eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 1.9 TDI turbo umarło, dymi na niebiesko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2019-03-04 10:21:15
    Temat: Re: 1.
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-03-03 o 23:12, Adam pisze:

    > W każdym razie w skrócie założenia: silnik miał przejeździć w Afryce
    > milion kilometrów. I to na tamtejszym paliwie (albo czymś
    > przypominającym paliwo) i serwisowany przez tamtejszych "mechaników" -
    > czyli w zasadzie bez serwisu.
    > Konstrukcja silnika z lat powojennych (żeliwo, komora wstępna), ale
    > materiały jak najbardziej współczesne (wytrzymałość). Zresztą bush-taxi
    > całe było tak projektowane. Nawet nie miały korbek do szyb bo te mogą
    > się zepsuć. Miały przesuwane szyby jak w Nysce.
    >
    Bo liczy się grupa docelowa.
    Jak na Europe, to szyby elektryki, jak na Afryke, to przesuwne (dopóki
    nie będą wybite).
    Ale pojedzie na wszystkim, co ma oktany. Podejrzewam, że np filtr
    powietrza za to bardziej zaawansowany, bo zapylenie większe. Wkład
    papierowy w takich przypadkach to ostatnie, co można zastosować. Bo skąd
    taki wkład wziąć pośrodku Afryki? Pewnie rozwiązania jak z wojska,
    cyklonowe.


    > Czyli konstrukcja i założenia podobne, jak w prawdziwych jeszcze
    > ciągnikach - więc i jak we wspomnianym przez Ciebie renaulcie. A w
    > ciągniku liczy się moment obrotowy, a nie moc.
    >
    >
    To Cię muszę zmartwić, bo w C-360 i wcześniejszych C-255, C-4011 był
    wtrysk bezpośredni...



    --
    viktorius


  • 22. Data: 2019-03-04 10:28:14
    Temat: Re: 1.
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-03-02 o 19:44, Tomasz Pyra pisze:
    > W dniu 2019-03-01 o 09:13, viktorius pisze:
    >> W dniu 2019-03-01 o 08:53, abn140 pisze:
    >>>> Ojcu rozbiegany silnik
    >>> jaki silnik i jaki rok? skoro sie nie rozpadl przy takiej akcji to
    >>> szacun
    >>> dla producenta....
    >>>
    >>>
    >> 4CT90 Andoria
    >
    > 90KM z 2.4l :)
    > No i dlatego tak dużo, bo z turbiną.
    >
    > Kiedyś to były czasy ;)
    >
    Wg wiki VW T4 produkowany od 1990 roku miał, 2,5 TDI o mocy 88 KM.
    Większa pojemność, więcej cylindrów, bezpośredni wtrysk i mniejsza moc
    niż w Andorii? VW to jacyś partacze ;)


    --
    viktorius


  • 23. Data: 2019-03-04 12:40:57
    Temat: Re: 1.
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-03-04 o 10:21, viktorius pisze:
    > W dniu 2019-03-03 o 23:12, Adam pisze:
    >
    >> W każdym razie w skrócie założenia: silnik miał przejeździć w Afryce
    >> milion kilometrów. I to na tamtejszym paliwie (albo czymś
    >> przypominającym paliwo) i serwisowany przez tamtejszych "mechaników" -
    >> czyli w zasadzie bez serwisu.
    >> Konstrukcja silnika z lat powojennych (żeliwo, komora wstępna), ale
    >> materiały jak najbardziej współczesne (wytrzymałość). Zresztą
    >> bush-taxi całe było tak projektowane. Nawet nie miały korbek do szyb
    >> bo te mogą się zepsuć. Miały przesuwane szyby jak w Nysce.
    >>
    > Bo liczy się grupa docelowa.
    > Jak na Europe, to szyby elektryki, jak na Afryke, to przesuwne (dopóki
    > nie będą wybite).
    > Ale pojedzie na wszystkim, co ma oktany. Podejrzewam, że np filtr
    > powietrza za to bardziej zaawansowany, bo zapylenie większe. Wkład
    > papierowy w takich przypadkach to ostatnie, co można zastosować. Bo skąd
    > taki wkład wziąć pośrodku Afryki? Pewnie rozwiązania jak z wojska,
    > cyklonowe.

    Albo stare, sprawdzone, typu mokry filtr olejowy.
    A wcześniej snorkel z cyklonem wielkości wiadra.

    Kolega, który zjeździł część Afryki, mówił, że nieraz z powodu zapylenia
    jechało się dosłownie na czuja, ale o filtry go nie pytałem.

    >> Czyli konstrukcja i założenia podobne, jak w prawdziwych jeszcze
    >> ciągnikach - więc i jak we wspomnianym przez Ciebie renaulcie. A w
    >> ciągniku liczy się moment obrotowy, a nie moc.
    >>
    >>
    > To Cię muszę zmartwić, bo w C-360 i wcześniejszych C-255, C-4011 był
    > wtrysk bezpośredni...
    >

    Tego nie wiedziałem, dzięki.
    Nie miałem okazji oglądać silników ciągnikowych na stole.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 24. Data: 2019-03-04 13:27:45
    Temat: Re: 1.
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-03-04 o 12:40, Adam pisze:

    >
    > Albo stare, sprawdzone, typu mokry filtr olejowy.
    > A wcześniej snorkel z cyklonem wielkości wiadra.
    >
    > Kolega, który zjeździł część Afryki, mówił, że nieraz z powodu zapylenia
    > jechało się dosłownie na czuja, ale o filtry go nie pytałem.
    >

    Na pewno silnik oddychał lepszym powietrzem niż on sam :)

    >>> Czyli konstrukcja i założenia podobne, jak w prawdziwych jeszcze
    >>> ciągnikach - więc i jak we wspomnianym przez Ciebie renaulcie. A w
    >>> ciągniku liczy się moment obrotowy, a nie moc.
    >>>
    >>>
    >> To Cię muszę zmartwić, bo w C-360 i wcześniejszych C-255, C-4011 był
    >> wtrysk bezpośredni...
    >>
    >
    > Tego nie wiedziałem, dzięki.
    > Nie miałem okazji oglądać silników ciągnikowych na stole.
    >
    >

    Ja też nie rozbierałem takiego silnika. Ale dziadek mi o tym mówił, przy
    okazji zachwytu bezpośrednim wtryskiem w osobówkach w latach '90, że on
    taką super nowość techniczną, to w latach już w latach 60tych używał.
    Zresztą, pierwszy silnik Rudolfa Diesla też miał wtrysk bezpostredni,
    komora wstępna to 1908 rok wg Wiki.

    --
    viktorius


  • 25. Data: 2019-03-04 16:12:43
    Temat: Re: 1.
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2019-03-04 13:27, viktorius wrote:
    [...]
    > Ja też nie rozbierałem takiego silnika. Ale dziadek mi o tym mówił, przy
    > okazji zachwytu bezpośrednim wtryskiem w osobówkach w latach '90, że on
    > taką super nowość techniczną, to w latach już w latach 60tych używał.
    Hehe, jakiś czas temu Clarkson, jeszcze w Top Gear, zachwycał się jaki
    to fajny motor ma któraś tam korweta, bo można sobie na 5 czy 6 biegu
    pojechać od 0 do Vmax. I ja sobie przypomniałem, że gdzieś w 1987-88
    roku robiłem to samo Ursusem C-330. :-) Na pusto ruszało się z 6, a gdy
    miałem pół tony cementu na zamocowanej z tyłu na podnośniku palecie, to
    trzeba już było ruszać z 5. :-)


  • 26. Data: 2019-03-05 10:06:38
    Temat: Re: 1.
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-03-04 o 16:12, JDX pisze:
    > On 2019-03-04 13:27, viktorius wrote:
    > [...]
    >> Ja też nie rozbierałem takiego silnika. Ale dziadek mi o tym mówił, przy
    >> okazji zachwytu bezpośrednim wtryskiem w osobówkach w latach '90, że on
    >> taką super nowość techniczną, to w latach już w latach 60tych używał.
    > Hehe, jakiś czas temu Clarkson, jeszcze w Top Gear, zachwycał się jaki
    > to fajny motor ma któraś tam korweta, bo można sobie na 5 czy 6 biegu
    > pojechać od 0 do Vmax. I ja sobie przypomniałem, że gdzieś w 1987-88
    > roku robiłem to samo Ursusem C-330. :-) Na pusto ruszało się z 6, a gdy
    > miałem pół tony cementu na zamocowanej z tyłu na podnośniku palecie, to
    > trzeba już było ruszać z 5. :-)
    >

    Rowerem startując z największego przełożenia też dam rade od 0 do Vmax :P

    W C-330 30 koni MECHANICZNYCH było, Karmione czymkolwiek, najwyżej
    jeden, dwa padły do czasu nakarmienia właściwym "siankiem". Nie te teraz
    setki elektronicznych, które zesrają się przy jakimkolwiek błędzie z
    jakiegokolwiek czujnika ;)


    --
    viktorius


  • 27. Data: 2019-03-29 12:04:58
    Temat: Re: 1.9 TDI turbo umarło, dymi na niebiesko
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-03-01 o 19:59, Lewis pisze:
    > W dniu 2019-02-28 o 13:09, m...@g...com pisze:
    >> cześć,
    >> posiadam golfa IV silnik 1.9 TDI 90 koni ALH turbo ze zmienną geometrią.
    >> Od jakiegoś czasu nie miał mocy, przyspieszenia - olewałem to i jeździłem dalej.
    >> Teraz turbina umarła chyba definitywnie bo samochód dymi na niebiesko przy dodaniu
    gazu. Prawdopodobnie olej silnikowy z turbiny jest spalany. Samochód stoi nie jeżdżę
    nim teraz, wiem że jazda w tym stanie grozi tzw rozbieganiem silnika i w konsekwencji
    całkowitym jego zatarciem. Potrzebuję dojechać w tym stanie do mechanika 20 km.
    Doradził żeby holować samochód albo odłączyć jakiś wąż powietrza do turbo i w tym
    stanie dojechać. Pytanie który to wąż, przewód ?
    >> https://tinyurl.com/y5rsku7c
    >> Powyżej link do zdjęcia silnika, proszę osoby zorientowane o odpowiedź czy jest to
    1 na obrazku czy 2 czy jakiś inny.
    >> pozdrawiam
    >> Mariusz
    >>
    >
    > Wybacz no ale po prostu nie mogę tego ogarnąć. Jesteś świadomy że samochó niedomaga
    ale męczysz go dalej, byle dojechać. Pada już tak że strach jechać, kombinujesz jakby
    tu coś ominąć żeby dojechać do warsztatu... Kolegów nie masz żeby Cię na hol wzięli
    jak już tak cebulaczysz? Laweta za 100-200zł to jakaś pierniczona ujma na honorze?
    Klocki też na sztuki wymieniasz? Dupe też szkłem podcierasz?
    >
    > Współczuję temu mechanikowi który będzie musiał znosić Twoje stękanie że za
    drogo...
    >
    No bo to jest typowy 1,9 TDI.


  • 28. Data: 2019-03-31 22:42:12
    Temat: Re: 1.9 TDI turbo umarło, dymi na niebiesko
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-02-28 o 13:09, m...@g...com pisze:

    > Od jakiegoś czasu nie miał mocy, przyspieszenia - olewałem to i jeździłem dalej.

    Serio piszesz, czy to jakiś trolling?

    > Teraz turbina umarła chyba definitywnie bo samochód dymi na niebiesko przy dodaniu
    gazu.
    > Prawdopodobnie olej silnikowy z turbiny jest spalany. Samochód stoi nie jeżdżę nim
    teraz, wiem że jazda w tym stanie grozi tzw rozbieganiem silnika i w konsekwencji
    całkowitym jego zatarciem.

    Grozi, ale dlaczego nie olejesz tego jak wcześniej?

    > Potrzebuję dojechać w tym stanie do mechanika 20 km. Doradził żeby holować samochód
    albo odłączyć jakiś wąż powietrza do turbo i w tym stanie dojechać. Pytanie który to
    wąż, przewód ?

    A po co? Jeździj dalej! Jak się rozbiega silnik, to galopem dotrzesz to
    celu. Po zatarciu silnika należy odciąć fragment z zatartymi tłokami,
    uszczelnić i jeździć dalej. Lubisz komplikować sobie życie :-D

    P.S.
    Wężyki wszystkie należy odłączyć. Będzie więcej miejsca pod maską na
    tłoki, które bokiem wywali :-D

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: