-
41. Data: 2009-01-13 06:55:54
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Cezary Grądys <c...@c...com>
J.F. pisze:
> Kazdy robi jakie potrzebuje.
> Przy milionie sztuk byc moze nie ma to juz znaczenia - standard czy na
> zamowienie.
>
No właśnie, tak pewnie jest. Wygoda producenta jest ważniejsza od wygody
klienta.
Przynajmniej ładowarki by jakoś znormalizowali, bo zazwyczaj zostają
sprawne i nie wiadomo do czego zastosować.
Niby gada się dużo o ekologii, nie ma reklamówek w sklepach, a nie można
kupić telefonu i ładowarki oddzielnie. A większość telefonów to typowe
jednorazówki są.
--
Cezary Grądys <c...@c...com>
-
42. Data: 2009-01-13 08:19:50
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Cezary Grądys" <c...@c...com> napisał:
>[...] Przynajmniej ładowarki by jakoś znormalizowali, bo zazwyczaj zostają
>sprawne i nie wiadomo do czego zastosować.
> Niby gada się dużo o ekologii, nie ma reklamówek w sklepach, a nie można
> kupić telefonu i ładowarki oddzielnie. A większość telefonów to typowe
> jednorazówki są.
>[...]
O ekologii to w ogóle najczęściej najwięcej mają do powiedzenia oszołomy,
które problem ochrony srodowiska potrafią sprowadzić do absurdu - i w
efekcie zamiast pomagać w jego ochronie często szkodzą. Nóż mi się w
kieszeni otwiera gdy słyszę jak teraz w imię redukcji efektu cieplarnianego
do budowy w Polsce elektrowni jądrowych zachęcaja ci sami, którzy
kilkanascie lat temu rozwój energetyki jadrowej w Polsce skutecznie
zablokowali strasząc wizją powtórzenia w Polsce Czernobyla. Potem modna była
dziura ozonowa (czy ktos pamieta co się z nią stało?) w imię walki z którą
zakazano w Polsce stosowania w samochodach gaśnic halonowych (ciekawe co z
nimi zrobili użytkownicy - mam dziwne wrażenie, że dali dzieciom do zabawy,
lub wyrzucili na śmietnik - niekiedy przedtem dla bezpieczeństwa opróżniając
je z gazu). Następna sprawa, to norma RoHS zakazujaca stosowania ołowiu w
sprzęcie elektrycznym i elektrotechnicznym. Sama idea ograniczenia ilosci
ołowiu w środowisku bardzo szczytna, ale... jakoś nie pomyślano o tym, że
lutowia bezołowiowe mają znacznie niższą trwałość i wyeliminowanie ołowiu
spowoduje, że niezawodność i żywotność sprzętu ulegnie pogorszeniu - śmieci
więć bęą czystsze, ale będzie ich dużo więcej. Następna sprawa - zastąpienie
zwykłych żarówek energooszczędnymi - obawiam się, ze za parę lat podniesie
się larum, jak to szkodliwe związki zawarte w luminoforach żarówek
energooszczędnych (a przecież to technologia taka jak w świetlówkach)
zanieczyszczają nam srodowisko...
Europa wprowadza wysokie opłaty za emisję dwutlenku wegla, a Chińczycy ręce
zacierają - bo to tyko przyspieszy przenoszenie produkcji do nich, a wiatry
i tak ich dwutlenek węgla po całym świecie rozniosą...
Może jak niektórzy proponują będziemy ten dwutlenek węgla przechwytywać i
składować? Ciekawe, czy autorzy takich pomysłów zdają sobie sprawę, jaką
ilość takiego dwutlenku węgla produkuje w ciągu godziny np. elektrownia w
Bełchatowie.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
43. Data: 2009-01-13 12:35:58
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2009, Marek Wyszomirski wrote:
> O ekologii to w ogóle najczęściej najwięcej mają do powiedzenia oszołomy,
> które problem ochrony srodowiska potrafią sprowadzić do absurdu
Dobrze powiedziane, ale może niekoniecznie oszołomy?
Otóż:
> Może jak niektórzy proponują będziemy ten dwutlenek węgla przechwytywać i
> składować? Ciekawe, czy autorzy takich pomysłów zdają sobie sprawę, jaką
> ilość takiego dwutlenku węgla produkuje w ciągu godziny np. elektrownia w
> Bełchatowie.
Można obawiać sie, że zdają sobie sprawę.
W szczególności z tego ile to może kosztować (i ile można na tym
zarobić).
Z dwojga złego nie wiadomo co lepsze - oszołomstwo czy wyrachowanie?
Oszołomi pewnie wyrwą przy okazji 5/15/50 tysięcy dla stowarzyszenia...
BTW: socjalizmowi w PRL można wiele zarzucić. Ale częściowo wykonane
plany zalesiania akurat tu więcej znaczą niż inne pomysły (ciekawe
jakie *inne* szkody w ekologii przyniesie takie "łapanie dwutlenku").
To że ówczesny przemysł powodował znacznie większe szkody jest
dla nas uboczne :) (coś tam lasów jest).
A przykładową listę (ołów w lutowiu, energooszczędne i tak dalej
wprowadzone przymusem) IMHO dobrze sporządziłeś :)
Akurat oświetlenie "na co dzień" mam przeważnie energooszczędne
(i nie mogę dojść, dlaczego niektórym widzi się grzanie halogenami)
ale zastanawiam się czy by na wsiakij słuczaj paru żarówek nie kupić :>
pzdr, Gotfryd
-
44. Data: 2009-01-13 13:20:03
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> A przykładową listę (ołów w lutowiu, energooszczędne i tak dalej
> wprowadzone przymusem) IMHO dobrze sporządziłeś :)
> Akurat oświetlenie "na co dzień" mam przeważnie energooszczędne
> (i nie mogę dojść, dlaczego niektórym widzi się grzanie halogenami)
> ale zastanawiam się czy by na wsiakij słuczaj paru żarówek nie kupić :>
Co do ołowiu i innych metali to się odzyskuje większość. Co prawda nie
przez instytucje, a przez własną inicjatywę.
Co do żarówek - w domu mam 8 żarowych i z 10 "energooszczędnych". Jak na
mój gust, to dają jedynie 3x więcej światła niż odpowiadające im mocą
żarowe, a do tego częściej się psują. Energooszczędnych musiałem
wymienić już 3 albo 4, a żarowych 1 i to nie zupełnie, bo problemy miała
ze stykami. Po przełożeniu do innej lampy świeci nadal.
P.S. Co złego jest w tych żarówkach?
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
45. Data: 2009-01-13 13:23:48
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: bakulik at work <i...@n...polska>
Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd "Paweł W." napisał(a):
> P.S. Co złego jest w tych żarówkach?
Może wydajność na poziomie 10%?
--
Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
www.bakulik.com.pl | www.finanseiprawo.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik
pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
CPU not found. Software emulation.
-
46. Data: 2009-01-13 13:31:35
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
bakulik at work pisze:
> Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd "Paweł W." napisał(a):
>
>> P.S. Co złego jest w tych żarówkach?
>
> Może wydajność na poziomie 10%?
>
Energooszczędne mają wg. moich doświadczeń wydajność na poziomie 30%, są
znacznie droższe i wcale dłużej nie pracują, a w każdym razie nie tyle
dłużej żeby opłacało mi się używanie energooszczędnych (uwzględniam też
częstsze psucie się tych żarówek).
To takie moje wrażenia z używania i jednych i drugich.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
47. Data: 2009-01-13 13:41:14
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: bakulik at work <i...@n...polska>
Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd "Paweł W." napisał(a):
> Energooszczędne mają wg. moich doświadczeń wydajność na poziomie 30%, są
> znacznie droższe i wcale dłużej nie pracują, a w każdym razie nie tyle
> dłużej żeby opłacało mi się używanie energooszczędnych (uwzględniam też
> częstsze psucie się tych żarówek).
A jakiej marki i jaki model? Bo tak, to za bardzo uogólniasz. Może masz
do nich pecha po prostu... ;)
--
Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
www.bakulik.com.pl | www.finanseiprawo.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik
pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
Wykład o podróżach w czasie odbędzie się w zeszły wtorek.
-
48. Data: 2009-01-13 13:44:28
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Cezary Grądys <c...@c...com>
Paweł W. pisze:
> Co do żarówek - w domu mam 8 żarowych i z 10 "energooszczędnych". Jak na
> mój gust, to dają jedynie 3x więcej światła niż odpowiadające im mocą
> żarowe, a do tego częściej się psują. Energooszczędnych musiałem
> wymienić już 3 albo 4, a żarowych 1 i to nie zupełnie, bo problemy miała
> ze stykami. Po przełożeniu do innej lampy świeci nadal.
Ja mam od 1o lat co najmniej 3 Philipsa i 3 Osram. Jakoś działają. Takie
tańsze faktycznie mniej wytrzymują, ale chyba mimo wszystko więcej od
żarówki.
--
Cezary Grądys <c...@c...com>
-
49. Data: 2009-01-13 13:46:03
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Paweł W. napisał(a) :
>>> P.S. Co złego jest w tych żarówkach?
>>
>> Może wydajność na poziomie 10%?
>>
>
> Energooszczędne mają wg. moich doświadczeń wydajność na poziomie 30%, są
> znacznie droższe i wcale dłużej nie pracują, a w każdym razie nie tyle
> dłużej żeby opłacało mi się używanie energooszczędnych (uwzględniam też
> częstsze psucie się tych żarówek).
> To takie moje wrażenia z używania i jednych i drugich.
Z wrażeniami się nie dyskutuje ;-)
Co do bardziej technicznego podejścia... Może kupujesz te tańsze?
Lub w jakimś finezyjnym wykonaniu, przez co ich jasność jest
mniejsza niż "zwykłych" energooszczędnych.
Co do faktów. Przeprowadziłem testy kilku żarówek, głównie
Philipsa Torpedo, czy jakoś tak. Pozwolisz, że skopiuje swój
tekst z innej grupy.
-----------
Mierzyłem światło zarówno samej świetlówki kompaktowej jak i
światło odbite od różnych elementów wyposażenia pokoju/kuchni,
takie jak, podłoga, sufit, ściany, kafelki, szafy jasne i ciemne.
Mierzyłem świetlówki Philipsa zawinięte w spiralkę. Były to moce
15, 20, 23W. Czyli odpowiedniki 75, 100, 125W (100W+25%). Do
pomiaru użyłem światłomierza fotograficznego Świerdłowsk 4. No i
co mi wyszło? To, że w porównaniu z klasyczną żarówką te
energooszczędne oszczędzają też na jasności :-) Zawsze była to
różnica w jednej wartości przesłony czy czasu na niekorzyść
kompaktowej. Czyli np. klasyczna żarówka miała czas naświetlania
i przesłonę 1/125s i 5.6, a świetlówka kompaktowa odpowiednio
1/60 i 5.6.
Skoro do identycznej ekspozycji jest wymagany 2 razy dłuższy czas
naświetlenia, to dociera 2 razy mniej światła. Czy znaczy to, że
świetlówka produkuje go 2 razy mniej? W jakiej skali? Liniowej?
Wniosek. Należy zastosować o jeden stopień mocniejszą świetlówkę.
-----------
Ale też nasuwa się tu pytanie, czy światłomierz mierzy ten sam
zakres widma, które widzi oko ludzkie? Bo różnica jasności na
przyrządzie dwukrotna, jest raczej niezauważalna przez oko.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
50. Data: 2009-01-13 14:06:56
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Cezary Grądys <c...@c...com>
Zbynek Ltd. pisze:
> Ale też nasuwa się tu pytanie, czy światłomierz mierzy ten sam zakres
> widma, które widzi oko ludzkie? Bo różnica jasności na przyrządzie
> dwukrotna, jest raczej niezauważalna przez oko.
>
Widmo jest zupełnie inne, może dlatego jest taka różnica. Polecam zrobić
dość szokujący eksperyment, przynajmniej na tych co ja mam było
niesamowicie różnie. Eksperyment polega na przeniesieniu kawałka
laminatu pokrytego światłoczułym preparatem do robienia obwodów
drukowanych (zdaje się Positiv 20) ze światła takich świetlówek do
normalnego światła żarówek. Różnica jest kolosalna, kolor i jasność
zupełnie inne.
--
Cezary Grądys <c...@c...com>