-
21. Data: 2012-06-10 17:54:52
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:6796386919$20120610174918@squadack.com...
> Hello Krzysztof,
>
> Sunday, June 10, 2012, 5:39:06 PM, you wrote:
>
>>>> Dwudrożne pierdziawki...
>>>> Taaa....
>>>> To proponuję spojrzeć np. GENELEC 1031A. Takie "dwudrożne pierdziawki"
>>>> to jedne z najlepszych studyjnych monitorów (sam takie miałem w studio,
>>>> kupione w roku 91 za jakieś koszmarne pieniądze).
>>>> Do dzisiaj nie spotkałem lepiej brzmiących kolumn.
>>> Ja do dzisiaj nie spotkałem lepszych niż produkowane w latach 50-tych
>>> w Polsce, przez Fonię, profesjonalne odsłuchy bass-reflex o pojemności
>>> kilkuset litrów, z głośnikami Goodmans. Ot, takie dwudrożne
>>> pierdziawki o wysokosci 1.5metra, szerokosci jakiegoś metra i
>>> głębokości przy podstawie jakieś pół metra (na górze znacznie płytsze
>>> - obudowa trapezowa. Ja ich używałem, gdy juz miały 25 lat a wiem, że
>>> jeszcze przez kilka lat były używane.
>> No to miały około 750 litrów.
>
> Mniej - w przekroju trapez a na dole miejsca na wzmacniacz. Myślę, że
> z 500l. I tak wystarczy. Mały i płytki otwór, ściany wzmacniane
> skośnymi poprzeczkami, lekkie tłumienie filcem.
>
>> A jaki był wzmacniacz do napędzania tych kolumn? Lampowy?
>
> Lampowy o mocy ledwie 17W. Ale za to efektywność całości 117dB przy
> klasycznym pomiarze z 1m w półprzestrzeni otwartej. W pomieszczeniu
> nie dało się słuchać na full...
> Głosnik nisko-średniotonowy 38cm, z krótka cewką nawet przypelnej mocy
> cała w strumieniu magnetycznym - ledwie 20W.
> Głośnik wysokotonowy, tubowy z cewka z taśmy aluminiowej i z
> transformatorem.
>
>> Najlepsze kolumny jakie słyszłem były wymurowane
>> w salonie z cegły. Oczywiście "ustawione" na stałe.
>> Ale głosniki tez miały "Goodmans".
>
> Słyszałem, że w Polsce był tylko jeden taki szaleniec ale nie mogę
> skojarzyć, kto to taki...
W okolicach Tychów, na przełomie lat 60-tych i 70-tych,
było takich dwóch. Obydwaj skorzystali z tego, że
ich rodzice właśnie byli w trakcie budowy domu. :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
22. Data: 2012-06-10 18:13:34
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Głośnik wysokotonowy, tubowy z cewka z taśmy aluminiowej i z
> transformatorem.
To bardziej na wstęgowy wygląda.
Niskie napięcia, duże prądy, dlatego trafo.
Kurde, jeszcze nigdy nie słyszałem takowego.
>> Najlepsze kolumny jakie słyszłem były wymurowane
>> w salonie z cegły. Oczywiście "ustawione" na stałe.
>> Ale głosniki tez miały "Goodmans".
>
> Słyszałem, że w Polsce był tylko jeden taki szaleniec ale nie mogę
> skojarzyć, kto to taki...
Widziałem zdjęcie (w sieci) wmurowanego niskotonowego-tubowego... w
podłodze. A może to subek był? Już nie pamiętam. Ludzie mają pomysły.
Miłego.
Irek.N.
-
23. Data: 2012-06-10 18:43:28
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> To spróbuj dokonać masteringu nagrań używając słuchawek. Życzę powodzenia, bo
> choćbyś miał niewiadomo jak dobre słuchawki i tak wyjdzie ch...nia.
Dokładnie. Kiedyś próbowałem robić master na jakichś wypasionych słochawkach
AKG, numeru nie pamiętam.
Dawno temu to było - myślałem sobie, że dlaczego nie ?
I jak Plumpi powiedział - nie ma szansy (w każdym razie mnie sie nigdy nie
udało) zrobić dobrego mastera, który potem zabrzmiałby dobrze poza tymi
słuchawkami. I to zarówno co do samego brzmienia jak i przestrzeni.
-
24. Data: 2012-06-10 21:44:31
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: " nenik" <n...@N...gazeta.pl>
Moze ktos wie czy wszystkie obecnie produkowane sluchawki to tradycyjny glosnik?
Mialem kiedys sluchawki zamkniete, membrana wygladala jak 50 czy 100 zwoji
uformowane w slimaka i sklejone po obu stronach folia, calosc umieszczona w
magnesach. Cos takiego jeszcze kupie? Czy to jakis stary patent obecnie nie
praktykowany?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
25. Data: 2012-06-10 21:58:11
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Irek,
Sunday, June 10, 2012, 6:13:34 PM, you wrote:
>> Głośnik wysokotonowy, tubowy z cewka z taśmy aluminiowej i z
>> transformatorem.
> To bardziej na wstęgowy wygląda.
Na pewno cewka. Klasyczna konstrukcja tyle, że zamiast cewki drucianej
samonośna z taśmy aluminiowej.
> Niskie napięcia, duże prądy, dlatego trafo.
> Kurde, jeszcze nigdy nie słyszałem takowego.
Na mój gust - troche za mocno syczał...
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
26. Data: 2012-06-17 15:45:14
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Sun, 10 Jun 2012 13:40:19 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Myslę, że te dwudrożne pierdziawki nie są takie straszne. Bardziej
> przeraża mnie niemal puste pomieszczenie, z płytkami na podłodze, bez
> jakiegokolwiek tłumienia za słuchaczem. Tu już nawet fatalne
> kolumienki nie są w stanie wiele zepsuć.
Czyli tradycyjnie dla "pseudoaudiofilów" - najważniejsze są kable,
podstawki, zasilanie i inne pierdółki a akustyka pomieszczenia leży...
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
27. Data: 2012-06-17 17:07:32
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Sun, 10 Jun 2012 16:49:59 +0200, Plumpi napisał(a):
> Oczywiście, że nie przypomina i o to w tym wszystkim chodzi.
> Jeżeli ktoś chce słuchać audiofilsko to powinien zacząć od przygotowania
> akustycznego pomieszczenia.
Powiedz to pseudoaudiofilom to Cię zaszczują. Zobacz jak mało jest wśród
nich dyskusji na temat akustyki pomieszczeń i rozmieszczania zestawów
głonikowych. Ważniejsze od tego są dla nich kable, wtyczki,
demagnetyzery płyt, kondycjonery, rodzaje komponentów użytych do budowy
urządzeń, podstawki pod sprzęt i inne pierdółki.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
28. Data: 2012-06-18 00:59:15
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: " nenik" <n...@N...gazeta.pl>
> Mialem kiedys sluchawki zamkniete, membrana wygladala jak 50 czy 100 zwoji
> uformowane w slimaka i sklejone po obu stronach folia, calosc umieszczona w
> magnesach. Cos takiego jeszcze kupie? Czy to jakis stary patent obecnie nie
> praktykowany?
>
To sobie sam odpowiem :) To byly sluchawki planarne zwane inaczej
ortodynamiczne. Ruskie za mniej niz 100zl. Dzis szukalem podobnych, googlam
WTF najtanszy model ponad 2000. To co jest robione obecnie za 5 stow to lipa.
A patent na slimaka ma jedna czy dwie firmy.
To ja wole te ruskie za 100 niz chinczyki w niemieckich mundurkach za 1000zeta.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2012-06-18 14:21:41
Temat: Re: trochę rozrywki
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> Oczywiście, że nie przypomina i o to w tym wszystkim chodzi.
>> Jeżeli ktoś chce słuchać audiofilsko to powinien zacząć od przygotowania
>> akustycznego pomieszczenia.
>
> Powiedz to pseudoaudiofilom to Cię zaszczują. Zobacz jak mało jest wśród
> nich dyskusji na temat akustyki pomieszczeń i rozmieszczania zestawów
> głonikowych. Ważniejsze od tego są dla nich kable, wtyczki,
> demagnetyzery płyt, kondycjonery, rodzaje komponentów użytych do budowy
> urządzeń, podstawki pod sprzęt i inne pierdółki.
To jakaś reguła.
Jak kiedyś kupowałem ekspres do kawy i szukałem opinii po necie, to okazało
się że najważniejszy jest młynek.
Dlatego warto się zastanowić zanim odeśle się kogoś do googli. Jakość
informacji czasami jest niższa niż czytana na płotach i murach.
No i powiedzenie wchodzące do standardu: inteligentny jak komentarz na
onecie.
--
Desoft