-
31. Data: 2010-12-08 15:26:31
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dr4vf65qbn21fohf2unl0gror4vd32t709@4ax.com...
> On Wed, 8 Dec 2010 13:44:04 +0100, Cavallino wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>news:
>>> Nie tak latwo miernikiem sprawdzic stopien naladowania auta.
>>
>>Skąd ten wniosek?
>>Mam miernik z kilkoma kolorowymi diodkami i nawet tak badziew daje sobie
>>radę z tym rzekomo trudnym zadaniem,
>
> Bo zejde teraz do auta, zmierze np 12.43V - naladowany ten aku czy
> nie?
A tu już jest problem z wiedzą praktyczną, a nie z mierzeniem jako takim.
Ja u siebie widzę tylko ile diód się świeci, a nie jakie jest napięcie.
Ale to wystarcza, problemy z aku zniknęły.
Poszukaj sobie jakiejś tabelki.
-
32. Data: 2010-12-08 15:30:36
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8v4vf6hcem5p0bdep5cbjaallf6ujhnjv8@4ax.com...
> Albo wyrobic sobie zwyczaj lekkiego gazowania na swiatlach.
ale jazda na podówjnym gazie też została zabroniona przez posłów... P
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
33. Data: 2010-12-08 16:10:21
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
J.F. napisał(a):
> Mozna jeszcze pisac petycje do p-o-slow zeby w ciagu dnia nie
> trzeba miec swiatel wlaczonych stojac w korku. Albo wyrobic sobie
> zwyczaj lekkiego gazowania na swiatlach.
To nic nie da. Czy ma włączone światła czy nie, wartość na mierniku
była prawie taka sama.
Co do gazowania, stwierdziłem że wystarczy podnieść mu nieznacznie
obroty, tak na moje oko około 500-600 i woltomierz skoczył z 12,5 na
prawie 13,5-13,8V A to już ładuje aku.
Zaproponowałem mu podkręcenie linki gazu, by wolne obroty nie spadały
do takich jakie ma teraz, tylko były te 500-600 wyżej i będzie miał
nieznacznym kosztem ON full prądu na zimnym silniku.
Ale co on z tym zrobi to nie wiem. Ważne że jest świadomy tego
co żre mu tyle prądu.
--
Krzysiek
-
34. Data: 2010-12-08 20:54:13
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Rafal Osobka" <r...@g...pl>
Krzysztof 45 <m...@v...pl> napisał(a):
> J.F. napisał(a):
> > Mozna jeszcze pisac petycje do p-o-slow zeby w ciagu dnia nie
> > trzeba miec swiatel wlaczonych stojac w korku. Albo wyrobic sobie
> > zwyczaj lekkiego gazowania na swiatlach.
> To nic nie da. Czy ma włączone światła czy nie, wartość na mierniku
> była prawie taka sama.
>
> Co do gazowania, stwierdziłem że wystarczy podnieść mu nieznacznie
> obroty, tak na moje oko około 500-600 i woltomierz skoczył z 12,5 na
> prawie 13,5-13,8V A to już ładuje aku.
>
> Zaproponowałem mu podkręcenie linki gazu, by wolne obroty nie spadały
> do takich jakie ma teraz, tylko były te 500-600 wyżej i będzie miał
> nieznacznym kosztem ON full prądu na zimnym silniku.
> Ale co on z tym zrobi to nie wiem. Ważne że jest świadomy tego
> co żre mu tyle prądu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
35. Data: 2010-12-08 22:39:53
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 8 Dec 2010 15:26:31 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> Nie tak latwo miernikiem sprawdzic stopien naladowania auta.
>>>Skąd ten wniosek?
>>Bo zejde teraz do auta, zmierze np 12.43V - naladowany ten aku czy
>>nie?
>
>A tu już jest problem z wiedzą praktyczną, a nie z mierzeniem jako takim.
Problem jest taki ze jak wylaczysz silnik to napiecie spada z tych 14V
dosc szybko do 13V, a potem juz wolniej ale ciagle spada. A akumulator
sobie po prostu stoi - wiec ciagle naladowany.
Przyjdzie zima i moze nawet spadnie ponizej 12.0V. A niewielki nawet
przeplyw pradu ma spory wplyw.
Tak naprawde to sie nadaje do oceny sprawnosci alternatora w czasie
pracy silnika:
15.0V - uciekac
14.5V - jest swietnie,
13.5V - bardzo slabo laduje, ale laduje.
J.
-
36. Data: 2010-12-08 22:44:59
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
> Problem jest taki ze jak wylaczysz silnik to napiecie spada z tych 14V
> dosc szybko do 13V, a potem juz wolniej ale ciagle spada. A akumulator
> sobie po prostu stoi - wiec ciagle naladowany.
Przecież nie mówiłem o mierzeniu po wyłączeniu, tylko przed odpaleniem.
>
> Przyjdzie zima i moze nawet spadnie ponizej 12.0V. A niewielki nawet
> przeplyw pradu ma spory wplyw.
>
> Tak naprawde to sie nadaje do oceny sprawnosci alternatora w czasie
> pracy silnika:
> 15.0V - uciekac
> 14.5V - jest swietnie,
> 13.5V - bardzo slabo laduje, ale laduje.
Ale o czym Ty mówisz?
Ja nic nie pisałem o mierzeniu alternatorów.
Czytaj na co odpowiadasz.
-
37. Data: 2010-12-09 08:56:41
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:idou8r$l8j$1@news.onet.pl...
>
> Ale o czym Ty mówisz?
> Ja nic nie pisałem o mierzeniu alternatorów.
> Czytaj na co odpowiadasz.
Ty nie pisałeś ale do tego sie to sprowadza.
Samo napięcie na akumulatorze przed odpaleniem to jedno, a sprawność
akumulatora i napięcie pod obciążeniem to zupełnie coś innego i to dopiero
obrazuje w jakim stanie jest akumulator.
Bo to, ze będzie miał swoje >12V nie oznacza, ze odpalisz samochód, ponieważ
pod obciążeniem może spaść grubo poniżej 10V. Stąd do sprawdzania stanu
akumulatora mierniki mają spore obciązenie podłaczane do akumulatora i
dopiero wtedy mierzy sie spadek napięcia. Inne pomiary są średnio
wiarygodne. Oczywiście jak zmierzysz napięcie na akumulatorze przed
odpaleniem auta i będzie ono poniżej 12V to wiesz, ze coś jest nie tak, ale
nie wiesz ani tego, czy wynika to ze stanu akumulatora, czy stanu ładowania
w samochodzie, czy wystarczy podładować, czy trzeba wymienić akumulator.
Ponadto jak napięcie będzie nominalne dalej nie wiesz, czy odpalisz
samochód.
Mierzenie napięcia ładowania, jak wspomina J.F. za to daje konkretny obraz
ładowania w samochodzie i choć o akulatorze nie mówi wiele, to daje zupełną
wiedze na temat stanu ładowania i eliminuje/piotwierdza usterke auta.
Teraz wiesz o czym mówi?
Napięcie akululatora w spoczynku jest tylko jednym z parametrów i w zasadzie
nie daje żadnego obrazu na temat stanu akumulatora.
Kup sobie przyrząd do sprawdzania akumulatorów, ktory mierzy napięcie (a w
zasadzie szybkość jego spadku) pod sporym obciążeniem a dopiero wtedy
dowiesz sie czegoś o akumulatorze.
Mierniczki z lampeczkami, czy też mierniki napięcia bez obciążenia mozesz
wsadzić na półke w Auchanie między swiecącą na niebiesko antenke a
pseudoaluminiowe pokrowce na siedzenia.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
38. Data: 2010-12-09 15:41:22
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:
>> Problem jest taki ze jak wylaczysz silnik to napiecie spada z
>> tych 14V
>> dosc szybko do 13V, a potem juz wolniej ale ciagle spada. A
>> akumulator
>> sobie po prostu stoi - wiec ciagle naladowany.
>
> Przecież nie mówiłem o mierzeniu po wyłączeniu, tylko przed
> odpaleniem.
No to mowie - mocno zmienne jest. I w efekcie trudno powiedziec
jaki jest stan naladowania akumulatora.
>> Tak naprawde to sie nadaje do oceny sprawnosci alternatora w
>> czasie
>> pracy silnika:
>> 15.0V - uciekac
>> 14.5V - jest swietnie,
> Ale o czym Ty mówisz? Ja nic nie pisałem o mierzeniu
> alternatorów.
> Czytaj na co odpowiadasz.
Ja odpowiadam do czego sie takie mierniki nadaja :)
Dobrze informuja o ladowaniu, jesli ladowanie caly czas bylo dobre,
a auto nie odpala, to czas po nowe aku :-)
J.
-
39. Data: 2010-12-09 15:45:36
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> Przecież nie mówiłem o mierzeniu po wyłączeniu, tylko przed odpaleniem.
>
> No to mowie - mocno zmienne jest.
No nie wiem, u mnie jest chyba stałe, skoro miernik pokazuje te same ilości
lampek (zmniejszają się oczywiście im więcej dni auto stoi).
Kiedy spada do minimum to podładowuję ZANIM zechcę wyjechać.
I jakoś problemy zniknęły.
-
40. Data: 2010-12-13 22:33:01
Temat: Re: Alternator KIA SPORTAGE
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 08 Dec 2010 14:40:29 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
> Kiepska sprawa dla tych z takim patentem na krótkie miejskie przebiegi.
> Jak by u mnie był taki patent, to zaraz bym kombinował jakiś wyłącznik
> tych świec w kabinie.
Moze niech wykombinuje sobie ogrzewanie postojowe silnika na prad z
gniazdka? Silniczek cieply rano do rozruchu.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski