eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wkurzające sytuacje drogowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 263

  • 51. Data: 2010-03-11 15:24:01
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Karthoon " <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Maciej Leszczynski <z...@j...cy> napisał(a):

    > krzysiek82 <s...@u...pl> wrote in
    > news:hnag9d$5ej$1@atlantis.news.neostrada.pl:
    >
    > > to już jest wykroczenie :) i zwykłe chamstwo, no chyba, że jest ciągła
    > > i ktoś wyprzedza wtedy uzasadnione jest przyśpieszenie i zajechanie
    > > drogi w celu uniemożliwienia wykonania tego manewru.
    > >
    >
    > nie wazne jaka jest sytuacja w kazdej z nich jest to wykroczenie - wlacz
    lewy k
    > ierunek, zeby ostrzec o
    > niebezpieczenstwie a jak trzeba to zwolnij (jest to Twoim obowiazkiem
    zgodnie z
    > PoRD)

    tak? to podaj odpowiedni paragraf....


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 52. Data: 2010-03-11 15:28:53
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Robert_J" <r...@w...pl>

    > wiem wiem, ale wprost nie mogę się powstrzymać, to tak
    > jakbym widział dresa niszczącego przystanek autobusowy,
    > nie mogę nic nie zrobić.

    A ile razy podszedłeś do takiego dresa i dałeś mu do
    zrozumienia że źle czyni? ;-))))


  • 53. Data: 2010-03-11 15:30:01
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-03-11, Michał Gut <m...@w...pl> wrote:

    >> W czym Ci to przeszkadza?
    >
    > czasami sie zdarzaja ludziki z cudnymi spryskiwaczami - tworzy sie efekt
    > lancuchowy.

    Od osobówki też trzeba trzymać dystans. A nie wierzę w sytuację, gdy
    przeszkadza Ci płyn z jego spryskiwaczy i jednocześnie nie dostajesz
    błotem spod jego kół - które to zazwyczaj ma o wiele większy zasięg.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski
    PS: Co innego w korku czy w ogóle przy małych prędkościach - ale to co
    innego.


  • 54. Data: 2010-03-11 15:32:10
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Robert_J" <r...@w...pl>

    > Czasami spoglądam, zwykle nie, bo po co?

    Choćby po to, żeby uniknąć właśnie takiej sytuacji :-).



    > Wolę skoncentrować się na tym
    > co ważne (np. czy nie pojawiła się z naprzeciwka luka w
    > którą mogę
    > wjechać by skręcić).

    Wiesz... jeśli czekasz na lukę między autami z przeciwka to
    faktycznie szansa, że ktoć Cię w tym czasie omija z lewej
    jest praktycznie zerowa ;-).


  • 55. Data: 2010-03-11 15:33:08
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-03-11, Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote:
    >
    >> 4. podwójna ciągła z przerwą na lewoskręt do drogi do posesji
    >> - sygnalizuję zamiar skrętu, dojeżdżam do środka jezdni, hamuję żeby
    >> przepuścić nadjeżdżających z przeciwka, ruszam i... w ostatniej chwili
    >> daję po heblach żeby nie zabić wyprzedzającego mnie z lewej (!)
    >> motocyklisty
    >
    > Czyli nie potrafisz korzystać z lusterka.
    > To cię słusznie drażni.

    O ile w tym lusterku było go wcześniej widać, a nie był zasłaniany przez
    samochód za nami.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 56. Data: 2010-03-11 15:34:23
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    To jest dobre!

    On 2010-03-11 15:05:08 +0100, krzysiek82 <s...@u...pl> said:

    > ciężko mi nazwać ten manewr wyprzedzaniem skoro następuje on w miejscu
    > gdzie jest on zakazany.


    I np. można parkować na zakazie, bo skoro jest zakaz, to nie można tego
    nazwać parkowaniem...
    ;-)


    --
    Bydlę


  • 57. Data: 2010-03-11 15:35:25
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-03-11, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    >> Numer jeden dla mnie to hamowanie co jakis czas bez zadnego powodu.
    >
    > to jest jeden z podstawowych sposobów oceny jakosci jazdy na trasie - jak
    > widze, ze ktos regularnie dotyka hamulca, zamiast hamowac silnikiem - od
    > razu wiem, ze trzeba na goscia uwazac, bo mozna sie po nim wszystkiego
    > spodziewac.

    Zależy od warunków, w ciężko zimowych można tak sprawdzić bieżącą
    przyczepność.

    pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 58. Data: 2010-03-11 15:36:51
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-03-11, Robert_J <r...@w...pl> wrote:
    > A tak to k....
    > mać trzeba stać, bo fiutowi nie chce się wajchy pyrgnąć, a
    > jak już skręca to jest za późno żeby wyjechać przed
    > następnym...

    Pamiętasz, że jego włączony kierunkowskaz nie daje Ci pierwszeństwa
    jeśli jednak ominie zjazd?

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 59. Data: 2010-03-11 15:38:32
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-11 12:38:48 +0100, Michał <m...@w...o2.pl> said:

    >> Akurat nie bardzo na temat napisałeś.
    >
    > ?
    >
    >> Jak byk wątkotwórca napisał, że jest podwójna ciągła z PRZERWĄ na
    >> lewoskręt. Inaczej przecież nie miałbyś prawa do wykonania manewru skrętu w
    >> lewo na posesję.
    >
    >
    >
    > Dokładnie tak napisałem w głównym wątku. User Bydlę

    Bydlę, Bydlak - śmiało odmieniaj, to mój pseudonim niczym nie różniący
    się od Ewa, Katar, Bobek czy JP.


    > zaś stwierdził, że nie potrafię korzystać z lusterka - więc chcę się
    > dowiedzieć, co robię nie tak.

    Wg twego opisu ruszyleś i natychmiast hamowałeś - czyli bez upewnienia
    się, czy możesz bezpiecznie ruszyć.
    Tak zrozumiałem twoj opis sytuacji.
    To, że miałeś pierwszeństwo czy on zakaz wyprzedzania nie zmienia
    niczego. (tzn. na sali sądowej będzie to miało jakieś znaczenie, ale na
    drodze niewielkie, jeśli chcesz cało do domu dojechać)

    Mniej więcej tak.
    :-)

    --
    Bydlę


  • 60. Data: 2010-03-11 15:39:46
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-11 12:58:27 +0100, Jakub Witkowski
    <j...@d...z.sygnatury> said:

    > Bydlę pisze:
    >
    >>> 4. podwójna ciągła z przerwą na lewoskręt do drogi do posesji
    >>> - sygnalizuję zamiar skrętu, dojeżdżam do środka jezdni, hamuję żeby
    >>> przepuścić nadjeżdżających z przeciwka, ruszam i... w ostatniej chwili
    >>> daję po heblach żeby nie zabić wyprzedzającego mnie z lewej (!)
    >>> motocyklisty
    >>
    >> Czyli nie potrafisz korzystać z lusterka.
    >> To cię słusznie drażni.
    >
    > Jak ma wpaść na to, że motocyklista będzie go próbował omijać
    > z nieprzepisowej strony?

    Patrząc w lusterko.
    Przed zjechaniem na przeciny pas ruchu.
    Ot tak, po prostu korzystając z tego gadżetu - ostatnio nawet 3 takie
    montują, mimo że faceci rzadko się malują w czasie jazdy.


    --
    Bydlę

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: