21. Data: 2009-09-15 23:57:24
Temat: Re: Aparacik na szyję lub do kieszeni
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
> Co byście polecili jako aparat do kieszeni na rower? Aby jedną ręką
> można było go włączyć, zrobić zdjęcie i schować z powrotem. Może być bez
> zuma, z dobrym balansem bieli i w miarę jasnym obiektywem. I nie za
> drogi, żeby nie było szkoda, jak upadnie na kamory. :)
> Dawno temu był Canon A200 Power Shot, robiący świetne zdjęcia, który by
> mi obecnie wystarczył...
Do takich zadań kupiłem canona a480.
Czarnego.
zyga
--
A fe, A psik, A ha