eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Aparat dla dziecka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 1. Data: 2009-11-19 21:41:15
    Temat: Aparat dla dziecka
    Od: "Irokez" <h...@o...pl>

    Witam.

    Chcę kupic aparat dla dziewczynki 8 lat tak do 600zł powiedzmy.
    Jeździ coraz wiecej na wycieczki z kolezankami i chce robic też zdjecia wiec
    niech ma jakieś pamiątki, moze nawet to ja wciągnie.

    W grę wchodzi wyłacznie jakis mały kompakcik prosty w obsłudze i odporny na
    poczynania dziecka, aby sie nie zniecheciło się za szybko pogmatwaną obsługą
    z tysiącem funkcji do przejścia aby właczyć lampę błyskową na przykład.
    Jednak jest to jeszcze mała dziewczynka.
    Fajnie jakby miało to jakiś działający nienajgorzej stabilizator obrazu aby
    wszystko rozmazane nie wychodziło.

    Czy taki na przykład Nikon L20 spełni oczekiwania?
    Miała w rączkach nie raz 40D ale nie znaczy że ma z niewiele od siebie
    mniejszym aparatem chodzić :)

    Pozdrawiam.

    --
    Irokez


  • 2. Data: 2009-11-20 02:02:20
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Irokez" he4e1v$dn6$...@n...onet.pl

    > Chcę kupic aparat dla dziewczynki 8 lat tak do 600zł powiedzmy.
    > Jeździ coraz wiecej na wycieczki z kolezankami i chce robic też zdjecia wiec niech
    ma jakieś pamiątki, moze nawet to ja wciągnie.

    > W grę wchodzi wyłacznie jakis mały kompakcik prosty w obsłudze i odporny na
    poczynania dziecka, aby sie nie zniecheciło się za
    > szybko pogmatwaną obsługą z tysiącem funkcji do przejścia aby właczyć lampę
    błyskową na przykład. Jednak jest to jeszcze mała
    > dziewczynka.

    Wiesz, może dzisiejsze dzieci są głupsze niż dawniejsze, ale ja bym wolał jednak
    lustrzankę, mając 8 lat. :) Droższa? Niby tak, ale i dająca możliwość świadomego
    fotografowania. Mając 8 lat, byłem w drugiej klasie (urodziłem się w lutym, więc
    rodzice puścili mnie do szkoły wcześniej) i pamiętam czas, gdy moja siostra (ode
    mnie młodsza o 2 lata niemal dokładnie) miała 5 lat, bo pamiętam, jak mówiła, że
    za rok idzie do szkoły, a poszła też o rok wcześniej. Więc ja wowczas miałem 3 lata.

    I zapewniam Cię o tym, że ośmioletnie dziecko nie gubi się w ustawieniach prostej
    lustrzanki, o ile lubi fotografować. Ponoć dziewczynki są mądrzejsze od chłopców. :)

    A jeśli nie lubi -- cóż... Pewnie kompakt byłby niezły...
    Wówczas ta dziewczynka, będąc dorosłą panią doktor, mając wnuki, nadal będzie
    lansowała pogląd -- kompakt jest lepszy od lustrzanki. Taka wlaśnie pani doktor
    modliła się, prosząc Boga o to, abym ja, zamiast C 450 D, kupił kompakta...
    No i kupiłem, ale kompaktowy samochód. ;)

    Owa pani doktor nie trafiła także z proroctwem. :) Zapowiedziała mi nieodwracalność
    czegoś. Jej werdykt potwierdziła inna lekarka tej samej specjalizacji. Lekarka
    rodzinna
    obaliła ów pogląd, podpierając się rzeczywistością -- nieuleczalna choroba poszła
    sobie
    w siną dal... ;)

    > Fajnie jakby miało to jakiś działający nienajgorzej stabilizator obrazu aby
    wszystko rozmazane nie wychodziło.

    > Czy taki na przykład Nikon L20 spełni oczekiwania?
    > Miała w rączkach nie raz 40D ale nie znaczy że ma z niewiele od siebie mniejszym
    aparatem chodzić :)

    To może C 1000 D? Jest znacznie mniejszy i lżejszy od C 40 D. :)

    Osiem lat to naprawdę dużo. C 40 D jest ciężki i raczej szybko zniechęci dzieciaka do
    fotografii.
    (albo wyćwiczy w dziewczynce stosowny odruch wyręczania się
    chłopcami-tragarzami/statywami;
    ostatecznie po to Bóg stworzył chłopca, aby nim dziewczynka mogła wysługiwać się w
    pracach
    męczących i nużących, sama zadawalając się wąchaniem kwiatów i pstrykaniem zdjęć...)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....


  • 3. Data: 2009-11-20 04:17:17
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: "Norbert" <x...@h...spam>

    Dla wspolczesnych dzieci to tylko aparaty wodoszczelne bez wysuwanych
    obiektywow. Sa teraz te nowe wodoszczelne Lumixy, co wygladaja jak stare
    minolty Xt, czy jak im tam bylo. Lustrzanka jest niepraktyczna dla dziecka i
    pewnie zaraz by ja ktos okradl.
    Cos w ten desen http://www.dpreview.com/news/0901/09012705panasonicf
    t1.asp
    Pozdrawiam



  • 4. Data: 2009-11-20 05:27:46
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Irokez napisał(a):

    > Chcę kupic aparat dla dziewczynki 8 lat tak do 600zł powiedzmy.
    > Jeździ coraz wiecej na wycieczki z kolezankami i chce robic też zdjecia wiec
    > niech ma jakieś pamiątki, moze nawet to ja wciągnie.

    To musi byc ladny i akceptowalny w jej grupie rowiesniczej. Bo kazdy nie
    spelniajacy tych dwoch warunkow aparacik szybko wyladuje na samym dnie
    szuflady i nigdy z niej nie wyjdzie ;)

    j.


  • 5. Data: 2009-11-20 07:49:21
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@o...pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:he4tbm$ds0$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Wiesz, może dzisiejsze dzieci są głupsze niż dawniejsze, ale ja bym wolał
    > jednak

    A wystarczyło napisać: "kup jej lustrzankę", zamiast wylewać cały strumień
    świadomości, bez wstępnego odfiltrowania ;-)
    Moim zdaniem lustro to zły pomysł. Ja mając 7 lat biegąłem z AMI66 ale to
    lekkie, plastikowe było. Osmiolatka z lustrem na szyi? Raczej się zniechęci
    niż nauczy. Choć oczywiście dzieci bywają różne.

    --
    Yogi(n)


  • 6. Data: 2009-11-20 07:53:13
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: "Kokos" <k...@k...com>


    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:he4tbm$ds0$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Irokez" he4e1v$dn6$...@n...onet.pl
    >
    >> Chcę kupic aparat dla dziewczynki 8 lat tak do 600zł powiedzmy.
    >> Jeździ coraz wiecej na wycieczki z kolezankami i chce robic też zdjecia
    >> wiec niech ma jakieś pamiątki, moze nawet to ja wciągnie.
    >
    >> W grę wchodzi wyłacznie jakis mały kompakcik prosty w obsłudze i odporny
    >> na poczynania dziecka, aby sie nie zniecheciło się za szybko pogmatwaną
    >> obsługą z tysiącem funkcji do przejścia aby właczyć lampę błyskową na
    >> przykład. Jednak jest to jeszcze mała dziewczynka.
    >
    > Wiesz, może dzisiejsze dzieci są głupsze niż dawniejsze, ale ja bym wolał
    > jednak
    > lustrzankę, mając 8 lat. :) Droższa? Niby tak, ale i dająca możliwość
    > świadomego
    > fotografowania. Mając 8 lat, byłem w drugiej klasie (urodziłem się w
    > lutym, więc
    > rodzice puścili mnie do szkoły wcześniej) i pamiętam czas, gdy moja
    > siostra (ode
    > mnie młodsza o 2 lata niemal dokładnie) miała 5 lat, bo pamiętam, jak
    > mówiła, że
    > za rok idzie do szkoły, a poszła też o rok wcześniej. Więc ja wowczas
    > miałem 3 lata.
    >
    > I zapewniam Cię o tym, że ośmioletnie dziecko nie gubi się w ustawieniach
    > prostej
    > lustrzanki, o ile lubi fotografować. Ponoć dziewczynki są mądrzejsze od
    > chłopców. :)
    >
    > A jeśli nie lubi -- cóż... Pewnie kompakt byłby niezły...
    > Wówczas ta dziewczynka, będąc dorosłą panią doktor, mając wnuki, nadal
    > będzie
    > lansowała pogląd -- kompakt jest lepszy od lustrzanki. Taka wlaśnie pani
    > doktor
    > modliła się, prosząc Boga o to, abym ja, zamiast C 450 D, kupił
    > kompakta...
    > No i kupiłem, ale kompaktowy samochód. ;)
    >
    > Owa pani doktor nie trafiła także z proroctwem. :) Zapowiedziała mi
    > nieodwracalność
    > czegoś. Jej werdykt potwierdziła inna lekarka tej samej specjalizacji.
    > Lekarka rodzinna
    > obaliła ów pogląd, podpierając się rzeczywistością -- nieuleczalna choroba
    > poszła sobie
    > w siną dal... ;)
    >
    >> Fajnie jakby miało to jakiś działający nienajgorzej stabilizator obrazu
    >> aby wszystko rozmazane nie wychodziło.
    >
    >> Czy taki na przykład Nikon L20 spełni oczekiwania?
    >> Miała w rączkach nie raz 40D ale nie znaczy że ma z niewiele od siebie
    >> mniejszym aparatem chodzić :)
    >
    > To może C 1000 D? Jest znacznie mniejszy i lżejszy od C 40 D. :)
    >
    > Osiem lat to naprawdę dużo. C 40 D jest ciężki i raczej szybko zniechęci
    > dzieciaka do fotografii.
    > (albo wyćwiczy w dziewczynce stosowny odruch wyręczania się
    > chłopcami-tragarzami/statywami;
    > ostatecznie po to Bóg stworzył chłopca, aby nim dziewczynka mogła
    > wysługiwać się w pracach
    > męczących i nużących, sama zadawalając się wąchaniem kwiatów i pstrykaniem
    > zdjęć...)
    >
    lustro dziecku?:) buehueheuheuehue



  • 7. Data: 2009-11-20 07:54:02
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: "Kokos" <k...@k...com>


    Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnhgca6c.ba5.januszek@gimli.mierzwiak.com...
    > Irokez napisał(a):
    >
    >> Chcę kupic aparat dla dziewczynki 8 lat tak do 600zł powiedzmy.
    >> Jeździ coraz wiecej na wycieczki z kolezankami i chce robic też zdjecia
    >> wiec
    >> niech ma jakieś pamiątki, moze nawet to ja wciągnie.
    >
    > To musi byc ladny i akceptowalny w jej grupie rowiesniczej. Bo kazdy nie
    > spelniajacy tych dwoch warunkow aparacik szybko wyladuje na samym dnie
    > szuflady i nigdy z niej nie wyjdzie ;)

    trzeba uczyc dzieci nie nadążania ślepo jak stado bawołów za moda.. tylko
    isc pod prąd, a mzoe coś z tego będzie w przyszłości



  • 8. Data: 2009-11-20 07:54:34
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@o...pl>

    Użytkownik "Irokez" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:he4e1v$dn6$1@news.onet.pl...
    > Witam.
    >
    > Chcę kupic aparat dla dziewczynki 8 lat tak do 600zł powiedzmy.

    No i 11 listopada zaczął się wątek pt. Cyfrówka dla dziecka - przeczytaj,
    jeszcze jest na serwerze, nie musisz nawet zaglądać do archiwum.

    --
    Yogi(n)


  • 9. Data: 2009-11-20 08:01:04
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Kokos napisał(a):

    >> To musi byc ladny i akceptowalny w jej grupie rowiesniczej. Bo kazdy nie
    >> spelniajacy tych dwoch warunkow aparacik szybko wyladuje na samym dnie
    >> szuflady i nigdy z niej nie wyjdzie ;)

    > trzeba uczyc dzieci nie nadążania ślepo jak stado bawołów za moda.. tylko
    > isc pod prąd, a mzoe coś z tego będzie w przyszłości

    Hehe, co i tak wyjdzie na moje bo jak dziewcze bedzie samo-myslace to
    sama sobie wymysli co zrobic, zeby kupic sobie ladny i akceptowalny w
    grupie rowiesniczej aparacik a ten, ktory rodzic sobie *wywrozyl* wlozy
    do szuflady ;) Mam na mysli, ze samodzielnosc w mysleniu trzeba
    kierunkowac a nie marnowac na zdobywanie modnego gadzetu... ;)

    j.


  • 10. Data: 2009-11-20 08:51:27
    Temat: Re: Aparat dla dziecka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"
    <p...@c...fontem.lucida.console>
    > Wiesz, może dzisiejsze dzieci są głupsze niż dawniejsze, ale ja
    > bym wolał jednak
    > lustrzankę, mając 8 lat. :) Droższa? Niby tak, ale i dająca
    > możliwość świadomego
    > fotografowania.

    A kompakcik nie daje ?
    Prawie jak lustrzanka - widac co bedzie na zdjeciu. mozna
    rozjasnic, mozna sciemnic, tylko nie bardzo mozna odleglosc
    ustawiac :-)

    J.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: