-
11. Data: 2011-07-29 19:47:36
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello MarcinJM,
Friday, July 29, 2011, 7:25:15 PM, you wrote:
>>>> drozka miedzy dzialkami takimi malymi, (pracowniczymi?). Famula sklada
>>>> sie do odjazdu. Tatus z bagaznika wyciaga WYCIERACZKE do butow i do
>>>> corci rzecze: "wytrzyj butki, prosze".
>>>> Mame tez skorzystalo z okazji i botki oczyscilo.
>>>> Kopara mi opadla.
>>> Ladowali sie do Forestera.
>> A to oznacza, że w środku ma być bagno? Może mieli błoto na butach.
>> Mnie na przykład strasznie wkurza, jak zimą mi się pakują z
>> zaśnieżonymi butami i strasznie zdziwieni, jak się im tłumaczy, że
>> najpierw dupa na siedzenie i nogi na zewnątrz, potem "zaklaskać"
>> butami i dopiero nogi do środka.
> Ale nie masz w bagazniku wycieraczki do butow?
Nie mam działki, do której musiałbym dojeżdżać samochodem. Jakbym miał
i byłoby błotniście, to kto wie.
> Oczywiscie, ze jakos tam sie dba o niegnojenie auta, ale bez jajec, to
> tylko kawal zelaza. Sie zabrudzi, to sie wyczysci.
A jak się nie lubi czyścić i się woli, żeby się nie gnoiło?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2011-07-29 19:49:09
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Marek Giżyński napisał(a):
> A moze na owej dzialce przekopali ogrodek tego dnia. Nie chcial miec
> ziemii na podlodze, przygotowal sie wzial wycieraczke. Mnie to nie dziwi
> - ani troche.
Ty choć raz w życiu skopałeś działkę? Jak byś to zrobił, to byś
wiedział że tę czynność wykonuje sie w obuwiu zmiennym, włącznie ze
skarpetami, a nie zabiera sie z tego tytułu wycieraczki do butów.
--
Krzysiek
-
13. Data: 2011-07-29 20:01:16
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: "Paweł W." <p...@w...onet.pl>
> Ty choć raz w życiu skopałeś działkę? Jak byś to zrobił, to byś
> wiedział że tę czynność wykonuje sie w obuwiu zmiennym, włącznie ze
> skarpetami, a nie zabiera sie z tego tytułu wycieraczki do butów.
> --
Nie trzeba kopać wystarczy się przejść po takiej działce w dobie "naszego
globalnego opcieplenia" i tej cholernej "suszy" nie do zniesienia. Na
butkach zostanie trochę tej działki ;-)
p.
> Krzysiek
-
14. Data: 2011-07-29 20:05:40
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:j0upjr$q1h$1@news.onet.pl...
> drozka miedzy dzialkami takimi malymi, (pracowniczymi?). Famula sklada sie
> do odjazdu. Tatus z bagaznika wyciaga WYCIERACZKE do butow i do corci
> rzecze: "wytrzyj butki, prosze".
> Mame tez skorzystalo z okazji i botki oczyscilo.
> Kopara mi opadla.
A to nie była taka mała dziewczynka to wali buciorami po siedzeniu przed
sobą jak nóżki wyprostuje? :)
--
pozdrawiam
kml
-
15. Data: 2011-07-29 20:07:22
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: "Paweł W." <p...@w...onet.pl>
> EE, tam ty to się znasz. AUTO to się w niedzielę wypycha z garażu,
> poleruje
> miękką szmatką, a potem się IDZIE na mszę do kościółka. No bo skąd by się
> brały te wszystkie Merce 15-to letnie, po dziadkach, nówki nie śmigane?
>
Oj znalazłem przypadkiem taką nówke nie śmiganą ("beczka" z 1973), i to pod
Warszawą. Tylko cholera dziadek nie chce póki co jej sprzedać. A kolejka
chętnych długa już jest.
p.
-
16. Data: 2011-07-29 20:57:55
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: MM <k...@g...pl>
Dnia 29-07-2011 o 19:41:05 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał(a):
>To sobie miej - nikt tego nie zabrania, jednak dla wiele osób samochód
> to jednak zwykły element użytkowy, a nie przedmiot kultu...
Czasem widzę takie auta, aż strach wsiadać, taki syf... ciekawe jak ma w
domu.
-
17. Data: 2011-07-29 21:51:18
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "MM" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.vzd9mtkgpq3u2r@tech...
> Dnia 29-07-2011 o 19:41:05 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał(a):
>
>>To sobie miej - nikt tego nie zabrania, jednak dla wiele osób samochód
>> to jednak zwykły element użytkowy, a nie przedmiot kultu...
>
> Czasem widzę takie auta, aż strach wsiadać, taki syf... ciekawe jak ma w
> domu.
Według moich obserwacji bardzo podobnie albo wręcz identycznie. "Najlepsze"
rzeczy można spotkać w bagażniku. Znam takiego jednego typa, że w tym
śmietniku który wozi brakuje mu tylko etatowego źipa poszukiwacza puszek alu
do kompletu.
--
pozdrawiam
kml
-
18. Data: 2011-07-29 22:14:03
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-07-29 19:10, MarcinJM pisze:
> drozka miedzy dzialkami takimi malymi, (pracowniczymi?). Famula sklada
> sie do odjazdu. Tatus z bagaznika wyciaga WYCIERACZKE do butow i do
> corci rzecze: "wytrzyj butki, prosze".
> Mame tez skorzystalo z okazji i botki oczyscilo.
> Kopara mi opadla.
A nie prościej w samochodzie trzymać komplet kapci dla rodziny i
ewentualnych gości, a brudne budy zdejmować przy wsiadaniu? :)
-
19. Data: 2011-07-29 22:32:45
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Fri, 29 Jul 2011 22:14:03 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
> A nie prościej w samochodzie trzymać komplet kapci dla rodziny i
> ewentualnych gości, a brudne budy zdejmować przy wsiadaniu? :)
I koniecznie zostawiać przed drzwiami :)
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
20. Data: 2011-07-29 22:35:01
Temat: Re: takiego to jeszcze nie widzialem...
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-07-29 19:38, .Peeter pisze:
> było napisane - tyłek na siedzenie i zaklaskać butami, to
> nawalają buciorem
> o próg... :S
Biedny próg ;/
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)