eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 331. Data: 2010-03-05 18:02:47
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Arek (G)" <a...@b...pl> wrote in message
    news:hmrctt$9c3$1@inews.gazeta.pl...

    > Zastanawiam się jakby się neelix zachował gdyby mu ktoś powiedział, że
    > istnieje coś takiego jak jazda na zamek:)

    Pewnie zaproponowalby zamkniecie wszystkich kulturalnych patafianow, przez
    ktorych musi trzy pociagi przepuszczac, zamiast wyjechac 15 minut wczesniej
    i cieszyc sie niskim cisnieniem i dobrym nastrojem. :)



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 332. Data: 2010-03-05 18:04:55
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "neelix" <a...@w...pl> wrote in message
    news:hmrbt6$67p$1@atlantis.news.neostrada.pl...


    >
    > Ponieważ nie jest zapisana, nie było szkolenia, nie ma praktyki więc
    > wszystko odbywa się pokracznie z dużą porcją utrudniania tym z tyłu.
    > Najczęściej ten z tyłu oczekuje od tego z przodu, że będzie płynnie
    > jechal, nie będzie hamował i wpuszczał niemających pierwszeństwa.
    > Odstępstwo od prawa grozi wypadkiem. Stanowicie zagrożenie bezpieczeństwa.

    Pewnie jeszcze nie oczekuje czerwonych swiatel ani dziury w jezdni.

    Moze pora oddac prawo jazdy z powrotem na stadion, skoro ktos ma problemy z
    zachowaniem odstepu?




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 333. Data: 2010-03-05 18:10:10
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-03-05 17:24, neelix pisze:

    >> I co z tego? Gdzie jest zabronione?
    >
    > Masz obowiązek zachowywać się zgodnie z prawem i inni mają prawo tego
    > oczekiwać. Ja oczekuję od Ciebie zachowania zgodnie z prawem.

    Jadąc na zamek jedziesz zgodnie z prawem i jednocześnie kulturalnie. Jak
    ktoś jest normalny to jedno drugiego nie wyklucza.


    >>>> No patrz, a ja często widuję. Ba, znam specyficzne skrzyżowanie,
    >>>> gdzie główna z podporządkowaną jeździ generalnie na suwak.
    >>> Parafrazując pewnego klasyka: dziki fragment kraju?
    >> Raczej ten normalny. Żeby nie było - jak kogoś nie wpuszczają, to na
    >> chama się nie pcha.
    > Na chama pchają się chamy, których należy tępić.

    Czyli teoretycznie jak jest zwężenie z dwóch pasów do jednego, To ci na
    tym który się kończy (remont) nigdy nie maja prawa wjechać na drugi. Bo
    wiadomo w korku wszędzie są samochody. Neelix zrobiłbyś kiedyś to PJ i
    przestał się wygłupiać.

    >> Jest. Może w jakimś burakowie mieszkasz.
    >
    > Nie ma. Może jest w jakimś burakowie. W prawie nie ma.

    Tak samo w prawie nie ma, że masz przekręcić kluczyk w stacyjce.
    Dostosuj się do tego i nigdy nie wyjeżdżaj na drogi. Nic więcej dla
    poprawienia bezpieczeństwa nie możesz zrobić.

    >> To oczywista oczywistość nikt święty nie jest, a i egzaminatorzy
    >> mieliby w tym interes.
    >
    > Nikt nie wymaga świętości. Można śmiało powiedzieć, ze większość to banda.

    Jak pojeździsz to zrozumiesz, że polscy Kierowcy jeżdżą naprawdę dobrze.
    Gdybyś widział co na drodze wyprawiają Francuzi albo Włosi to byś
    dopiero przeżył szok:)

    >> Schizą i nieuczciwością jest twierdzić, że na codzień jeżdzi się jak
    >> na egzaminie.
    >
    > Na codzień trzeba jeździć przepisowo jak na egzaminie. Egzamin to stres
    > i paraliż, więc różnie bywa z dynamiką i płynnością. Po egzaminie stres
    > podczas jazdy jest zdecydowanie mniejszy. Jedynym batem jest mandat lub
    > uszkodzone auto. Można uczyć się wdrażać przepisy w codzienne życie już
    > bez egzaminacyjnego stresu. Niestety większość nie ma takiej ochoty.

    Gdyby wszyscy jeździli tak jak na egzaminie to wypadków było by dużo
    więcej. Oczywiście przegięcie w każdą stronę nie jest dobre.

    A.


  • 334. Data: 2010-03-05 18:13:05
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-03-05 17:33, neelix pisze:
    >
    > Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    > wiadomości news:Xns9D31D8D78942Ebudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    >> Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >>>>> Niezgodna z prawem.
    >>>> Ponieważ?
    >>> Nie wiesz, że w pord nie ma żadnego zamka?
    >> no i? to, ze nie jest opisany nie sprawia, ze taka jazda jest niezgodna z
    >> prawem.
    >
    > Ponieważ nie jest zapisana, nie było szkolenia, nie ma praktyki więc
    > wszystko odbywa się pokracznie z dużą porcją utrudniania tym z tyłu.
    > Najczęściej ten z tyłu oczekuje od tego z przodu, że będzie płynnie
    > jechal, nie będzie hamował i wpuszczał niemających pierwszeństwa.
    > Odstępstwo od prawa grozi wypadkiem. Stanowicie zagrożenie bezpieczeństwa.

    Ile osób szkoliło się na egzaminie, jazdy w korkach, jazdy na
    autostradzie, wyprzedzania itp.?

    Oczywiście jazda na suwak może być wyjątkowym problemem dla kompletnych
    buraków. Na szczęście tacy są coraz większą mniejszością, więc jest
    coraz lepiej.

    A.


  • 335. Data: 2010-03-05 18:15:15
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-03-01 23:46, DoQ pisze:
    > złoty pisze:
    >
    >> ...no chyba, ze jestes burakiem z Polski. Przepisy to nie wszystko, co
    >> wazne na drodze. Powiedzialbym nawet, ze to margines tego, co nalezy
    >
    > Bo to jest burak.
    > Stoi jadac do roboty od 7:30 do 10.00 na podporządkowanej, bo kto by go
    > wpuścił skoro nie ma pierwszeństwa?

    Obstawiam, że nigdy do ruchu się nie włączał więc nie ma kompletnie
    pojęcia o czym mowa.

    A.


  • 336. Data: 2010-03-05 18:15:20
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Fri, 5 Mar 2010 17:59:22 +0100, neelix napisał(a):

    >>> Skandalem jest, że
    >>> przy dopuszczaniu do korzystania z motoroweeru decyduje wiek(18 lat), a
    >>> nie
    >>> wyłącznie papier na znajomość przepisów.
    >> I co ten papier miałby dać?
    >
    > Potwierdzenie znajomości przepisów.

    Ha, ha, ha.
    Raczej potwierdzenie wykucia na pamięć pytań testowych i umiejętność
    przejechania "ósemki" na placu manewrowym.
    Ewentualnie wyuczenie się na pamięć trasy egzaminacyjnej.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 337. Data: 2010-03-05 18:16:08
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-03-01 18:53, neelix pisze:
    >
    > Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w
    > wiadomości news:rp1sesrc3g25.dlg@planet.terror.mx...
    >> Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:06:40 +0100, neelix powiedział:
    >>
    >>>>> Zwolnić nieznacznie a zmieniać pas to zasadnicza różnica i gruba
    >>>>> uprzejmość, i gruba przesada. Następnym razem tamten wyjedzie na
    >>>>> wydrę.
    >>>> Jak dla mnie, zmiana pasa jest co najmniej równie łatwa i w dodatku
    >>>> mniej
    >>>> kosztowna, niż hamowanie: strata energii, strata prędkości, zużycie
    >>>> hamulców ... :)
    >>>> Dlatego pas zmieniam w miarę chętnie, a hamuję niechętnie.
    >>> Taka sytuacja zachodzi po wymuszeniu. Jak wymusi to zmieniasz. Nie ma
    >>> powodu
    >>> robić tego wcześniej. Co to za jakaś nowomoda???
    >> Kultura jest wystarczającym powodem.
    >
    > Nad fałszywie pojętą przez laików w dziedzinie pord kulturą jest prawo.
    > Prawo mówi: możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Nie ma powodu na
    > odjechanie.

    Przecież nie łamie tego przepisu, nadal jedzie możliwie blisko.


  • 338. Data: 2010-03-05 18:17:07
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-03-03 18:58, neelix pisze:
    >
    > Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w
    > wiadomości news:19206cv2ehcil.dlg@planet.terror.mx...
    >> Dnia Mon, 1 Mar 2010 18:53:01 +0100, neelix powiedział:
    >>
    >>>>> Taka sytuacja zachodzi po wymuszeniu. Jak wymusi to zmieniasz. Nie ma
    >>>>> powodu robić tego wcześniej. Co to za jakaś nowomoda???
    >>>> Kultura jest wystarczającym powodem.
    >>> Nad fałszywie pojętą przez laików w dziedzinie pord kulturą jest prawo.
    >>> Prawo mówi: możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Nie ma powodu na
    >>> odjechanie.
    >> Całe szczęście, że nie wszyscy jeżdżą tak jak Ty. Bo gdyby tak
    >> jeździli, to
    >> z wielu podporządkowanych ulic nikt nigdy by nie wyjechał.
    >
    > Chciałbym, zeby chociaż 2% jeździło tak jak ja, bo to zawsze więcej niż
    > 1%. Widocznie nie patrzysz jak jeżdżą. Połowa od razu powinna mieć
    > zabrane PJ, a pozostałe 49% w najbliższym czasie. Z takimi problemami
    > nie powinniście nawet z domów wychodzić. Ja nie boję się, że nie wyjadę.
    > Jak nie zapierdzielają jak idioci to zawsze mam możliwość wyjechania.

    Zobacz ile jest w polsce wypadków na ilu jeżdżących. To właśnie tacy jak
    Ty są w większości za to odpowiedzialni.

    A.


  • 339. Data: 2010-03-05 18:18:23
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hmrbmj$387$2@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-02-28 17:13, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
    > [...]
    >>>> Takie drobne uprzejmości nikomu nie szkodzą a czasem usprawniają ruch.
    >>> Zwolnić nieznacznie a zmieniać pas to zasadnicza różnica i gruba
    >>> uprzejmość, i gruba przesada. Następnym razem tamten wyjedzie na wydrę.
    >>> neelix.
    >> Może i masz nieco racji, że się rozbestwi taki...
    > A to dopiero będzie tragedia. Ja też nie puszczam kobiet przodem, nie
    > witam się z sąsiadami, nie mówię dziękuję w sklepie itp. się trzoda
    > jeszcze rozbestwi....

    Co to ma wspólnego z bezpieczeństwem na drodze? Czy widzisz, że tak sobie
    bajdurzysz nie na temat?
    neelix


  • 340. Data: 2010-03-05 18:20:26
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-03-05 17:47, neelix pisze:

    >>>>> Gorzej jak trafimy na policjanta ze swoim zdaniem.
    >>>> A spotkałeś się z takim przypadkiem?
    >>> Spotkać to można odczuwając na własnej skórze. Nie jeżdżę bez powodu
    >>> lewym.
    >> Czyli nie spotkałeś.
    >
    > Inni spotykają.

    Kto?

    >>> Powinna jechać prawym jak najdłużej.
    >> Dopóki nie ma powodów jechać innym pasem tak.
    >
    > To jest chyba oczywiste.

    Czego ciągle nie rozumiesz.

    >>> Zachowanie na rondzie zależy od konstrukcji ronda.
    >> E tam - w jednych ośrodkach wymagają kierunku na wjeździe na rondo w
    >> innych nie.
    >
    > Ja tam jestem zwolennikiem minimum dyskoteki na rondzie, chociaż
    > oczekiania moga być odmienne i bywają.

    Dlatego, że czytasz przepisy ale ich nie rozumiesz.

    A.

strony : 1 ... 20 ... 33 . [ 34 ] . 35 ... 40 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: