-
11. Data: 2014-04-12 13:00:48
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-04-12 12:13, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 12 Apr 2014 05:14:53 +0200, sundayman napisał(a):
>> Jest sobie taki układ - uC za pośrednictwem mosfeta reguluje prędkość
>> silnika szczotkowego DC.
>> Niemniej fajnie by było, gdyby można zrobić to porządnie - czyli mierząc
>> faktyczną prędkość silnika.
>
> Te wspomniane magnetofony mierzyly troche inaczej
> Napiecie na silniku U=I*R+E, gdzie E - napiecie samoindukcji.
> E=k*n, gdzie n - predkosc obrotowa, k - stala silnika.
>
> Wystarczy wiec policzyc E=U-I*R i stabilizowac to E.
>
> Niestety - metoda nie jest zbyt dokladna, a w obecnosci PWM wszystko
> sie komplikuje.
>
>> No i teraz - żeby wykryć rzeczywistą prędkość silnika, należałoby
>> odczytać te wahania prądu. Przychodzą mi tu do głowy jakieś rozwiązania
>> "normalne" - czyli odseparować składową stałą, wzmocnić itp.
>
> A nie da sie dolozyc jakiegos enkodera ?
Pisał że bez przeróbek mechanicznych. ATSD do stabilizacji obrotów
silników DC stosuje się zazwyczaj tachometry. Małe prądniczki zapięte na
wał silnika.
--
pozdrawiam
MD
-
12. Data: 2014-04-12 13:03:32
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-04-12 05:14, sundayman pisze:
> Jest sobie taki układ - uC za pośrednictwem mosfeta reguluje prędkość
> silnika szczotkowego DC.
>
> W układzie mosfeta jest jeszcze rezystor pozwalający na pomiar prądu
> pobieranego przez silnik - żeby wyłączyć przy przeciążeniu silnika.
> Znaczy banał.
>
> I teraz - silnik zasilany jest napięciem w zakresie 20-30v (no takie
> nietypowe źródło zasilania) - nie ma dokładnej stabilizacji.
> Ale - ponieważ chcemy zachować jaką-taką stałą prędkość obrotową, to MCU
> mierzy to napięcie zasilające, i odpowiednio reguluje via PWM prędkość
> silnika.
>
> Przy czym robi to "na ślepo" w oparciu o pomiary i wyliczoną tablicę
> napięcie/PWM. I generalnie toto działa.
>
> Niemniej fajnie by było, gdyby można zrobić to porządnie - czyli mierząc
> faktyczną prędkość silnika.
> Sam silnik pobiera około 1A - i z oscylogramu prądu wynika, że prąd ten
> delikatnie oscyluje z częstotliwością ok. 400Hz - zapewne z taką
> szybkością obraca się wał silnika - tego nie wiadomo zresztą, ponieważ
> silnik zamknięty jest w obudowie z przekładnią zmniejszającą obroty do
> ok. 1 / sek.
> Delikatnie oscyluje - znaczy jak pamiętam - to przy 1A są to oscylacje
> na może 20 mA - coś koło tego. Sinusoida zresztą.
>
> No i teraz - żeby wykryć rzeczywistą prędkość silnika, należałoby
> odczytać te wahania prądu. Przychodzą mi tu do głowy jakieś rozwiązania
> "normalne" - czyli odseparować składową stałą, wzmocnić itp.
>
> Ale może - i tu docieram do clue - jest jakiś wynalazek (driver
> silnika), który takie cudo ma zaimplementowane ?
TPIC2101 Texasa.
Jest na "samochodowe" napięcie, ale jeśli trochę pokombinujesz, to
wykombinujesz :-)
Zrobiłem na nim sterownik wiertarki do płytek zasilany transformatorem
24V. Działa super, żadnych oscylacji.
Paweł
-
13. Data: 2014-04-12 13:08:45
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 12 Apr 2014 13:00:48 +0200, Mario napisał(a):
> W dniu 2014-04-12 12:13, J.F. pisze:
>> A nie da sie dolozyc jakiegos enkodera ?
>
> Pisał że bez przeróbek mechanicznych. ATSD do stabilizacji obrotów
> silników DC stosuje się zazwyczaj tachometry. Małe prądniczki zapięte na
> wał silnika.
Ale to rozwiazanie analogowe, niedokladne.
Impulsator lepszy i malutki.
J.
-
14. Data: 2014-04-12 13:44:33
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-04-12 13:08, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 12 Apr 2014 13:00:48 +0200, Mario napisał(a):
>> W dniu 2014-04-12 12:13, J.F. pisze:
>>> A nie da sie dolozyc jakiegos enkodera ?
>>
>> Pisał że bez przeróbek mechanicznych. ATSD do stabilizacji obrotów
>> silników DC stosuje się zazwyczaj tachometry. Małe prądniczki zapięte na
>> wał silnika.
>
> Ale to rozwiazanie analogowe, niedokladne.
Do stabilizacji prędkości wystarczy. Typowe drivery do sterowania
silników DC mają wejścia do sprzężenia zwrotnego z tachometru. Enkoder
raczej służy do ustalania położenia.
> Impulsator lepszy i malutki.
Tachometr ma około 20 mm średnicy a enkoder 45.
--
pozdrawiam
MD
-
15. Data: 2014-04-12 15:27:48
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
Dorzucę jeszcze, że robiłem stabilizator obrotów według Application Note
292 Nationala, LM3524 z odczytem napięcia generowanego przez silnik w
przerwach PWM. Przy obciążonym silniku działa fajnie, ale bez obciążenia
silnik dostawał kota. Być może sama przekładnia obciąży silnik w
wystarczającym stopniu.
P.P.
-
16. Data: 2014-04-12 15:54:56
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu sobota, 12 kwietnia 2014 13:08:45 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sat, 12 Apr 2014 13:00:48 +0200, Mario napisał(a):
>
> > W dniu 2014-04-12 12:13, J.F. pisze:
>
> >> A nie da sie dolozyc jakiegos enkodera ?
>
> >
>
> > Pisał że bez przeróbek mechanicznych. ATSD do stabilizacji obrotów
>
> > silników DC stosuje się zazwyczaj tachometry. Małe prądniczki zapięte na
>
> > wał silnika.
>
>
>
> Ale to rozwiazanie analogowe, niedokladne.
>
> Impulsator lepszy i malutki.
>
>
>
> J.
faktycznie 0,3% to niedokładnie.
-
17. Data: 2014-04-12 17:41:57
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> >> Nie bardzo - łatwiej badać spadek napięcia Uds.
> > A przy otwartym kluczu?
>
> Albo mamy jakiś problem definicyjny albo nie zrozumiałeś. Spójrz do
> PDFa układów IR2127/28 - tam akurat badają spadek napięcia na IGBT -
> jest wyższy więc łatwiej.
Wydaje mi się, że ani jedno, ani drugie.
Po prostu nie wiedziałem co robią, aby High Voltage nie zniszczyło wejścia
pomiarowego.
Odpowiedź:
Przy otwartym kluczu jest dioda, która polaryzuje się zaporowo, a napięcie
jest ściągane do potencjału bramki w stanie wyłączonym.
Dzięki Roman.
S.
-
18. Data: 2014-04-12 19:02:52
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Sylwester,
Saturday, April 12, 2014, 5:41:57 PM, you wrote:
>>>> Nie bardzo - łatwiej badać spadek napięcia Uds.
>>> A przy otwartym kluczu?
>> Albo mamy jakiś problem definicyjny albo nie zrozumiałeś. Spójrz do
>> PDFa układów IR2127/28 - tam akurat badają spadek napięcia na IGBT -
>> jest wyższy więc łatwiej.
> Wydaje mi się, że ani jedno, ani drugie.
> Po prostu nie wiedziałem co robią, aby High Voltage nie zniszczyło wejścia
> pomiarowego.
Ach, nieporozumienie :(
> Odpowiedź:
> Przy otwartym kluczu jest dioda, która polaryzuje się zaporowo, a napięcie
> jest ściągane do potencjału bramki w stanie wyłączonym.
Często stosuje się też dwie diody - jedna do drenu (kolektora w
przypadku IGBT) a druga do pomiaru - w ten sposób kompensuje się dryft
termiczny.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
19. Data: 2014-04-12 19:28:45
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Już patrzę na tego TPIC'a...
Co do reszty uwag - żadne enkodery, impulsatory itp. - jak mówiłem , nie
ma fizycznie dostępu do silnia i koniec tematu.
Gdyby to było możliwe, to bym nie kombinował z wykrywaniem obrotów po
skokach prądu...
Regulatory analogowe "z kaseciaka" może i są dobre w kaseciaku, ale :
1) nie sądzę, żeby to się sprawdzało przy tak dużej rozpiętości napięcia
zasilającego
2) silnik tak czy owak musi być sterowany PWM - chociażby dlatego , że
musi być softstart
3) zmiany obciążenia silnika są w bardzo dużym zakresie (jest to pompa,
która jest bardzo różnie obciążana - czasem wręcz do "zatrzymania" )
Poza tym, ta regulacja która jest (czyli napięcie/PWM) działa, i jest to
jak dotąd wystarczające. Więc jeśli zmieniać, to tylko na FAKTYCZNY
pomiar obrotów - zmiana na inną "protezę" sensu nie ma.
***
TPIC2101 - no fajnie, ale to jest "tylko" regulator PWM. On nie ma
"zwrotnego" pomiaru prędkości obrotowej via pomiar prądu silnika.
A właściwie, nie via "prądu silnika" tylko wahań tego prądu,
spowodowanych przez działanie komutatorów silnika.
Czyli nic to nie wnosi.
Może się niejasno wyraziłem - te oscylacje prądu pobieranego przez
silnik, nie wynikają z pracy PWM, tylko są cechą samego silnika i
występują także przy zasilaniu bezpośrednio z zasilacza - po prostu
przełączanie uzwojeń w silniku powoduje takie minimalne wahania prądu -
ale korzystne jest to, że te wahania odzwierciedlają rzeczywistą
prędkość obrotową. Trzeba tylko je "wyciągnąć" i wykorzystać.
tutaj jest opis tego mechanizmu :
http://dat.etsit.upm.es/~pabloj/motor.pdf
Nawet się zgadza wygląd tych oscylacji.
-
20. Data: 2014-04-12 20:01:51
Temat: Re: takie pytano o sterowanie silnikiem DC...
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sat, 12 Apr 2014 05:14:53 +0200, sundayman napisał(a):
>> Jest sobie taki układ - uC za pośrednictwem mosfeta reguluje prędkość
>> silnika szczotkowego DC.
>> Niemniej fajnie by było, gdyby można zrobić to porządnie - czyli mierząc
>> faktyczną prędkość silnika.
>
> Te wspomniane magnetofony mierzyly troche inaczej
> Napiecie na silniku U=I*R+E, gdzie E - napiecie samoindukcji.
> E=k*n, gdzie n - predkosc obrotowa, k - stala silnika.
>
> Wystarczy wiec policzyc E=U-I*R i stabilizowac to E.
>
> Niestety - metoda nie jest zbyt dokladna, a w obecnosci PWM wszystko
> sie komplikuje.
Albo wręcz ułatwia, w czasie wyłączonego klucza można mierzyć E.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html