eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysamochod sprzedam menelowi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 77

  • 21. Data: 2015-09-18 14:50:40
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mtgul4$19l$...@n...news.atman.pl...
    On 2015-09-18 12:40, Pawel "O'Pajak" wrote:
    >> Powitanko,
    >>> narzekasz ... ale do Partii Kierowcow to nie chcesz sie zapisac
    >>> :-(
    >> Gdyby byla, stanowilaby konkurencje dla tej, do ktorej naleze.

    >Partii kierowcow nie ma i nie będzie. Równie dobrze możnaby
    >postulować partię noszących kapelusze albo rowerzystów.

    Ale wiesz, ze im bardziej bedzies tak pisal, tym dluzej bedziesz
    zaskakiwany ze "oni" ci kolejny glupi przepis uchwalili.

    I ze nie masz na kogo glosowac :-)

    >Poza tym wyrożnikiem nic ich nie łączy (no może poza tym, że
    >"walczący rowerzyści" mają zwykle jakieś odchylenia
    >ekologiczno-lewicowe, więc prędzej powstanie partia antykierowców niż
    >kierowców)

    Juz powstaly rozne grupy, choc jeszcze sie nie nazywaja partiami :-)

    J.



  • 22. Data: 2015-09-18 15:16:25
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-09-18 14:22, J.F. wrote:

    >> A) Absolitnie nie - przez 6 lat dwa mandaty (w tym jeden za prędkość)
    >> w sumie 400 PLN i chyba 6 punktów karnych. A jeżdzę jak wszyscy po
    >> warszawie +20 (i poza warszawą również mniej więcej tak, no może na
    >> autostradach +10, bo powyżej 150 mi się Vtec załącza i więcej pali
    >> oraz olej żłopie, za to na eskach też 150;)
    >
    > Ale o tym mowa - dla Ciebie i wielu innych obecne mandaty nie stanowia
    > jakiejs istotnej kary.
    > Ale 3 miesiace odebrania PJ juz pewnie tak, i patrzysz czy po miescie 90
    > nie przekraczasz.

    Szczerze - raczej nigdy (przynajmniej świadomie) nie jeżdziłem +50 po
    mieście, +20 tak - prawie zawsze, +30 zdarza się (zwłaszcza jak mi ktoś
    na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym tunelu
    jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo patrzyłem jak
    jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna powszechna różnica jaką widać
    w Warszawie od wprowadzenia "nowego testamentu" - wcześniej w tunelu
    jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie Wisłostrady), teraz 70-80. Z
    tym że na statystyki zejść smiertelnych to nie wpływa, bo takie wbrew
    propagandzie w Tunelu chyba miejsca nigdy nie miały. No dobra - może mi
    się moto zdarza, bo ma licznik w milach i raczej na niego nie patrzę,
    ale też wątpie, bo to choper nie ścigacz, a i na razie świadomie bez
    owiewki, więc prędkości bardzo z rzadka trzycyfrowe - zwykle na
    autostradzie lub esce, żeby innych nie wkurwiać;) Więc nowe prawko
    niewiele dla mnie zmienia. No dobra - jeszcze jadąc "miejskim" odcinkiem
    rezerwatu Łosiowe Błota (biala tablica, 2,5 km od najbliższych
    rozsądnych zabudowań, czyli w lesie - takim prawdziwym same drzewa, bez
    leśniczóki nawet) jeżdzę równo 90, a nie okolo 90, żeby się przypadkiem
    na 100@50 nie zalapać;) Więc z tą skutecznością nowego prawa i punktów
    bym nie przesadzał. Być może działa na ekstermistów, choć z drugiej
    strony właśnie tacy mogą mieć znaczny wpływ na statystyki.

    > Nawet te punktu byly dosc ilozoryczne, chyba, ze sie ich 20 uzbieralo.

    No nigdy tych 6 nie przekroczyłem (a i tak była kumulacja), więc przez 5
    lat z 6 miałem równe zero. I pewnie się tym specjalnie nie wyróżniałem,
    więc punkty to straszak na tych naprawdę jebniętych, albo "zawodowych"
    wliczająć PHowców (przedstawicieli handlowych i tych co rzeczywiście
    mieli pecha);)

    >> B) nie rozumiem.
    >
    > No widzisz, doswiadczenie ma pewnie podobne do Ciebie czy mniejsze,
    > mandat moze dostac raz na pare lat, albo i rzadziej, 400zl to on moze
    > zarobic w godzine, nawet te punkty raz na pare lat nie sa problemem, a
    > jednak mandatu sie boi i to takiego za +20. No glupi :-)

    No nie zauważyłem, żeby ludzie jeździli karnie 50 po Warszawie z obawy
    przed mandatami. No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to
    zwalniają, ale to już byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy
    fotopstryczka pchać +20.

    >> C) poza miastem może i tak (ale tam rzadko łowią), po Warszawie i
    >> innych miasteczkach bez problemu da się i +50 jak widać po wynikach
    >> policjantów;)
    >
    > Da sie gdzies poza godzinami szczytu. A jak akurat jedziesz, to sie nie
    > da :-(

    Da się - spoko;) Nie zawsze, ale wyrobienie +50 to naprawdę nie jest
    jakiś duży problem;)

    > Srednia po kraju jednak mi spada. Tzn pomijajac autostrady, ktorych
    > przybywa.

    No mi zdecydowanie wzrosła - jednak te autostrady i eski robią robote.

    > Sredniej po miescie nigdy nie sprawdzalem, bo to warunki zbyt zmienne.

    Jeśli chodzi o miasta i korki, to lepiej już było:P

    Shrek.


  • 23. Data: 2015-09-18 15:18:29
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-09-18 14:50, J.F. wrote:

    >> Partii kierowcow nie ma i nie będzie. Równie dobrze możnaby postulować
    >> partię noszących kapelusze albo rowerzystów.
    >
    > Ale wiesz, ze im bardziej bedzies tak pisal, tym dluzej bedziesz
    > zaskakiwany ze "oni" ci kolejny glupi przepis uchwalili.

    No domyślam się. I jak niby z tego ma wyniknąć partia kierowców?

    >> Poza tym wyrożnikiem nic ich nie łączy (no może poza tym, że "walczący
    >> rowerzyści" mają zwykle jakieś odchylenia ekologiczno-lewicowe, więc
    >> prędzej powstanie partia antykierowców niż kierowców)
    >
    > Juz powstaly rozne grupy, choc jeszcze sie nie nazywaja partiami :-)

    Z ekstremistami z obydwu stron, to jest tak, że się porozpadają, zanim
    jeszcze zdążą się nie dostać do sejmu;)

    Shrek.


  • 24. Data: 2015-09-18 15:41:32
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mth2r4$5j7$...@n...news.atman.pl...
    On 2015-09-18 14:22, J.F. wrote:
    >> Ale o tym mowa - dla Ciebie i wielu innych obecne mandaty nie
    >> stanowia
    >> jakiejs istotnej kary.
    >> Ale 3 miesiace odebrania PJ juz pewnie tak, i patrzysz czy po
    >> miescie 90
    >> nie przekraczasz.

    >Szczerze - raczej nigdy (przynajmniej świadomie) nie jeżdziłem +50 po
    >mieście, +20 tak - prawie zawsze, +30 zdarza się (zwłaszcza jak mi
    >ktoś

    No - "miasto" to moze roznie wygladac, i to +50 nie musi byc jakims
    straszliwym piractwem.

    >na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym
    >tunelu jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo
    >patrzyłem jak jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna powszechna
    >różnica jaką widać w Warszawie od wprowadzenia "nowego testamentu" -
    >wcześniej w tunelu jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie
    >Wisłostrady), teraz 70-80.

    No i masz dowod na to co pisalem - wysokosc kary ma znaczenie :-)

    >Więc nowe prawko niewiele dla mnie zmienia.

    Akurat zmienia. tu +20/h, tam +20/h, az sie uzbiera tych punktow i
    przyjdzie jezdzic wolniej, az sie pare punktow skasuje :-)

    >No dobra - jeszcze jadąc "miejskim" odcinkiem rezerwatu Łosiowe Błota
    >(biala tablica, 2,5 km od najbliższych rozsądnych zabudowań, czyli w
    >lesie - takim prawdziwym same drzewa, bez leśniczóki nawet) jeżdzę
    >równo 90, a nie okolo 90, żeby się przypadkiem na 100@50 nie
    >zalapać;) Więc z tą skutecznością nowego prawa i punktów bym nie
    >przesadzał. Być może działa na ekstermistów, choć z drugiej strony
    >właśnie tacy mogą mieć znaczny wpływ na statystyki.

    Trudno powiedziec - jak sie takich widzi, to akurat wypadku nie maja.

    >> Nawet te punktu byly dosc ilozoryczne, chyba, ze sie ich 20
    >> uzbieralo.
    >No nigdy tych 6 nie przekroczyłem (a i tak była kumulacja), więc
    >przez 5 lat z 6 miałem równe zero. I pewnie się tym specjalnie nie
    >wyróżniałem,

    Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl
    rok, teraz ma byc 5 lat ...

    >>> B) nie rozumiem.
    >> No widzisz, doswiadczenie ma pewnie podobne do Ciebie czy mniejsze,
    >> mandat moze dostac raz na pare lat, albo i rzadziej, 400zl to on
    >> moze
    >> zarobic w godzine, nawet te punkty raz na pare lat nie sa
    >> problemem, a
    >> jednak mandatu sie boi i to takiego za +20. No glupi :-)
    >No nie zauważyłem, żeby ludzie jeździli karnie 50 po Warszawie z
    >obawy przed mandatami.

    To byl przyklad i do statystyki. Czesc sie nie boi, czesc boi, choc
    nie ma czego.

    > No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to zwalniają, ale to
    > już byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy fotopstryczka
    > pchać +20.

    Yanosik ... swiadomy uzytkownik, a ja w tym punkcie pisalem o
    nieswiadomych :-)

    >> Srednia po kraju jednak mi spada. Tzn pomijajac autostrady, ktorych
    >> przybywa.

    >No mi zdecydowanie wzrosła - jednak te autostrady i eski robią
    >robote.

    Robia znakomita, ale tam gdzie ich nie ma - spada.

    J.


  • 25. Data: 2015-09-18 15:57:48
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-09-18 15:41, J.F. wrote:

    >> Szczerze - raczej nigdy (przynajmniej świadomie) nie jeżdziłem +50 po
    >> mieście, +20 tak - prawie zawsze, +30 zdarza się (zwłaszcza jak mi ktoś
    >
    > No - "miasto" to moze roznie wygladac, i to +50 nie musi byc jakims
    > straszliwym piractwem.

    W Warszawie znam dwa takie miejsca - obydwa podałem. W sumie znam
    jeszcze trzecie gdzie +50 nie jest może jazdą na granicy, ale już
    rozsądne do końca nie jest (choć jak sobie przypomnę to rzeczywiście mi
    się zdarzyło 90@40).

    >> na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym
    >> tunelu jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo
    >> patrzyłem jak jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna powszechna
    >> różnica jaką widać w Warszawie od wprowadzenia "nowego testamentu" -
    >> wcześniej w tunelu jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie
    >> Wisłostrady), teraz 70-80.
    >
    > No i masz dowod na to co pisalem - wysokosc kary ma znaczenie :-)

    Nie ma realnego znaczenia - to raptem jednokilometrowy odcinek w wielkim
    mieście - w dodatku błędnie oznakowany (choć władza twierdzi inaczej;) i
    na którym _nigdy_ z tego co wiem nie doszło do poważnego wypadku (były
    nawet filmy "propagandowe" zmontowane przez "władzę" jak to radar przy
    Karowej potrzebny (1 kilometr wcześniej));) i... udało im się zebrać z 5
    popierdrulek, które wymiękają przy "polskich drogach" co można na
    youtubie co miesiąc nowe obejrzeć.

    >> Więc nowe prawko niewiele dla mnie zmienia.
    >
    > Akurat zmienia. tu +20/h, tam +20/h, az sie uzbiera tych punktow i
    > przyjdzie jezdzic wolniej, az sie pare punktow skasuje :-)

    No własnie nie- wczesniej jeżdziłem +20 i dalej jeżdzę +20. Inni tak samo.

    >>> Nawet te punktu byly dosc ilozoryczne, chyba, ze sie ich 20 uzbieralo.
    >> No nigdy tych 6 nie przekroczyłem (a i tak była kumulacja), więc przez
    >> 5 lat z 6 miałem równe zero. I pewnie się tym specjalnie nie wyróżniałem,
    >
    > Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl rok,
    > teraz ma byc 5 lat ...

    Ale pechowców jest mało. Albo nie mieli pecha, tylko im się należało -
    dalej jest ich mało. A skąd to 5 lat?

    >> No nie zauważyłem, żeby ludzie jeździli karnie 50 po Warszawie z obawy
    >> przed mandatami.
    >
    > To byl przyklad i do statystyki. Czesc sie nie boi, czesc boi, choc nie
    > ma czego.

    Nawet jak się boją to jeżdzą jak jeżdzili.

    >> No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to zwalniają, ale to już
    >> byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy fotopstryczka pchać
    >> +20.
    >
    > Yanosik ... swiadomy uzytkownik, a ja w tym punkcie pisalem o
    > nieswiadomych :-)

    Nie przesadzaj. Yanosik ma bardzo pozytywny wpływ na bezpieczeństwo.
    Wszyscy znajomi odkąd dowiedzieli się, że Yanosik może się w automacie
    włączac i wyłączać jak łaczysz się z zestawem głośnomówiącym zaczęli
    zestawów używać lub właśnie takowe zakupili;) Dzięki temu nie gadają z
    komórką przy uchu;) Grono świadomych bardzo szybko rośnie. Ponadto nawet
    jak czasem z jakiś powodów Yanosik wyłączony (gadam, albo bateria), to
    okazuje się, że ktoś przede mną skąś wiedział i zwolnił;)

    Shrek.


  • 26. Data: 2015-09-18 16:18:50
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mth58o$850$...@n...news.atman.pl...
    On 2015-09-18 15:41, J.F. wrote:
    >>> na zderzaku usiądzie i chcę mu szybciej zjechać), +40 w sławetnym
    >>> tunelu jak wszyscy, być może tam udalo mi się +50 wyciągnąć, bo
    >>> patrzyłem jak jechać, a nie na licznik. I to jest jedyna
    >>> powszechna
    >>> różnica jaką widać w Warszawie od wprowadzenia "nowego
    >>> testamentu" -
    >>> wcześniej w tunelu jeżdziło się 80-100 (czyli jak na reszcie
    >>> Wisłostrady), teraz 70-80.
    >
    >> No i masz dowod na to co pisalem - wysokosc kary ma znaczenie :-)

    >Nie ma realnego znaczenia - to raptem jednokilometrowy odcinek w
    >wielkim mieście - w dodatku błędnie oznakowany (choć władza twierdzi
    >inaczej;) i

    Dla ogolnego bezpieczenstwa moze i nie ma, ale cos jednak spowodowalo,
    ze ludzie zwolnili - i co to niby bylo ?

    >>> Więc nowe prawko niewiele dla mnie zmienia.
    >> Akurat zmienia. tu +20/h, tam +20/h, az sie uzbiera tych punktow i
    >> przyjdzie jezdzic wolniej, az sie pare punktow skasuje :-)
    >No własnie nie- wczesniej jeżdziłem +20 i dalej jeżdzę +20. Inni tak
    >samo.

    ALe to chyba nie masz na mysli tego calkiem nowego prawa - rzuci sie
    troche patroli, przylapie na tych +20, zalapiesz pare punktow ... i
    zwolnisz :-)

    >> Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl
    >> rok,
    >> teraz ma byc 5 lat ...
    >Ale pechowców jest mało. Albo nie mieli pecha, tylko im się
    >należało - dalej jest ich mało. A skąd to 5 lat?

    Z nowych przepisow. Teraz nie beda sie punkty kasowaly co roku, tylko
    co 5 lat.
    A dokladniej rzecz biorac ... poczekajmy moze na tekst jednolity
    ustawy.

    >>> No przed fotoradarami i jak Yanosik krzyknie to zwalniają, ale to
    >>> już
    >>> byłby masochizm, żeby specialnie się pod Iskrę czy fotopstryczka
    >>> pchać
    >>> +20.
    >> Yanosik ... swiadomy uzytkownik, a ja w tym punkcie pisalem o
    >> nieswiadomych :-)
    >Nie przesadzaj. Yanosik ma bardzo pozytywny wpływ na bezpieczeństwo.
    >Wszyscy znajomi odkąd dowiedzieli się, że Yanosik może się w
    >automacie włączac i wyłączać jak łaczysz się z zestawem
    >głośnomówiącym zaczęli zestawów używać lub właśnie takowe zakupili;)

    No, ja mam samochodzie i to ma sens, bo wlaczanie sluchaweczka czy z
    ekranu, to juz na jedno wychodzi.

    J.


  • 27. Data: 2015-09-18 16:23:04
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-09-18 16:18, J.F. wrote:

    >> Nie ma realnego znaczenia - to raptem jednokilometrowy odcinek w
    >> wielkim mieście - w dodatku błędnie oznakowany (choć władza twierdzi
    >> inaczej;) i
    >
    > Dla ogolnego bezpieczenstwa moze i nie ma, ale cos jednak spowodowalo,
    > ze ludzie zwolnili - i co to niby bylo ?

    Zwolnili na _źle_ oznakowanym odcinku (jest tam 50 bo to najwyższa
    prędkość jaką potrafią wyświetlić znaki dynamiczne). Żeby realnie
    zaczęli jeżdzić wolniej musiałbyś zabierać prawko za +20. A wtedy to
    pewnie nawet nie partia kierowców a zamieszki;)

    >>> Niektorzy jednak mieli wiecej pecha i uzbierali. Dawniej wystarczyl rok,
    >>> teraz ma byc 5 lat ...
    >> Ale pechowców jest mało. Albo nie mieli pecha, tylko im się należało -
    >> dalej jest ich mało. A skąd to 5 lat?
    >
    > Z nowych przepisow. Teraz nie beda sie punkty kasowaly co roku, tylko co
    > 5 lat.
    > A dokladniej rzecz biorac ... poczekajmy moze na tekst jednolity ustawy.

    No to rzeczywiście może zaboleć.

    > No, ja mam samochodzie i to ma sens, bo wlaczanie sluchaweczka czy z
    > ekranu, to juz na jedno wychodzi.

    I wszystkim polecam;)

    Shrek.


  • 28. Data: 2015-09-18 16:46:14
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Fri, 18 Sep 2015 13:40:11 +0200, J.F. napisał(a):

    > No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach
    > pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)

    No od jakiegoś czasu na drogach pojawia się zjawisko które w tym kraju
    miało wymiar dość jednostkowy - młody kierowca którego rodzice od zawsze
    mieli samochód.

    Takie prawdziwe drugie pokolenie kierowców, które już jakieś wzorce wynosi
    z domu.


  • 29. Data: 2015-09-18 16:52:04
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Thu, 17 Sep 2015 23:59:25 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

    > Powitanko,
    >
    > Nie, nie dlatego, ze nie jezdze. Ucieszyla mnie wiadomosc, ze milosciwie
    > nam panujacy Sejm uchwalil, ze za mandat placi wlasciciel, punkty tez na
    > niego i PJ moze tez stracic zapewne.
    > Jesli wiec pan Cesiek Ziutko kupi moj samochod, a nastepnie mi go uzyczy
    > dozywotnio, to ja moge robic co chce, a komornik bedzie wlasciciela
    > szukal po kanalach, bowiem tam wlasnie pomieszkuje pan Cesiu.

    Musisz mieć zaufanego pana Cesia, który nie sprzeda swojego-Twojego auta,
    nie zastawi.

    Sam komornik jak w CEPiK-u sprawdzi że Cesio posiada pojazd, który w
    dodatku ma opłacaną składkę OC to nie wiem czy w dobie permanentnej
    inwigilacji nie znajdzie Ciebie za jego kierownicą, grzecznie Cię wysadzi i
    dalej sam już pojedzie prosto na aukcję.


  • 30. Data: 2015-09-18 19:50:38
    Temat: Re: samochod sprzedam menelowi
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 18.09.2015 o 16:46, Tomasz Pyra pisze:
    > Dnia Fri, 18 Sep 2015 13:40:11 +0200, J.F. napisał(a):
    >
    >> No i zaraz - kto ma miec te wyobraznie - tatus, co sie po 20 latach
    >> pracy dorobil malucha, czy 19-latek w swoim pierwszym BMW ? :-)
    >
    > No od jakiegoś czasu na drogach pojawia się zjawisko które w tym kraju
    > miało wymiar dość jednostkowy - młody kierowca którego rodzice od zawsze
    > mieli samochód.
    >
    > Takie prawdziwe drugie pokolenie kierowców, które już jakieś wzorce wynosi
    > z domu.

    Mój syn zazwyczaj jeździ dużo szybciej ode mnie, fakt że głównie
    autostradami, ale lekko licząc +50% w stosunku do mojej OBECNEJ przelotowej.
    Więc to raczej na zwalnianie nie wpływa.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: