-
41. Data: 2010-05-02 21:40:30
Temat: Re: 2.0TDI - czy naprawdę ryzyko awarii jest tak wielkie?
Od: Mroziu <m...@h...pl>
Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
> Zużywa się zębatka koła łańcuchowego umieszczona na wale korbowym.
> Początkowo ta zębatka nie występowała oddzielnie lecz wyłącznie jako
> całość - z wałem korbowym, więc wymianie podlegał cały drogi zespół.
> OIDP później wprowadzono jako część zamienną inną konstrukcję wału, w
> której już można wymienić zębatkę
Co nie zmienia faktu,że jak ktoś ma pierwsze rozwiązanie to cały wał do
wymiany ;)
--
Pozdrawiam
Mroziu
-
42. Data: 2010-05-03 11:10:09
Temat: Re: 2.0TDI - czy naprawdę ryzyko awarii jest tak wielkie?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Jurand" <j...@i...pl> wrote in message
news:hrjrdv$re4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
> news:hre95g$9pi$1@inews.gazeta.pl...
> "kamil" <k...@s...com> wrote in message
> news:hre91h$9a2$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>
>>> BAU / BCZ (od końca 2003r.) w zasadzie możesz szukać.
>>
>> Czyli wersja 180KM z 2004 roku nie powinna rozpadac sie co dwa miesiace?
>
>> I jeszcze jedno pytanie - jak z chipowaniem slabszych na te 170-180KM?
>
> Ja powiem to tak - jeśli nie masz kogoś w okolicy, kto nie zjadł zębów na
> tych silnikach i kto Ci zrobi dokładny przegląd stanu silnika - to
> absolutnie pod żadnym pozorem NIE KUPUJ samochodu z tą jednostką napędową.
Czyli albo slabawe 1.9, albo dolozyc troche do rocznika i wziasc z 3.0..
Pozdrawiam
Kamil
-
43. Data: 2010-05-03 13:18:27
Temat: Re: 2.0TDI - czy naprawdę ryzyko awarii jest tak wielkie?
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:hrm3tj$l58$1@inews.gazeta.pl...
>>> BAU / BCZ (od końca 2003r.) w zasadzie możesz szukać.
>>
>> Czyli wersja 180KM z 2004 roku nie powinna rozpadac sie co dwa miesiace?
>
>> I jeszcze jedno pytanie - jak z chipowaniem slabszych na te 170-180KM?
>
> Ja powiem to tak - jeśli nie masz kogoś w okolicy, kto nie zjadł zębów na
> tych silnikach i kto Ci zrobi dokładny przegląd stanu silnika - to
> absolutnie pod żadnym pozorem NIE KUPUJ samochodu z tą jednostką napędową.
> Czyli albo slabawe 1.9, albo dolozyc troche do rocznika i wziasc z 3.0..
Albo dokładnie przeglądnąć auto przed zakupem. DOKŁADNIE. Z dynamicznym
pomiarem parametrów pracy silnika włącznie. A to "słabawe" 1.9 w praktyce
jest niewiele gorsze od wersji 2.5 TDI 150 KM, po chipie zjada ją na
śniadanie, zrównując się z wersją 2.5 TDI 163 KM. I zadowala się spalaniem
na poziomie 70% zużycia jednostki 2.5 TDI.
Jurand.
-
44. Data: 2010-05-03 15:18:22
Temat: Re: 2.0TDI - czy naprawdę ryzyko awarii jest tak wielkie?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Jurand" <j...@i...pl> wrote in message
news:hrmbco$dsn$1@news.onet.pl...
>> Ja powiem to tak - jeśli nie masz kogoś w okolicy, kto nie zjadł zębów na
>> tych silnikach i kto Ci zrobi dokładny przegląd stanu silnika - to
>> absolutnie pod żadnym pozorem NIE KUPUJ samochodu z tą jednostką
>> napędową.
>
>> Czyli albo slabawe 1.9, albo dolozyc troche do rocznika i wziasc z 3.0..
>
> Albo dokładnie przeglądnąć auto przed zakupem. DOKŁADNIE. Z dynamicznym
> pomiarem parametrów pracy silnika włącznie. A to "słabawe" 1.9 w praktyce
> jest niewiele gorsze od wersji 2.5 TDI 150 KM, po chipie zjada ją na
> śniadanie, zrównując się z wersją 2.5 TDI 163 KM. I zadowala się spalaniem
> na poziomie 70% zużycia jednostki 2.5 TDI.
Z dokladnym przegladem w zaufanym warsztacie moze byc klopot, szczegolnie
jesli auto daleko od domu. Diesel to dla mnie i tak zlo konieczne z mocnej
turbo benzyny, jezdzilem troche firmowym 1.9 130KM w A4 avant i jesli juz ma
byc klekot, to niech przynajmniej ma te 200km i zbiera sie jakos. Tak czy
inaczej dzieki za rady, bede polowac na cos blisko mojego mechanika.
Pozdrawaiam
Kamil
-
45. Data: 2010-05-04 09:53:15
Temat: Re: 2.0TDI - czy naprawdę ryzyko awarii jest tak wielkie?
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:hrmiev$99v$1@inews.gazeta.pl...
"Jurand" <j...@i...pl> wrote in message
news:hrmbco$dsn$1@news.onet.pl...
>> Ja powiem to tak - jeśli nie masz kogoś w okolicy, kto nie zjadł zębów na
>> tych silnikach i kto Ci zrobi dokładny przegląd stanu silnika - to
>> absolutnie pod żadnym pozorem NIE KUPUJ samochodu z tą jednostką
>> napędową.
>
>> Czyli albo slabawe 1.9, albo dolozyc troche do rocznika i wziasc z 3.0..
>
> Albo dokładnie przeglądnąć auto przed zakupem. DOKŁADNIE. Z dynamicznym
> pomiarem parametrów pracy silnika włącznie. A to "słabawe" 1.9 w praktyce
> jest niewiele gorsze od wersji 2.5 TDI 150 KM, po chipie zjada ją na
> śniadanie, zrównując się z wersją 2.5 TDI 163 KM. I zadowala się spalaniem
> na poziomie 70% zużycia jednostki 2.5 TDI.
>Z dokladnym przegladem w zaufanym warsztacie moze byc klopot, szczegolnie
>jesli auto daleko od domu. Diesel to dla mnie i tak zlo konieczne z mocnej
>turbo benzyny, jezdzilem troche firmowym 1.9 130KM w A4 avant i jesli juz
>ma byc klekot, to niech przynajmniej ma te 200km i zbiera sie jakos. Tak
>czy inaczej dzieki za rady, bede polowac na cos blisko mojego mechanika.
No to w ogóle zapomnij o wersji 2.5 TDI, jeżeli A4 1.9 TDI 130 KM było dla
Ciebie o dużo za słabe.
Jurand.