Dnia Tue, 6 Jul 2010 11:51:20 +0200, Remek napisał(a):

> Tej klasy zasilacz bez bajerów
> można na Allegro kupić za 20,- zł (nowy !!!).

Proszę o linka do aukcji. Właśnie chcę kupić zasilacz TEJ klasy co Enermax
Pro 82+, ale tańszy. Między innymi spełniający normę 80PLUS Bronze.
--
GLaF

do góry

Użytkownik "GLaF" napisał:

> Proszę o linka do aukcji. Właśnie chcę kupić zasilacz TEJ klasy co Enermax
> Pro 82+, ale tańszy. Między innymi spełniający normę 80PLUS Bronze.

Tej klasy? To znaczy jakiej? Bo to co wynika z tych sponsorowanych tekstów,
których pełno wszędzie w sieci nic nie wynika. Nie dajmy sie zwariować.
Kilka miesięcy temu kupiłem na Allegro kilka zasilaczy 300W po 24,- zł. W
środku są identyczne jak te za 300,- zł. Róznica polega wyłącznie na innych
napisach na obudowie i mniej, lub bardziej nachalnej reklamie. Jest jedna
różnica. Ten za 24,- zł ma dwa super ciche wentylatory. Kilkanaście lat
naprawiałem różne złomy i mam swoje zdanie oparte na faktach. Prawdziwie
markowe, niezawodne zasilacze do profesjonalnych zastosowań to całkiem inna
bajka. Inna budowa i półka cenowa.

Remek

do góry

Dnia Tue, 6 Jul 2010 20:04:17 +0200, Remek napisał(a):

> Użytkownik "GLaF" napisał:
>
>> Proszę o linka do aukcji. Właśnie chcę kupić zasilacz TEJ klasy co Enermax
>> Pro 82+, ale tańszy. Między innymi spełniający normę 80PLUS Bronze.
>
> Tej klasy? To znaczy jakiej?

No chociażby o takiej sprawności.

--
GLaF

do góry

Remek pisze:
> Użytkownik "GLaF" napisał:
>
>> Proszę o linka do aukcji. Właśnie chcę kupić zasilacz TEJ klasy co
>> Enermax
>> Pro 82+, ale tańszy. Między innymi spełniający normę 80PLUS Bronze.
>
> Tej klasy? To znaczy jakiej? Bo to co wynika z tych sponsorowanych
> tekstów, których pełno wszędzie w sieci nic nie wynika. Nie dajmy sie
> zwariować. Kilka miesięcy temu kupiłem na Allegro kilka zasilaczy 300W
> po 24,- zł. W środku są identyczne jak te za 300,- zł.

Pokaż, gdzie takie same w środku kosztują 300 zł. Pierwsza sprawa, to za
24 zł kupisz zasilacz, który waży około 0,5 kg, a to przekłada się na
wielkość radiatorów, kondensatorów i transformatorów. Normalny zasilacz
waży około 2 kg a czasem więcej.

> Róznica polega
> wyłącznie na innych napisach na obudowie i mniej, lub bardziej nachalnej
> reklamie. Jest jedna różnica. Ten za 24,- zł ma dwa super ciche
> wentylatory. Kilkanaście lat naprawiałem różne złomy i mam swoje zdanie
> oparte na faktach.

Kilkanaście lat temu były praktycznie same złomy sprzedawane razem z
obudową. I wtedy faktycznie większość zasilaczy w tanich obudowach
różniła się nalepkami.


BTW, porównujesz obecne zasilacze za 24 zł z zasilaczami które
występowały kilkanaście lat temu po 300 zł, bo tak można zrozumieć twoją
wypowiedź.

do góry

> Tej klasy? To znaczy jakiej? Bo to co wynika z tych sponsorowanych
> tekstów, których pełno wszędzie w sieci nic nie wynika. Nie dajmy sie
> zwariować.

Ja kupiłem zasilacz Enermaxa 500 W z serii 87+ i rachunki za prąd spadły mi
o około 10 zł. Wcześniej miałem też markowy zasilacz firmy Tagan ale o
mniejszej sprawności.

Chcę go używać 3 lata a potem sprzedać (pewnie za 100 zł znajdę kupca, za
tyle poszedł 3 letni Tagan 430 W). Zapłaciłem za Enermaxa 500 zł.
Oszczędność na prądzie to 360 zł przez te 3 lata + 100 zł z Allegro daje
razem 460 zł. Czyli Enermax będzie mnie kosztował 40 zł. Tylko dwa razy
więcej niż Twój zasilacz za 20 zł. Myślę, że to niezły wynik :)
Oczywiście jeśli ten Twój zasilacz za 20 zł będzie miał taką samą sprawność
jak Enermax to będziesz te pieniądze do przodu ale ja jakoś nie odważyłbym
się na wstawienie do komputera zasilacza za 20 zł. Mógłbym się ewentualnie
zdecydować na jakiegoś Fortrona za 80 zł ale też miałbym obawy.

Dodatkowo mój komputer jest bardzo stabilny, tzn nigdy się nie wiesza ani
wcześniej pod Windows XP ani teraz pod 7-mką. Mieszkam na poddaszu i mam
teraz w pokoju ukrop. Gram godzinami w BC2 i nic się nie dzieje z komputerem
gdy inni żalą się, że im w czasie chłodnych dni komputery siadały podczas
gry. Nie znam się ale może to właśnie kwestia dobrego zasilacza :)

Pzdr
E

do góry

Użytkownik "BQB" napisał:

> Pierwsza sprawa, to za 24 zł kupisz zasilacz, który waży około 0,5 kg, a
> to przekłada się na wielkość radiatorów, kondensatorów i transformatorów.
> Normalny zasilacz waży około 2 kg a czasem więcej.

mam taki zasilacz ważący 2 kG. Z tego ok. 1,5 kG waży potężny dławik
połączony szeregowo z filtrem sieciowym wpakowany do obudowy chyba tylko po
to, aby zrobić wrażenie. Pewnie zmniejsza zakłócenia, ale chyba nie o to
chodzi?

> BTW, porównujesz obecne zasilacze za 24 zł z zasilaczami które występowały
> kilkanaście lat temu po 300 zł, bo tak można zrozumieć twoją wypowiedź.

Nie do końca. Współczesne też naprawiam czasem. To inna sprawa. Robię to
niechętnie, gdyż w przypadku uszkodzenia zasilacza powinno się go wymienić
na nowy. Zbyt duże ryzyko dla sprzętu, ale jak ktoś się uprze ...
Ta 80% sprawność to też żadna rewelacja. Dobre perzetwornice w telewizorach
osiągają powyżej 90%. Rzecz w tym, że w tym przypadku nie oszczędza się tak
bardzo na materiałach. Trafo takiej przetwornicy jest objętościowo 4 - 5
razy większe.

Jednym słowem kierujmy sie logiką i własnym rozumem. Zasilacz bardzo dobrej
marki do zastosowań profesjonalnych kosztuje dużo nie ze względu na swoje
cudownw właściwośći, ale ze względu na firmę, co nie jest bez znaczenia.
Jakość obsługi, stosunek do reklamacji i uznawanie winy w przypadku szkód ma
czasem wielkie znaczenie.

Remek

do góry

Użytkownik Remek napisał:
> Użytkownik "BQB" napisał:
>
>> Pierwsza sprawa, to za 24 zł kupisz zasilacz, który waży około 0,5 kg,
>> a to przekłada się na wielkość radiatorów, kondensatorów i
>> transformatorów. Normalny zasilacz waży około 2 kg a czasem więcej.
>
> mam taki zasilacz ważący 2 kG. Z tego ok. 1,5 kG waży potężny dławik
> połączony szeregowo z filtrem sieciowym wpakowany do obudowy chyba tylko
> po to, aby zrobić wrażenie. Pewnie zmniejsza zakłócenia, ale chyba nie o
> to chodzi?
>
To "pachnie" "passive PFC".... Swoją drogą ciekawe, jak tanie są
materiały w Chinach...

W.P.

>> BTW, porównujesz obecne zasilacze za 24 zł z zasilaczami które
>> występowały kilkanaście lat temu po 300 zł, bo tak można zrozumieć
>> twoją wypowiedź.
>
> Nie do końca. Współczesne też naprawiam czasem. To inna sprawa. Robię to
> niechętnie, gdyż w przypadku uszkodzenia zasilacza powinno się go
> wymienić na nowy. Zbyt duże ryzyko dla sprzętu, ale jak ktoś się uprze ...
> Ta 80% sprawność to też żadna rewelacja. Dobre perzetwornice w
> telewizorach osiągają powyżej 90%. Rzecz w tym, że w tym przypadku nie
> oszczędza się tak bardzo na materiałach. Trafo takiej przetwornicy jest
> objętościowo 4 - 5 razy większe.
>
> Jednym słowem kierujmy sie logiką i własnym rozumem. Zasilacz bardzo
> dobrej marki do zastosowań profesjonalnych kosztuje dużo nie ze względu
> na swoje cudownw właściwośći, ale ze względu na firmę, co nie jest bez
> znaczenia. Jakość obsługi, stosunek do reklamacji i uznawanie winy w
> przypadku szkód ma czasem wielkie znaczenie.
>
> Remek

do góry

Użytkownik Remek napisał:
> Użytkownik "BQB" napisał:
>
>> Pierwsza sprawa, to za 24 zł kupisz zasilacz, który waży około 0,5 kg,
>> a to przekłada się na wielkość radiatorów, kondensatorów i
>> transformatorów. Normalny zasilacz waży około 2 kg a czasem więcej.
>
> mam taki zasilacz ważący 2 kG. Z tego ok. 1,5 kG waży potężny dławik
> połączony szeregowo z filtrem sieciowym wpakowany do obudowy chyba tylko
> po to, aby zrobić wrażenie. Pewnie zmniejsza zakłócenia, ale chyba nie o
> to chodzi?
>
To "pachnie" "passive PFC".... Swoją drogą ciekawe, jak tanie są
materiały w Chinach...

W.P.

>> BTW, porównujesz obecne zasilacze za 24 zł z zasilaczami które
>> występowały kilkanaście lat temu po 300 zł, bo tak można zrozumieć
>> twoją wypowiedź.
>
> Nie do końca. Współczesne też naprawiam czasem. To inna sprawa. Robię to
> niechętnie, gdyż w przypadku uszkodzenia zasilacza powinno się go
> wymienić na nowy. Zbyt duże ryzyko dla sprzętu, ale jak ktoś się uprze ...
> Ta 80% sprawność to też żadna rewelacja. Dobre perzetwornice w
> telewizorach osiągają powyżej 90%. Rzecz w tym, że w tym przypadku nie
> oszczędza się tak bardzo na materiałach. Trafo takiej przetwornicy jest
> objętościowo 4 - 5 razy większe.
>
> Jednym słowem kierujmy sie logiką i własnym rozumem. Zasilacz bardzo
> dobrej marki do zastosowań profesjonalnych kosztuje dużo nie ze względu
> na swoje cudownw właściwośći, ale ze względu na firmę, co nie jest bez
> znaczenia. Jakość obsługi, stosunek do reklamacji i uznawanie winy w
> przypadku szkód ma czasem wielkie znaczenie.
>
> Remek

do góry

On 07/07/2010 04:08 PM, Remek wrote:
> Użytkownik "BQB" napisał:
>
>> Pierwsza sprawa, to za 24 zł kupisz zasilacz, który waży około 0,5 kg,
>> a to przekłada się na wielkość radiatorów, kondensatorów i
>> transformatorów. Normalny zasilacz waży około 2 kg a czasem więcej.
>
> mam taki zasilacz ważący 2 kG. Z tego ok. 1,5 kG waży potężny dławik
> połączony szeregowo z filtrem sieciowym wpakowany do obudowy chyba tylko
> po to, aby zrobić wrażenie. Pewnie zmniejsza zakłócenia, ale chyba nie o
> to chodzi?
>
>> BTW, porównujesz obecne zasilacze za 24 zł z zasilaczami które
>> występowały kilkanaście lat temu po 300 zł, bo tak można zrozumieć
>> twoją wypowiedź.
>
> Nie do końca. Współczesne też naprawiam czasem. To inna sprawa. Robię to
> niechętnie, gdyż w przypadku uszkodzenia zasilacza powinno się go
> wymienić na nowy. Zbyt duże ryzyko dla sprzętu, ale jak ktoś się uprze ...
> Ta 80% sprawność to też żadna rewelacja. Dobre perzetwornice w
> telewizorach osiągają powyżej 90%. Rzecz w tym, że w tym przypadku nie
> oszczędza się tak bardzo na materiałach. Trafo takiej przetwornicy jest
> objętościowo 4 - 5 razy większe.
>
> Jednym słowem kierujmy sie logiką i własnym rozumem. Zasilacz bardzo
> dobrej marki do zastosowań profesjonalnych kosztuje dużo nie ze względu
> na swoje cudownw właściwośći, ale ze względu na firmę, co nie jest bez
> znaczenia. Jakość obsługi, stosunek do reklamacji i uznawanie winy w
> przypadku szkód ma czasem wielkie znaczenie.
>
> Remek

widze, ze sie znasz na zasilaczach, czy zatem moglbys polecic jakis tani
i cichy zasilacz ATX do micro-ATX?

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Tue, 6 Jul 2010 20:04:17 +0200
doszła do mnie wiadomość <i0vr75$94j$1@inews.gazeta.pl>
od "Remek" <r...@t...pl> :
>Użytkownik "GLaF" napisał:
>
>> Proszę o linka do aukcji. Właśnie chcę kupić zasilacz TEJ klasy co Enermax
>> Pro 82+, ale tańszy. Między innymi spełniający normę 80PLUS Bronze.
>
>Tej klasy? To znaczy jakiej? Bo to co wynika z tych sponsorowanych tekstów,
>których pełno wszędzie w sieci nic nie wynika.

Pokaż jakiś niesponsorowany tekst dotyczący tego zasilacza, chyba taki
z łatwością znajdziesz, prawda?
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

do góry