-
11. Data: 2011-10-24 23:23:46
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "aro333" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j84hv3$psu$1@inews.gazeta.pl...
> No wlasnie - od kiedy takie paliwo jest sprzedawane (od jakiego miesiąca)?
> Czy to wymóg ustawowy , może technologiczny czy tylko marketingowy?
>
Na stacji możesz poprosić o wgląd w kartę jakościową paliwa. Jest tam
zapisane kilka parametrów i między innymi temperatura blokowania filtru.
Ktoś nawet podsyłał na grupę linka do przykładowego skanu takiej karty.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
12. Data: 2011-10-25 00:01:14
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 23 Oct 2011 20:59:53 +0200, venioo napisał(a):
>oryginalna instrukcja obsługi samochodu Citroen
> Xantia II (1.9td) mowi o dolewaniu nawet 50-50 jezeli mrozy sa silne.
> Wiec raczej producent sie nie myli.
Powaznie az tyle? Kurcze, myslalem ze 5-10 procent to maks.
Ciekawe, o ile pogarsza to osiagi samochodu.
Ja do mojego antycznego kopciucha lalem ostatnije zimy 10% benzyny i nie
bylo czuc roznicy.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
13. Data: 2011-10-25 09:01:06
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2011-10-24 22:31, aro333 pisze:
> No wlasnie - od kiedy takie paliwo jest sprzedawane (od jakiego miesiąca)?
> Czy to wymóg ustawowy , może technologiczny czy tylko marketingowy?
jakoś tak od połowy października sprzedają tzw. ON "przejściowy" o
temperaturze blokady -10 stopni (letni bodajże 0 stopni), a od ktoregoś
listopada zimowy. A od kiedy dokładnie, to na stronie Lotosu kiedyś były
podane parametry ON ich produkcji z informacją od kiedy do kiedy który
sprzedają. Jak tankowałem jakiś tydzień temu to mieli już ten przejściowy.
--
Pozdr.
Michał
-
14. Data: 2011-10-25 13:32:03
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: "_ąćęłńóśźż" <j...@W...gazeta.pl>
Tańsze od czego?
W zimie benzyna jest tańsza od ON.
-----
> Ulepszacze sa lepsze i tańsze
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2011-10-25 13:33:37
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: "_THX" <j...@W...gazeta.pl>
Ciekawe, jak to wygląda dla estru ON BIO (sprzedawanego na Bliskiej)?
-----
> Na stacji możesz poprosić o wgląd w kartę jakościową paliwa.
> Jest tam zapisane kilka parametrów i między innymi temperatura blokowania
filtru.
> Ktoś nawet podsyłał na grupę linka do przykładowego skanu takiej karty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2011-10-26 11:03:40
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-10-23 17:20, _THX pisze:
> Wiadomo, że podczas mrozów, szczeólnie silnych, warto dolewać benzynę do
> oleju napędowego: 10%, 15%, 20% lub nawet więcej przy cięzkim mrozie.
Twoje informacje są przestarzałe. Nie warto i nie powinno się tego
robić. ON ma zdolności smarowania np końcówek wtryskiwaczy czego benzyna
nie jest w stanie zastąpić. Spalanie benzyny powoduje wyższą temperaturę
w silniku. Można więc uszkodzić np zawory/gniazda zaworowe.
Benzyna ma inną/większą szybkość płomienia a wiec inaczej spala się niż
olej napędowy, co powoduje zwiększone ciśnienie na denko tłoka.
Wlewa się w sytuacji krytycznej kilka litrów benzyny na bak paliwa w
bardzo silne mrozy około -20 stopni i tylko to ma sens.
> I pytanie:
> Co zyskujemy (poza mniejszym ryzykiem wytrącania się parafiny), a co tracimy
> (liczbę cetanową, moc, moment, katalizator, jeszcze coś innego)?
> Tak teoretycznie jak benzyna bedzie po 4 zł/l, a ON po 6 zł/l to może się
> opłacać ;-)
Opłacać do remontu silnika.
Pozdrawiam
Rafał
-
17. Data: 2011-10-26 11:05:41
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-10-24 22:31, aro333 pisze:
> No wlasnie - od kiedy takie paliwo jest sprzedawane (od jakiego miesiąca)?
> Czy to wymóg ustawowy , może technologiczny czy tylko marketingowy?
Od 1 września jest sprzedawany przejściowy do -10 stopni. Natomiast od 1
XII jest sprzedawany zimowy do -20 stopni. W silne mrozy pojawia się ON
arktyczny na dobrych stacjach który może mieć i poniżej -30 stopi.
Pozdrawiam
Rafał
-
18. Data: 2011-10-26 19:18:48
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-10-26 11:03, The_EaGle pisze:
>
> Opłacać do remontu silnika.
>
Dlatego najlepiej w tym temacie zapoznac sie z instrukcja obslugi
posiadanego pojazdu.
--
venioo
GG:198909
-
19. Data: 2011-11-03 00:27:22
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 23 Oct 2011 15:20:45 +0000 (UTC), _THX napisał(a):
(...)
Zatankowalem na Arge rope "jesienna" (przejsciowa do -20 st.) i dolalem 10
procent benzyny. W baku byly resztki zwyklego, letniego ON (z BP).
Efekt - samochod odpalany na zimnym silniku kopci znacznie dluzej niz na
samym ON. Silnik to 4c90 (wtrysk posredni, komora wirowa, te sprawy).
Ktos wie, czemu tak sie dzieje?
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
20. Data: 2011-11-03 13:04:13
Temat: Re: Co tracimy dolewajac benzyne do ON ?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-11-02 23:27:22 +0000, Maciek <d...@p...onet.pl> said:
> Dnia Sun, 23 Oct 2011 15:20:45 +0000 (UTC), _THX napisał(a):
>
> (...)
>
> Zatankowalem na Arge rope "jesienna" (przejsciowa do -20 st.) i dolalem 10
> procent benzyny. W baku byly resztki zwyklego, letniego ON (z BP).
>
> Efekt - samochod odpalany na zimnym silniku kopci znacznie dluzej niz na
> samym ON. Silnik to 4c90 (wtrysk posredni, komora wirowa, te sprawy).
>
> Ktos wie, czemu tak sie dzieje?
Dlatego:
> Dnia Sun, 23 Oct 2011 15:20:45 +0000 (UTC), _THX napisał(a):
>
> dolalem 10
> procent benzyny.
--
Bydlę