-
41. Data: 2011-11-08 16:00:43
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Mateusz <m...@g...com> writes:
> Taki łoś jest tak samo ruchliwy i nieprzewidywalny jak jakieś mniejsze
> zwierzę leśne ? Kolizja z takim cholerstwem w kompakcie kończy się
> śmiercią ?
Łoś potrafi wybiec z lasu w poprzek drogi zarówno szybkim jak i
wolnym krokiem nie zważając na nic. Przebiegł mi kiedyś taki 20m przed
samochodem na bocznej drodze. Akurat jechałem ok. 50 km/h i nawet nic
nie musiałem robić, ale gdyby to było nie 20, tylko 5 metrów...
A łoś jest niestety ciężki i wysoki. Nogi ma długie, uderzony
samochodem wlatuje na maskę i były wypadki, że przebił przednią i
tylną szybę.
MJ
-
42. Data: 2011-11-08 16:10:01
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: Mateusz <m...@g...com>
W dniu 2011-11-08 16:00, Michal Jankowski pisze:
> Łoś potrafi wybiec z lasu w poprzek drogi zarówno szybkim jak i
> wolnym krokiem nie zważając na nic. Przebiegł mi kiedyś taki 20m przed
> samochodem na bocznej drodze. Akurat jechałem ok. 50 km/h i nawet nic
> nie musiałem robić, ale gdyby to było nie 20, tylko 5 metrów...
>
> A łoś jest niestety ciężki i wysoki. Nogi ma długie, uderzony
> samochodem wlatuje na maskę i były wypadki, że przebił przednią i
> tylną szybę.
Dzięki za garść informacji.
-
43. Data: 2011-11-08 16:29:51
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Mała podpowiedź: czasem się zdarza, że zwierzę "zastygnie" w świetle
> świateł. Warto je w tym momencie na chwilę zgasić - jest duża szansa,
> że zwierzę się otrząśnie i zdąży uciec.
Nie wierzę, że ktoś może takie brednie wypisywać. Jechałeś kiedyś
samochodem w nocy jako kierowca? Sam sobie przy 100km/h zgaś światła w
lesie. Gwarantuję, że w ciągu 1/4 sekundy wbijesz pedał hamulca w
podłogę aż jęknie. :) Nagła absolutna ciemność przy takiej prędkości i
śmigających kilka metrów od ciebie drzewach to mocne przeżycie. :D
Wiem, bo moje poprzednie auto kiedyś samo mi taki dowcip odwaliło.
Trauma jak skurwysyn.
--
Deflegmator
-
44. Data: 2011-11-08 17:24:21
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-11-08 15:50, J.F pisze:
(...)
> Bo ja wiem czy tak czesto ... mnie sie jeszcze nie zdarzylo :-)
Mi trafić czegoś dzikiego wprost też nie, ale było blisko.
Za to np. psa przy 40km/h owszem.
> - swiatla krotkie sa istotnie za krotkie, i przy normalnej predkosci
> drogowej niewielka jest szansa dostrzezenia przeszkody bez odblaskow.
> Szczegolnie jak sie jedzie 120 zamiast 90 na liczniku.
Trzeba mieć zwyczajnie trochę wyobraźni...
> Tak samo jak nie
> zauwazysz pijaka na drodze, rowerzysty bez swiatel czy
> furmanki/traktora/kombajnu. No, kombajn to moze sie uda.
> jak jeszcze cos jedzie z przeciwka i oslepia, to powiedzmy sobie
> szczerze - niewiele widzisz.
Stąd też należy jechać stosowanie wolniej.
> - zwierzeta nie umieja sie zachowac na drodze. Z praktyki: stoi w rowie
> sarna. Ponoc plochliwe stworzenie, ale jakos sie nie boi, moze z uwagi
> na epidemie wscieklizny w okolicy.
Albo nagle wskoczy bez widocznej przyczyny...
> Jak jestem w przyzwoitej odleglosci, to przebiega przez droge, wiec
> nawet nie zwalniam. A w sekunde pozniej kilka mlodych - i tu juz bylo
> goraco :-)
DK91(była DK1), okolice Łysomic, listopadowo, po 20, poda jakieś licho,
"psy" się ganiają przy drodze. Jeden przebiegł przez drogę, drugi,
przerwa, za chwilę tańce na śliskim, ponieważ to zdaje się całe stadko
dzików stwierdziło, że się przemieści :)
> Niedawny przypadek: gdzies z boku wbiega zajac. wolno jade, ale ten sie
> obraca i biegnie prosto na mnie.
To zupełnie jak taki jeden rowerzysta - stoję na skrzyżowaniu, a ten w
przechyle ciągnie twardo po kursie kolizyjnym ;)
-
45. Data: 2011-11-08 17:29:09
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-11-08 16:29, Deflegmator pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>
>> Mała podpowiedź: czasem się zdarza, że zwierzę "zastygnie" w świetle
>> świateł. Warto je w tym momencie na chwilę zgasić - jest duża szansa,
>> że zwierzę się otrząśnie i zdąży uciec.
>
> Nie wierzę, że ktoś może takie brednie wypisywać.
To takie opowieści z mchu i paproci - trzeba się przyzwyczaić :)
> Jechałeś kiedyś samochodem w nocy jako kierowca?
Podobno ma już PJ i samochód - nikt tego nie potwierdził ;)
> Sam sobie przy 100km/h zgaś światła w
> lesie. Gwarantuję, że w ciągu 1/4 sekundy wbijesz pedał hamulca w
> podłogę aż jęknie. :)
Może niech robi takie próby gdzieś w miejscach nieuczęszczanych
- nie chciałbym być współuczestnikiem takiego eksperymentu ;)
> Nagła absolutna ciemność przy takiej prędkości i
> śmigających kilka metrów od ciebie drzewach to mocne przeżycie. :D
> Wiem, bo moje poprzednie auto kiedyś samo mi taki dowcip odwaliło.
> Trauma jak skurwysyn.
Szlag Ci trafił nagle wszystkie światła z przodu? Głupia sprawa...
-
46. Data: 2011-11-08 17:38:22
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Artur Maśląg wrote:
>
> Szlag Ci trafił nagle wszystkie światła z przodu? Głupia sprawa...
Ano głupia. Padający przekaźnik takie numery wyprawiał. Nagle
znajdujesz się w totalnej smole słysząc tylko przerażający szum
powietrza i opon. Masakra. :)
--
Deflegmator
-
47. Data: 2011-11-08 18:22:26
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-11-08 17:38, Deflegmator pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>
>>
>> Szlag Ci trafił nagle wszystkie światła z przodu? Głupia sprawa...
>
> Ano głupia. Padający przekaźnik takie numery wyprawiał.
Skoro wyprawiał, to pewnie nie pierwszy raz - nie trzeba było wymienić
zawczasu?
-
48. Data: 2011-11-08 18:30:12
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Może łosie, których na drodze nie spotkałem, ale dwa czy trzy lisy,
> które miałem okazję spotkać, właśnie się rozejrzały przed wejściem na
> drogę. Może szkolone ;)
To sobie obejrzyj, akcja zaczyna się tak koło 1.15:
http://www.youtube.com/watch?v=wG5Gv8E9LZU&feature=r
elated
I wyobraź sobie teraz noc i większą (czytaj - normalną :)) prędkość.
Tyle na temat leśnych zwierząt.
--
Deflegmator
-
49. Data: 2011-11-08 18:35:43
Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Artur Maśląg wrote:
> > > Szlag Ci trafił nagle wszystkie światła z przodu? Głupia sprawa...
> >
> > Ano głupia. Padający przekaźnik takie numery wyprawiał.
>
> Skoro wyprawiał, to pewnie nie pierwszy raz - nie trzeba było wymienić
> zawczasu?
Trzeba było. Ale dopiero po tym numerze został wymieniony. A 3 miesiące
później - reszta auta. ;)
--
Deflegmator
-
50. Data: 2011-11-08 18:45:29
Temat: Re: zwierzeta le?ne na drodze
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-11-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> Jak to pare razy sie sad najwyzszy wypowiedzial: jezdzenie z
> predkoscia dopasowana do warunkow sparalizowalo by nocna komunikacje w
> kraju. Trzeba wyjsc od tego ze jezdnia jest od jechania, a nie od
> spania czy pielgrzymkowania po nocy :-)
Jest zasadnicza różnica pomiędzy jazdą 70-90 na światłach mijania a 120.
Przy 120 po prostu wiedziesz w nieoświetloną przeszkodę.
> Ponoc w Niemczech jest wyraznie zapisane ze nalezy dopasowac predkosc
> do zasiegu swiatel ... ale nei dotyczy autostrad. A autostrad maja 12
> tys km ..
Ale my nie mamy. Ten fakt wcale nie poprawia bezpieczeństwa na naszych
krajówkach i wojewódzkich.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski