-
161. Data: 2010-12-04 21:15:07
Temat: Re: w niemczech tylko na zim?wkach
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2010-12-04 19:10, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ide028$1ohp$2@news.mm.pl...
>> W dniu 2010-12-04 16:43, Cavallino pisze:
>>
>>> Zwłaszcza, że ciężarówki zazwyczaj w ogóle bez bieżnika jeżdżą,
>>
>> Przesadzasz.
>
> Niestety nie.
> Wleć sobie kiedyś na jakiś parking dla tirów i zobacz jaki procent z
> nich ma choćby widoczną rzeżbę bieżnika.
Po co mam wlatywac na parking.
Te tiry to do mnie przyjezdzaja wiec wiem lepiej od Ciebie jakie maja opony.
Sa tacy co dozynaja do konca, ale ogolnie stan jest ok, moim skromnym
zdaniem.
>> Najczęściej ich opony wyglądają jak te rowkowane z Formuły1.
Bo czesto bieznik tych opon polega po prostu na zygzakowatym rowku :>
--
Karolek
-
162. Data: 2010-12-04 21:22:59
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-12-04 00:16, J.F. pisze:
> Eee .. na poludnie Wloch ? A jak przejedzie przez Alpy na kiepskich
> oponach ?
Alpy to te góry, tak? Góry są chropowate, tak? Kozice się nie ślizgają,
a raciczek nie mają bieżnikowanych, tak? No to spokojnie szlakami da
radę, byleby sobie mapę turystyczną kupił.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
163. Data: 2010-12-04 21:34:30
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 04 Dec 2010 21:22:59 +0100, Maciek wrote:
>W dniu 2010-12-04 00:16, J.F. pisze:
>> Eee .. na poludnie Wloch ? A jak przejedzie przez Alpy na kiepskich
>> oponach ?
>Alpy to te góry, tak? Góry są chropowate, tak?
Latem tak. A zima sa pod sniegiem :-)
J.
-
164. Data: 2010-12-04 22:20:09
Temat: Re: w niemczech tylko na zim?wkach
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>>> Najczęściej ich opony wyglądają jak te rowkowane z Formuły1.
>
> Bo czesto bieznik tych opon polega po prostu na zygzakowatym rowku :>
I się potem dziwić, że toto w zimie nie jest w stanie ruszyć.
-
165. Data: 2010-12-04 22:31:47
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
W dniu 2010-12-03 17:15, masti pisze:
> nie jest to opona zimowa. Innej definicji brak.
Mam nadzieję, że odróżniasz język potoczny od prawniczego. Jakoś
Niemcy nie mają wątpliwości, jakie prawo sobie uchwalili:
http://www.thelocal.de/national/20101203-31577.html
T.
-
166. Data: 2010-12-04 23:48:47
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.12.2010 14:56, The_EaGle pisze:
> A nie prościej by było ustawić czujnik zmierzchu w samochodach? Ileż to
> problemu rozwiązuje? Jeżeli natężenie oświetlenia spada do jakieś tam
> granicy to światła się włączają i już... problem z tymi co im zawsze
Widzę kilka problemów: światła innych pojazdów, oświetlenie uliczne i
pie*.*ne oczojebne reklamy.
Czujnik zmierzchowy nie zadziała też w "warunkach zmniejszonej
przejrzystości powietrza" (światła rozproszonego będzie dość, ale
pojazdów bez oświetlenia i tak nie będzie widać).
-
167. Data: 2010-12-04 23:49:46
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.12.2010 16:12, Mario pisze:
> otóż to, coraz więcej takich autek widuję na drogach. Myślę że za kilka
> lat wszystkie będą miały dzienne-fabryczne. No ale nie, władza woli
> przywalić mijania w dzień (które niekiedy gówno dają) i sprawa
> załatwiona a niektórzy się jeszcze cieszą.
Tu akurat nie doczytałeś przepisu: jak najbardziej można świecić
dziennymi zamiast mijania... jeśli ktoś posiada.
-
168. Data: 2010-12-04 23:56:30
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.12.2010 15:04, marek pisze:
>> Nie z oszczędności (zużycie paliwa może o parę kropelek - dosłownie -
>> się zmieni), ale dlatego, że lubię mieć dobrze naładowany akumulator bez
>> konieczności ciągłego podłączania go do ładowarki.
>
> moze czas wreszcie zamontowac alternator zamiast pradnicy w Twoim 126p ?
Alternator to nie perpetuum mobil - jak masz niskie obroty (np. podczas
turlania się w korku) i spory pobór energii (światła, grzanie szyby i
zasilanie paru innych elektrycznych drobiazgów) to i tak będzie deficyt
energii.
Tylko ktoś nieuświadomiony to myśli, że zgaśnięcie lampki kontrolnej
alternatora oznacza dodatni bilans energetyczny. W sumie szkoda, że w
samochodach nie ma obecnie normalnego amperomierza, jak w dawnych czasach.
-
169. Data: 2010-12-05 00:03:37
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.12.2010 21:02, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Fri, 03 Dec 2010 15:46:59 +0100, spammtrapp napisał(a):
>
>> Ale wiesz ze TIRy nie jezdza tylko po Polsce? Co proponujesz gostkowi
>> który wyjezdza z gdańska i jedzie do Włoch czy też Grecji?
>
> Dużymi literkami: ŁAŃCUCHY!!!
>
Z łańcuchami jest problem, że na głównych drogach bardzo gorliwie
odśnieżają - i asfalt pięknie by wyglądał po potraktowaniu go łańcuchami
przez taką ciężarówę.
I kierowca takiego pojazdu musiałby te łańcuchy co chwila zakładać i
zdejmować (i wtedy też by ruch blokował).
Jakby śnieg był tylko zgarniany i ubijany, bez szorowania "do czarnego"
i sypania tą cholerną solą, to by była inna rozmowa.
-
170. Data: 2010-12-05 00:07:17
Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.12.2010 17:15, masti pisze:
>> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?
> uri=DD:13:11:31992L0023:PL:PDF
>>
> 2.2. ,,opona śniegowa" oznacza oponę, której rzeźba bieżnika i budowa są
> głównie zaprojektowane w celu
> zapewnienia w błocie oraz świeżym lub topniejącym śniegu lepszego
> funkcjonowania niż zwykłej opony;
>
> nie jest to opona zimowa. Innej definicji brak.
Dodatkowo śmierdzi mi to hasłami typu "lepsze od zwykłego proszku" ;-/