-
1. Data: 2010-03-11 11:06:55
Temat: [press]toyota po raz kolejny
Od: rafal <n...@g...pl>
Głośno się zrobiło w sprawie zacinającego się gazu w priusie.
"Ciekawy" artykuł właśnie przeczytałem i albo wypisują tam brednie, albo
ja się nie znam....
http://www.tvn24.pl/-1,1647131,0,1,pedzisz--a-auto-n
ie-hamuje-conbsprobic,wiadomosc.html
lub http://tiny.pl/hg79j
zacytuje kawałek:
"A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika. Jeżeli
wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania i kierownicy --
przestrzega Zbigniew Weseli ze Szkoły Jazdy Renault.
Co zatem możemy robić? Zbigniew Weseli tłumaczy, że gdy po wciśnięciu
sprzęgła, wrzuceniu na luz i rozłączeniu silnika nie da się zahamować,
to trzeba próbować zaciągnąć ręczny hamulec."
Bez wspomagania kierownicy podczas jazdy da się przeżyć, jak wyłączymy
silnik to zahamujemy zdecydowanie szybciej nawet bez używania pedału
hamulca niż jak byśmy nie robili nic.
No i teraz - co się może stać podczas jazdy jak się zaciągnie ręczny?
Czy jest to bezpieczne?
Dodatkowo mówi to osoba z Renault, a to chyba w renault'ach jest
montowany inteligentny hamulec ręczny co się go nie zaciągnie do puki
samochód nie stanie...
-
2. Data: 2010-03-11 11:26:29
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: LEPEK <n...@n...net>
rafal pisze:
> zacytuje kawałek:
> "A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika. Jeżeli
> wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania i kierownicy
> -- przestrzega Zbigniew Weseli ze Szkoły Jazdy Renault.
> Co zatem możemy robić? Zbigniew Weseli tłumaczy, że gdy po wciśnięciu
> sprzęgła, wrzuceniu na luz i rozłączeniu silnika nie da się zahamować,
> to trzeba próbować zaciągnąć ręczny hamulec."
>
> Bez wspomagania kierownicy podczas jazdy da się przeżyć,
Co innego, jak samochód nie ma wspomagania fabrycznie - podczas jazdy
niezauważalne. Ale jak odłączysz silnik w samochodzie ze wspomaganiem,
to kręcisz musisz napędzić i skręt kół i wspomaganie - a to już nie tak
lekko.
> jak wyłączymy
> silnik to zahamujemy zdecydowanie szybciej nawet bez używania pedału
> hamulca niż jak byśmy nie robili nic.
Problemem może być to, że jak ktoś w panice będzie chciał skutecznie
wyłączyć silnik, to przekręci kluczyk i będzie chciał go dodatkowo
wyjąć. Wtedy lekki skręt i pstryk! - oto załączyła się blokada kierownicy :O
(oczywiście dotyczy tradycyjnych kluczyków).
> No i teraz - co się może stać podczas jazdy jak się zaciągnie ręczny?
> Czy jest to bezpieczne?
Jeśli szarpnięty w panice do góry - nie, to nie jest bezpieczne: tył
będzie chciał koniecznie zamienić się z przodem, a przy niekorzystnych
warunkach w połowie zamiany dach przejmie inicjatywę i zechce prowadzić
będąc jak najbliżej asfaltu. A potem...
Jeśli zaciągany z wyczuciem, to wyhamuje - może nie tak skutecznie, jak
"nożny" (bo działa tylko na dwa koła i to zazwyczaj na tylne, a jak
wiadomo środek ciężkości przy hamowaniu leci do przodu), ale da radę.
> Dodatkowo mówi to osoba z Renault, a to chyba w renault'ach jest
> montowany inteligentny hamulec ręczny co się go nie zaciągnie do puki
> samochód nie stanie...
Dodatkowo to Renault produkuje samochody na kartę, a nie na kluczyk, z
przyciskiem start/stop - może być ciężko odłączyć zapłon w czasie jazdy.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
3. Data: 2010-03-11 11:28:16
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-11 11:06:55 +0100, rafal <n...@g...pl> said:
> "Ciekawy" artykuł właśnie przeczytałem
> zacytuje kawałek:
> "A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika.
Tak, jeśli problemem jest brak hamowania, to to prawda.
Jeśli problemem jest niemożność wysprzęglenia, to to bzdura.
> Jeżeli wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania
To prawda.
> i kierownicy
To też prawda.
I tu chłop ma rację, bo przeciętny kierowca nie jest przyzwyczajony do
używania niesprawnego samochodu. Malucha da się (wyhamować bez
wspomagania), bo to jakieś 5-6 cetnarów. Nowoczesne kombi waży jakieś 4
razy więcej...
> Co zatem możemy robić? Zbigniew Weseli tłumaczy, że gdy po wciśnięciu
> sprzęgła, wrzuceniu na luz i rozłączeniu silnika nie da się zahamować,
To oznacza awarię hamulców.
Czyli wyłączenie silnika nie poprawi sytuacji.
> to trzeba próbować zaciągnąć ręczny hamulec."
To cymbał.
Trzeba zaciągnąć, a nie próbować zaciągnąć.
>
> Bez wspomagania kierownicy podczas jazdy da się przeżyć,
Tak. Zwłaszcza, gdy problemem jest brak hamulców.
>
> No i teraz - co się może stać podczas jazdy jak się zaciągnie ręczny?
Możemy zwolnić, zatrzymać się, spalić hamulce, nie zwolnić, nie
zatrzymać się, nie spalić hamulców.
Wszystko zależy od okoliczności (inaczej przy 30 km/h w mieście,
inaczej przy 150 km/h na autostradzie)
> Czy jest to bezpieczne?
Gdy masz awarię hamulców?
To najmniejszy problem, czy zaciąganie ręcznego jest wtedy bezpieczne.
> Dodatkowo mówi to osoba z Renault, a to chyba w renault'ach jest
> montowany inteligentny hamulec ręczny co się go nie zaciągnie
> do puki
dopóki
> samochód nie stanie...
A w innych tzw. ręczny to postojowy - blokuje koła i nie ma możliwości
stopniowania siły.
Czyli: trzeba sobie choć raz spróbować (nie na drodze publicznej lub
bez towarzystwa innych pojazdów czy pieszych), by wiedzieć co się
będzie działo z autem.
(tu pozdrawiam tych, którzy nie zrozumieją dlaczego nie podaję adresu
strony z taką informacją, a zachęcam do samodzielnego sprawdzenia ;>)
--
Bydlę
-
4. Data: 2010-03-11 11:35:52
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "rafal" <n...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hnafc1$h2e$1@inews.gazeta.pl...
> http://www.tvn24.pl/-1,1647131,0,1,pedzisz--a-auto-n
ie-hamuje-conbsprobic,wiadomosc.html
> zacytuje kawałek:
> "A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika.
> Jeżeli wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania
> i kierownicy --
> przestrzega Zbigniew Weseli ze Szkoły Jazdy Renault.
> Co zatem możemy robić? Zbigniew Weseli tłumaczy, że gdy po
> wciśnięciu sprzęgła, wrzuceniu na luz i rozłączeniu silnika nie
> da się zahamować, to trzeba próbować zaciągnąć ręczny hamulec."
> Bez wspomagania kierownicy podczas jazdy da się przeżyć, jak
> wyłączymy silnik to zahamujemy zdecydowanie szybciej nawet bez
> używania pedału hamulca niż jak byśmy nie robili nic.
Wiecej powiem - wspomaganie hamulcow powinno dzialac dopoki silnik
sie kreci a nawet pozniej, a wystarczy jechac na biegu zeby sie
krecil.
Wspomaganie kierownicy zazwyczaj tez pochodzi od silnika, choc
czasem sie zdarza elektryczne.
> No i teraz - co się może stać podczas jazdy jak się zaciągnie
> ręczny? Czy jest to bezpieczne?
Generalnie tak, choc trzeba zachowac uwage. moze sie okazac za
slaby lub za mocny.
J.
-
5. Data: 2010-03-11 11:37:40
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "rafal" <n...@g...pl>
> "A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika.
> Jeżeli wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania
> i kierownicy ...
Aaa - najwazniejsze to nie wyciagac kluczyka. Zadziala blokada
kierownicy.
Warto tez sprawdzic czy nie zadziala po samym wylaczeniu - nie
powinna, ale ..
J.
-
6. Data: 2010-03-11 11:58:58
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik rafal n...@g...pl ...
> zacytuje kawałek:
> "A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika. Jeżeli
> wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania i kierownicy
> -- przestrzega Zbigniew Weseli ze Szkoły Jazdy Renault.
> Co zatem możemy robić? Zbigniew Weseli tłumaczy, że gdy po wciśnięciu
> sprzęgła, wrzuceniu na luz i rozłączeniu silnika nie da się zahamować,
> to trzeba próbować zaciągnąć ręczny hamulec."
tak sie zastanawiam: na czym moze polegac problem z wrzuceniem na luz?
-
7. Data: 2010-03-11 12:20:30
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: Mikolaj Rydzewski <m...@c...pl>
Budzik wrote:
> tak sie zastanawiam: na czym moze polegac problem z wrzuceniem na luz?
W automacie mozna wlaczyc N podczas jazdy?
Nie wiem, pytam sie.
-
8. Data: 2010-03-11 12:27:50
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: PB <p...@b...pl>
Thu, 11 Mar 2010 10:58:58 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Budzik
napisał(a):
>> "A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika. Jeżeli
>> wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania i kierownicy
>> -- przestrzega Zbigniew Weseli ze Szkoły Jazdy Renault.
>> Co zatem możemy robić? Zbigniew Weseli tłumaczy, że gdy po wciśnięciu
>> sprzęgła, wrzuceniu na luz i rozłączeniu silnika nie da się zahamować,
>> to trzeba próbować zaciągnąć ręczny hamulec."
>
> tak sie zastanawiam: na czym moze polegac problem z wrzuceniem na luz?
Na pchaniu do aut elektroniki. W manualu to oczywiscie łatwe, ale juz
nie kazdy automat wysadzisz na luz podczas jazdy. Stare skrzynie
hydrauliczne z wajcha - bez problemu. Nowoczesne elektroniczne
"guzikowce" - niekoniecznie.
Generalnie belkot w tym artykule. W Polsce problem nie wystapi bo nie
mamy az tyle nowiutkich, wypasionych autek z zaawansowanymi
duperelami, nie mamy tez autostrad po ktorych mozna posuwac 160 km/h i
spokojnie wzywac pomocy. U nas problem rozwiaze pierwsze drzewo.
Silnik mozna wylaczyc, o ile steruje tym kluczyk. Kluczyka nie wolno
wyjac ze stacyjki. Reczny mozna zaciagnac, ale z wyczuciem stopniowac
jego sile. Mozna wywalic auto na luz, o ile nie ma automatu na guziki.
Wspomaganie hamulcow to zazwyczaj podcisnieniowe ustrojstwo, a
kierownicy - hydrauliczne lub elektryczne. W przypadku zgaszenia
silnika, ale bez wyrzucenia na luz - wspomaganie hamulcow dzialac
bedzie, a kierownicy tylko hydrauliczne. Ot i wsio.
Jak ktos ma wiekszy stres to niech pojedzie na jakis plac i sobie to
pocwiczy - co sie dzieje po wylaczeniu silnika podczas jazdy.
Maluchom, Polonezom, duzym Fiatom to sie zdarzalo;-))) Technika nas
odmóżdża....
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)
-
9. Data: 2010-03-11 12:28:49
Temat: Re: [press]toyota po raz kolejny
Od: PB <p...@b...pl>
Thu, 11 Mar 2010 12:20:30 +0100, na pl.misc.samochody, Mikolaj
Rydzewski napisał(a):
> W automacie mozna wlaczyc N podczas jazdy?
> Nie wiem, pytam sie.
tak, w tradycyjnym z wajchą. Nie wiem jak w "myślących automatach".
Większość instrukcji od automatycznych aut zaleca w przypadku
zgasniecia silnika, przerzucenie wajchy na N (podczas jazdy)
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)
-
10. Data: 2010-03-11 13:56:35
Temat: Re: toyota po raz kolejny
Od: choczsz <z...@j...pl>
On 11 Mar, 11:06, rafal <n...@g...pl> wrote:
> "A co może zrobić sam kierowca? -- Nie wolno wyłączyć silnika. Jeżeli
> wyłączymy silnik, przestaje działać wspomaganie hamowania i kierownicy
Bzdura, mozna wylaczyc zaplon ale nie wrzucac luzu ani nie wysprzeglac
- silnik nadal bedzie sie krecil - hamujac a wszelkie wspomagania beda
dzialac.
> Dodatkowo mówi to osoba z Renault, a to chyba w renault'ach jest
> montowany inteligentny hamulec ręczny co się go nie zaciągnie do puki
> samochód nie stanie...
O ile to jest prawda - w co watpie - to w jakim cywilizowanym kraju
takie auto dostalo homologacje?
"Reczny" ma spelniac przeciez oprocz funkcji hamulca postojowego
funkcje hamulca awaryjnego - kiedys mi to uratowalo dupe jak pedal
hamulca wpadl w podloge w pozyczonym Maluchu.