-
341. Data: 2022-06-16 16:40:28
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-06-16 o 16:25, Cavallino pisze:
> W dniu 16-06-2022 o 09:43, cef pisze:
>> W dniu 2022-06-16 o 07:14, Cavallino pisze:
>>> W dniu 15-06-2022 o 20:16, cef pisze:
>>>> W dniu 2022-06-15 o 08:21, Cavallino pisze:
>>>>> W dniu 14-06-2022 o 23:30, cef pisze:
>>>>>
>>>>>>> No ale jak nie testujesz to będziesz tylko mógł podejrzewać jak
>>>>>>> jest.
>>>>>>
>>>>>> Zrobiłem sobie jakieś dwa, trzy lata temu rozpoznanie.
>>>>>> Od tego czasu parametry samochodów zmieniły się nieco,
>>>>>
>>>>> Nie nieco, tylko drastycznie.
>>>>> I tak jest rok do roku.
>>>>> Obecnie są elektryki z zasięgiem 800 km.
>>>>
>>>> Większa bateria, to jakby większa masa i mniejsza ładowność,
>>>> wiec nie zrealizuję funkcji, do których potrzebuję samochodu.
>>>
>>> Ale to Twój problem, a nie powód do cyklicznego hejtu.
>>
>> A cykl kilkumiesięczny?
>
> Jeśli nic się u Ciebie nie zmieniło, to nadal jest to hejt.
> Dotyczy również każdego innego ev-hejtera, który chociaż raz już się
> tego dopuścił.
Idź jednak do lekarza.
-
342. Data: 2022-06-16 16:41:18
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-06-16 o 16:24, Cavallino pisze:
> W dniu 16-06-2022 o 09:40, cef pisze:
>> W dniu 2022-06-16 o 07:13, Cavallino pisze:
>>> W dniu 15-06-2022 o 20:09, cef pisze:
>>>
>>>> Odnoszę wrażenie, że masz jakiś problem z interpretacją
>>>> tego co ludzie do Ciebie piszą.
>>>
>>> Wręcz przeciwnie, doskonale rozumiem dlaczego hejterzy piszą.
>>> Nawet jeśli oni nie do końca.
>>
>> Wszyscy Cię hejtują,
>
> Z całego wywodu zrozumiałeś że chodzi o hejtowanie MNIE?
> Poważnie?
> No to się nie dziwię, ze nie możesz przestawić klapek w głowie na
> prawidłowe myślenie.
>
> HINT: Chodzi o hejt na ev, a nie ma mnie. ;-)
To w sumie nieistotne. Ważne, że wszędzie widzisz hejt.
To się da wyleczyć.
-
343. Data: 2022-06-16 17:11:20
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-06-2022 o 16:41, cef pisze:
> W dniu 2022-06-16 o 16:24, Cavallino pisze:
>> W dniu 16-06-2022 o 09:40, cef pisze:
>>> W dniu 2022-06-16 o 07:13, Cavallino pisze:
>>>> W dniu 15-06-2022 o 20:09, cef pisze:
>>>>
>>>>> Odnoszę wrażenie, że masz jakiś problem z interpretacją
>>>>> tego co ludzie do Ciebie piszą.
>>>>
>>>> Wręcz przeciwnie, doskonale rozumiem dlaczego hejterzy piszą.
>>>> Nawet jeśli oni nie do końca.
>>>
>>> Wszyscy Cię hejtują,
>>
>> Z całego wywodu zrozumiałeś że chodzi o hejtowanie MNIE?
>> Poważnie?
>> No to się nie dziwię, ze nie możesz przestawić klapek w głowie na
>> prawidłowe myślenie.
>>
>> HINT: Chodzi o hejt na ev, a nie ma mnie. ;-)
>
> To w sumie nieistotne.
Jasne.
Nie rozumisez co czytasz, ale że piszesz żeby hejtować, więc w sumie
nieistone co zostało napisane i na co odpowiadasz.
Liczy się fakt, że hejtujesz, bo możesz.
Rozumiem, że masz zamiar nadal to robić i nie zamierzasz przestać?
PLONK WARNING - może tylko to Cię uspokoi.....
-
344. Data: 2022-06-16 17:24:43
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-06-16 o 17:11, Cavallino pisze:
> W dniu 16-06-2022 o 16:41, cef pisze:
>> W dniu 2022-06-16 o 16:24, Cavallino pisze:
>>> W dniu 16-06-2022 o 09:40, cef pisze:
>>>> W dniu 2022-06-16 o 07:13, Cavallino pisze:
>>>>> W dniu 15-06-2022 o 20:09, cef pisze:
>>>>>
>>>>>> Odnoszę wrażenie, że masz jakiś problem z interpretacją
>>>>>> tego co ludzie do Ciebie piszą.
>>>>>
>>>>> Wręcz przeciwnie, doskonale rozumiem dlaczego hejterzy piszą.
>>>>> Nawet jeśli oni nie do końca.
>>>>
>>>> Wszyscy Cię hejtują,
>>>
>>> Z całego wywodu zrozumiałeś że chodzi o hejtowanie MNIE?
>>> Poważnie?
>>> No to się nie dziwię, ze nie możesz przestawić klapek w głowie na
>>> prawidłowe myślenie.
>>>
>>> HINT: Chodzi o hejt na ev, a nie ma mnie. ;-)
>>
>> To w sumie nieistotne.
>
> Jasne.
> Nie rozumisez co czytasz, ale że piszesz żeby hejtować, więc w sumie
> nieistone co zostało napisane i na co odpowiadasz.
> Liczy się fakt, że hejtujesz, bo możesz.
>
> Rozumiem, że masz zamiar nadal to robić i nie zamierzasz przestać?
> PLONK WARNING - może tylko to Cię uspokoi.....
W zasadzie nie używam plonków,
więc zagrożenie z tego powodu jest mi obce.
Musiałbyś wymyślić jakiegoś innego straszaka.
Jak będę miał ochotę cos napisać, to to zrobię.
Gdybym miał hejtować to w jaki sposób splonkowanie miało by mnie
powstrzymać?
Może jednak skorzystaj z mojej rady i skonsultuj swój stan zdrowia
psychicznego
ze specjalistą.
-
345. Data: 2022-06-16 18:07:29
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.06.2022 o 11:15, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Tak. Lat temu sporo w schronisku młodzieżowym w Krakowie nie dało się
> włączyć do gniazdka zasilacza laptopa, to bezpiecznik 2A wylatywał.
> Trzeba było wetknąć i prosić panią z recepcji o włączenie
> bezpiecznika. Nie dość, że 2A, to na dokładkę szybki.
Zasilacz zjebany i przy podłączeniu poza zerem w sinusoidzie brał wysoki
prąd na naładowanie kondensatora. Ciężko uwierzyć, ale mam asusa, co
praktycznie zawsze jak go do gniazdka podłączam to są efekty wizualne;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
346. Data: 2022-06-16 18:42:53
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-06-2022 o 17:24, cef pisze:
>>>> Z całego wywodu zrozumiałeś że chodzi o hejtowanie MNIE?
>>>> Poważnie?
>>>> No to się nie dziwię, ze nie możesz przestawić klapek w głowie na
>>>> prawidłowe myślenie.
>>>>
>>>> HINT: Chodzi o hejt na ev, a nie ma mnie. ;-)
>>>
>>> To w sumie nieistotne.
>>
>> Jasne.
>> Nie rozumiesz co czytasz, ale że piszesz żeby hejtować, więc w sumie
>> nieistone co zostało napisane i na co odpowiadasz.
>> Liczy się fakt, że hejtujesz, bo możesz.
>>
>> Rozumiem, że masz zamiar nadal to robić i nie zamierzasz przestać?
>> PLONK WARNING - może tylko to Cię uspokoi.....
>
> Jak będę miał ochotę cos napisać, to to zrobię.
Tyle że to będzie bez sensu, bo i tak nie przeczytam tego co mi
odpisujesz, a wątpię żeby kogokolwiek innego to zainteresowało.
Ale skoro nie możesz inaczej to pomogę:
PLONK
-
347. Data: 2022-06-16 19:15:12
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-06-16 o 18:42, Cavallino pisze:
> W dniu 16-06-2022 o 17:24, cef pisze:
>
>>>>> Z całego wywodu zrozumiałeś że chodzi o hejtowanie MNIE?
>>>>> Poważnie?
>>>>> No to się nie dziwię, ze nie możesz przestawić klapek w głowie na
>>>>> prawidłowe myślenie.
>>>>>
>>>>> HINT: Chodzi o hejt na ev, a nie ma mnie. ;-)
>>>>
>>>> To w sumie nieistotne.
>>>
>>> Jasne.
>>> Nie rozumiesz co czytasz, ale że piszesz żeby hejtować, więc w sumie
>>> nieistone co zostało napisane i na co odpowiadasz.
>>> Liczy się fakt, że hejtujesz, bo możesz.
>>>
>>> Rozumiem, że masz zamiar nadal to robić i nie zamierzasz przestać?
>>> PLONK WARNING - może tylko to Cię uspokoi.....
>>
>
>> Jak będę miał ochotę cos napisać, to to zrobię.
>
> Tyle że to będzie bez sensu, bo i tak nie przeczytam tego co mi
> odpisujesz, a wątpię żeby kogokolwiek innego to zainteresowało.
> Ale skoro nie możesz inaczej to pomogę:
> PLONK
Czyli o Ciebie chodzi a nie o elektryki.
Jednak lekarz potrzebny.
-
348. Data: 2022-06-17 19:11:23
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 06.06.2022 o 19:40, J.F pisze:
> Najlepiej byloby jakis sygnal wepchnąc w siec ...
od dawna tak jest, nie tylko jeżeli chodzi o czas ale i zdalny odczyt
-
349. Data: 2022-06-17 19:12:45
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 17.06.2022 o 19:11, m4rkiz pisze:
> od dawna tak jest, nie tylko jeżeli chodzi o czas ale i zdalny odczyt
https://en.wikipedia.org/wiki/IEC_62056
-
350. Data: 2022-06-17 23:01:54
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jun 2022 11:30:38 +0200, Myjk wrote:
> Thu, 9 Jun 2022 15:45:25 +0200, J.F
>> I co - na tych szeszelach to przekonywali,
>> ze za elektryki nie zapłacą?
>
> Serio trzeba ci takie rzeczy tłumaczyć?
>
>> Przede wszystkim, to te elektryki były ubogie.
>> Potem Tesla udowoniła, ze się da zrobic prawie normalne auto.
>> Ale najpierw technika musiala sie rozwinąc.
>
> Czym niby technika Tesli różni się od tej z ubiegłego wieku? Praktycznie
> niczym, wystarczyło tylko usiąść i nad tym zacząć pracować. Rozwój baterii
> napędził głównie sprzęt przenośny. Gdyby zacząć nad bateriami pracować 100
> lat temu dzisiaj bylibyśmy w zupełnie innym miejscu.
Przeciez zaczeli, a nawet dawniej.
Olowiowy to 1859.
> Ale koncerny paliwowe
> udupiły EV i zdusiły jak ponownie chciały powstać, wycieczkami na szeszele,
> nie tylko sprzedających spaliniaki, ale także dziennikarzy itd.
A koncerny paliwowe sie przejmowaly bateriami do laptopow i telefonow?
Aczkolwiek
https://en.wikipedia.org/wiki/Lithium-ion_battery
https://en.wikipedia.org/wiki/M._Stanley_Whittingham
Historia li-ion zaczela sie w Exxonie 50 lat temu.
Exxon sie obawial konkurencji samochodow elektrycznych,
czy po prostu projekt sie słabo sprawował
Tak czy inaczej - postęp często bywa powolny.
A poprzedni samochod elekryczny to mial byc GM EV1,
i kto go wykonczyl - koncerny paliwowe, inne koncerny motoryzacyjne,
koszty tak naprawde?
W GM ktos ktos musial mocno obrazic, albo dostal duuuużą wziątkę,
bo zaorali caly program bardzo dokladnie, nic nie zostało.
A moze to amerykanskie przepisy tak naprawde ?
https://en.wikipedia.org/wiki/General_Motors_EV1
>> I drogie to było auto, nadal jest drogie, ale moze jeszcze potanieją.
>
> Jak się nad tym zastanowić, to nie było i nie jest znacznie droższe.
> Dlatego się zdecydowałem na zakup PHEVa, bo w 3 lata mi się do wersji
> ICE zwrócił, a teraz drugi rok jeżdżę za pół darmo.
Ty masz hybryde, a my tu o BEV.
Pierwsze Tesle - 80-120k$. W 2010.
> A, i w zeszłym tygodniu mi baterię na nową wymienili na gwarancji.
> I żeby to ponownie podkreślić, bo zaraz sobie namalujesz swój
> oderwany od rzeczywistości obraz, bateria była zdrowa, tylko
> Battery Management Unit było zaprogramowane tak, aby baterię
> "degradować". Po resecie BMU miałem 95% pojemności.
I wymienili zamiast zresetowac? :-)
Tak czy inaczej - w ten sposob to oni klienteli nie zdobędą.
Pewnie jakis koncern paliwowy przeplacil :-)
> Ale Mitsubishi ma politykę że nie resetuje na stałe BMU
> tylko głupkowato wysyła baterię z Japonii i wymenia
> a starą zabiera i wykorzysta w fabryce.
Na poczatku moze i warto - do badań.
>> Reszta biznesu troche przespała.
>> A gdzies tam dalej masz kwestię prądu.
>> Bez OZE to są auta na węgiel.
>
> Ale 20% energetyki nawet w zapyziałej polsce to OZE.
a potrzebujemy 120% :-)
> Sporo prądu
> z OZE kupujemy z ościennych taniej niż produkujemy energię z węgla.
przynajmniej tyle.
> Gdyby pisiory nie udupiły wiatraków w 2015, to byłoby więcej.
No coz, wlasnie odpuscili.
> Poza tym ja mam swoje OZE i większość prądu wykorzystuję na PHEV.
>
>> OZE wprowadzaja swoje problemy do tematu.
>
> Problemy to wprowadził rzunt (PO i PiS) oraz prezesi spółek
> energetycznych siedzących pod pantoflem tegoż rzontu.
To jedno, ale drugie to rzeczywiste problemu
Poczekamy, zobaczymy ... jak to sie skonczy.
Trzeba bedzie baterie w domu zainstalować ? :-)
> Od 2012
> było wiadomo że idzie OZE i trzeba się do niego gotować, wtedy
> przyszedł handel emisjami CO2. Miliardy płynęły na rzecz
> przygotowania sieci do OZE, które zostały przejedzone
> głównie na kiełbasę wyborczą.
Ale te miliardy chyba nadal płyną.
Na ile sie orientuje, to mielismy duze prawa na podstawie
historycznych danych, a teraz rzad przez TVP i billboardy publicznie
płacze, jak to kosztują te certyfikaty przez złą unie,
a sam je sprzedaje.
Tylko owszem - kiedys bedzie kolejny krok - ograniczy sie nam te
prawa, a bedziemy bez OZE.
>>> Sam bym kupił, ale akurat nie miałem wolnych 50 tys. bo tyle mnie akurat
>>> kosztowała kuchnia i łazienki (z pralnią). :P
>> A po co ci?
>
> Do magazynu energii w domu. Choćby po to aby ją ładować w tanim prądzie a
> wykorzystywać w drogim. Albo ładować w dzień słońcem, a korzystać w nocy na
> rzecz samochodu.
Baterię ladowac z baterii? Duza strata.
Dwie baterie by sie przydaly, wymienialne :-)
>> I czy nie pisales, ze to warte gora 25 tys?
> Pokaż gdzie, bo po raz kolejny mi przypisujesz coś czego nie napisałem.
A nie pisales całkiem niedawno, ze cena motoryzacyjna mocno zawyzona?
A moze mi sie pomylilo z tą w/w bateria do merca - pisales ze ktos
chcial za używaną 500zl/kWh, a baterie do PV kosztuja od 2200zl/kWh
... moglo mi sie ubzdurac, ze to jest blisko polowa z 5000 zl,
a nie ze 4x drozej :-)
>>>> -bateria do samochodu to nie byle jaka bateria z rynku.
>>>> jak sie zepsuje to masz klopot - sam nie zrobisz.
>>> Gdyżponieważbo? PlĄby ma? :P
>> Gdyz chocby nie masz fikusnie wygietej blachy na podstawe :-)
>
> Fikuśna blacha nie rzutuje na możliwość naprawy. Skoro mi
> baterię wymienili w ASO (a robili to pierwszy raz), znaczy
> że się da wymontować w każdych warunkach. Bateria wyglądała
> tak: https://zapodaj.net/images/99324a571751c.jpg
Wow, gdzie sie taka skrzynia miesci :-)
A mowilem ze fikusnie wygieta ... choc to akurat wygląda na garazową
konstrukcje :-)
> A jak się da wymontować, znaczy da się też rozmontować,
> naprawić i zamontować.
To akurat niekoniecznie, ale jak widac - dalo sie cos otworzyc.
> W ASO wymiana baterii zajęła
> 2 godziny, szybciej niż wydłubanie i zamontowanie
> silnika spalinowego.
Popros rajdową ekipę o wymiane silnika :-)
Albo zobacz ile na tasmie montują :-)
Porownujesz nieporownywalne - nie chodzi o wymiane calej baterii, bo
cie nie stać, tylko o rozmontowanie i wymiane pojedynczych ogniw.
>> Sie da, ale sie nie oplaca bo za drogie.
>> Podobnie jak remont silnika w ICE :-)
>
> Bateria jest droższa niż silnik, przecież to jeden z przewodnich
> argumentów petrolbojów. A jeśli jest droższa to opłaca się ją
> naprawiać. Rzecz w tym że nie ma takiej potrzeby (jeszcze?),
> a więc rynek serwisów jest mały, co za tym idzie drogi.
> Podobnie jak z recyklingiem.
>
>> Poza tym jak ci padnie jedno ogniwo w baterii ... po jakim czasie
>> zaczna padac nastepne?
>
> Zazwyczaj nie zacznie padać następne tylko jako konsekwencja
> padnięcia tego pierwszego. Po prostu reszta jest ograniczana
> przez BMU do tego padniętego.
Oby.
Ale zakladamy, ze jedno padlo.
Jak bateria sie sklada z tysiecy ogniw, to kiedy padnie kolejne?
I tak bedziesz naprawial co miesiąc?
> Dlatego czasem jedno wadliwe
> ogniwo potrafi "zabić" całą baterię, choć 99,5% baterii jest
> całkowicie zdrowe.
No i jedno naprawisz, ale po paru oplatach dojdziesz do wniosku,
ze jedno ogniwo niszczy całą baterię :-)
>>>> -przemysl moto jest przeciez znany z tego, ze czesci sprzedaje duzo
>>>> drozej. Silnik, skrzynia biegow, i mniejsze.
>>>> Powod akurat ten sam - w razie potrzeby nikt jednej sztuki nie zrobi
>>>> po cenie masowej.
>>>> Moze drukarki 3D cos zmienią.
>>> Bo to firma nastawiona na zarobiek, proste.
>> A te, ktore nie zarabialy odpowiednio - padły.
>> I z elektrycznymi będzie tak samo :-)
>
> Nie będzie.
Będzie, dlaczego mialoby byc inaczej.
>>> Ale fakty są takie że taki Leaf
>>> kosztował 160 tys., jak ogłosili dopłaty to automagicznie spadł do 125 tys.
>>> I co, nagle z dnia na dzień koszt produkcji spadł?
>>
>> Gdzies tam jeszcze jest kurs $.
>> Ile kosztowal jak oglosili doplaty, ile rok wczesniej?
>
> Sprawdź sobie. Z pewnością nie były to duże różnice.
> Zresztą powtarzam ponownie, cenę spuścili TUŻ PO
> ogłoszeniu dopłat. To nie jest wynik spadku/wzrostu
> wartości waluty.
>
>> Ceny nowych samochodow w Polsce ... dlugi temat.
>> Ale ile kosztowal wtedy samochodzik ICE porownywalny z Leafem?
>> Ile w cenniku, ile realnie :-)
>
> Dwa razy mniej, nie uwzględniając parametrów jezdnych,
> czyt. wyższego komfortu EV i bilansu użytkowego.
A Cavallino spuscil - Leaf to kiepskie auto :-P
Malo to to nie jest ... połowa od 160 tys, czy polowa od 125 tys?
>>>> -wiele ludzi kupuje auto na 3 lata, godzi sie ze stratą polowy ceny,
>>>> to co ich bateria obchodzi ...
>>> Degradacja baterii to jest akurat koronny argument dla antyEV.
>> Jak dzis kupuje uzywany ICE po Niemcu, to nie wiem czy kupie uzywany
>> BEV, wlasnie z tego powodu :-)
>
> Sam sobie zaprzeczasz, zauważyłeś?
Tylko troche.
Dla Niemca to zaden argument - zamierza kupic nowe i sprzedac po kilku
latach, degradacji duzej sie nie spodziewa, a moze zreszta dostanie
gwarancje.
Ale klient na auto uzywane ma juz inną kalkulacje.
W efekcie bogaty Niemiec moze duzo stracic :-)
I sie potem zastanowi, ale bedzie juz za pozno, i tylko BEV bedą :-)
>> Musi byc przekonanie, ze te baterie sa trwale.
>> Albo ze mozna tanio wymienic/naprawic.
>
> Po co mają być trwałe, skoro twierdzisz że po 3 latach się pozbywasz auta,
> a potem kupuje je ktoś kto może mieć inne potrzeyb (np. potrzebuje
> mniejszego zasięgu niż ty gdy je kupowałeś).
Jak sie bedzie bał, to nie kupi za poł ceny, tylko za cwierc.
A to duza strata :-)
>> A jak przekonania nie bedzie ... posiadacze BEV beda je sprzedac za
>> psie pieniadze, czy pojezdza dluzej?
>> Bo juz chyba sie nie da, zeby nastepne auto kupili ICE :-)
>
> Da się jeszcze przez 12 lat, a i później też się da,
> jak ktoś będzie mocno chciał jeździć smrodem spalinowym.
>
>> 15% ... a kto zrobil pozostale 85%?
>
> Firmy widzace w tym zarobek -- ale nie sam koncern jak Tesla.
>
>> Mercedes zainwestowal w Ionity.
>> Choc kto ich tam wie - moze tak naprawde banki
>> zainwestowaly i ludzie :-)
>> A zainwestowal tez np Orlen. I Tauron. I PGE.
>> I kto za to placi? :-)
>
> Użytkownicy, dlatego prąd na ładowarkach publiczych kosztuje ile kosztuje,
> tj. wielokrotnie więcej niż faktyczny koszt kWh energii.
Nie jestem taki pewien, bo ja znam cene "dla konsumenta".
A ponoc prąd dla komercji mocno podrozał.
https://www.energa.pl/mala-firma/umowy/prad-dla-firm
.html
1.30 zl. Plus VAT. Plus oplata sieciowa.
Kartki na prąd wprowadzic :-)
>>>> Hale ma moze stare, ale linie w nich nowe, szczegolnie dla elektrykow.
>>> Tak czy siak do opracowania mieli zdecydowanie mniej niż taka Tesla która
>>> startowała zupełnie od zera.
>> Tesla nie korzystala z Lotus Elise?
>> Ale przeciez nie za darmo.
> No właśnie, czyli nie miała infrastruktury do budowy.
Inni tez nie maja, jak wchodzi nowy model.
>>> Większość jest ta sama, tylko do modułu EV potrzeba nowych (albo douczonych
>>> starych).
>> Ale płacic im trzeba :-)
>
> Nikt nie będzie robić darmo. Ale fakt jest taki że utrzymanie ICE w ASO
> jest wielokrotnie droższe niż BEV. Tak się składa że mam BEV i ICE w jednym
> i widzę ile kosztuje serwis ICE a ile BEV. ICE mnie kosztował ~2000 zł
> rocznie. BEV nie kosztował NIC w ciągu 6 lat, a nawet oszczędził, bo mam
> naleciane 160tkm i nadal oryginalne klocki.
A cos ty w tym silniku serwisowal?
Olej i pasek nie sa takie drogie ... pozniej cena rosnie,
bo dodatkowe elementy trzeba :-)
Choc w sumie ... olej tez drogi, przez 100kkm troche sie tego uzbiera
... ale na razie nie tyle, aby roznice ceny pokryc :_)
J.