-
161. Data: 2017-12-25 20:01:35
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 6:50 PM, slawek wrote:
>> PC AT miał przede wszystki POPIERDZIELONY RAM.
> Nie znasz się.
Ja sie na niczym nie znam.
> Potentegolone było przełączanie zadań: 80286 miał umieć
> to robić.
To niezwykle ważne w DOSie było. Nie to żeby był na szybko ukradziony z
CP/M, tylko to przełączanie jednego tasku.
> szansy na cokolwiek mądrzejszego niż DOS. Xenix mógł ruszyć dopiero od
> 80386, co osobiście sprawdziłem swego czasu.
Gówniany procesor zgodny częściowo z ZX Spectrum blokował rozwóg DOSa.
Niedobry procesor, niedobry. Całe szczęście MS zdawal sobie sprawę z
ograniczeń 286 i nie zrobił w DOSie żadnej istotnej funkcjonalności
*sprytnie* czekając na 386. No no, szacun dla kreatywnej innowacji.
> Co do pamięci: NDP Fortran i pamięć była widziana płasko.
Pewno. Po prostu Fortran miał magiczne tryby pracy 8086 w których pamięć
robiła sie nagle liniowa wbrew hardware. Dobry ten Fortran był.
-
162. Data: 2017-12-25 20:04:21
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 7:51 PM, slawek wrote:
>> Nic dziwnego. Ktoś w koncu, nawet najbardziej nawiedzony
> ideologicznie,
>> musiał zauwazyć że copy.exe nie spełnia wszystkich oczekiwań
> ludzkości w
>> dziedzinie OSów.
> Było copy (bez exe, bo "polecenie wewnętrzne") i xcopy.exe oraz
> mcopy.exe. Aby było śmieszniej: mcopy.exe robiło się copy xcopy.exe
> mcopy.exe. Jeszcze było diskcopy.com.
Tak, to zasadniczo podnosiło komfort pracy bo przecież głównym zadaniem
OSa bylo kopiowanie plikow z lewa na prawo. Ludzie w ten sposób
pracowali, sadząc po wspaniałych narzedziach jakie przygotował MS do
tego celu.
> I tyle w temacie, "expercie 2.0".
Zawsze mnie zastanawiało skąd sie bierze ta ideologiczna miłośc do
miernych rozwiązań. Jak widać mimo lat nie ustaje. Ciekawy przypadek.
-
163. Data: 2017-12-25 20:06:44
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 7:56 PM, slawek wrote:
>> To zupełnie inaczej niż w DOSie.
> A jak chcesz ubić zawieszonego TSR w DOS?
Po windowsem 3.0 ubijano programy poprzez restart.
Pod DOSem odwrotnie: poprzez restart.
To kwalifikuje DOSa do zbioru systemów nienajgorszych w swoim czasie w
przeciwieństwie do Windowsa 3.0. Przepraszam, ja tylko podkreślam i
eksponuje Twoje tezy o lepszości DOSa względem preemptive czy
cooperative multitaskingu.
-
164. Data: 2017-12-25 21:15:57
Temat: Re: pytanie z qt
Od: slawek <f...@f...com>
On Mon, 25 Dec 2017 19:55:26 +0100, Borneq
<b...@a...hidden.pl> wrote:
> Jakby nie było Norton Commander był lepszy (a jego następca Total
> Commander jest) niż standardowe jednopanelowe drzewko w Windows 10.
No bo lamy nie potrafią otworzyć na raz dwóch pojedynczych paneli i
ułożyć je obok siebie...
-
165. Data: 2017-12-25 21:24:37
Temat: Re: pytanie z qt
Od: slawek <f...@f...com>
On Mon, 25 Dec 2017 20:04:21 +0100, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Zawsze mnie zastanawiało skąd sie bierze
Ale co że co?
Po prostu mi wisi jaki jest system: winda, andek czy unices. Ważne
aby się dało pracować. (A jakbyś przeczytał to wcześniej napisałem że
Windows robi się dead) Kiedyś używałem DOS i TP/TC i było fajnie.
Teraz zdarza mi się używać MCU bez systemu i też jest fajnie. Czasem
program puszczam na XP, a potem ten sam program (po kompilacji) na
Linuksie.
-
166. Data: 2017-12-25 21:48:45
Temat: Re: pytanie z qt
Od: slawek <f...@f...com>
On Mon, 25 Dec 2017 20:06:44 +0100, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Po windowsem 3.0 ubijano programy poprzez restart.
> Pod DOSem odwrotnie: poprzez restart.
Nie przez restart. Przez naciśnięcie guzika z napisem reset. W Atari
też miałeś chyba taki - a może po prostu wyciągałeś wtyczkę
zasilacza?!
A DOS był (czas przeszły) calkiem niezły, choć było to w czasie gdy
ty nosiłeś pampersy. C64 miał wtedy totalnie prymitywny Basic z Load
"program", 8, 1 Co z systemem operacyjnym niewiele ma.
Dziś używanie DOS nie ma sensu. A za parę lat Windows 10 będzie
obsolete. Taka to właśnie jest.
-
167. Data: 2017-12-25 21:55:05
Temat: Re: pytanie z qt
Od: slawek <f...@f...com>
On Mon, 25 Dec 2017 20:01:35 +0100, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Gówniany procesor
A tak zupełnie szczerze: zrobiłeś kiedyś jakiś procesor? Jakikolwiek?
Bo jedyne o czym możemy być pewni to że to co zrobiłeś w swoim życiu
zapewniło niejedno szambo.
-
168. Data: 2017-12-25 22:07:07
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 9:55 PM, slawek wrote:
>> Gówniany procesor
> A tak zupełnie szczerze: zrobiłeś kiedyś jakiś procesor?
Wiesz, mam wrażenie że w PL będzie ciezko znaleźc kogokolwiek kto
zrobił. W tym sensie że Ci od odropodobnych już wymarli, a od tamtego
czasu postęp technologiczny nie nastapił w tym kraju. Pechowo nikt tu
nie robi niczego uzytecznego z piasku. Ah, zapomnialem, mamy
osiągnięcie, najszybszy na świecie 8051 z Bytomia. Wszystkie zegary
szkolne już sie nie moga doczekać kiedy dostana kopa.
Zafascynowała mnie również porzeba robienia procesorów aby móc je
krytykować. Serio, to tak ma działać? Kurcze, a ja myslalem że taki
kibic może sobie krytykować piłkarza a tu się okazuje ze nie wolno. No
nic, czas zaprzestac najwidoczniej.
> Jakikolwiek?
A wiesz, zabawne że o to pytasz. Tak, jakis czas temu zrobiłem 6502. Coś
na ksztalt emulacji i symulacji w hardware. Może to nie jest jakieś
specjalne osiągnięcie, ale jakoś tam mi się skojarzylo podobnym levelem
co 8086/8080.
> Bo
> jedyne o czym możemy być pewni to że to co zrobiłeś w swoim życiu
> zapewniło niejedno szambo.
Jasne, brak argumentów zawsze można czymś zastapić :) Z tego jasny
wynika wniosek że model programowy x86 to fiołki i lawenda. Cóż, być
fanboyem 30 letnich miernych technologii które były mierne wtedy i
dzisiaj to się nazywa wiara.
-
169. Data: 2017-12-25 22:13:50
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 9:48 PM, slawek wrote:
>> Po windowsem 3.0 ubijano programy poprzez restart.
>> Pod DOSem odwrotnie: poprzez restart.
> Nie przez restart. Przez naciśnięcie guzika z napisem reset.
Tak, masz rację to kluczowa różnica choć nie mam najmniejszej szansy
uzasadnić w czym.
> W Atari też
> miałeś chyba taki - a może po prostu wyciągałeś wtyczkę zasilacza?!
Nie, miałem reset albo restart. Do wyboru ale skutek podobny.
Zaznaczam że jeśli chcesz się uczepić róznicy między restartem a resetem
to poczekaj aż zrobie sobie popcorn bo jestem ciekaw niezmiernie co
można tutaj wymyśleć co spowoduje nienajgoszość DOSu wzgledem reszty
świata w kwesti restartowania/resetowania.
> A DOS był (czas przeszły) calkiem niezły, choć było to w czasie gdy ty
> nosiłeś pampersy. C64 miał wtedy totalnie prymitywny Basic z Load
> "program", 8, 1 Co z systemem operacyjnym niewiele ma.
Serio? A co lepszego miał DOS? I tu i tu filesystem. I tu i tu MEMTOP.
Koniec ficzerów. CP/M ubrany w x86 dalej jest CP/M. A DOSy atari i
commodore były bardzo, bardzo zbliżone do CP/M. A taki C128 to miał CPM
razem z ta masa profesjonalnych aplikacji.
Możliwe że nie miałeś Commodore/Atari8 ze stacją dyskow stad niejasny
problem rozumienia identyczności DOSa i tych systemów oraz poziomu
kamienia łupanego w porównaniu z czymkolwiek na zewnatrz.
> Dziś używanie DOS nie ma sensu. A za parę lat Windows 10 będzie
> obsolete. Taka to właśnie jest.
Super, ale my nie o tym.
-
170. Data: 2017-12-25 22:16:57
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 9:24 PM, slawek wrote:
> Po prostu mi wisi jaki jest system: winda, andek czy unices. Ważne aby
> się dało pracować.
No więc w DOSie nie da się pracować chyba że ta praca to kopiowanie
plików z lewa na prawo. Nie posiadał żadnych innych narzedzi. Wszystko
co niezbędne do pracy było pisane miliony razy w kółko przez programy
realizujące swoje własne warstwy OSów.
> (A jakbyś przeczytał to wcześniej napisałem że
> Windows robi się dead) Kiedyś używałem DOS i TP/TC i było fajnie. Teraz
> zdarza mi się używać MCU bez systemu i też jest fajnie. Czasem program
> puszczam na XP, a potem ten sam program (po kompilacji) na Linuksie.
No ale co z tego wynika? Kazdy z nas używa róznych systemów do
realizacji róznych zagadnień. Problem w tym że jeśli potrzebowaleś w
latach 80tych wykonać jakiekolwiek zadanie inne niż kopiowanie plików to
DOS był tylko bootloaderem. Nijak nie zasłuzył sobie na nazywanie
"niezłym". Kupa g. bez żadnych rozsadnych narzędzi.