-
1. Data: 2012-06-18 10:30:50
Temat: u4/3 pobite przez komórkę
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
http://www.gsmarena.com/pureview_blind_test-review-7
73.php
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
2. Data: 2012-06-18 11:31:29
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-06-18 10:30:50 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:
> http://www.gsmarena.com/pureview_blind_test-review-7
73.php
Ta, pobite. W tendencyjnym zestawieniu i głosowaniu ignorantów.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
3. Data: 2012-06-18 12:02:02
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Mateusz Ludwin" <n...@s...org> wrote:
> http://www.gsmarena.com/pureview_blind_test-review-7
73.php
Bardziej słonecznych kadrów im się znaleźć nie udało?
Po wejściu do pomieszczenia ilość fotonów atakujących matrycę
spadnie nawet... 100.000 razy (!) - ciekawe, jak wtedy "superkomórka"
zaśpiewa...
[mr.]
-
4. Data: 2012-06-18 17:44:39
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: Mateusz Ludwin <m...@g...com>
On Monday, 18 June 2012 11:31:29 UTC+2, de Fresz wrote:
> On 2012-06-18 10:30:50 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:
>
> > http://www.gsmarena.com/pureview_blind_test-review-7
73.php
>
> Ta, pobite. W tendencyjnym zestawieniu i głosowaniu ignorantów.
Głosowanie mnie nie intersuje.
Obejrzyj sobie na samplach, co rejestruje więcej szczegółów. Tutaj to świetnie widać:
http://st.gsmarena.com/vv/reviewsimg/pureview-blind-
test/gsmarena_015.jpg
--
Mateusz Ludwin
-
5. Data: 2012-06-18 17:45:58
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: Mateusz Ludwin <m...@g...com>
On Monday, 18 June 2012 12:02:02 UTC+2, Mariusz [mr.] wrote:
> Po wej�ciu do pomieszczenia ilo�� foton�w atakuj�cych matryc�
> spadnie nawet... 100.000 razy (!) - ciekawe, jak wtedy "superkom�rka"
> za�piewa...
Ale jakie to ma znaczenie? To się postawi na statywie. Średni format też be, bo ma
szumiące ISO800?
--
Mateusz Ludwin
-
6. Data: 2012-06-18 18:28:55
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Mateusz Ludwin" <m...@g...com> wrote:
>>> http://www.gsmarena.com/pureview_blind_test-review-7
73.php
>>
>> Ta, pobite. W tendencyjnym zestawieniu i głosowaniu ignorantów.
>
> Głosowanie mnie nie intersuje.
> Obejrzyj sobie na samplach, co rejestruje więcej szczegółów. Tutaj to
> świetnie widać:
>
> http://st.gsmarena.com/vv/reviewsimg/pureview-blind-
test/gsmarena_015.jpg
Wolę testy studyjne, "w naturze" jest zdecydowanie za dużo zmiennych.
Swoją drogą testy studyjne też trzeba umieć robić. Nie wykluczam, że
jedną z lepszych metod (w sytuacji, gdy trzeba się zdecydować na tę
jedną metodę) byłoby robić zdjęcia z manualnie identycznymi nastawami
ekspozycji (nie liczyć na AE aparatu i często nieznormalizowaną
czułość - Canon dał się poznać z zawyżania swojego ISO), a następnie
wynik rozciągać jednakowym dla wszystkich autolevelingiem.
Ostatnim zdjęciem w serii mogłoby być ISO 6400 forsowane o jakieś
dwie-trzy działki - po podciągnięciu autolevelingiem powinno ładnie
wyjść, ile daje dana matryca.
Inne podejście, to z serii ekspozycji wybierać to o zadanej
liczbie przepałów (dla danej sceny kontrolnej z ogromnym, ale
w miarę ciągłym "histogramem").
Mariusz [mr.]
-
7. Data: 2012-06-18 18:29:59
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Mateusz Ludwin" <m...@g...com> wrote:
>> Po wejściu do pomieszczenia ilość fotonów atakujących matrycę
>> spadnie nawet... 100.000 razy (!) - ciekawe, jak wtedy "superkomórka"
>> zaśpiewa...
>
> Ale jakie to ma znaczenie? To się postawi na statywie. Średni format
> też be, bo ma szumiące ISO800?
No to wracamy do kwestii do czego komu jest potrzebny aparat -
- wyłącznie pejzażyki w ostrym słońcu są dość nudne, a sam już od dawna
nie narzekam na brak szczegółów - bez większych rozterek zaakceptowałbym
sześć porządnych MPix na naprawdę wysokich ISO (choć oczywiście -
- dobrego nigdy za wiele. :)
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
BTW: Któremuś z nas czytnik coś knoci w kodowaniu PL znaków... :)
-
8. Data: 2012-06-18 23:20:49
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-06-18 18:28, Mariusz [mr.] pisze:
> Swoją drogą testy studyjne też trzeba umieć robić. Nie wykluczam, że
> jedną z lepszych metod (w sytuacji, gdy trzeba się zdecydować na tę
> jedną metodę) byłoby robić zdjęcia z manualnie identycznymi nastawami
> ekspozycji
Rozumiejąc ją jako odnośnik od rzeczywistego 0dB, dodajmy.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/terroryzm - wiem co to, kiedyś mi strona nie działała.../
-
9. Data: 2012-06-18 23:22:29
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-06-18 18:29, Mariusz [mr.] pisze:
> No to wracamy do kwestii do czego komu jest potrzebny aparat -
> - wyłącznie pejzażyki w ostrym słońcu są dość nudne, a sam już od dawna
> nie narzekam na brak szczegółów - bez większych rozterek zaakceptowałbym
> sześć porządnych MPix na naprawdę wysokich ISO (choć oczywiście -
> - dobrego nigdy za wiele. :)
Fakt jest, że telefon zrobił lepiej niż aparat, z czego należy się tylko
cieszyć. W ciemności zrobi gorzej, poza tym nie ma zuma. Ogólnie - choć
są różne ''ale'', jest rozwój - jest banan.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/przyczyną większości katastrof jest panika/
-
10. Data: 2012-06-19 01:51:26
Temat: Re: u4/3 pobite przez komórkę
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote:
[...]
> Fakt jest, że telefon zrobił lepiej niż aparat, z czego należy się
> tylko cieszyć. W ciemności zrobi gorzej, poza tym nie ma zuma.
> Ogólnie - choć są różne ''ale'', jest rozwój - jest banan.
To jest oczywiście poza wszelką dyskusją i to jest plus całego
zjawiska.
Z drugiej jednak strony w ostatnich dziesięcioleciach obserwuję
wyraźną poprawę panowania nad technologiczną materią (np. drastyczny
wzrost niezawodności w niegdyś superawaryjnej F1) - producenci coraz
częściej sami dokonują overclockingu swoich produktów. Wystarczy
ponadnormatywnie zaostrzony reżim technologiczny dla jednego "wypieku"
(poczynając od czystości surowców), a następnie jeszcze "overclockerska"
selekcja jakości gotowych wypustów i bez żadnego postępu
technologicznego można wypuścić takiego Panasonika GH1 (pierwszy,
dla zbudowania superopinii - zupełnie osamotniony na tle "braciszków"),
Olympusa EM-5, kilku pokazowych modeli komórek, itd. - i już może iść
świetna fama przez Internet. Następne modele (a może nawet następne
partie tego samego modelu - któż to będzie testował?) będą słabsze, ale
cóż z tego, skoro w pamięci milionów utrwali się jedynie dobra opinia
i dobre recenzje (stare przysłowie żydowskie: "Jeśli ktoś ma opinię
wstającego wcześnie, to może wstawać nawet w południe". :))
Im mniejsza matryca, tym łatwiej i taniej zrobić taką perełkę na
pokaz, choć i w FF można było podejrzewać np. Nikona o takie zabiegi
(D3s z selekcjonowanymi matrycami, "odrzuty" użyte w D3/D700. ;-)
Dziś takie sztuczki zaczęto robić nawet w produkcji najlepszych win.
Mariusz [mr.]