-
21. Data: 2010-12-08 12:17:52
Temat: Odp: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Ryba" <t...@U...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:idlo7b$lv0$1@news.vectranet.pl...
> Kia Sportage 2,0 TD
>
> Po włączeniu zimnego silnika na wolnych obrotach na klemach jest 12,5V do momentu
rozgrzania sie
> silnika. Potem jak uzyska +- 40-70st jest 14,3V
> Auto było u elektryka, alternator wypieszczony za 250zł problem nie zniknął, ponoć
świece grzeją
> jeszcze tak długo, ponoć to, ponoć tamto i takie tam teorie elektryka.
>
> Na krótkich przebiegach koleś (bo to auto i problem kolesia) rozwala akumulator.
>
> Zna ktoś te Kianki i taki problem?
Witam
Co prawda nie kijanka ale w Oplu Corsie B mam to samo.
W silniku 1,5 ISUZU jest jakieś dogrzewanie świec. Trwa to na oko 5-10 min
przy niskich temp. na zewnątrz. Zaraz po odpaleniu jest duży pobór prądu
i napięcie ładowania jest niewiele ponad 12 V.
Już 2 razy tej zimy musiałem autko odpalać z kabli. Żona jeździ na dość krótkich
odcinkach. Sytuacja była taka, że rano zapaliła auto i pojechała do pracy.
Po południu też zapaliła ale po wyjechaniu z garażu zaraz zgasiła bo czekała
na koleżankę. I już nie dało się odpalić. Fakt, że przez 10 min słuchała radia :)
Teraz ma zakaz gaszenia :) Aż się boję o efekt cieplarniany.
--
Pozdrawiam
Ryba
-
22. Data: 2010-12-08 12:31:02
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ryba" <t...@U...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4cff695d$0$22802$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:idlo7b$lv0$1@news.vectranet.pl...
>> Kia Sportage 2,0 TD
>>
>> Po włączeniu zimnego silnika na wolnych obrotach na klemach jest 12,5V do
>> momentu rozgrzania sie silnika. Potem jak uzyska +- 40-70st jest 14,3V
>> Auto było u elektryka, alternator wypieszczony za 250zł problem nie
>> zniknął, ponoć świece grzeją jeszcze tak długo, ponoć to, ponoć tamto i
>> takie tam teorie elektryka.
>>
>> Na krótkich przebiegach koleś (bo to auto i problem kolesia) rozwala
>> akumulator.
>>
>> Zna ktoś te Kianki i taki problem?
>
>
> Witam
>
> Co prawda nie kijanka ale w Oplu Corsie B mam to samo.
> W silniku 1,5 ISUZU jest jakieś dogrzewanie świec. Trwa to na oko 5-10 min
> przy niskich temp. na zewnątrz. Zaraz po odpaleniu jest duży pobór prądu
> i napięcie ładowania jest niewiele ponad 12 V.
> Już 2 razy tej zimy musiałem autko odpalać z kabli. Żona jeździ na dość
> krótkich
> odcinkach. Sytuacja była taka, że rano zapaliła auto i pojechała do pracy.
> Po południu też zapaliła ale po wyjechaniu z garażu zaraz zgasiła bo
> czekała
> na koleżankę. I już nie dało się odpalić. Fakt, że przez 10 min słuchała
> radia :)
>
> Teraz ma zakaz gaszenia :) Aż się boję o efekt cieplarniany.
A można w zamiana sprawdzać co jakiś czas naładowanie aku i podładowywać w
razie potrzeby.
Miernik kosztuje raptem kilkanaście zł.
-
23. Data: 2010-12-08 13:18:59
Temat: Odp: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Ryba" <t...@U...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:idnq9n$b4c$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ryba" <t...@U...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:4cff695d$0$22802$65785112@news.neostrada.pl...
>> Witam
>>
>> Co prawda nie kijanka ale w Oplu Corsie B mam to samo.
>> W silniku 1,5 ISUZU jest jakieś dogrzewanie świec. Trwa to na oko 5-10 min
>> przy niskich temp. na zewnątrz. Zaraz po odpaleniu jest duży pobór prądu
>> i napięcie ładowania jest niewiele ponad 12 V.
>> Już 2 razy tej zimy musiałem autko odpalać z kabli. Żona jeździ na dość krótkich
>> odcinkach. Sytuacja była taka, że rano zapaliła auto i pojechała do pracy.
>> Po południu też zapaliła ale po wyjechaniu z garażu zaraz zgasiła bo czekała
>> na koleżankę. I już nie dało się odpalić. Fakt, że przez 10 min słuchała radia :)
>>
>> Teraz ma zakaz gaszenia :) Aż się boję o efekt cieplarniany.
>
> A można w zamiana sprawdzać co jakiś czas naładowanie aku i podładowywać w razie
potrzeby.
> Miernik kosztuje raptem kilkanaście zł.
Mam aku bezobsługowy a tego się przecież nie ładuje prostownikiem ;)
--
Pozdrawiam
Ryba
-
24. Data: 2010-12-08 13:27:16
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ryba" <t...@U...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>>> Już 2 razy tej zimy musiałem autko odpalać z kabli. Żona jeździ na dość
>>> krótkich
>>> odcinkach. Sytuacja była taka, że rano zapaliła auto i pojechała do
>>> pracy.
>>> Po południu też zapaliła ale po wyjechaniu z garażu zaraz zgasiła bo
>>> czekała
>>> na koleżankę. I już nie dało się odpalić. Fakt, że przez 10 min słuchała
>>> radia :)
>>>
>>> Teraz ma zakaz gaszenia :) Aż się boję o efekt cieplarniany.
>>
>> A można w zamiana sprawdzać co jakiś czas naładowanie aku i podładowywać
>> w razie potrzeby.
>> Miernik kosztuje raptem kilkanaście zł.
>
> Mam aku bezobsługowy a tego się przecież nie ładuje prostownikiem ;)
LOL.
Tego palanta mam splonkowanego, ale wiem do czego pijesz.
Zawsze możesz spróbować podładować mocą Jedi. ;-)
-
25. Data: 2010-12-08 13:42:12
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 8 Dec 2010 12:31:02 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik "Ryba" <t...@U...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Sytuacja była taka, że rano zapaliła auto i pojechała do pracy.
>> Po południu też zapaliła ale po wyjechaniu z garażu zaraz zgasiła bo
>> czekała
>> na koleżankę. I już nie dało się odpalić. Fakt, że przez 10 min słuchała
>> radia :)
>
>A można w zamiana sprawdzać co jakiś czas naładowanie aku i podładowywać w
>razie potrzeby. Miernik kosztuje raptem kilkanaście zł.
Nie tak latwo miernikiem sprawdzic stopien naladowania auta.
Rozsadniejszy moze byc zakup malej ladowarki i regularne jej uzywanie
o ile sa warunki, a moze slonecznej.
No i jeszcze drobiazg ze z wylaczonym silnikiem pewnie nie dziala to
dogrzewanie, wiec jesli 10 minut radia go zalatwilo, to jest spora
szansa ze ten akumulator jest juz do wymiany.
J.
-
26. Data: 2010-12-08 13:44:04
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>>A można w zamiana sprawdzać co jakiś czas naładowanie aku i podładowywać w
>>razie potrzeby. Miernik kosztuje raptem kilkanaście zł.
>
> Nie tak latwo miernikiem sprawdzic stopien naladowania auta.
Skąd ten wniosek?
Mam miernik z kilkoma kolorowymi diodkami i nawet tak badziew daje sobie
radę z tym rzekomo trudnym zadaniem,
-
27. Data: 2010-12-08 14:02:02
Temat: Odp: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Ryba" <t...@U...onet.pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9tuuf6pj09r3c0cfb9drst2ngfmsnlehmt@4ax.com...
> On Wed, 8 Dec 2010 12:31:02 +0100, Cavallino wrote:
>>Użytkownik "Ryba" <t...@U...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Sytuacja była taka, że rano zapaliła auto i pojechała do pracy.
>>> Po południu też zapaliła ale po wyjechaniu z garażu zaraz zgasiła bo
>>> czekała
>>> na koleżankę. I już nie dało się odpalić. Fakt, że przez 10 min słuchała
>>> radia :)
>>
>>A można w zamiana sprawdzać co jakiś czas naładowanie aku i podładowywać w
>>razie potrzeby. Miernik kosztuje raptem kilkanaście zł.
>
> Nie tak latwo miernikiem sprawdzic stopien naladowania auta.
> Rozsadniejszy moze byc zakup malej ladowarki i regularne jej uzywanie
> o ile sa warunki, a moze slonecznej.
>
> No i jeszcze drobiazg ze z wylaczonym silnikiem pewnie nie dziala to
> dogrzewanie, wiec jesli 10 minut radia go zalatwilo, to jest spora
> szansa ze ten akumulator jest juz do wymiany.
Miałem już nowy aku w bagażniku, ale pojechałem do znajomego
który ma warsztat i sprawdził mi aku pod obciążeniem takim
specjalnym miernikiem i okazało się, że jest jeszcze OK
Pod obciążeniem spadło do 9,5 V
To rozładowanie to jest notoryczne. Pewnie bilans ładowania
jest niewiele na plusie i przy dużym mrozie tak się stało.
Aku ma 3 lata wiec pewnie nie ma już 100% pojemności.
--
Pozdrawiam
Ryba
-
28. Data: 2010-12-08 14:40:29
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Chopy, dzięki wszystkim za sugestie i pomysły co może być, gdzie, i jak.
Byłem u kolesia z miernikiem, alternator sprawny, żadnych podgrzewaczy
nie ma, tylko świece żarowe grzeją po uruchomieniu silnika jeszcze
około 7-10 min w zależności od temperatury silnika.
Dzisiaj jest lekko na plusie wiec grzały około 5-6 min, ale
podejrzewam że jak było -14 to pewnie potrafiły 10min i dłużej. Dla
tego wyładował akumulator na kilku km przebiegach do i z pracy.
Kiepska sprawa dla tych z takim patentem na krótkie miejskie przebiegi.
Jak by u mnie był taki patent, to zaraz bym kombinował jakiś wyłącznik
tych świec w kabinie.
Jeszcze raz dzięki i życzę wszystkim wzorcowego 14,4 na klemach :)
--
Krzysiek
-
29. Data: 2010-12-08 15:18:16
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 8 Dec 2010 13:44:04 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> Nie tak latwo miernikiem sprawdzic stopien naladowania auta.
>
>Skąd ten wniosek?
>Mam miernik z kilkoma kolorowymi diodkami i nawet tak badziew daje sobie
>radę z tym rzekomo trudnym zadaniem,
Bo zejde teraz do auta, zmierze np 12.43V - naladowany ten aku czy
nie?
J.
-
30. Data: 2010-12-08 15:22:05
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 08 Dec 2010 14:40:29 +0100, Krzysztof 45 wrote:
>Byłem u kolesia z miernikiem, alternator sprawny, żadnych podgrzewaczy
>nie ma, tylko świece żarowe grzeją po uruchomieniu silnika jeszcze
>około 7-10 min w zależności od temperatury silnika.
>Kiepska sprawa dla tych z takim patentem na krótkie miejskie przebiegi.
>Jak by u mnie był taki patent, to zaraz bym kombinował jakiś wyłącznik
>tych świec w kabinie.
Mozna jeszcze pisac petycje do p-o-slow zeby w ciagu dnia nie trzeba
miec swiatel wlaczonych stojac w korku.
Albo wyrobic sobie zwyczaj lekkiego gazowania na swiatlach.
J.