-
191. Data: 2021-04-21 19:44:31
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Piotr Wyderski napisał:
> Ale tradycja w narodzie nie ginie, mój ledwo chodzący synek chciał
> podłączyć wypożyczoną z mojego multimetru termoparę do gniazdka
> sieciowego. Obaj odkryliśmy, że wtyczka pasuje (!!!), a ja dodatkowo
> zawstydziłem Usaina Bolta. Zdążyłem. :)
Stefan Kudelski (ten od magnetofonów NAGRA) niespecjalnie przejmował
się doborem gniazd i złącz. W magnetofonach, przynajmniej w serii E,
wejście liniowe to były dwa gniazda bananowe w odległości takiej,
jak w ścianie. Sporządziłem więc sobie na różne okoliczności kabelek,
który z jednej strony miał wtyczkę DIN, a z drugiej wtyczkę od lampki.
Wyglądało to osobliwie i groźnie.
https://www.nagraaudio.com/product/nagra-e/
--
Jarek
-
192. Data: 2021-04-21 19:45:19
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 21 Apr 2021 07:31:56 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Cos w tym jest, RMF mi pasuje, i nie zmieniam.
Przecież RFM to nie radio ale jukebox. Prawdziwe radio to tokfm
ewentualnie Radio Maryja (forma a nie treść).
--
Marek
-
193. Data: 2021-04-21 19:57:45
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2021-04-21 o 19:01, Piotr Wyderski pisze:
> Jarosław Sokołowski wrote:
>
>> Jeśli chodzi o linie energetyczne, to pewnie św. Szymon Słupnik. Dwóch
>> ich było, Starszy i Młodszy, w razie większej potrzeby mogą się wstawić
>> obaj.
>
> Nie wiem, czy to Słupnik starszy, czy młodszy, ale chyba dalej działa w
> branży:
>
> https://youtu.be/gOT8jx4jEzM?t=107
Niestety św. Florian posługiwał się wodą, raczej przy prądzie nie pomoże.
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
194. Data: 2021-04-21 20:00:32
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neost
rada.pl...
On Wed, 21 Apr 2021 07:31:56 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>> Cos w tym jest, RMF mi pasuje, i nie zmieniam.
>Przecież RFM to nie radio ale jukebox. Prawdziwe radio to tokfm
>ewentualnie Radio Maryja (forma a nie treść).
w Tok FM za malo muzyki :-)
A w RMF fakty sa, wiec nie tylko jukebox.
Tak czy inaczej - nawet mi sie nie chce zmieniac na inny program, wiec
po co mi 20 pamieci :-)
J.
-
195. Data: 2021-04-21 20:05:03
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.
pl...
Pan Piotr Wyderski napisał:
>> Ale tradycja w narodzie nie ginie, mój ledwo chodzący synek chciał
>> podłączyć wypożyczoną z mojego multimetru termoparę do gniazdka
>> sieciowego. Obaj odkryliśmy, że wtyczka pasuje (!!!), a ja
>> dodatkowo
>> zawstydziłem Usaina Bolta. Zdążyłem. :)
>Stefan Kudelski (ten od magnetofonów NAGRA) niespecjalnie przejmował
>się doborem gniazd i złącz. W magnetofonach, przynajmniej w serii E,
>wejście liniowe to były dwa gniazda bananowe w odległości takiej,
>jak w ścianie. Sporządziłem więc sobie na różne okoliczności kabelek,
>który z jednej strony miał wtyczkę DIN, a z drugiej wtyczkę od
>lampki.
>Wyglądało to osobliwie i groźnie.
>https://www.nagraaudio.com/product/nagra-e/
Jakos to chyba bylo dostosowane do wtyczek w profesjonalnym sprzecie
... tez banany, zanim wymyslili cos lepszego ?
No i pamietam taki radziecki zestaw zabawkowy - elektronika w
klockach.
Sluchawki tam byly, porzadne, ~2kohm ... z wtyczka przypominajaca
sieciową.
J.
-
196. Data: 2021-04-21 20:45:40
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Wed, 21 Apr 2021 19:44:31 +0200, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Piotr Wyderski napisał:
>> Ale tradycja w narodzie nie ginie, mój ledwo chodzący synek chciał
>> podłączyć wypożyczoną z mojego multimetru termoparę do gniazdka
>> sieciowego. Obaj odkryliśmy, że wtyczka pasuje (!!!), a ja dodatkowo
>> zawstydziłem Usaina Bolta. Zdążyłem. :)
> Stefan Kudelski (ten od magnetofonów NAGRA) niespecjalnie przejmował
> się doborem gniazd i złącz. W magnetofonach, przynajmniej w serii E,
> wejście liniowe to były dwa gniazda bananowe w odległości takiej,
> jak w ścianie. Sporządziłem więc sobie na różne okoliczności kabelek,
> który z jednej strony miał wtyczkę DIN, a z drugiej wtyczkę od lampki.
> Wyglądało to osobliwie i groźnie.
Prawie jak legendarny etherkiller:
https://etherkiller.org/
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
197. Data: 2021-04-21 21:02:11
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 21 Apr 2021 20:05:03 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Jakos to chyba bylo dostosowane do wtyczek w profesjonalnym
> sprzecie
> ... tez banany, zanim wymyslili cos lepszego ?
I oczywiście ktoś powie, że pasuakcy rozstaw to przypadek.
--
Marek
-
198. Data: 2021-04-21 21:32:58
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Sporządziłem więc sobie na różne okoliczności kabelek, który
>> z jednej strony miał wtyczkę DIN, a z drugiej wtyczkę od lampki.
>> Wyglądało to osobliwie i groźnie.
>> https://www.nagraaudio.com/product/nagra-e/
>
> Jakos to chyba bylo dostosowane do wtyczek w profesjonalnym
> sprzecie ... tez banany, zanim wymyslili cos lepszego ?
Banany były bardzo powszechne, nie tylko w sprzęcie profesjonalnym.
Gramofon Bambino (taki bez wzmacniacza) też tak się podłączało --
kabelek miał dwie luźne wtyczki. Nie jestem jednak pewien, czy
rozstaw w radiach nie bywał jakiś taki bardziej dowolny. No i te
dwie luźnie wtyczki nie wyglądały tak hadrkorowo, jak wtyczka od
lampki.
> No i pamietam taki radziecki zestaw zabawkowy - elektronika
> w klockach. Sluchawki tam byly, porzadne, ~2kohm ... z wtyczka
> przypominajaca sieciową.
Nie wiem, nie pamiętam zbyt dobrze. Ale radiowęzłowe wtyczki do
kołchoźników też przypominały sieciowe. Miały jednak mniejszy
rozstaw, bolce też chyba cieńsze.
--
Jarek
-
199. Data: 2021-04-21 22:01:51
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 21 Apr 2021 20:00:32 +0200, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:a...@n...neost
rada.pl...
> On Wed, 21 Apr 2021 07:31:56 +0200, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Cos w tym jest, RMF mi pasuje, i nie zmieniam.
>
>>Przecież RFM to nie radio ale jukebox. Prawdziwe radio to tokfm
>>ewentualnie Radio Maryja (forma a nie treść).
>
> w Tok FM za malo muzyki :-)
> A w RMF fakty sa, wiec nie tylko jukebox.
>
> Tak czy inaczej - nawet mi sie nie chce zmieniac na inny program, wiec
> po co mi 20 pamieci :-)
>
RMF to był dobry wtedy, jak się jeszcze nazywał Radio Małopolska Fun. Można
było ich natychmiast poznać po lampowym brzmieniu, nawet na przenośnym
sprzęcie.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
200. Data: 2021-04-21 22:31:31
Temat: Re: szczyty głupoty
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Byłem starszy - 5,5 - więc mądrzejszy: maminą spinkę do włosów przed włożeniem obu
końców w gniazdko owinąłem gumką recepturką.
Wypominała mi to później przez 30 lat, już sam nie wiem czy spinkę czy gumkę ;-))
Od tego wydarzenia w domu pilnował mnie dziadek.
Więc lampkę nocną podłączoną do prądu musiałem chcąc nie chcąc rozkręcać przy
dziadku.
Poczciwina był i nigdy nie zrozumiał, dlaczego nagle podskoczyłem i miałem pretensje,
że mnie tak mocno kopnął.
Różnicówek nie było, więc światło nie wysiadło.
-----
> 1. Testowanie wydajności prądowej elektrowni drucikiem-plombą od mleka w wieku lat
około 3.
> Do dziś pamiętam, że bolało.