-
1. Data: 2009-07-31 06:24:32
Temat: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: scibor1 <s...@e...pl>
Chcialbym zwrocic uwage na fakt zaistnienia od pewnego czasu
obowiazkowego ubezpieczenia OC dla rolnikow. Jezeli podczas przejazdu
przez wies wyskoczy Wam pod kola jakis zwierzyniec i tfu tfu
zaliczycie szlifa, to procedura odbywa sie jak przy zdarzeniach z
innymi uczestnikami ruchu - czyli bierzecie numer polisy i
oswiadczenie od "wlasciciela" "sprawcy" i zglaszacie szkode
ubezpieczycielowi - w 99% jest to PZU.
scibor
czarna perla CBF500
-
2. Data: 2009-07-31 07:04:42
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
scibor1 wydusil z siebie te slowy:
> Chcialbym zwrocic uwage na fakt zaistnienia od pewnego czasu
> obowiazkowego ubezpieczenia OC dla rolnikow. Jezeli podczas przejazdu
> przez wies wyskoczy Wam pod kola jakis zwierzyniec i tfu tfu
> zaliczycie szlifa, to procedura odbywa sie jak przy zdarzeniach z
> innymi uczestnikami ruchu - czyli bierzecie numer polisy i
> oswiadczenie od "wlasciciela" "sprawcy" i zglaszacie szkode
> ubezpieczycielowi - w 99% jest to PZU.
jedynym problemem moze byc to, ze jak kura zderzenia nie przezyje .. to moze
byc problem z odpytaniem jej kim jest jej pan, nie wspominajac juz o tym, ze
kura moze nie pamietac numeru polisy.
ps. a tak powaznie - brzmi niezle, ale jesli po wyplacie takiego
odszkodowania rolnik np. bedzie mial wyzsza skladke (jak w przypadku OC
komunikacyjnego) ... to sie nie przyzna, ze to jego kura byla.
A jak wiadomo bezpanskie (tzn dzikie) kury - polis nie maja.
:(
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
-
3. Data: 2009-07-31 07:31:07
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> A jak wiadomo bezpanskie (tzn dzikie) kury - polis nie maja.
Dzikie kury maja polise w zwiazku lowieckim :-)
Jacek
-
4. Data: 2009-07-31 09:33:55
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: scibor1 <s...@e...pl>
On 31 Lip, 09:04, "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl> wrote:
>
> jedynym problemem moze byc to, ze jak kura zderzenia nie przezyje .. to moze
> byc problem z odpytaniem jej kim jest jej pan, nie wspominajac juz o tym, ze
> kura moze nie pamietac numeru polisy.
>
> ps. a tak powaznie - brzmi niezle, ale jesli po wyplacie takiego
> odszkodowania rolnik np. bedzie mial wyzsza skladke (jak w przypadku OC
> komunikacyjnego) ... to sie nie przyzna, ze to jego kura byla.
> A jak wiadomo bezpanskie (tzn dzikie) kury - polis nie maja.
No mister, kura nie ma duzego zasiegu wiec mozesz byc pewien, ze
wlascicielem jest ten gospodarz ktory wydrze sie na Ciebie ze mu pod
domem zabiles zwierzaka bo jechales czysta na gumie;) Jak nie mozesz
ustalic wlasciciela to wzywasz policje i ona to robi za Ciebie, a w
malych wioskach policjanty dzialaja duzo bardziej skutecznie niz w
duzych formatu DC:] W skrajnym przypadku jesli wlasciciel sie nie
znajdzie ubite zwierze w ramach odszkodowania zabierasz i robisz sobie
rosol;)
Jak jest ze wzrostem skladki po wyplacie odszkodowania nie wiem. Ale
jesli wzrosnie to relatywnie niewiele, bo skladka podstawowa za OC to
jest ok 200zl/rok za gospodarstwo ca 35ha.
Nie bede sie wymadrzal, po prostu chcialem zwrocic uwage ze jest cos
takiego.
scibor
czarna perla CBF500
-
5. Data: 2009-08-03 07:22:39
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: WITO <w...@g...com>
On 31 Lip, 08:24, scibor1 <s...@e...pl> wrote:
> Chcialbym zwrocic uwage na fakt zaistnienia od pewnego czasu
> obowiazkowego ubezpieczenia OC dla rolnikow. Jezeli podczas przejazdu
> scibor
> czarna perla CBF500
Witam, na początek się przywitam, bom tu nowy. Od 1.09 robię kurs kat.
A, a potem coś tam zakupię, co by się podszkolić.I nie będzie to
raczej Suzuki GSR600A, które polecił pan sprzedawca na pytanie o moto
dla nowicjusza. Wracając do tematu, to takie ubezpieczenie
(obowiązkowe rolników) funkcjonuje od b. dawna i wszystko dalej jest
dokładnie tak jak pisał kolega scibor. Z małym "ale". Wypłata z OC
jest w przypadku udowodnienia winy sprawcy zdarzenia - mowa oczywiście
o farmerze a nie jego drobiu. Jadąc, jak pisał przedpiszca, czysta na
gumie policja (lub ubezpieczyciel) może orzec współsprawstwo. Wtedy w
zależności od procentowego przyczynienia się do szkody otrzymuje się
odszkodowanie odpowiednio pomniejszone lub dopłaca się (z polisy) OC
gdyby okazalo się, że wina bikera jest większa niż 50%. Praktyka jest
taka, że rolnik powinien swoje stado trzymać z dala od ulicy, więc
jego przyczynienie się do szkody jest z reguły większe.. A głównym
ubezpieczycielem zarówno moto jak i rolników jest jedna firma, więc
jej ryba komu zapłaci.
pozdarwiam,
WITO
-
6. Data: 2009-08-03 07:27:23
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WITO"
>Jadąc, jak pisał przedpiszca, czysta na
>gumie policja (lub ubezpieczyciel) może orzec współsprawstwo.
Ubezpieczyciel nie jest od orzekania.
Poza tym, nie widziałem jeszcze policji (lub ubezpieczyciela) jadących
czysta na gumie. A nawet, jeśli by jeździli w taki sposób, ciężko by im
było wtedy orzekać cokolwiek. Raczej powinni być skupieni na
kontrolowaniu pojazdu.
(tak, przypierniczam się do niewłaściwego użycia imiesłowu).
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Microsoft Office 2000: Zapominasz o słowach
`b K...@e...eu.org d' "tego nie da się zrobić"
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
-
7. Data: 2009-08-03 07:44:28
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: WITO <w...@g...com>
On 3 Sie, 09:27, Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> wrote:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WITO"
>
> >Jadąc, jak pisał przedpiszca, czysta na
> >gumie policja (lub ubezpieczyciel) może orzec współsprawstwo.
>
> Ubezpieczyciel nie jest od orzekania.
> d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Microsoft Office 2000: Zapominasz o słowach
> `b K...@e...eu.org d' "tego nie da się zrobić"
> d'http://epsilon.eu.org/Yb
> `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
W praktyce często ubezpieczyciel "orzeka", często gęsto nawet inaczej
niż policja. Policji nie zależy na b. szczegółowej analizie wypadku -
najłatwiej im stwierdzić nadmierną prędkość lub niedopilnowanie
trzódki. A ubezpieczyciel, który płaci, chce rozeznać sprawę b.
dokładnie. Nie chcę rozwijać wątku, bo NTG. Z prawnego punktu widzenia
to sąd orzeka o winie. W praktyce, powtórzę, jeśli w grę wchodzi
wypłata odszkodowania ubezpieczyciel b. dokładnie bada okoliczności
szkody.
pzdr
WITO
-
8. Data: 2009-08-03 07:46:56
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WITO"
>> >Jadąc, jak pisał przedpiszca, czysta na
>> >gumie policja (lub ubezpieczyciel) może orzec współsprawstwo.
>> Ubezpieczyciel nie jest od orzekania.
>W praktyce często ubezpieczyciel "orzeka", często gęsto nawet inaczej
>niż policja. Policji nie zależy na b. szczegółowej analizie wypadku -
>najłatwiej im stwierdzić nadmierną prędkość lub niedopilnowanie
>trzódki. A ubezpieczyciel, który płaci, chce rozeznać sprawę b.
>dokładnie.
Nie. Ubezpieczyciel chce rozeznać sprawę tak, żeby jak najmniej płacić.
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ 007 of Borg: From Borg with Love
\ K...@e...eu.org /
/ http://epsilon.eu.org/ \
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/
-
9. Data: 2009-08-03 07:49:39
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: WITO <w...@g...com>
On 3 Sie, 09:46, Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> wrote:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "WITO"
>
> Nie. Ubezpieczyciel chce rozeznać sprawę tak, żeby jak najmniej płacić.
>
> --
> /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ 007 of Borg: From Borg with Love
> \ K...@e...eu.org /
> /http://epsilon.eu.org/\
> \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/
Toż to właśnie napisałem. BTW - dlaczego ma płacić "jak najwięcej",
żeby później składki podnieść? Nie będę kontynuował wątku ubezpieczeń,
przyznam się, że pracuję dla jednego z nich - żeby nie było, że
ten...marketing szeptany, czy cóś.
pzdr
WITO
-
10. Data: 2009-08-03 08:21:28
Temat: Re: ubezpieczenie oc rolnikow
Od: scibor1 <s...@e...pl>
On 3 Sie, 09:22, WITO <w...@g...com> wrote:
> Wracając do tematu, to takie ubezpieczenie
> (obowiązkowe rolników) funkcjonuje od b. dawna i wszystko dalej jest
> dokładnie tak jak pisał kolega scibor.
oc rolnikow funkcjonuje od bardzo dawna
obowiazkowe jest bodajze od 2 lat
chyba ze zyjemy w roznych krajach - BTW moj punkt widzenia to punkt
widzenia rolnika, ubezpieczyciel moze miec inny,
ale to nie na temat
scibor
czarna perla CBF500