-
1. Data: 2009-07-30 17:59:19
Temat: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: "Niunius" <w...@p...onet.pl>
Powitac
Dawno tu nie pisalem.
Ale juz sie wyluszczam
Dzisaiaj okolo 18 przy Politechnice mial miejsce wypadek.Czarny GSXR WSC
U7xx.Wymuszenie na motocyklu tzw lewoskret.Kierowca motocykla zabrany do
szpitala.Odzyskal przytomnosc w karetce.Lekarka okreslila jego stan.Bedzie
dobrze.
I tyle.
Nie wiem czy wy nadal strasznie sie wpieniacie na takie info.Ale mysle ze jest
w miare dokladne i ten co ma sie dowiedziec sie dowie
Pozdrawiam
Tomek vel Niunius
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-07-30 20:06:42
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: Jacot <j...@m...pl>
"Niunius" <w...@p...onet.pl> wrote:
>w miare dokladne i ten co ma sie dowiedziec sie dowie
Nie prosciej bylo mu zadzwonic albo na priva rzucic?
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/
-
3. Data: 2009-07-31 06:16:56
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
byl wypadek - ranna osoba....no i ?
mnostwo jest wypadkow - zagapienie sie, awaria samochodu (nawet przy malej
predkosci)....a kolizji ile?
motocyklisci nie sa swietymi krowami tak jak zaden inny uzytkownik drog.
maja po prostu wieksze ryzyko dzwona jak to mi kiedys tu ktos napisal - z
czym i ja jako obecny 2slad i jako przszly 1 slad sie godze.
nie ma co psioczyc ze wymusil pierwszenstwo - moze szybko jechal, moze nie
zauwazyl...nie dojdziesz - to po prostu zwykly blad ludzki - nie uwazasz
chyba ze celowo spowodowal wypadek?
wrzuc na luz, jedz do swojego kolegi i dodaj mu otuchy. bedzie dobrze? to
doskonale.
rowniez dolaczam sie do zyczen powrotu do zdrowia.
a kierowca ktory spopwodowal wypadek? poniesie konsekwencje - i tyle.
nie wpieniaj sie - jest ttyle rzeczyt na ktore mozna i trzeba psioczyc;)
--
-
pozdrawiający
----->>sirapacz<<------
-
4. Data: 2009-07-31 06:56:35
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl>
Hmmmm, ja tam zrozumialem, ze Niunius wlasnie szuka kontaktu do tego
poszkodowanego (bo to nie byl zaden z jego kolegow) i oferuje swoje
swiadczenie jako swiadek....,
wiec jak ma mu na pirva wyslac albo zadzwonic? Dwa razy w rynne i raz w
parapet?
Ale moze ja cos nie ten teges zrozumialem...
Zdrowko
KLOSZ
-
5. Data: 2009-07-31 07:46:37
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: "Niunius" <w...@p...onet.pl>
Mimo wszystko widze ze sie tu nic nie zmienilo
Bylem swiadkiem tego zdarzenia (nie zapierdalal 300 na kole)
Ratowalem tego kolesia
Biegalo mi tylko o to ze podalem model nr rej motocykla co by jego znajomi sie
wywiedzieli moze potrzeba bedzie czegos dla niego a przy okazji moglem uzyskac
info co z gosciem czy wszystko ok.
Pozdrawiam
Tomek vel Niunius
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2009-07-31 08:28:17
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl>
Czesc
***"Niunius"
Bylem swiadkiem tego zdarzenia
Nie znam kolesia ale mam nadzieje ze szybko wroci do zdrowka.
I dzieki ze napisales bo moze Twoja pomoc przyda sie pozniej.
A tymi co sie przypierdalaja to sie nie przejmuj, usenet tak juz ma...
--
T i żółte
(te najszypsze)
-
7. Data: 2009-08-02 18:45:14
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: "DarkDaro" <d...@g...pl>
> byl wypadek - ranna osoba....no i ?
Nie chcesz - nie czytaj.
--
DarkDaro
Yamaha T-Max 500
http://strony.aster.pl/darkdaro/
-
8. Data: 2009-08-02 20:14:15
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
Użytkownik "DarkDaro" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h54mrh$jg0$1@inews.gazeta.pl...
>> byl wypadek - ranna osoba....no i ?
>
>
> Nie chcesz - nie czytaj.
nie napisalem ze nie chce
chodzi o trzymanie emocji na wodzy. wypadki sie po prostu zdarzaja. czasami
glupota ma wiekszy czasami mniejszy udzial, ale zawsze jest tam element
losowy.
zal mi bylo kolegi ktory na grupie opisywal jak gosc w samochodzie otworzyl
mu drzwi przed nosem i wbily mu sie w stope. absolutnie mu nei zazdroszcze,
bardzo wspolczuje bo wiem co to gips i jakie z tym problemy ale nawet biorac
pod uwage wine kierowcy (nie uwaga i otworzenie drzwi bez upewnienia sie ze
moze) samochodu - to tylko wypadek.
musi sie procesowac... ale nadal to wypadek.
Inna sprawa jakby byl alkohol - to glupota i to ciezka i tam element
losowosci zanika bo po alko jest prawie pewnosc ze to sie zle skonczy.
nie ma co wyzywac, leciec z lapami...to nic nie zmieni. Sam kiedys
zepchnalem z drogi inny samochod - to byl wypadek - moja wina byla
dyskusyjna, ale przyjalem to na klate i poszlo z mojego OC bez klotni ani z
mojej ani z poszkodowanej sstrony. Nie ma co wieszac na sprawcy psow od
razu....
-
9. Data: 2009-08-02 21:13:47
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: "Henio" <h...@m...mp>
Użytkownik "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl> napisał w wiadomości
news:h4uahp$o19$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Czesc
>
> ***"Niunius"
> Bylem swiadkiem tego zdarzenia
>
> Nie znam kolesia ale mam nadzieje ze szybko wroci do zdrowka.
>
> I dzieki ze napisales bo moze Twoja pomoc przyda sie pozniej.
> A tymi co sie przypierdalaja to sie nie przejmuj, usenet tak juz ma...
jakby napisał w pierwszym poście o co mu chodzi to by nikt się nie
wpieniał...
-
10. Data: 2009-08-03 16:31:26
Temat: Re: Warszawa-Wypadek Politechnika
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 30 Lip, 19:59, "Niunius" <w...@p...onet.pl> wrote:
> Powitac
> Dawno tu nie pisalem.
> Ale juz sie wyluszczam
> Dzisaiaj okolo 18 przy Politechnice mial miejsce wypadek.Czarny GSXR WSC
> U7xx.Wymuszenie na motocyklu tzw lewoskret.
Tzw wyprzedzanie na skrzyzowaniu?