eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 253

  • 81. Data: 2014-03-27 18:23:03
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-27 11:46, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2014-03-27 11:14, Myjk pisze:
    >> Thu, 27 Mar 2014 11:03:39 +0100, Jakub Witkowski
    >> Rodzice poruszania się po jezdni uczą dzieci JUŻ w PRZEDSZKOLU, bo to są
    >> elementarne podstawy! Obowiązki spoczywają na każdym uczestniku drogi,
    >> ale
    >> _uważać_ ma bardziej ten, który jest słabszy.
    >
    > Nie zgadam się z takim stawianiem sprawy. Tak jak napisał Jakub,
    > to kierowca jest osobą "szkoloną" i silniejszą na drodze w takiej
    > konfrontacji/sytuacji. Niestety, ale uważać ma bardziej kierowca,
    > nie pieszy. Pieszy uważać może, nawet powinien, ale nie bardziej.

    Nie takie sa zasady dzieki ktorym jestesmy rozumni. Gdyby mial wygrywac
    slabszy i gorszy to nadal bylibysmy jednokomorkowcami. Nie rozumiem skad
    u ludzi to pieprzenie, ze "slabszy" jest zwolniony ze wszystkiego.

    >> Tutaj ewidentnie widać, że
    >> człowiek wychodził zza autobusu, spojrzał raz, nie mając widoczności
    >> na pas
    >> ruchu, a potem się odwrócił i poszedł na śmierć. Absurd.
    >
    > Nie absurd, wręcz bym stwierdził że pewnego rodzaju normalność.

    Kpisz czy o droge pytasz?

    > Spojrzał, nie wiadomo jak dużo widział, poszedł, strzał był już
    > pod koniec pasa, więc trochę na pasach był.

    Znow naginanie faktow? Pod jaki koniec?

    > Kierowca zupełnie
    > bezmyślnie ominął autobus stojący/wyjeżdżający z zatoki i na
    > ślepo wjechał na przejście.

    Nic nie omijal. Autobus sie wlaczal do ruchu i stal w zatoce. Jak widac
    samochod nawet nie wyjezdza na sasiedni pas.

    > Tak się nie robi - można się spodziewać
    > że tam mogą być piesi. To że przejście jest usytuowane niezbyt
    > szczęśliwie raczej średnio zwalnia go z odpowiedzialności.

    Jakiej odpowiedzialnosci?
    Nie jechal szybko, nie wyprzedzal a pieszy wtargnal jak ciele bo w
    momencie kiedy patrzyl to mial taki kat ze mogl jedynie maske autobusu
    zauwazyc.

    Wypadek byl wynikiem blednej oceny pieszego. On ocenil, ze autobus
    ustepuje a co za tym idzie lewa jest "bezpieczna". Ale autobus nie
    ustepowal tylko wlaczal sie do ruchu i stal w zatoce.

    I wylazl wprost pod pojazd.

    --
    mk4


  • 82. Data: 2014-03-27 18:24:05
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>

    > Przestan powtarzac ten obiegowy mit ze pieszy ma pierwszenstwo - nie ma.
    >
    > Ma jak wlezie na jezdnie - ale nie wolno mu wlezc bezposrednio pod
    > nadjezdzajacy pojazd i zza przeszkody (co tutaj mialo miejsce).
    >
    > Zalosne jest ze zastepy takich gamoni jak ty beda powtarzac nieprawde
    > tylko po to zeby udowodnic swoja teze - a do tego pogrywaja na emocjach.
    > To tak jak sluchac Macierewicza we wiadomej sprawie.

    Przeczytaj caly watek a najlepiej post Artura M, bo nie bede kopiowal.
    Nie mam praw autorskich, ale zgadzam sie z nim jak nigdy.


  • 83. Data: 2014-03-27 18:26:38
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>

    > Nic się nie zmieni, bo nie wszyscy myślą w ten sposób.
    > Pomyśl sam: czy TY, pytam o Twoje zachowanie,
    > wchodząc na przejście zachowałbyś
    > się tak jak ten młody człowiek?

    Nie wiem jakbym sie zachowal, bo nie nie wiem co dokladnie pieszy widzial,
    ale gdybym byl zmeczony np. po robocie i pewny, ze autobus mnie puszcza,
    ktory jednak ma spore gabaryty i mocno zaslania jezdnie to niewatpliwie
    moglbym wejsc pod auto tego idioty.
    Pieszy ewidentnie nie spodziewal sie, ze cos wyjedzie zza autobusu, wszak on
    zatrzymal sie, zeby mogl przejsc.
    Niestety kierowca autobusu zrobil to do dupy. Powinien zostac w zatoczce,
    albo calkowicie wyjechac na pas bo umozliwil komus zapierdalalnie przez pasy
    :/


  • 84. Data: 2014-03-27 18:26:59
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-27 11:59, Czesław Wiśniak wrote:
    >> O tym, że nie mógł poczekać te 10 sekund i zmusił auta z drugiej
    >> strony do hamowania to już nie wspominam
    >
    > Jasne, pewnie pomyslal "no gdzie mi sie tu na pasy wpierdziela jak mam
    > gaz w podlodze". Z takim mysleniem na zmiany w kulturze jazdy nie ma
    > szans w tym kraju.

    A gdzie ty tam widzisz gaz w podlodze jak samochod widocznie sie wlecze?
    A pieszego pewnie widzi w momencie jak sie zrownuje z autobusem.

    Grunt to wymyslac bajki i jako prawde objawiona je sprzedawac.

    --
    mk4


  • 85. Data: 2014-03-27 18:32:35
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>

    > A jak widac na filmie kierowca jechal wolno.

    Co to znaczy wolno ?

    > A pieszy wylaz zza autobusu w sumie. Byc moze kierowca nie widzial go do
    > czasu az bylo za pozno.

    Poniewaz kierowca powinien zwolnic i upewnic sie, ze nie ma pieszych na
    przejsciu, a jesli byli to zatrzymac sie i ich przepuscic.

    > Przykre ale tutaj nie znajduje zadnego usprawiedliwienia dla pieszego.

    Sad jest od tego

    > Gdyby kierowca pedzil - ale jechal wolno.

    Co to znaczy wolno ?

    > Gdyby kierowca wyprzedzal - ale nie wyprzedzal bo autobus stal w zatoczece
    > i wlaczal sie do ruchu.

    Autobus nie stal w zatoczce.

    > A pieszy wtargnal bez obracania glowy.

    Ty w koncu obroc glowa, tak ze 3x


  • 86. Data: 2014-03-27 18:34:18
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:g...@n...chmurka.net...
    > AZ <a...@g...com> wrote:
    >
    >> A wiesz co to jest wspolwina? Tutaj obaj dali ciala. Jeden przegral
    >> zycie,
    >> drugi narobil sobie gnoju...
    >
    > Swoją drogą co grozi za zabicie kogoś w taki sposób

    Zabić się w ten sposób można bezkarnie.
    Skoro sam wydajesz na siebie wyrok.....


  • 87. Data: 2014-03-27 18:34:29
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-27 13:25, Czesław Wiśniak wrote:
    >> A w tej sytuacji kierowca nawet nie miał za bardzo jak reagować.
    >> Próbował trochę, ale co miał zrobić? Iść na czołówkę?
    >
    > Kierowca nie upewnil sie, czy piesi sa na przejsciu. Powinien na tyle
    > zwolnic, zeby zdazyl sie zatrzymac przed przejsciem .

    A jakis przepis na poparcie powyzszego?

    > Kazdy rozgarniety i nauczony tak by zrobil.
    > Tu tez by byla wina pieszego ?
    > http://www.youtube.com/watch?v=u42_E2wxHuY

    To jest zupelnie inna sytuacja. Pojazd ustepuje a ten drugi sie nie
    zatrzymuje tylko jedzie dalej. Zadnej analogii.

    --
    mk4


  • 88. Data: 2014-03-27 18:39:56
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-27 17:16, Jaroslaw Postawa wrote:
    > W dniu 2014-03-27 14:34, Artur Maśląg pisze:
    >> W dniu 2014-03-27 13:41, Artur Maśląg pisze:
    >>> W dniu 2014-03-27 13:16, Jaroslaw Postawa pisze:
    >> (...)
    >>>> Kierowca też dał ciała, ale nie wiadomo jak bardzo, bo
    >>>> nie wiemy, jaka tam jest dozwolona prędkość i kiedy zaczął hamować. Na
    >> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>>> filmie generalnie cały czas ma stopy włączone, ale za późno je widać.
    >> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>>
    >>> Głownie kierowca dał ciała i o tym już pisałem - przystanek, autobus,
    >>> pasy, piesi, a ten "zapiernicza" na ślepo.
    >>
    >> Gwoli uzupełnienia - nie wiem skąd Ci się wzięło podkreślone, ponieważ
    >> zaczął hamować po potrąceniu pieszego i dopiero wtedy się światła
    >> stopu zaświeciły.
    >>
    >>
    > Teraz jak mi zwróciłeś na to uwagę i sobie jeszcze raz obejrzałem
    > patrząc wyłącznie na światła, to też się zaczynam nad sobą zastanawiać.
    > :) Wcześniej widziałem kiedy zgasły, nawet to że pod koniec hamowania
    > puścił na chwilę hamulec, ale kiedy się zapaliły to mi kompletnie umknęło.
    >
    > W tym momencie pozostaje mi przyznać, że wina kierowcy jest dużo
    > większa, niż pierwotnie uważałem.

    No a ile widzisz tej drogi? 6-7 metrow? To chyba nic dziwnego, ze
    hamuje. Wszak w momencie kiedy pierwszy raz widac swiatla samochod nosem
    dotyka linii zatrzymania przed przejsciem. No gdyby w tym momenci enie
    hamowal to nie wiem - chyba musialby spac.

    A i w zaden sposob nie widze jak to mialoby zwiekszac/zmniejszac wine
    kierowcy - skoro odleglosc i tak jest taka jak skok bezposrednio na maske.

    --
    mk4


  • 89. Data: 2014-03-27 18:40:07
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@n...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    > Tak , kazdy pieszy ktory zginal na pasach jest sam sobie winny bo nie
    > uwazal. Powinien czekac

    Dokładnie o to chodzi, dobrze że wreszcie pojąłeś.



  • 90. Data: 2014-03-27 18:41:33
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@n...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lh0tgj$5om$...@n...news.atman.pl...
    >>>> Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.
    >
    >>> Pisalem to o tobie a nie o sobie.
    >>
    >> Widzę że lubisz przedszkolne zabawy, szczeniaku.
    >
    > Sam te zabawe zaczales przyglupie.
    >
    >> Dla takich szczeniaków jak ty, to pewnie jakiś magiczny parasol ochronny.
    >
    > Codziennie tu przechodze z dzieckiem przez pasy:
    > http://goo.gl/maps/wHk1N
    > i moze jeden na 100 sie zatrzyma

    Nie mają obowiązku się zatrzymywać, to Ty masz obowiązek czekać aż nikomu
    nie wtargniesz.

    > a reszta to chuje

    Aha.
    I te dziecko uczysz swojego chamstwa też codziennie?
    PLONK


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: