-
81. Data: 2016-11-21 13:11:38
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
>Wydaje ci sie. Po powojennym wysypie slepych po metanolu metanol
>zostal zakazany jako mozliwy do kupienia w sklepie na rogu.
>Przepis obowiazuje do dzisiaj.
No coz, Jacek Ci podal przepis, ktory obowiazuje dzisiaj, i on jest z
2013.
Nie wykluczam, ze byl i starszy przepis ... jakbys odszukal, to byloby
lepiej.
>Poza tym etanol jest tani i nie ma potrzeby zamieniac go w plynach
>roznych na metanol.
A metanol nie jest jeszcze tanszy ? Tylko w cenach hurtowych.
Od pewnego czasu na metanol mogl byc wiekszy zbyt - potrzebny do
produkcji biodiesla, ale z kolei biznes z biodieslem jakby sie urwal
... zakleja DPF, czy ktos madry obliczyl, ze biopaliwa tak naprawde za
drogo kosztuja ?
J.
-
82. Data: 2016-11-21 15:59:26
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Chyba by mnie pojebalo jak bym mial dla Ciebie szukac przepisu z poczatku lat
piecdziesiatych i sledzil zmiany jakie byly do dzisiaj. Jak by sie zastanowic to
Ciebie popierdolilo ze chcialbys zebym szukal. Za mojego zycia nigdy nie bylo
metanolu w wolnej sprzedazy a denaturat zawsze byl z etanolu robiony. Na poczatku lat
dziewiecdziesiatych byla afera bo jakas firma sprowadzila z Kanady plyn do
spryskiwaczy z metanoelem. W dzienniku informowali ze zostal wycofany ze sprzedazy i
zeby nie pic.
-
83. Data: 2016-11-21 16:41:59
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "J.F."
>Skończył mi się płyn w spryskiwaczu :-)
>I zamierzam dokupić, ale ... no nie wiem jaki poza tym, że zimowy. W sumie
>jak chodzi o wydatek to nie ma to kompletnie żadnego znaczenia, ale mówią,
>że z metanolem zły, ale dobry, więc sam nie wiem. Może sobie popieprzymy
>trochę o płynach do spryskiwaczy ? :-)
Metanolu ponoc Unia zabrania ... a jednak pare lat temu Czesi wodke
tym truli.
U nas chyba wszystkie na etanonolu.
Ja tylko poradze, zeby kupowac takie na -22 stopnie.
Przyjdzie sroga zima, to nawet taki potrafi zamarznac na szybie, wiec
co dopiero takie -17.
A jak zima lekka bedzie, do dolac wody zawsze mozna.
Chetnie bym kupil koncentrat, zeby po nadejsciu mrozow szybko zmienic
to co jest w zbiorniku w dobry plyn, ale koncentrat rzadki widok i
drogi.
Lepiej juz w pazdzierniku dolewac choc troche plynu zimowego do
zbiornika..
---
No właśnie, to kolejny problem. Szczęśliwie mi się skończył płyn w tym
samochodzie teraz, ale w innych nie wiadomo czym zalane i trzebaby jednak
takiego koncentratu dolać.
-
84. Data: 2016-11-21 16:48:45
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Zenek Kapelinder"
Chyba by mnie pojebalo jak bym mial dla Ciebie szukac przepisu z poczatku
lat piecdziesiatych i sledzil zmiany jakie byly do dzisiaj. Jak by sie
zastanowic to Ciebie popierdolilo ze chcialbys zebym szukal. Za mojego zycia
nigdy nie bylo metanolu w wolnej sprzedazy a denaturat zawsze byl z etanolu
robiony. Na poczatku lat dziewiecdziesiatych byla afera bo jakas firma
sprowadzila z Kanady plyn do spryskiwaczy z metanoelem. W dzienniku
informowali ze zostal wycofany ze sprzedazy i zeby nie pic.
---
Człowieku, podałem artykuł z 2012 roku z rankingiem płynów do spryskiwaczy
http://niusy.pl/@auto-swiat.pl/9vg w którym jednym z kryterium oceny była
zawartość metanolu w którym to artykule jasno stoi, że metanol można
stosować, więc co Ty tu o płynie do spryskiwaczy z Kanady w latach
dziewięćdziesiątych. Była mowa o ilościach "<3%" ale i "10..30%". Na dodatek
pisało, że ten metanol to zasadniczo lepszy jest do płynu do spryskiwacza od
etanolu tyle, że trujący.
-
85. Data: 2016-11-21 17:32:51
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "Rey48" <n...@g...com>
Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
news:o0v4kf$nve$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "J.F."
>
>>Skończył mi się płyn w spryskiwaczu :-)
> Szczęśliwie mi się skończył płyn w tym samochodzie teraz, ale w innych
> nie wiadomo czym zalane i trzebaby jednak takiego koncentratu dolać.
Przetestować.
Odessać trochę i wsadzić do zamrażarki.
-
86. Data: 2016-11-21 17:33:43
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o0v4kf$nve$...@m...internetia.pl...
>Użytkownik "J.F."
>Chetnie bym kupil koncentrat, zeby po nadejsciu mrozow szybko zmienic
>to co jest w zbiorniku w dobry plyn, ale koncentrat rzadki widok i
>drogi.
>Lepiej juz w pazdzierniku dolewac choc troche plynu zimowego do
>zbiornika..
>---
>No właśnie, to kolejny problem. Szczęśliwie mi się skończył płyn w
>tym samochodzie teraz, ale w innych nie wiadomo czym zalane i
>trzebaby jednak takiego koncentratu dolać.
a) koncentrat bywa,
b) denaturatu mozna dolac, smierdzi co prawda okrutnie, ale
koncentracja jest,
c) wezyk, i mozna stary plyn ze zbiornika spuscic. Calego nie
trzeba - nawet polowa powinna na kilkustopniowe mrozy starczyc.
J.
-
87. Data: 2016-11-21 17:35:34
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2cc2a6c1-9a51-4f00-8b58-556c0764906b@go
oglegroups.com...
>Chyba by mnie pojebalo jak bym mial dla Ciebie szukac przepisu z
>poczatku lat piecdziesiatych i sledzil zmiany jakie byly do dzisiaj.
Twierdzisz ze byl ... to poszukaj. Google bywa pamietliwe, Sejm jest
spolegliwy, a Dzienniki ustaw byly cienkie :-)
>Jak by sie zastanowic to Ciebie popierdolilo ze chcialbys zebym
>szukal.
>Za mojego zycia nigdy nie bylo metanolu w wolnej sprzedazy
W zwyklym sklepie nie bylo, bo i po co to obywatelowi.
Ale byly tez sklepy specjalistyczne - w chemicznym na Buforowej byly
rzeczy, ktorych dzisiaj chyba nie dostane, bo zakazali.
Czy byl metanol to nie wiem - nie kupowalem.
Metanol na pewno byl do kupienia u harcerzy - jesli nie luzem, to w
postaci gotowego paliwa do silnikow.
>a denaturat zawsze byl z etanolu robiony.
Najwyrazniej, skoro byl pijalny.
Choc akurat metanol byl na liscie dopuszczalnych skazalnikow ... dla
urzedu skarbowego ta lista, nie dla producentow denaturatu.
>Na poczatku lat dziewiecdziesiatych byla afera bo jakas firma
>sprowadzila z Kanady plyn do spryskiwaczy z metanoelem.
>W dzienniku informowali ze zostal wycofany ze sprzedazy i zeby nie
>pic.
http://www.info.newseria.pl/news/metanol_w_plynach_d
o,p1246679072
Nawet tam wspominaja jakis przepis ... ale nie pisza od kiedy
obowiazywal.
J.
-
88. Data: 2016-11-21 18:17:55
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Rey48"
>
>>Skończył mi się płyn w spryskiwaczu :-)
> Szczęśliwie mi się skończył płyn w tym samochodzie teraz, ale w innych
> nie wiadomo czym zalane i trzebaby jednak takiego koncentratu dolać.
Przetestować.
Odessać trochę i wsadzić do zamrażarki.
---
Ale Ty jesteś zabawny :-)
-
89. Data: 2016-11-21 18:18:51
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "J.F."
>Chetnie bym kupil koncentrat, zeby po nadejsciu mrozow szybko zmienic
>to co jest w zbiorniku w dobry plyn, ale koncentrat rzadki widok i
>drogi.
>Lepiej juz w pazdzierniku dolewac choc troche plynu zimowego do
>zbiornika..
>---
>No właśnie, to kolejny problem. Szczęśliwie mi się skończył płyn w tym
>samochodzie teraz, ale w innych nie wiadomo czym zalane i trzebaby jednak
>takiego koncentratu dolać.
a) koncentrat bywa,
b) denaturatu mozna dolac, smierdzi co prawda okrutnie, ale
koncentracja jest,
c) wezyk, i mozna stary plyn ze zbiornika spuscic. Calego nie
trzeba - nawet polowa powinna na kilkustopniowe mrozy starczyc.
---
No chyba się z Wami podzielę zyskami z uzyskanymi oszczędnościami :-)
-
90. Data: 2016-11-21 19:29:04
Temat: Re: Ciężki żywot kierowcy...
Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>
On 2016-11-18 23:41, Zgr <z...@p...fm> wrote:
> W dniu 2016-11-18 o 23:18, re pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "cef"
>>
>>> .... no i masz w garażu jakieś płyny do spryskiwaczy, ale jak
>>> potrzeba to okazuje się np, że tylko zimowe jak letni potrzeba
>>
>> A czy jest coś co wyklucza użycie płynu zimowego w lecie?
>> ---
>> Optymalizacja, zimowy droższy
>
> Wydawało mi się, że wiosną zimowy bywa nawet tańszy od letniego.
Letniego się kupuje koncentrat, a nie gotowy płyn, to wychodzi jakoś 0,5
zł/l.