eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikasłaby akumulator w aucie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2013-12-14 00:33:30
    Temat: Re: słaby akumulator w aucie
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 22:33:41 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    > news:138e04b6-ba79-42e7-b25c-413df50e513f@googlegrou
    ps.com...
    >
    >
    >
    > > Normalnie, cegła na pedał gazu. Bez obciążenia bez problemu.
    >
    >
    >
    > Nie 15 kRPM! Nie uwierzę. Prędzej dmuchawa wywali i rezonanse rozwalą
    >
    > maszynę (o zatarciu, czy potłuczeniu panewek nie wspominając). A bez niej
    >
    > Houston ma problem.
    >
    > Bez uszczelnienia na tłokach też mi się to wydaje mało realne. No i trzeba
    >
    > by jednak zdjąć odcinkę (chyba, że to była wersja bez niej).
    >
    > Z samego wzoru na energię kinetyczną w ruchu obrotowym E=(I??)/2 (wał), oraz
    >
    > postępowym E=(mV?)/2 (tłoki i kije) wynika, że trzykrotne zwiększenie
    >
    > prędkości (a w malczanie fabryczna max. to 5kRPM stałego i 5.3, czy 5.5
    >
    > chwilowego kręcenia) to 9-krotne zwiększenie energii, jeśli winda w bloku
    >
    > nosi tonę, to nie sądzę, by wsadzenie do niej 9 ton nie spowodowało żadnych
    >
    > skutków (ze słynnego E=mc? wnioskuję, że równoważny skutek wywoła 9- a nie
    >
    > 3-krotne zwiększenie obciążenia masą) 2-3 tony najprawdopodobniej uniesie -
    >
    > sam konserwator mówił, że winda o nośności 500 kilo da radę 2 tonom,
    >
    > przynajmniej w starych windach tak było, ale powyżej nie radziłby nawet
    >
    > myśleć o skutkach). Poza tym, w mądrej (nie, nie w Wiki) literaturze
    >
    > znalazłem (nie pamiętam, ale chyba to był wydział fizyki jakiejś uczelni,
    >
    > lub coś z tej paki), że powyżej pewnych obrotów moc oddawana gwałtownie
    >
    > maleje (widać to zresztą na wykresie trakcyjnym) i znaczna większość
    >
    > wytwarzanej wtedy energii idzie na ruch maszyny, zamieniając się w ciepło,
    >
    > bardzo dużo ciepła, bardzo szybko, niekiedy błyskawicznie niszcząc obiekt.
    >
    > Tu:
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=0wTIh5I_0zM
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=7mH8BWdqAtw
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=nfgfQq8Kh3w
    >
    > widać skutki nie tak dużego przekroczenia obrotów, na pewno znacznie mniej,
    >
    > niż dwukrotnego.
    >
    > W przypadku malczana uwierzę do moooże 7, z dużym trudem, do 8 kRPM, powyżej
    >
    > stawiam niemal pewnie flachę Royala, że się rozsypie natychmiast, zanim
    >
    > dojdzie to 15k.
    >
    >
    >
    > Pragnę zwrócić uwagę na istotny szczegół - pisząc "nie wierzę", nie mam na
    >
    > myśli "nieprawda". Bo ja nie z tych, co jak w coś, istnienie czegoś nie
    >
    > wierzą, to tego nie ma. Ja tylko nie wierzę. Choćby mnie dookoła otaczało, a
    >
    > ja bym o tym nie wiedział.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
    >
    > Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
    >
    > To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
    >
    > wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

    Ja nie muszę wierzyć bo sam go zabiłem. Może i dmuchawa by się rozleciała ale nie
    zdążyła. Korbowód był pierwszy. On nie pracował 16 godzin i 38 minut. Na tych
    obrotach to może 10 sekund. Wskazówka na obrotomierzu doszła do 15 000 i się po
    głośnym trzasku cicho zrobiło.


  • 22. Data: 2013-12-15 13:23:18
    Temat: Re: słaby akumulator w aucie
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:52ab8c0a$0$2159$65785112@news.neostrada.pl...
    > Wyczynowe wersje silnika od kaszlaka (z abarthowskim wałkiem rozrządu i
    > wydechem) kreciły ciut ponad 8kRPM. Poza wymianą wałka i wydechu trzeba

    No właśnie. Połowę tego.

    > było:
    (lista wcale nie trywialnych czynności)

    No, to do tych 8 kilo uwierzę. Dalej rezonanse grają, a tego mechanika nie
    lubi.

    >
    > A potem malczaka z takim silnikiem można było kupić za psi pieniądz - bo
    > swoje sto godzin na treningach i w wyścigach przejechał a trwałość silnika
    > niewiele te sto godzin przekraczała (reszty pojazdu również...)

    A i tak coś kosztem czegoś właśnie.

    --
    ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
    Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
    To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
    wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


  • 23. Data: 2013-12-15 13:30:44
    Temat: Re: słaby akumulator w aucie
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:7a0765c3-6607-4668-846f-779aa269a2ff@googlegrou
    ps.com...

    Ja nie muszę wierzyć bo sam go zabiłem. Może i dmuchawa by się rozleciała
    ale nie zdążyła. Korbowód był pierwszy. On nie pracował 16 godzin i 38
    minut. Na tych obrotach to może 10 sekund. Wskazówka na obrotomierzu doszła
    do 15 000 i się po głośnym trzasku cicho zrobiło.

    =====

    Ależ ja nie piszę, że to nieprawda. Po prostu te 15 kilo to powyżej
    fizycznych możliwości - na pewno przy tych obrotach nie pokazywało więcej 2x
    niż byo realnie? Bo już widziałem na YT film, gdzie komuś na obrotomierzu
    pokazało 8-9 kilo, a z dźwięku wcale nie wynikało, że aż tyle. Zwracam
    uwagę, że 7.5 a 15, to nie dwu- ale czterokrotna różnica w energii, która
    musi znaleźć ujście. A przy takich oporach, to jeszcze więcej paliwa i
    jeszcze więcej ciepła. Ja po prostu ustalam, czy to błąd miernika, z czego
    wynikły, czy rzeczywiście wyjątkowy wyjątek.

    --
    ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
    Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
    To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
    wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


  • 24. Data: 2013-12-15 20:14:37
    Temat: Re: słaby akumulator w aucie
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik ACMM-033 napisał:
    >
    > Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał
    > w wiadomości news:52ab8c0a$0$2159$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Wyczynowe wersje silnika od kaszlaka (z abarthowskim wałkiem rozrządu
    >> i wydechem) kreciły ciut ponad 8kRPM. Poza wymianą wałka i wydechu trzeba
    >
    > No właśnie. Połowę tego.
    >
    >> było:
    > (lista wcale nie trywialnych czynności)
    >
    > No, to do tych 8 kilo uwierzę. Dalej rezonanse grają, a tego mechanika
    > nie lubi.


    Trochę rezonansów wypychało się właśnie zmniejszeniem mas w górę. Trochę
    rezonansów (zwłaszcza rezonanse w układzie wydechowym) można dosyć
    twórczo wykorzystać. A mechanika najbardziej nie lubi przekraczania
    naprężeń wewnętrznych - przy takiej eksploatacji sprężyny zaworów
    wycierały dziury w talerzykach, pomiędzy kryształami w sprężynach
    mikropęknięcia narastały, panewki się rozmaślały i luzy łapały, w
    sworzniach i korbowodach naprężenia zmęczeniowe rosły, szpilki gwinty
    wyrabiały i uszczelki głowic ogień zaczynały przepuszczać wypalając
    kanały w gładziach dopasowanych... Aluminium tłoków rozsmarowywało się
    (bo film olejowy nie był w stanie udźwignąć obciążeń) po gładzi
    cylindrów wyrywając od czasu do czasu kawał stali z gładzi - i stąd te
    sto do dwustu godzin żywotności. Praw fizyki pan nie zmienisz, nie bądź
    pan rura i nie pękaj!

    --
    Darek

    P.S. Podstaw metalurgii uczył mnie Dziadzio Okoń - wśród elektroników
    znana osobistość.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: