiekszości wystarcza nieco ponad wydajności
> > Atom-a.
> >
> > Ja na nowy komputer wydam kasę, bo z jakiegoś powodu wywołanie RAW-a w
> > moim C2D zajmuje kilka sekund (to samo procesor aparatu robi z
> > szybkością 8 klatek na sekundę).
>
> No wiesz, krawiec szyje garnitur dwa dni, Chińczycy szyją 5 garniturów
> dziennie. Są różne algorytmy wywoływania RAW, w aparatach używane są te
> najszybsze. W komputerze wybierasz algorytm generujący zdjęcia jak
> najlepszej jakości.
>[...]
Jpg-i w aparacie też generowane są na ogół bardzo dobrym algorytmem.
Przyczyna, ze generowane są tak szybko leży gdzie indziej. Komputer domowy
jest urządzeniem uniwersalnym przeznaczonym do rozwiązywania szerokiej gamy
problemów. Do tego procesor musi zapewnić wygodną (i w miarę idiotoodporną)
komunikację z użytkownikiem - to też chłonie moc obliczeniową. Procesor w
aparacie ma architekurę zoptymalizowaną do rozwiązania konkretnego zadania -
to powoduje, ze mimo ogólnie znacznei mniejszej mocy obliczeniowej może to
zadanie wykonywać znacznie szybciej.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
109. Data: 2010-04-09 20:04:16
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 Apr 2010, adam wrote:
> Użytkownik "Janko Muzykant" napisał
>>> Chwal się, chwal.
>>> Przyjdzie wezwanie z US (nie chodzi mi o United States) to będziesz miał
>>> szansę wszystko wyjaśnić ; )))))
>>
>> Ale ja nic nie mam to i nic nie oddam :)
>
> Ale obdarowani mogą mieć ; )
:)
Dla porządku: tu jest ewidentna darowizna (*najpierw* zrobił, nie na
czyjeś "zamówienie", i dopiero *gotowe* prawo lub rzecz rozdał, do
kwoty 1000 zł per obdarowany nie pociąga to za sobą żadnych skutków
podatkowych, nawet w przypadku VAT odliczonego na potrzeby takiego
tworzenia *publiczne* nieograniczone rozpowszechnienie powinno dać
się obronić jako "reklama" - nijak nie ugryziesz :D)
Problemem są świadczenia "na potrzeby" (na czyjeś konkretne potrzeby),
bo nie stanowią darowizny, powiązane z konkretną osobą lub nie rozdawane
"równo każdemu kto chce" (bo pojawia się sprawa "wartości rynkowej")
i inne takie :)
pzdr, Gotfryd
-
110. Data: 2010-04-09 22:32:43
Temat: Re: Cyfra VS Analog
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał
>>>> Chwal się, chwal.
>>>> Przyjdzie wezwanie z US (nie chodzi mi o United States) to będziesz
>>>> miał szansę wszystko wyjaśnić ; )))))
>>>
>>> Ale ja nic nie mam to i nic nie oddam :)
>>
>> Ale obdarowani mogą mieć ; )
>
> :)
> Dla porządku: tu jest ewidentna darowizna (*najpierw* zrobił, nie na
> czyjeś "zamówienie", i dopiero *gotowe* prawo lub rzecz rozdał, do
> kwoty 1000 zł per obdarowany nie pociąga to za sobą żadnych skutków
> podatkowych, nawet w przypadku VAT odliczonego na potrzeby takiego
> tworzenia *publiczne* nieograniczone rozpowszechnienie powinno dać
> się obronić jako "reklama" - nijak nie ugryziesz :D)
> Problemem są świadczenia "na potrzeby" (na czyjeś konkretne potrzeby),
> bo nie stanowią darowizny, powiązane z konkretną osobą lub nie rozdawane
> "równo każdemu kto chce" (bo pojawia się sprawa "wartości rynkowej")
> i inne takie :)
Ha, gdyby tam siedzieli sami legaliści to byłoby pół biedy ;)
adam